Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Nie 10:06, 09 Mar 2008    Temat postu:

Sowińska: jestem ostentacyjnie śledzona
Ostentacyjne śledzenie, fotografowanie i podawanie przekłamanych informacji na temat mojej działalności mają mnie zmusić do rezygnacji z urzędu - oświadczyła minister Ewa Sowińska, rzecznik praw dziecka.
- Doszło do tego, że stałam się osobą pokrzywdzoną
Zaczęłam być inwigilowana - poinformowała na antenie Radia Maryja minister Sowińska
"- Nie ma takich argumentów, które w tej chwili mogłyby odwołać mnie ze stanowiska."


A uzyskanie zaszczytnego tytułu "Idioty roku" to nie argument? A ośmieszanie kraju badaniem, czy postać z Teletubisiów to gej, to nie argument? A kompromitacja twierdzeniem, że bicie dzieci korzystnie wpływa na ich wychowanie to nie argument? Można by tak długo wymieniać. Z wypowiedzi pani Sowińskiej wynika że w zasłużony sposób zdobyła zaszczytny tytuł IDIOTY ROKU , co prawda na trzecim miejscu ale zawsze na pudle. i niech trzyma tak dalej , alleluja i do przodu jak mawia guru

O Ewo !!! Pani serca mego !

Gdy cię pierwszy raz ujrzałem
Jak mi stanął - tak mi stoi
Twój obraz w pamięci mojej.
I kapie mi, i kapie
Łza z oka mojego,
Bo ty myślałaś, że mam małego.
A ja mam dużego
Ducha w piersi swojej.
Gość
PostWysłany: Pią 1:33, 16 Lis 2007    Temat postu:

Mr. Green

Zabawny gościo z Marcinkiewicza. Nie lubi jak mu patrzeć na łapki. Mr. Green Ja też nie lubię Łukaszu No ... a często (nawet w pracy) doświadczałem tego.

Piszesz... Rozumiem podsłuchiwać przestępców lub środowiska patologiczne (... a czyż mało mamy przykładów patologennego politycznego środowiska?) jak jednak zaliczyć do nich premiera czy wicepremierów Rzecz pospolitej? (... a czemu nie? Gdyby patrzono na łapy poprzedników pewnie RP byłaby znacznie dalej...) to chore i wymyślić mógł to jedynie psychopata.... Rozbrajające... Mr. Green Jednak polityka nie dla naiwnych. Politycy muszą też podlegać ciągłej weryfikacji.... jak każdy obywatel. Im "wyżej" tym dokładniej. Władza to nie stan po beatyfikacji, ale także okazja do korupcji. Powinniśmy się cieszyć Łukaszu, że najwyżsi czują oddech CBA (jednak). To nie wygląda ładnie ale jakie praktyczne Ok! . A tym bardziej że Kaczyńskich nie ma już przy władzy a CBA jest...

Pozdro.... Partyman
Gość
PostWysłany: Pią 0:17, 16 Lis 2007    Temat postu:

Oto kolejna odsłona IV RP

Podsłuchiwano mnie i inną bardzo ważną osobę"
Podsłuchiwano mnie, gdy byłem premierem i jeszcze jednego polityka. Pełni on bardzo ważny urząd w państwie - powiedział na antenie TVN 24 Kazimierz Marcinkiewicz. Potwierdził tym samym informacje z wtorkowego "Dziennika


Zapewne jeden z naszych kolegów usprawiedliwi i ten fakt ja nie potrafię. Podsłuchiwać premierów rządu? w jakim celu? na czyje zlecenie? i pytanie zasadnicze czy prezio też powinien czuć się jak w Big Brohter?. Rozumiem podsłuchiwać przestępców lub środowiska patologiczne jak jednak zaliczyć do nich premiera czy wicepremierów Rzecz pospolitej? to chore i wymyślić mógł to jedynie psychopata.
Gość
PostWysłany: Śro 13:19, 09 Maj 2007    Temat postu:

Elbląg: podsłuchy w szpitalu psychiatrycznym
Na oddziale psychiatrycznym szpitala wojskowego w Elblągu odkryto podsłuchy - podało radio RMF FM. Pluskwy ukryte były w gabinetach psychologów i psychiatrów, czyli tam gdzie prowadzone są rozmowy z pacjentami. Znaleźli je sami lekarze.


No i kogo oni tak podsłuchiwali? wiariatów? ja i bez pluskiew ich słyszę wystarczy że włączę TVP i zobaczę ….no mniejsza z tym. Ale poważnie, oto mamy IV RP inwigilacja totalna nawet chorym nie przepuszczą chwilowo tylko kostnice są wolne ale tylko chwilowo. Do tego nie posunęła się nawet SB ciekawe czy będzie kolejna konferencja prasowa . Pytanie do Welesa czy o tym też nie wiedzieli? znane są procedury uzyskania zezwolenia na podsłuch chyba że służby mają wolną rękę albo służalczo wykonują polityczne zamówienia. Nie tak dawno macierewicz wył z oburzenia ze służby miały swoich agentów na placówkach dyplomatycznych kaczory mają ich w psychiatryku a może ciekawi ich życie z drugiej strony? wiadomo jedni byli drudzy są i na pewno kilku będzie Myślę sobie może oni od wariatów chcą się czegoś nauczyć , przecież nikt rozsądny współpracować z nimi nie chce.
Gość
PostWysłany: Nie 16:26, 07 Sty 2007    Temat postu:

W związku z sygnałem dotyczącym bezpieczeństwa głowy państwa stołeczni policjanci zatrzymali w sobotę wieczorem 20-letniego Mirosława M. - poinformował rzecznik Komendanta Stołecznego Policji Mariusz Sokołowski.
Jak podało na swoich stronach internetowych "Wprost", groźbę tę mężczyzna wysłał mailem do swojego kolegi w miniony czwartek. Twierdził, że uda mu się otruć prezydenta podczas ingresu abpa Stanisława Wielgusa, ponieważ pracuje w cateringu. Według "Wprost", powołującego się na nieoficjalne źródła zbliżone do MSWiA, zatrzymany mężczyzna twierdzi, że nie planował zabicia prezydenta, a wysłanie maila potraktował jako żart.


A więc nie współczujcie tak zaszczutym kaczorkom oni potrafią sami zadbać o własne tyłki. To co przytoczyłem powyżej dowodzi że jesteśmy inwigilowani totalnie nawet nasza elektroniczna poczta nie ujdzie uwadze odpowiednich służb nie mówiąc o telefonach komórkowych. Kaczorki tak narzekają na nieprzychylne gazety ale po cichu wiedza o nich wszystko mniemam że gdyby zechcieli mogliby nawet zatrzymać nieprzychylne artykuły ale pozbawiłoby ich to martyrologii deszczyku emocji a przede wszystkim wytrąciłoby z ręki koronny argument walki gdyż wroga wtedy jak na lekarstwo. Więc uważajcie co piszecie a może Wy już o tym wiecie i tylko ja zostałem przeznaczony na odstrzał? A co mi tam i tak będę pisał to co myślę.
Gość
PostWysłany: Sob 5:04, 18 Lis 2006    Temat postu:

Tylko Jaga zauważ to może stać się niebezpieczne to może wywołać obsesję, szpiegomanię.
Gość
PostWysłany: Pią 21:38, 17 Lis 2006    Temat postu:

A było, było.
W centralach handlu zagranicznego do recepcji wolno było schodzić do klienta wyłącznie po dwie osoby!!! To, że z rozmowy należało robić notatki, to juz uważam raczej za normalność.

Z ciekawszych zrządzeń: alkohol mógł być pity wyłącznie przy zawieraniu kontraktów... Partyman Na szczęście dla niektórych, tych było, ze względu na centralizację, wiele.... Mr. Green

Pozdrawiam, Jaga Cenzura
Gość
PostWysłany: Pią 13:30, 17 Lis 2006    Temat postu: Inwigilacja

"Gazeta Wyborcza": Czyżby ktoś szukał u nas szpiegów? - dziwi się rzecznik Urzędu Miejskiego w Katowicach. Zaczęło się od pisma rozesłanego przez MSWiA do wojewodów.
Minister Ludwik Dorn zażądał, by przed spotkaniem z zagraniczną delegacją starali się w ministerstwie o zgodę. Potem muszą zdać raport. Dorn napisał też, że wojewodowie mają monitorować kontakty zagraniczne samorządów - pisze "Gazeta Wyborcza". Waldemar Bojarun, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Katowicach. powiadomi wojewodę, m.in o występie amerykańskiej orkiestry wojskowej i chóru z partnerskiej Kolonii.


Czyżby powrót do starych sprawdzonych sposobów? To już było panie Ludwiku.
Było to w zasięgu działania zdaje się II Departamentu SB. Pozostaje jeszcze tylko drobiazg zakaz słuchania wrogich stacji i czytania niepolskiej prasy.
No więc zaczyna się szukania szpiegów wszędzie gdzie to tylko możliwe a więc Białoruś albo Kuba. A może Lucek też chce sie wykazać Romek daję z siebie wszystko Ziobro juz nie śpi a Jarek to wszystko ocenia.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group