|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 10:32, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
To tak samo jak relacje bezpośrednich świadków którzy opisują zdarzenia i mówią o krwi, no cóż krew ludzka to ludzka tragedia ale jak wybucha bomba krew jest zawsze pytanie tylko czy bomba wybuchnąć musiała .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 19:21, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
właśnie w Trójce jest rozmowa o Hamasie
i przyczynach jego popularności wśród Palestyńczyków
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 9:44, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Sid Ryan, prezydent związku zawodowego Canadian Union of Public Employees (CUPE)
"osoby które mówią o wolności wypowiedzi, korzystają z okazji aby odebrać innym tę wolność”, zapominając jednocześnie, że nieustanne mówienie o wolności słowa przy skutecznym kneblowaniu ust wszystkim wyrażającym inne zdanie od środowisk żydowskich, jest stałą praktyką stosowaną przez te środowiska....
...Dziennikarze obawiają się także, iż komunikaty z pola walki przekazywane przez izraelskich wojskowych mogą być stronnicze, co ma służyć Izraelowi w budowaniu nieobiektywnego obrazu wojny....
...Światowe media podkreślają jednak, iż nie posiadają wiarygodnych informacji na temat wydarzeń w Strefie Gazy....
Janusz - to co napisałeś jest słuszne .Należy podkreslic ,ze przegrany ZAWSZE to bandyta lub terrorysta ( to samo mówili przciez Niemcy o polskich partyzantach ) ...a silniejszego sie nie sądzi...Tak jak powiedziąl egoista - napalmem !! napalmem !! rowiązac problem palestyński !! bedzie więcej miejsca pod kibuce !!
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 9:50, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 10:08, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
barnaba napisał: | Sid Ryan, prezydent związku zawodowego Canadian Union of Public Employees (CUPE)
"osoby które mówią o wolności wypowiedzi, korzystają z okazji aby odebrać innym tę wolność”, zapominając jednocześnie, że nieustanne mówienie o wolności słowa przy skutecznym kneblowaniu ust wszystkim wyrażającym inne zdanie od środowisk żydowskich, jest stałą praktyką stosowaną przez te środowiska....
...Dziennikarze obawiają się także, iż komunikaty z pola walki przekazywane przez izraelskich wojskowych mogą być stronnicze, co ma służyć Izraelowi w budowaniu nieobiektywnego obrazu wojny....
...Światowe media podkreślają jednak, iż nie posiadają wiarygodnych informacji na temat wydarzeń w Strefie Gazy....
Janusz - to co napisałeś jest słuszne .Należy podkreslic ,ze przegrany ZAWSZE to bandyta lub terrorysta ( to samo mówili przciez Niemcy o polskich partyzantach ) ...a silniejszego sie nie sądzi...Tak jak powiedziąl egoista - napalmem !! napalmem !! rowiązac problem palestyński !! bedzie więcej miejsca pod kibuce !! |
jesteś idiotą czy prowokatorem?
gdybys choć troszkę był obeznany z sytuacja w samym Izraelu to byś wiedział,że kibuców się już od dawna nie zakłada.
specjalista z bożej łaski
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 10:09, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 10:34, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Lekka przesada zarówno co do jednej jak i drugiej strony. Nie należy na siłę stroić jednej jak i drugiej strony w piórka gołębia pokoju.
Tam toczy się walka o żywotne sprawy jednej i drugiej strony.
Nikt mnie nie przekona że gdyby dać pełną swobodę Palestyńczykom to zapanowałby pokój, to że potrafiliby stworzyć stabilne , przewidywalne , przyjazne państwo. Kto uwierzy w samoograniczenie w żądaniach terytorialnych?
Czy członkowie Hmasu, hezbollahu czy innych zbrojnych organizacji zajęliby się pokojowym budowaniem państwa? Kto w to wierzy jest naiwnym.
Z drugiej strony Izrael zostawiony sam sobie prowadząc walkę tez nie jest gołąbkiem pokoju.Deklaracje , deklaracjami ale też siły skrajne często dochodzą tam do głosu. Pod " przykrywką " walki z terroryzmem Izrael realizuje "swoją "politykę. Brak przejrzystości wskutek "embarga" na jawność nieuchronnie rodzi podejrzenia.
Działania wojenne stanowia parasol, kurtyne dla obu stron konflitu. Wobec Izraela pomimo też krytycznych uwag musimy stosować troche inną miarę. Jest to nie duży liczebnie naród , silne , zorganizowane państwo w morzu "arabskiej nieprzychylności" o ile nie nienawiści.
Możemy przerzucać się faktami , detalami z przeszłości ale to nic nie da. Według mnie zasadniczym problemem jest pytanie ;
Czy może egzystować państwo Izrael w warukach pokojowych tam w otoczeniu państw arabskich.Jakie należałoby spełnic warunki?
Czy świat arabski, który nie zawsze jest jednolitym nie traktuje relacje Palestynczycy - Izrael jako swoisty poligon na którym konfrontują się dwie cywilizacje?
A jeżeli nawet stanie się tak że zapanuje względny spokój to czy oczywiste dysproporcje ekonomiczne , kulturowe między Izraelem a Palestyną nie będą podłożem antagonizmu?
Jestem przekonany że ten konflikt bez pomocy z zewnątrz i to na długie lata, jest nierozwiązywalny. Koniecznym jest lider , uznany lider wśród państw arabskich który aktywnie włączyłby się w proces pokojowy. Jakoś nie widzę takie charymatycznego i pragmatycznego przywódcy po stronie państw arabskich.Jednocześnie Izrael też nie powinien być zostawiony bez pomocy i..."nadzoru" choćby przez USA, inaczej zapętli się sam w spirale działań zbrojnych i stanie sie na długie lata "obozem wojskowym".A to odsunie pokojowe rozwiązanie problemu w nieokreśloną przyszłość.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 11:16, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ekor czemu zakładasz a priori ,ze Palestyńczycy nie założą takiego państwa ?? Najpierw daj im szanse a pózniej coś oceniaj..Bo tak
moze nawet nieświadomie ,ale wyznajesz poglądy tego ortodoksyjnego Zyda uznającego ze wszyscy sie myla oprócz NARODU WYBRANEGO !!
...Przewodniczący Papieskiej Rady Iustitia et Pax (Sprawiedliwość i Pokój) kardynał Renato Martino ", oświadczył: "niech mówią co chcą, sytuacja w Gazie jest straszna" ( odpowiedz na krytyke Izreala stwierdzający ,ze popiera Hamas )...
A lidera wśród państw arabskich nie znajdziesz ,bo im wszystkim nie jest na rękę powstanie takiego państwa.Gdyby było inaczej zakup rakiet ,którymi dyponuja mudżahedini którzy dali w d...ę ruskim a teraz niezle tez dają popić amerykanom -nie byłby problemem...ale wtedy
czołgi i helikoptery Izraela nie rozjezdzałyby bezkarnie Palestyny.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 11:23, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 13:35, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Północ Izraela stała się obiektem rakietowego ataku z terytorium Libanu - w Izrael uderzyły cztery rakiety, lekko raniąc dwie osoby. Ostrzał dokonany został prawdopodobnie przez bojówki Hezbollahu. Niewykluczone, iż oznacza to, że jego bojownicy zamierzają doprowadzić do sytuacji, w której Izrael będzie walczył na dwa fronty - informuje serwis CNN.
Jeśli ktoś rzeczywiście zna trochę historię Izraela i tą starożytną i tą współczesną i zna realia Bliskiego Wschodu nie będzie pisał takich bredni jak na tym forum.
Żaden normalnie myślący człowiek nie jest zwolennikiem wojny, jednak nie można bezczynnie czekać, gdy ktoś inny ciągle atakuje i także morduje. Przykre jest tylko to, że świat się zawsze budzi dopiero gdy Izrael odpowie pięścią. Wcześniej jest zwykle bardzo powściągliwy. To jest przkładanie innej miarki do Żydów a innej do Arabów.
Jestem przeciwnikiem wojny ale a tym konflikcie zdecydowanie solidaryzuję się z Izraelem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 16:01, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Tak,tak !! Palestyna dla neandertalczyków!! Kto zna historię ten wie że oni byli pierwsi !!! A jezeli Jahve im coś darował ....to czemu Mahomet tez nie mógł dać ? Tym bardziej ,że nie dawał swoje !! Zydzi przeciez uzurpuja sobie prawa do granicy na Nilu ,czesci Syrii i Libanu( Księga Liczb, Księga Powtórzonego Prawa i Księga Ezechiela oraz zaświadczone w komentarzach Rasziego i Jehudy Halewiegoilu ) Tak jakby tam nigdy nikogo nie było !! To zwykły agresor majacy w d...e prawo i godność ludzką !! Póki co nie słyszałem by Izrael chciał rozjemców i prawa międzynarodowego !! Prawo silniejszego !! Prawo Izraela !! Nie od parady nikt tego narodu nie chciał u siebie !! Bo kto chce miec pijawke na gardle ?? Zawsze ich koniec końców wypalano żelazem
niezaleznie czy to była Anglia ,Francja czy Rosja.To tylko kwestia czasu !!
Jak pod USA ugna sie trochę kolana to i niestanie pomocy dla Izraela
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 16:06, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 16:16, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
mam pytanie barnabo-ty sie tak błaxnisz codziennie czy tylko na tym topiku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 16:20, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Niezależny napisał: | Północ Izraela stała się obiektem rakietowego ataku z terytorium Libanu - w Izrael uderzyły cztery rakiety, lekko raniąc dwie osoby. Ostrzał dokonany został prawdopodobnie przez bojówki Hezbollahu. Niewykluczone, iż oznacza to, że jego bojownicy zamierzają doprowadzić do sytuacji, w której Izrael będzie walczył na dwa fronty - informuje serwis CNN.
Jeśli ktoś rzeczywiście zna trochę historię Izraela i tą starożytną i tą współczesną i zna realia Bliskiego Wschodu nie będzie pisał takich bredni jak na tym forum.
Żaden normalnie myślący człowiek nie jest zwolennikiem wojny, jednak nie można bezczynnie czekać, gdy ktoś inny ciągle atakuje i także morduje. Przykre jest tylko to, że świat się zawsze budzi dopiero gdy Izrael odpowie pięścią. Wcześniej jest zwykle bardzo powściągliwy. To jest przkładanie innej miarki do Żydów a innej do Arabów.
Jestem przeciwnikiem wojny ale a tym konflikcie zdecydowanie solidaryzuję się z Izraelem |
ee tam
bandytom z hezbollachu chodzi o wciągnięcie w konflikt z siłami ONZ.
nie udaje się czarny PR bandyckiego hamasu,w którym jak widzieliśmy wszyscy na zdjęciach TVN24 bandzior biegał zasłaniając się ciałem dziecka (nb w judiazmie istnieje coś takiego jka szacunek dla zwłok- pohanbieniem ich jest nawet wystawienie na widok publiczny), to chwytaja się czego tylko mogą.
pamiętać należy jednak,że Saddamowi tez nie udało się sprowokować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 16:24, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ekor napisał: | Lekka przesada zarówno co do jednej jak i drugiej strony. Nie należy na siłę stroić jednej jak i drugiej strony w piórka gołębia pokoju.
Tam toczy się walka o żywotne sprawy jednej i drugiej strony.
Nikt mnie nie przekona że gdyby dać pełną swobodę Palestyńczykom to zapanowałby pokój, to że potrafiliby stworzyć stabilne , przewidywalne , przyjazne państwo. Kto uwierzy w samoograniczenie w żądaniach terytorialnych?
Czy członkowie Hmasu, hezbollahu czy innych zbrojnych organizacji zajęliby się pokojowym budowaniem państwa? Kto w to wierzy jest naiwnym.
Z drugiej strony Izrael zostawiony sam sobie prowadząc walkę tez nie jest gołąbkiem pokoju.Deklaracje , deklaracjami ale też siły skrajne często dochodzą tam do głosu. Pod " przykrywką " walki z terroryzmem Izrael realizuje "swoją "politykę. Brak przejrzystości wskutek "embarga" na jawność nieuchronnie rodzi podejrzenia.
Działania wojenne stanowia parasol, kurtyne dla obu stron konflitu. Wobec Izraela pomimo też krytycznych uwag musimy stosować troche inną miarę. Jest to nie duży liczebnie naród , silne , zorganizowane państwo w morzu "arabskiej nieprzychylności" o ile nie nienawiści.
Możemy przerzucać się faktami , detalami z przeszłości ale to nic nie da. Według mnie zasadniczym problemem jest pytanie ;
Czy może egzystować państwo Izrael w warukach pokojowych tam w otoczeniu państw arabskich.Jakie należałoby spełnic warunki?
Czy świat arabski, który nie zawsze jest jednolitym nie traktuje relacje Palestynczycy - Izrael jako swoisty poligon na którym konfrontują się dwie cywilizacje?
A jeżeli nawet stanie się tak że zapanuje względny spokój to czy oczywiste dysproporcje ekonomiczne , kulturowe między Izraelem a Palestyną nie będą podłożem antagonizmu?
Jestem przekonany że ten konflikt bez pomocy z zewnątrz i to na długie lata, jest nierozwiązywalny. Koniecznym jest lider , uznany lider wśród państw arabskich który aktywnie włączyłby się w proces pokojowy. Jakoś nie widzę takie charymatycznego i pragmatycznego przywódcy po stronie państw arabskich.Jednocześnie Izrael też nie powinien być zostawiony bez pomocy i..."nadzoru" choćby przez USA, inaczej zapętli się sam w spirale działań zbrojnych i stanie sie na długie lata "obozem wojskowym".A to odsunie pokojowe rozwiązanie problemu w nieokreśloną przyszłość. |
alez Ekorze-państwo Izrael może egzystować w morzu wiekszości arabskiej. może nawet wyrzec się zachodniego brzegu i udostepnić część Jerozolimy-chodzi tylko o jedną drobnostkę-o uznanie prawa panstwa Izrael do istnienia i o powstrzymanie fali terroryzmu.
natomiast jeśli chodzi o ekstremistów z drugiej strony to panstwo Izrael świetnie sobie z nimi radzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 17:22, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Gadaj zdrów !! Moze w te kłamstwa ktoś ci uwierzy !!! Od 2002 r istnieje
plan pokojowy Ligi Arabskiej który zkłada że Izrael wycofa się do granic sprzed wojny sześciodniowej 1967 r., zaakceptuje powstanie niepodległego i suwerennego państwa palestyńskiego na terenie Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy ze stolicą we wschodniej Jerozolimie i umożliwi powrót palestyńskim uchodźcom zgodnie z rezolucją 194 Zgromadzenia Ogólnego ONZ. [b]W odpowiedzi, kraje arabskie podpiszą porozumienia pokojowe uznające Izrael i nawiążą normalne stosunki dyplomatyczne.[b] Tylko ze jest problem-bo Izrael od 7 lat nie chce zaakceptować tego planu !! Wiec zaniechaj propagandy zydowskiej bo jest klamliwa !! I nie rób wody z mózgu innym !!
I tak jak mówiłem słabszy to bandyta a bandyta prawdziwy stroi sie w szatki niewiniątka !! Diabeł ubrał sie w ornat i na mszę dzwoni !!! Dobre NIE ??
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 17:28, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 17:25, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
barnaba napisał: | Gadaj zdrów !! Moze w te kłamstwa ktoś ci uwierzy !!! Od 2002 r istnieje
plan pokojowy Ligi Arabskiej który zkłada że Izrael wycofa się do granic sprzed wojny sześciodniowej 1967 r., zaakceptuje powstanie niepodległego i suwerennego państwa palestyńskiego na terenie Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy ze stolicą we wschodniej Jerozolimie i umożliwi powrót palestyńskim uchodźcom zgodnie z rezolucją 194 Zgromadzenia Ogólnego ONZ. [b]W odpowiedzi, kraje arabskie podpiszą porozumienia pokojowe uznające Izrael i nawiążą normalne stosunki dyplomatyczne.[b] Tylko ze jest problem...bo Izrael od 7 lat nie chce zaakceptować tego planu !! Wiec zaniechaj propagandy zydowskiej bo jest klamliwa !! I nie rób wody z mózgu innym !! |
od 1948 istnieje rezolucja 181 ONZ dotycząca powstania dwóch państw- palestyńskiego i izraelskiego. od 1948 roku ani palestynczycy ani panstwa ościenne nie uznają tejże rezolucji
WIĘC JEŚLI CHCESZ BYĆ TUBĄ PALESTYNCZYKÓW TO WYSIL SIĘ NA COŚ WIĘCEJ NIŻ TYLKO BEZMYSLNE PRZEPISYWANIE ICH KŁAMSTW
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 17:48, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jak się chce kłamac to kazdy pretekst jest dobry!! Izrael zdecydowanie odrzuca przekazanie części Jerozolimy oraz mozliwość
powrotu uchodzców palestyńskich !!! Wasz premier Ehud Olmert odrzucił oferte ministrów spraw zagranicznych Egiptu i Jordanii Ahmeda Aboula Gheita i Abdela Ilaha al-Khatiba, którzy przybyli do Izraela z planem arabskiej inicjatywy pokojowej 27.07.07 Wiec zaprzestań zydowskich kłamliwych matactw !!! Izrael nigdy tez w konflikcie z Hamas nie dopuszczał do miedzynarodowej mediacji - bo jej nie chciał ! Ani nie pozwala na obserwację międzynarodowych obserwatorów - może dlategoo ,ze pokazaliby ludobójstwo !!
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 17:50, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 17:52, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Filmował "na żywo" walkę brata o życie
W szpitalu w Gazie lekarze próbowali uratować dwunastoletniego chłopca, ale ich wysiłki nie przyniosły niestety efektów. Mahmoud, który w momencie ostrzału był w swoim domu, zmarł.
W szpitalu walkę o jego życie filmował brat Mahmouda, Ashraf Mashharawi – kamerzysta, który pracuje jako wolny strzelec.
Chwilę wcześniej Mashharawi rejestrował inne, mniej osobiste obrazki przedstawiające wojnę izraelsko-palestyńską. Filmował zbliżające się rakiety i zniszczenia, jakie powodują. W jednym z takich momentów odebrał telefon i dowiedział się, że jedna z rakiet trafiła w jego dom rodzinny.
Jego młodszy brat Mahmoud oraz czternastoletni kuzyn Ahman, znudzeni trwającym zbyt długo zamknięciem w domach, bawili się na dachu. Po raz pierwszy od czasu, kiedy rozpoczął się atak Izraela na Strefę Gazy rodzice pozwolili im bawić się na zewnątrz. Obydwaj chłopcy niestety zginęli.
Rodzina przeze chwilę uwierzyła, że ich dom – teraz zniszczony przez rakiety i poplamiony krwią – jest bezpieczny. Jak mówi Ashraf Mashharawi oraz jego sąsiedzi, rakieta, która trafiła w dom została wystrzelona przez bezzałogowy samolot izraelski.
Mashharawi sfilmował wysiłki lekarzy, którzy w szpitalu walczyli o życie jego młodszego brata. Nakręcone przez niego zdjęcia ukazują też najbliższą rodzinę i krewnych, którzy zebrali się wokół ciała chłopca, owiniętego w białe prześcieradło. Dlaczego? Ponieważ – jak mówi – jego rodzina chciała, by cały świat zobaczył ludzkie tragedie wynikające z tego konfliktu.
Zaledwie kilka godzin po tym, jak zabawa zamieniła się w wielką tragedię, ciało chłopca zostało pochowane.
Izrael twierdzi, że nie atakuje osób cywilnych i robi wszystko, by uniknąć ofiar wśród cywilów. Izraelscy przedstawiciele poinformowali, że nie słyszeli o opisanej wyżej tragedii.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|