|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 6:17, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Też zgadzam się Bl...
że... Rece i nogi opadaja gdy Sziman zaczyna dyskusję od wycieczek osobistych...
Wracając do tematu zapodanego przez Bl... historia Europy na przestrzeni wielu wieków jest pewnym fenomenem zważywszy iż nasze korzenie umiejscowione w starożytności klasycznej i wymienionych już działają. Powstaje pytanie...
Co powoduje że Europa jest nadal tym wzorcem dla innych... i dlaczego?
Posługując się systematyką zapodaną przez Bl...
1. Dziedzictwo starozytnosci klasycznej ... to wiele cywilizacji czerpało z tradycji starożytnej równie wartościowej i głęboiej...
2. Katolicyzm i protestantyzm ... Tu czynienie z wymienione religii wyznacznik... jest też słabym elementem. Religie jako takie proces podziałów, antagonizowania się wewnątrz... przeżywały. Więc może tu trzeba zarejestrować to jako zjawisko jednak wszędzie obecne. Przykładem np. Buddyzm. Samo to że to religia ateistyczna... już jest pewnym języczkiem uwagi. To że Budda ur. się w 552 pne. też jest dającą do myślenia datą. To że na synodzie w 139 rpne. Buddyzm podzielił się na hinajana i nahajana (dwa główne nurty). Wkrótce podziały były znacznie liczniejsze.... w okół w/w dwu... Czyli mechanizmy tu podobne i trudno przesądzić iż religia miała ty decydujący wpływ na może nie wyższość ale skuteczność Europejczyków.
3. Jezyki europejskie ... Atrakcyjność wymienionych wynika z przesłanek historycznych więc tu nic o tem... poza tym że np Chiny w swoich granicach mają owych języków... dziesiątki... choć 1 czy 2 dominują.
4. Rozdzial wladzy duchowej i doczesnej ... Tak. Ale i w Europie z tym było różnie. Czasem jedno i drugie razem lub dominacja jednej z tych opcji... Ale podobne zjawiska występowały wszędzie... więc ten argument też wydaje mi się napompowany...
5. Rzady prawa... Nie czarujmy się... Jakieś tam Prawo (szeroko pojęte) obowiązywała w każdej z cywilizacji....
6. Pluralizm spoleczny ... to też...
7. Gremia przedstawicielskie ... i to też...
8. Indywidualizm ... To cecha przypisana całej chyba ludzkości... a nie argument na wyższość europeizmów...
Ja sądzę nie zgadzając się z...(z postu Bl) w/w cechy nie miały ... odpowiednika w innych rejonach swiata.... Twierdzę, że w momencie budowania swej pozycji Europa miała fart.
1. Nieprzebrane wówczas zasoby surowcowe...(drewno, rudy żelaza... potem w. kamienny...)
2. Ekspansjonizm... Kolonizacja (tania siła robocza, surowce) i niewolnictwo poza obszarem europy...
3. W kontaktach m. nar... wchłanianie obcych rozwiązań technicznych, organizacyjnych i kulturowych(rzecz też historycznie znan innym...).
4. Klimat... sprzyjający rolictwu, hodowli...
i ble ble w kierunkach mniej wzniosłych.
Myślę że prawdy są pogrzebanie w gospodarce wprost lub pośrednio... a nie w wyższościach światłości wszelakiej...
Pozdro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 12:35, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Fajny post!
Tym razem bylo "do rzeczy".
Nie wiem co to jest "swiatlosc wszelaka", ale brzmi fantastycznie...
Jesli chodzi o religie to troche trudno byloby mi np. udowodnic wyzszosc chrzescijanstwa nad hinduizmem albo buddyzmem. Przyznaje jednak, ze wyzszosc te podswiadomie wyczuwam... Hinduizm jest jakis "bierny": masz taka karme, nic nie poradzisz itd.... medytuj (pracuj nad soba, ale nie zmieniaj swiata). Takiej postawie przeciwstawilabym chrzescijanstwo, judaizm a takze islam. Mysle, ze ta odmiennosc byc moze pomogla obudzeniu w ludziach checi poznawczych i dazenia do rozwoju technologicznego.
Inna sprawa to kwestie moralne. Czy Europa goruje moralnie nad innymi cywilizacjami? "Z wierzchu" wydaje sie, ze tak, ale... Ja mam powazne watpliwosci. Egoizm, egoizm i jeszcze raz egoizm...
"Wierzch": Prawa Czlowieka, zniesienie kary smierci, zawansowana opieka medyczna...
"Srodek": Ekspansjonizm, wojny rozgrywane poza wlasnymi granicami...
...i cos z osobistych doswiadczen: Przyjezdzasz np. do Szwecji i po pieciu latach trafiasz do lekarza specjalisty.
Do tego slogany typu: Kobieta ma prawo zrobic co chce ze swoim cialem.
Taaaaa... Robisz z tym cialem co mozesz, zeby chociaz troche usmierzyc bol, bo lekarza jak nie bylo tak nie ma. Placisz majatek za leki zastepcze, szukasz "metod" alternatywnych, kupujesz ziola ktore i tak nie pomagaja.
Idac ulica spotykasz zebraka. Biedak wyglada na tak wykonczonego, ze chcialoby sie zawolac: Niech ktos pogotowie wezwie! Rozgladasz sie i widzisz wokol siebie mur obojetnych twarzy. (Gdybym sama wezwala to pogotowie, pewnie nic by to nie dalo. Zazadaliby pieniedzy, ja powiedzialabym ze nie mam. Zaczelabym sie klocic, moze nawet zarobilabym pare godzin aresztu)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 14:13, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Myślicielko...
Pytasz... Nie wiem co to jest "swiatlosc wszelaka",... Tym określeniem objąłem zagadnienia nauki, literatury i sztuki... W ogóle to czym zajmowała się myśl ludzka, jej osiągnięcia...
W tej materii Europejska kultura przejęła sporo zdobyczy innych cywilizacji... Mechanizm dzielenia się zdobyczami technicznymi był zjawiskiem powszechnym. Daje się jednak zauważyć, że działał nawet rynek... Np. Państwowym (Cesarskim...) ukazem utajniono pod karą śmierci... produkcję jedwabiu w Chinach, utajniona była produkcja stali Damasceńskiej (od Damaszku...), zakazy wywozu sazonek drzewa chlebowego... hehe. I wiele podobnych. Ze zdobyczami, odkryciami naukowymi było podobnie. Działał swoisty wywiad gospodarczy. Podróżnicy często "dorabiali" sobie węsząc przypatrując się, podpatrując... Były czasem to drobiazgi, a czasem spore rzeczy. Taki drobiazg jak tajemniczy metal, który w odpowiednim urządzeniu wskazywał jeden kierunek świata i pozwalał na coraz śmielsze podróże po morzu... (podobno odkrycie wikingów)... a innym razem techniki z rodzaju hydro z których Holandia kilka elementów wykorzystała.
Także osiągnięcia naukowe w takich dziedzinach jak matematyka, astronomia były zdumiewające w wielu punktach na ziemi (nie tylko u naszych kulturowych protoplastów). Także filozofia, literatura, architektura... itp.
Przecież wiele baśniowych fascynacji europa przejęła od arabów, ludów dalekiego wschodu..., wiele wzorców stroju, ozdób z krajów zamorskich... często łupionych i ograbianych. Tak że wiedzę i formy zdobywane były także wsposób niecny... hehe.
Prawie pewnym jest że sam proch przywędrował z poza europy. Dot. to także jego zastosowania...
Można by sobie jeszcze pogdybać w temacie na ile już samo chrześcjaństwo zaczerpnęło od innych(a na pewno z kutury starożytnej)? Samo pojęcie boga, postaci aniołów..., pojęcie grzechu, spowiedzi..., postaci wspólne z religiami niechrześcjańskimi... Być może samo ewoluowanie chrześcjaństwa "nie przeszkadzało" się rozwijać Europie? Daje się chyba historycznie zauważyć ten proces. To zapewne też ważny czynnik rozwoju..., swoistego rodzaju "nieprzeszkadzanie"... Ważnym elementem jest na pewno też samo organizowanie się zakonów, tworzenie jego struktur, władzy..., które były wzorem dla struktur Państw.
Nawet sam Jezus ma dziurę w życiorysie... podczas której podobno wędrował i uczył się aż w Indiach.. Kto to wie?
Ze względu na czas... na tym kończę... w temacie światłość...
Pozdro....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:38, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Bujany napisał: | Irak : po zamachu terrorystycznym ze strony "irackiego AK" - młody chłopak ukrywa się za amerykańskim żołnierzem. Obłąkani pacyfiści i lewacy z pewnością nazwaliby go "zdrajcą".
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Bujany, zatańczysz?
Myślicielko, to miał być taki forumowobujany "Main Kampf". Bujanemu trochę nie wyszło i dyskusja zwekslowała na inne tory.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:58, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Trochę finezji Lakosz w prowokacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:14, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Hehe... Ekor...
Myślę że Lakosz... z lekka oddał w bujanego stylu kuksańca. Prawdę mówiąc znając Bl... zajawką topika tu... raczej prowokował. Zaczerpnął to skądś i zapodał jako ciekawostkę w/w systematykę. Jej forma dziwnie też mi się skojarzyła z MK... Nie chodzi tu mi o nic więcej tylko artykułowanie wyższości. Sądzę że dziś sprawa lepszego, skutecznego działania to zapewne też tradycja (może czas budowy) ale głównie organizacja społeczna, organizacja gospodarcza... a także wielokroć ganiony (poziom jego Europejskiego rozmiaru) socjal. Jest on też warunkiem sukcesu. Myślę o socjalu w zakresie podstawowym.
Pozdro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 11:29, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 10:34, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze weles to uderz się w pierś, to Ty zaczynasz "wycieczki osobiste" zwracając sie do mnie per Szimanek czego po prostu nie lubię i czego sobie nie życzę i co tym bardziej jest śmieszne po po owym "szimanku" nadawanym z pozycji wszechwiedzącego wysypują się z Twojego postu zwykłe brednie nieduczonego półinteligenta od rozwiązywania krzyżówek w teletygodniu.
A teraz do rzeczy Twój niby druzgoczący Huntingtonową teorię post jest tradycyjnie stekiem idiotyzmów co postaram się pokrótce wyłuszczyć.
1. Dziedzictwo Starożytności klasycznej - to prawda, że praktycznie każda cywilizacja czerpała od jakiś tam swoich starożytnych protoplastów, żadna jednak nie dostała od nich takiego bagażu jakim obdarowana została cywilizacja zachodu. Czym zostali obdarowani Zulusi Czym Majowie, Czym Chińczycy? Wszystkie te cywilizacje w starciu z zachodem okazywały się słabsze, nieprzystosowane, zacofane.
2. Katolicyzm i protestantyzm - Nie chodzi o podziały religijne a raczej o czynnik spajający i o to jakie idee nosi ze sobą dana religia. Katolicyzm pomógł przetrwać zdobyczom Rzymu przez ciemne wieki, które nastąpiły po cywilizacyjnej zapaści w V w.n.e. (pismo, prawo, administracja, porządek społeczny, nauka). Zaszczepił tym wszystkim na nowo rodzącą się Europę. Protestantyzm pozwolił na burzliwy rozwój ekonomiczny (Dobry Bóg nagradza w życiu doczesnym). W tym sensie Chrześcijaństwo w wydaniu zachodnim stanowiło czynnik sprzyjający rozwojowi podczas gdy inne religie wręcz przeciwnie.
3. Języki europejskie - chodzi właśnie ni tyle o języki co raczej coś co stoi za nimi a więc nazwijmy wielością podkultur w jednym kręgu cywilizacyjnym. Jest to być może czynnik najważniejszy, wielość bowiem państw, narodów, systemów społecznych i ekonomicznych była czynnikiem, który implikował wewnętrzną konkurencję, która w sposób naturalny faworyzowała najlepszych i napędzała koło rozwoju. Wielkie monokultury takiej szansy nie miały i tkwiły w maraźmie.
4. Rozdział władzy duchowej i doczesnej jest zdobyczą filozofii oświecenia, która to sama w sobie stanowi wyróżnik cywilizacji zachodniej.
5. Rządy prawa - to prawda, że wszędzie obowiązywało jakieś prawo ale nigdzie takie jak u nas czyli oparte na kanonie rzymskim. W Rosji np. to car był prawem w Chinach cesarz u nas (zwykle) nawet król nie stał ponad prawem.
6.Pluralizm społeczny - objawijacy się dopuszczeniem wielości poglądów na forum publiczne, umożliwieniu obywatelowi głoszenia swojego zdania i przekonywania innych do niego rodził się z trudem u nas ale jednak rodził europejskie parlamenty mają swoje początki już we wczesnym średniowieczu podczas gdy taka Rosja dorobiła się swojej Dumy dopiero w XX i to na krótko, bo car sie obraził i posłów rozgonił.
7. Gremia przedstwicielskie - rzecz wyjątkowa na tle innych cywilizacji - zupełnie nie wiem co to znaczy te Twoje "i to też".
8. Indywidualizm jako przeświadczenie, że podmiotem każdego działania jest dobro pojedyńczego człowieka a nie jakiegoś mitycznego kolektywu. Tak pojmowany indywidualizm jest wyjątkowy, zupełnie niezrozumiały dla Chińczyków, którzy nie widzą nic zdrożnego w fakcie, że cesarz poświęca życie kilku milionów poddanych dla budowy jakiegoś muru czy Japończyków albo Arabów, którzy zamach samobójczy uznają za normalny sposób walki.
I dalej
Ad1. Mieliśmy tyle iile mieliśmy. Równie dużo mieli Hindusi, Chińczycy, Murzyni I Indianie. My potrafiliśmy wydrzec to ziemi i sensownie wykorzystać oni nie.
Ad2. Dlaczego to Zachód był zdolny do kolonizacji a nikomu nie udało się skolonizować zachodu?
Ad3. Dlaczego tylko Zachód był tak otwart i chłonny, dlaczego inni nie byli zdolni do przyswajania zdobyczy innych kultur.
Ad.4 Tak tutaj pełna zgoda, klimat jest kluczem do zrozumienia sukcesu cywilizacyjnego ale wracając do tematu bez względu na przyczyny podział na różne kręgi cywilizacyjne jest widoczny i wyróżniki, które podał bl jak najbardziej oddają istotę sprawy. Mówiąc, że bl przedstawił jakiś tam stan wiedzy miałem na myśli fakt iż przytoczone przez niego teorie Huntingtona są w zasadzie uznane w świecia za pewien obiektywny fakt, oczywiście można próbować z nimi dyskutować ale trzeba być wyposażonym przynajmniej w jekies elemantarne narzędzia intelektualne, których Ty najwyraźniej poprostu nie posiadasz.
Pozwolę sobie dodać jeszcze słówko w temacie zdobyczy cywilizacyjnych, o których piszesz w następnym poście. Cóz masz wiele racji z tym, że nie sposób nie zauważyć iż mimo swojego rodzaju naukowego pasożytnictwa. Tylko Europa była zdolna do twórczego wykorzystania wynalazków, które przez innych traktowane były jako co najwyżej intelektualne zabawki. Przenika się kultur jest rzeczą naturalną, kluczem do rozwiązania zagadki jest pytanie dlaczego tylko Europejczycy potrafili otworzyć pełen wachlarz możliwości, które otwierały się przed nimi w skutek kontaktów z innymi, dlaczego inni nie byli w stanie przyswajać zdobyczy Zachodu a myśmy byli w stanie pasożytować na nich?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 15:53, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ale to jest dla mnie teoria...
To tak jak "Miluj swego blizniego"... a wielu "miluje"?
Teoretycznie jest dobrze. Teoretycznie (i praktycznie) nie mozesz dostac czapy (kary smierci), ale jesli nikt nie poda ci reki w sytuacji tragicznej, to troche tak jakbys wlasciwie "dostal czape". (Przyklad zebraka o ktorym pisalam)
To nie sa sytuacje wyjatkowe. Tak funkcjonuja spoleczenstwa... a "madrzejszy" wiecej nawet moze szkod narobic niz glupszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 15:54, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
bl napisał: | |
Eeeeeeee....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 17:42, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jeszcze co do epoki klasycznej. No, mozna pochwalic... ale przeciez tam mozliwosc glosowania mieli tylko mezczyzni, no i oczywiscie nie mieli jej niewolnicy.
Prawo rzymskie??? Dlaczego akurat to ma byc wzorem? (Cesarz byl tam bogiem)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 17:49, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Co innego judaizm oraz islam. Te religie wrecz zabranialy oddawania poklonu wladcom.
Istnial wrecz nakaz sprzeciwienia sie wladzy, jesli taki krol nie postepowal zgodnie z prawem bozym (nie mogl sobie ot tak robic co chce).
Nie wiem dokladnie jak to wygladalo w starozytnym Izraelu, ale przynajmniej takie teoretyczne wskazowki istnialy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 0:42, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Szimanku...(niestety)
Pomimo iż zgadzam się co do... "wycieczki osobiste" zwracając sie do mnie per Szimanek , ale to ze względu na Twoje dobrotliwe... wysypują się z Twojego postu zwykłe brednie nieduczonego półinteligenta od rozwiązywania krzyżówek w teletygodniu. ... kontynuuję . Myślę że swoją "potęgą umysłu" pojmiesz conieco prostotę zagadnienia pt. "wycieczki"??? Chcesz kontunuacji? Może być... ale wytęż czasem swój młody i prężny umysł 7-mio letniego dziecka
Teraz do tematu...
ad.1 Aby rozważać problem należy sobie zadać pytanie czy Dziedzictwo Starożytności klasycznej to faktyczny fundament naszej cywilizacji czy element dodany (lub oddany) do subkultur podbitych lub granicznych ludów "barbarzyńców" których i ty jesteś potomkiem? Trzeba też się zastanowić na ile to dziedzictwo decyduje (zadecydowało) o naszym Europejskim rozwoju? Bo przecież trzeba sobie zdać sprawę że owo dziedzictwo o przypisanej mu mocy sprawczej to dziedzictwo bankruta. Rodzi się więc pytanie czy niemal skrajności jakie obecnie są w Europie na wielu płażczyznach nie są jakimś dowodem na to, że jednak najważniejszym dziedzictwem nacji europejskich są poza klasyczne często własne poszczególnych nacji tradycje i dorobki? A miara tych różnic, wielokroć podkreślana w wielu wypowiedziach podważa jednak takie oczywistości jakie zapodano.
ad.2 Dotyczy to także chrześcjaństwa. Przecież to ono... ułożyło się pod lokalne religie (wiary) podkładając swoje święta (w walce oczywiście) na dni przesileń czczonych przez pogan? Tyczy to także uznanych przez i wchłoniętych zwyczajów lokalnych nieco zawłaszczanych przez w/w? Trudno przypisywać współcześnie istniejącym formom starożytności klasycznej ludom barbarzyńskim wielki dorobek cywilizacyjny ale zręby organizacyjne, jakiś porządek prawny (także i dziś obecne ślady w prawach poszczególnych nacji), hierarhie i sferę duchową (sztuka).
ad3. Tak. Tu bym się zgodził co do mechanizmów, ale traktowałbym już zagadnienie jako dorobek już samych zainteresowanych...
ad 4. Nieco zmieniłbym sformułowanie...Rozdział władzy duchowej i doczesnej na rozdział religii i władzy państwa. Ale to drobiazg. Tu do końca też nie jest czarno-biało jeśli chodzi o praktykę. Teoretycznie oczywiście ... jest cacy.
Teraz... 6.Pluralizm społeczny... Jeszcze antagonizowanie go (i innych cech) tu w dyskusji wyłącznie z Rosją wielokrotnie brzmi mi dość dziwnie Dodatkowo zdumiewa mnie porównywanie krajów wielkich z mikrusami nie zważając na gęstść zaludnienia, warunki życia i klimat. Przenoszenie wprost Europeizmów tam to katastrofa. Wielu dyskutujących ( w tym ja) nigdy w Rosji nie było a byli np. na zachodzie. Wiedza upolityczniona ma wartość jaką kto chce. Teraz jeszcze psztyczek Rosji... Rosja dorobiła się swojej Dumy dopiero w XX i to na krótko, bo car sie obraził i posłów rozgonił. ( u nas sejmu się nie rozganiało? ). Dyskusje w temacie z zabarwieniem anty-Rosyjskim są chyba szemrane i nie bardzo zgodne z tematem.
ad.7. Gremia przedstwicielskie...rzecz wyjątkowa na tle innych cywilizacji . Czyżby??? To czym były rady plemienne, rady starszych? Jako zjawisko powyższe gremia niemal zawsze były nawet w szczepach indiańskich . Natomiast zinstytucjonalizowanie tego nastąpiło przy większych gabarytach nacji.
ad. Tak. Piszesz ad np. Chin... cesarz poświęca życie kilku milionów poddanych dla budowy jakiegoś muru czy Japończyków albo Arabów, którzy zamach samobójczy uznają za normalny sposób walki.. Dla przypomnienia mości S. Jakiś Mur to nieocenione i niekwestionowane dobro dla ówczesnych Chin. On swoją rolę spełniał i spełnił w określonym czasie. Samobójców i Polska ma w swojej historii w walce z Hitlerem... Tak nawiasem to Aliańci bez wahania poświęcali tys. żołnierzy w tych samych celach prowadząc wojny. Jeśli to ma być dowód na... indywidualizm, jeszcze jako podstawy sukcesu. W celowej pracy to wada... skutecznie rugowana w gospodarce. Większym indywidualistą wydaje się być bambus leżący kołami do góry dłubiąc w nosie...
Teraz... co do Twoich ad vocen moich tez...
ad.1. Twierdzisz mieliśmy... Równie dużo mieli Hindusi, Chińczycy, Murzyni I Indianie. Ze względu na ulształtownie terenu, struktur rzek (podstawowe i pierwsze szlaki), klimat... i zwierzęta w dobie ograniczonego naszego wpływu na kształtowanie przyrody mocno od w/w zależni... znak równości jest tu nieporozumieniem.
ad.2 Dlaczego to Zachód był zdolny do kolonizacji a nikomu nie udało się skolonizować zachodu? ... Bo były atrakcyjniejsze tereny(Dżingiz Han dał wycisk znacznej części Europy... i gdyby zechciał...) a pozatym lepsze było strzyżenie owiec... co skutecznie robili wikingowie zapusczając się gdzie chcieli i brali co chcieli z pod łapek ówczesnych potęg. A tak nawiasem skąd w Europie obecnie tyle murzynów i innych nacji? Może przodkowie podludzi wiedzieli? Czy tak naprawdę im się to nie udaje?
ad3. Tu raczej nie ma dowodu na większą otwartość szczególnie na myśl społeczną itp. Następuje swoistego rodzaju wymiana... Forsowanie tego może być przyczynkiem do przyznania się do Europejskiej myśli lotów nieco niższych.
Tak że ja w swoim zdaniu podważam tylko jednoznaczność i oczywistość klasyfikowania wymienionych zjawisk w sposób dość tendencyjny. et.cet. Dla mnie ciekawe jest pytanie jak to się stało, że Europa jakoś tam w wielu(coraz bardziej nie wszystkich) dziedzinach jest wzorcem.? Nie wolno też zapomoinać, że przyszłośc przed nami i że może tym wzorem niebawem nie być... Dorobek nasz (Europejczyków) różny w poszczególnych nacjach różni się także od naszego, pochodzącego z Europy w krajach na innych kontynentach. Myślę że klasyfikowanie zapodane przez Bl nie jest do końca obiektywne, pomija wiele gloryfikując nadto zjawiska powszechne a podobno wymyślone tylko w Europie czy Rzymie. Takie jest moje zdanie...
Pozdro....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 13:20, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No cóż tradycyjnie z welesowymi impertynencjami nie kryje się nic ponad kilkoma bzdurami, których nie powstydziłby się ucznak gimnazjum z nienajlepszymi ocenami. Nie mówię tego tak jak Ty to robisz, żeby mi się odgryźć (nie chcąc zakończyć przerzucania się złośliwościami, które sam zacząłeś) ale dlatego, że jest to obiektywny fakt. Twja pisanina jest wyraźnym świadectwem Twoich potężnych luk w elementarnej wiedzy.
Dla zabawy poprzecucam te Twoje pożalsięboże argumanciki:
1. Co z tego? Fakt iż tysiąc sto lat temu nie należeliśmy do kręgu kultury zachodniej nie ma nic do rzeczy. Ówczesna kultura pogańska jako prymitywna i zacofana w stosunku do "zachodu" została przez nową wyparta. Tym samym staliśmy się wtedy polem ekspansji, która zakończyła się sukcesem i dzisiaj z ponad tysiącletnim bagażem tej inkorporacji nie możemy mówić, że jesteśmy spadkobiercami tamtych pogan, chyba, że w sensie genetycznym ale na pewno nie kulturowym. Tak jak ciężko będzie, powiedzieć Rumunom, że są kulturowymi spadkobiercami starożytnych Daków a Egipcjanom "skolonizowanym" przez islam, że dziedzictwo faraonów to ich dziedzictwo. Tamta stara historia to już tylko na wpół mityczne legendy i ciekawostki, dziś żyjemy w innym świeci i innych wspólnotach, których do tamtych nijak nie możemy odnieść. Dziedzictwo strożytności klasycznej to cały bagaż dobrodziejstw, które przyjęliśmy wraz z chrześcijaństwem. To dlatego dziś na języku polskim uczysz (choć w Twoim przypadku nie jestem pewien) się następujących po sobie epok, składających się w pewien kulturowy kanon wpisany jak żywo w naszą kulturę a zaczynasz od.... antyku choc nikt wtedy o Polakach nie słyszał....
2. Tak samo ma się z religią fakt jej narzucenie nie zmienia przeciez faktu, że stała się ona w przeciągu setek lat trwałym wyróżnikiem naszej kultury. Dziś nikt nie umie się już modlić do Światowida a i odsetek wiedzących co to wogóle jest jest znikomy, w żadnym wypadku nie można mówić o jakimkolwiek pogańskim dziedzictwie. Naleciałości takie jak osławiony śmigus - dygus to tylko kulturowe, folklorystyczne ciekawostki ciężko je uznać za kulturowy wyróżnik.
Ad. 6. Rosja nie należy do naszego kręgu cywilizacyjnego, czego świadectwem jest właśnie ten zamordyzm, którego cechą wyróżniającą był właśnie stosunek cara do dumy. No i weles gdybyś uważał troche na lekcjach historii to byś wiedział, że u nas sejmy zrywano a żaden król nie odważył się ich rozgonić. Sejmy zrywano ale nikt, nigdy nie podważał sensu istnienia sejmu jako instytucji a to właśnie zrobił car w 1906 roku.
Ad. 7 Znowu luki w elementarnej wiedzy, gremia przedstawicielskie to takie w których zasiadają "wybrani przez ogół przedstawiciele tegoż ogółu" rady plemienne to albo grupa starców zasiadających w radzie z tytułu swojego wieku a nie z tytułu wyborów albo grupa doradców i zauszników wodza, króla, cesarza itp. wybrana bo mu się tak podobało czyimi oni niby mieli być przedstawicielami?
I dalej.
Odnośnie chińskiego muru to oczywiście, że był on dobrodziejstwem dla Chin ale czy był dobrodziejstwem dla pojedyńczego Chińczyka użytego w charaterze zaprawy? o Tym właśnie mówię, to jest ta różnica pomiędzy indywidualizmem a kolektywizmem, który i Ty widać wedukowany na Marksie wyznajesz.
Samobójstwa się zdażają i u nas ale nie stanowia normy kulturowej, zazwyczaj są tragicznym wyjatkiem potwierdzającym regułe, Podczas gdy tam są normą.
Alianci poświęcający tysiące żołnierzy to kolejne świadectwo niedouczenia, po pierwsze zachód jest tutaj wyjatkiem, ponieważ tylko w naszym kręgu cywilizacyjnym planowanie walki bierzę pod uwagę "czynnik ludzki". Alianci to jednak nie rosyjscy marszałkowie, którzy w wyścigu do centrum Berlina nie wachali się poświęcić 300tys istnień swoich podwładnych, byleby się zapisać na kartach historii. Zresztą armia jest dość specyficzną instytucją, z której natury wynika niemożność funkcjonowania w warunkach nazwijmy to pełnej indywidualizacji. Chodzi o to, że w samej konstrukcji armii chodzi o podporządkowanie indywidualnych egoizmów wspólnemu celowi więc przykład nie trafiony.
I dalej:
Odnosnie bogactw mineralnych to nie masz racji, bogactwa były i są rozrzucone po świecie w miarę równomiernie ich dostępnośc też jest wszędzie porównywalna (może za wyjątkiem okolic podbiegunowych). Mieszane chęci ich wydobywania z klimatem ma sens o czym pisałem już wcześniej, bo sam jestem zwolennikiem tezy, że najważniejszym pierwotnym czynnikiem kształtującym poszczególne predyspozycje kręgów cywilizacyjnych był klimat.
Odnośnie kolonizacji - wikingowie jednak to nasz krąg kulturowy, co się zaś tyczy obecnej "misji kolonizacyjnej" czarnych i arabów to pełna racja ale byśmy musieli zagłębić się w przyczyny i analizując je doszlibyśmy do wniosku, że jedną z nich jest "samoodcięcie" się starej europy od swoich korzeni kulturowych. Leseferyzm kulturowy prowdzi do tego, że przybysze w zasadzie nie maja punktu odniesienia z którym mogliby na nowo się idnetyfikować, nie mają więc możliwości asymilacji więc zostają przy swoich kulturach, które powoli zalewają emerycką, bezpłodną europę.
Tak więc podane przez bl (Huntingtona) wyróżniki cywilizacji zachodniej obiektywnie i faktycznie nimi są. Możemy wchodzić sobie w sferę aksjologiczną i wartościować co jest lepsze chrześcijaństwo czy buddyzm, indywidualizm czy kolektywizm ale takie filozoficzne popierdywania nie zmieniają faktu, że różnice między cywilizacja istnieja, że możemy je identyfikować właśnie tak jak to opisał Huntington i że nasz krąg cywilizacyjny był jedynym w dziejach świata, który uzyskał w swoim czasie dominacje nad całą planetą. Dlaczego? Bo był po prostu lepszy od innych i w pewnym wymiarze przyznam "miał szczęście" (to jeśli chodzi o klimat).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 13:42, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ze tez chce Ci sie jeszcze , Sziman, dyskutowac...
Ale czyta sie to przyjemnie - owszem :)
Prywatnie mam tylko jedno zastrzezenie:
Cytat: | jestem zwolennikiem tezy, że najważniejszym pierwotnym czynnikiem kształtującym poszczególne predyspozycje kręgów cywilizacyjnych był klimat |
chociaz uwaga sluszna, bo przeciez czynnik terenowy,
klimatyczny wymuszal na wczesnych wspolnotach pewien pakiet zachowan, a z nich ewoluowaly prawa i dziedziczenie pewnych mentalnych postaw, to jednak zeby uniknac kolejnej welesowej
"pomylki" w rozumowaniu, warto by podkreslic, ze jest to czynnik
dotyczacy wylacznie pra-przyczyny i w zaden sposob nie rzutujacy
na terazniejszosc
Bardzo zgrabnie, w jednym zdaniu zamknal to (nomen-omen Arab)
prezydent Tunezji Habib Bourgiba:
gdyby Zachód i Trzeci Świat zamienili się miejscami to po 50 latach obszary zacofane stałyby się kwitnącymi i odwrotnie :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|