Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Pią 8:21, 15 Gru 2006 Temat postu: |
|
"Metro": Na utrzymanie Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w przyszłym roku wydamy aż 160 mln złotych, czyli o 20 mln więcej niż potrzebował krytykowany za rozrzutność Aleksander Kwaśniewski
Dlaczego, skoro miało być oszczędniej? Posłowie PiS, nie potrafią tego wytłumaczyć, a Kancelaria również nie odpowiedziała na to pytanie.
Co składa się na tak ogromny budżet prezydenta? Na przykład na wynagrodzenie dla pracowników. W okresie rządów Lecha Kaczyńskiego stan etatów w jego kancelarii wzrósł z 280 do ponad 330. Dla nich Kancelaria chce kupić ponad 70 nowoczesnych laptopów i komputerów za kilkaset tysięcy złotych.
Na zakup nowych samochodów i remonty pomieszczeń dla nowych urzędników ma być wydane prawie 18 mln. Inne wydatki to paliwo dla samochodów i rachunki za telefony - 96 mln. Na odznaczenia Kancelaria chce przeznaczyć aż 3,7 mln. Pieniądze pójdą też na utrzymanie rezydencji.
I co na to fani pana prezydenta? Ręce opadają gdy się to słyszy a gdzie wyborcze obietnice? Mnie uczono w dzieciństwie że gdy ktoś skłamie w jednym to na pewno w drugim też, czyli inaczej mówiąc nie wierzę już w żadne kacze obietnice w żadne deklaracje, republika kolesi jakiej dotąd nie nigdy nie było czy istnieją w Polsce jeszcze siły które są w stanie powstrzymać od dalszej degradacji naszego państwa? Po kaczej dekadzie trzeba będzie pokolenia żeby to bagno uporządkować. |
|
|
Gość |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 22:04, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
No to miłych snów dziękuję.
Widze że jednak w jednym jesteśmy zgodni ja też mam dobre zdanie o Cimoszewiczu. Przyznam Ci również rację, szkoda że tak nie wyszło że kaczorek objął stery po Cimoszewiczu byłoby dobre porównanie. |
|
|
Ahron |
Wysłany: Sob 21:58, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
Mnie nie interesuja strony barykady ,popieram tych co zapewniaja wzrost PKB,zmniejszenie bezrobocia itp-przeciw Buzkowi byłem zawsze uważałem że jego reformy są gówno warte.
Dalej uważam że najlepszym premierem był Cimoszewicz,ale nie czepiam sie jeżeli komuś się udaje choć trochę .
Wiesz mysle że byłbym krytykiem Kaczorów gdyby objeli żady po Cimoszewwiczu ,ale jak zrobili to po cwaniaku Belce ,jawią mi sie jak objawienie :)
Nie masz nic do Belki -tym sie różnimy -bo ja mam jego rządy to czas stracony .miłych snów. |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 21:41, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
Ahron oczywiście że za koczrów mamy największy powojenny rozwój ,tyle że niektórych jednostek osobowych, i w ogóle jest super, tyle że nie dla wszystkch a zaledwie wybrańcom poczytaj może to czy i tym razem zakwestionujesz treść?
Miało wyjść tanie i sprawne państwo, a po raz kolejny mamy bezsensowną rozrzutność! Urzędnicy Ministerstwa Transportu i resortu budownictwa otrzymali w tym roku w sumie ponad 3,3 mln złotych nagród. To tyle, ile kosztuje ok. 200- metrowy odcinek autostrady i budowa kilkudziesięciu mieszkań! - pisze "Super Express".
Nie mam swojej ulubionej gazety czytam je bez względu na tytuł i wydawcę jedyna gazete która mnie nie interesuje to ND. Ahron do Belki nic nie mam a Buzek to czy przypadkiem swego czasu nie stał po tej samej stronie barykady co Twój ulubiony miłośnik kotów? |
|
|
Ahron |
Wysłany: Sob 21:09, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
Łukasz- Belki wogóle nie było w polsce jak był premierem on nie potrzebował żadnych doradców ,na 365dni on 200 był w podróżach zagranicznych -szukał pracy.miał chyba najniższy współczynik wzrostu PKB w europie-pamietaj o tym.
Nie jestem za rozbudowaniem administracji ,ale PKB kaczorów jest o 100% wieksze .Nawet mimo ciągłych zamachów twojej ukochanej Gazety żydowskiej dla polaków.
Belka i Buzek to najgorsi premierz RP więc wiecej nie bierz ich za przykład. |
|
|
w51 bezlog |
Wysłany: Sob 11:03, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
Żaden przekręt Łukaszu
To zwykła ... niemoc intelektualna w każdej sferze rządzenia
Pozdrawiam |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 9:02, 09 Gru 2006 Temat postu: Oszczędni |
|
Coraz więcej rządowych doradców i asystentów
"Życie Warszawy": W rządzie premiera Marka Belki było tylko 83 doradców i asystentów politycznych. W ekipie premiera Jarosława Kaczyńskiego jest ich już o ponad 60 proc. więcej.
Tak wygląda tanie państwo w wydaniu PiSu ,a miało być i tanio i sprawnie a jest drogo i byle jak. Ale jak chce się rządzić za wszelką cenę to inaczej wyglądać to nie może. Niestety tych tanich elementów jest sporo i to jest kolejny element wyborczego przekrętu. |
|
|