Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Pon 17:31, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
w51...
Ja bym się tak nie podniecał hasełkami. Zresztą ten twoj (a może wklejka) odpor... też trąci tym o czym dywaguje... Pisanie o... po czasach niewątpliwie spektakularnych w wydarzenia 16-tu lat, w ktorych cały czas nam wkładano do głowek przy pomocy socjotechniki. Czy było tam coś takiego jak...elementarne poczucie przyzwoitości? Chyba nie... Ta broń ma dwa ostrza... Tak czy inaczej uważam nadal, że w sprawach głownych (jenak obudzenie i usprawnienie wymiaru sprawiedliwości) odczuliśmy krok na przod...
Ja obecne Rządy i tak widzę piętro wyżej... Dziwności działań typu Giertych itp. była masa. Polecam podumać trochę... A poza tym kadencja upływa... i zaklęcia żadnej ze stron tu nie pomogą. Potem rozliczy się i PiS...
Pozdro... |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 16:44, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
w51 napisał: |
Każdy szanujący się zwolennik PiS jest dumny, że nie daje się manipulować prasie i układom.
|
|
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 8:54, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
"PiS od wielu misięcy krzyczy: "Twoja szczęka zaatakowała moją pięść "
Każdy szanujący się zwolennik PiS jest dumny, że nie daje się manipulować prasie i układom.[/b]
Śmieszne to i tragiczne, bo średnio rozgarnięty student socjologi wie, że socjotechniki stosowane prze PiS [b]to najbardziej prymitywne techniki manipulacji, bardziej prostych już nie ma. co to oznacza. Oznacza to tyle, że zwolennicy PiS nie tylko dają się manipulowac, ale daja się wodzic za nos i to politykom.
Trywialna socjotechnika, którą do znudzenia wykorzystuje PiS jest tyleż irytująca, co bezlitośnie obnażająca potencjał intelektualny.
Jaka to technika, ano technika `właściciela okrwawionego bejsbola', krzyczącego łapać bandytę. Weźmy pierwszy z brzegu przykład, choć on mnie już też obrzydł, mowa oczywiście o `taśmach prawdy'. Każdy normalny człowiek mający jakiś elementarny kodeks moralny zapadłby sie pod ziemię, ba w tak ewidentnej sprawie zapadłby się pod ziemie każdy cywilizowany polityk, a na pewno podał do dymisji. Tymczasem co robią rewolucjoniści moralni? To nie `taśmy prawdy' są prawdziwe, to nie to co uchem można usłyszeć i okiem zobaczyć jest wiarygodne, ale więcej niż pewne jest to czego nie widać, nie słychac i na co nie ma dowodów. Opozycja zmusiła do korupcji PiS, co ogłosił poseł Kuchciński i to było jedyne przyznanie się do tego, że jednak korupcja była.
To ta zła Begerowa, skazana oszustka jest winna, bo zaprosiła ministrów na pogawędkę, a nie ministrowie, którzy za sam fakt pertraktowania ze skazaną powinni poecież bez słowa dyskusji ze stołków. W końcu kiedy to nie pomaga, okazuje się, że rzecz była wielkim spiskiem służb WSI i dziennikarzy działających na zlecenie opozycji. Czyli właściciel zakrwawionego bejsbola użala się, że został brutalnie zaatakowany zza węgła, tak perfidnie, że atakujący walili szczękami, głowami i nosami w jego ulubiony kij. W całym kociołku chodzi oto aby mieszać, aby się szumowina kłamstwa zmieszała ze składnikami prawdy i w tak powstałej brei zatonęło wszystko, by na koniec znów szumowina wypłynęła na wierzch.
Drugi przykład to `krzywda' jaka się stała wielokrotnemu potwarcy, posłowi o mentalności rakarza, człowiekowi, którego widok i `dorobek' życiowy przyprawia o mdłości, który obrażał, oskarżał bezpodstawnie, i w końcu kpił z `ciemnego ludu' jako klienteli jego maści na szczury. Jemu nagle stała się krzywda bo dwóch dziennikarzy, go zagadało i wyśmiało, po kolejnych bzdurach, które z siebie wycedził. W człowieku krew się gotuje, kiedy widzi jak typek najgorszego autoramentu domaga się przeprosin, bo ktoś odważył się powiedzieć mu prawdę w oczy o nim samym i zakneblować w końcu bełkot, który z siebie całe życie wyrzucał. Tak widzą rzecz normalni Polacy, ale prawdziwi Polacy, patrioci, `katolicy' modlący się co dzień żarliwie i pozostawiający wolne krzesło dla wędrowca, który jakby się odważył zapukać do drzwi w łachmanach poczułby szczękę burka na pośladku, ci ludzie prawi, kultywujący tradycje ojców, powieszą sobie portret posła obok Matki Boskiej. I co jest w tym wszystkim najtragiczniejsze? Niestety, to, że te prostackie techniki przynoszą efekt i wszyscy prawi, sprawiedliwi, prawdziwi Polacy i `katolicy', czują się jak nowo narodzeni, wykapani w Gangesie, oni pójdą za posłem po ogień i podpalą wszystkie `antypolskie' domostwa, by święty ogień `prawdy' oczyścił polska ziemię. Tak dobrze słyszeliście, tu chodzi o PRAWDĘ, wiadomo juz jak ma wygadać PRAWO, jak sie dzieje SPRAWIEDLIWOŚĆ, teraz chodzi o PRAWDĘ, bo PRAWDA to stabilizator Rewolucji Moralnej. To zachowanie wyznawców PIS przypomina jako żywo reakcje Hamasu na karykatury w duńskiej prasie, tyle że w przypadku PiS nikt ich nie namalował, sami robią sobie karykaturalny autoportret. Dżihad IVRP rusza zawsze do boju gdy właściwie sam sobie zdaje śmiertelne ciosy. Dlatego moim skromnym zdaniem, z tymi ludźmi nie można dyskutować, nie można nawracać, tych ludzi trzeba przywrócić na właściwe miejsce, czyli margines społeczny. Ci co mieli nieszczęście zaufać PiS, zresztą i ja do nich należałem, do dziś pluję sobie w brodę za głos oddany na senatora PiS, ale mają rozum, maja poczucie smaku, mają elementarne poczucie przyzwoitości, oni juz dawno przestali popierać to szaleństwo, to co zostało to ekstrema, a ekstremy się nie nawraca, ekstremę się eliminuje z życia publicznego. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 21:20, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Janusz napisał: | Bosska , jesteś bardzo kobieca w sej odpowiedzi.Nie pytałem , się co Ci sie nie pdobało , bo to było by za łatwe pytanie jak dla Ciebie.
Wiesz co ? Pogadajmy o czymś innym , Ty pytaj , ja bedę odpowiadał.
Tylko nie zadawaj trudnych pytań. Stawiam drinka.
Janusz |
z palemką??
Janusz, Ty mnie aż tak nie namawiaj do złego ..... ja słaba kobieta jestem ..... jeszcze się skuszę ..... |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 17:17, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Bosska , jesteś bardzo kobieca w sej odpowiedzi.Nie pytałem , się co Ci sie nie pdobało , bo to było by za łatwe pytanie jak dla Ciebie.
Wiesz co ? Pogadajmy o czymś innym , Ty pytaj , ja bedę odpowiadał.
Tylko nie zadawaj trudnych pytań. Stawiam drinka.
Janusz |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 10:23, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
A ja Wam powiem że zawsze podobało mi się w Polsce nie jestem malkontentem ,mówię podobało mi się bo teraz jakby mniej, może gdyby nie było Kaczorów Feliksa Dierżyńskiego, Gosiewskiego i innych Kuchcińskich |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 10:14, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Janusz napisał: |
Bosska , co Ci konkretnie podobało się w III RP , a czego nie możesz ścierpieć za rządów tej koalicji.Tylko nie przyjmij tego w formie , że się czepiam.Jeśli zignorujesz pytanie , nie będę miał najmniejszych pretensji.
Pozdrawiam Światecznie !
Janusz |
Janusz, no jakże mogłabym Ci sie oprzeć i nie odpisać???
i wytłumacz mi, dlaczego uważasz, że podobało mi się w III RP? |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 7:42, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ahron napisał: | W51-mnie nie obchodzi definicja Kaczorów mnie obchodzi Twoja,nie mam mozliwości zadzwonić do kaczora i go zapytać ,a to co podają media hmmm jest delikatnie nie swierzę :).
|
Ale mi zabiłeś ...klina
Hmmmm
To może Ci podam taką bardziej …współczesną Ahronie.
Otóż wg mnie, komuch to ktoś taki, który z wdziękiem …rąbnie trochę kaski z Twojej kapitalistycznej kieszeni a Ty zamiast być z lekka wq… odczujesz …wdzięczność, a wręcz szczęście, że mogłeś się przyczynić do …wielkiej sprawy |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 23:17, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Zapomniałem
Pozdrawiam |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 23:17, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
W51-mnie nie obchodzi definicja Kaczorów mnie obchodzi Twoja,nie mam mozliwości zadzwonić do kaczora i go zapytać ,a to co podają media hmmm jest delikatnie nie swierzę :).
Nie bedę głosował na tych co nic obiecują gdyż to nic nie daje, UW nic nie obiecywała i słowa dotrzymywała,ale to mnie nie satysfakcjonuje-taki jakiś dziwny jestem czy co. |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 17:58, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Bosska.
Po pierwsze nie widzę sensu cytowania moich wypowiedzi , można to przetaczać wyżej.
Po drugie miła mi Bosska kobieto , ja nie mam zamiaru kogokolwiek i do czegokolwiek przekonywać , namawiać . Wychodzę z założenia , że każdy ma swój rozum i potrafi myśleć samodzielnie , o czytaniu nie wspomnę.Odsyłam do publikacji na tym forum między innymi gabree o swoich nie wspominam.
A pro po misji.Jeśli ma się misję do spełnienia , należy się otoczyć ludzmi typy "fanatyk nieprzekupny" , może być misjonarz , wówczas jest odrobina nadziei , że nikt Ci nic nie dopisze , nie wytnie , albo nie przestawi przecinka. Co do jednego nigdy nie będziesz mieć pewności - czy nie dadzą sie przekupić , podobno wszystko jest kwestią ceny.
Bosska w tym co czyni Ziobro nie chodzi o jednostkę tu chodzi o "tłum" , nie oczekuj więc z tej strony szczęścia. Którz jak nie twój najblizszy może dać Ci odrobinę szczęścia , co ja mówie jaką odrobinę , pełnię szczęścia.Bosska uśmiechnij się.
Skoro jest to temat dla przeciwników PiS-u , więc podaje dla tych co nie chcą niczego zauważyć , nie widzą żadnych zmian , żadnych pozytywów działania tego rządu.
Tajne konta Wieczerzaka i Jamrożego przestały być tajne
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=9911&wid=8807578&rfbawp=1175768603.966&ticaid=13834 – to tacy uczciwi obywatele , którym noga się poślizgnęła , którzy byli bezkarni i działali w świetle jupiterów za poprzedniej władzy.
Po raz kolejny spadło bezrobocie , już jest w granicach 14,4% , a w Warszawie już tylko 5% , a więc tyle ile potrzeba , bo małe bezrobocie jest wskazane. Oczywiście to nie jest zasługa PiS-u tylko PO i gabinetu cieni – to wiadomość dla nie wtajemniczonych.
http://www.tvn24.pl/0,1501606,wiadomosc.html
Bosska , co Ci konkretnie podobało się w III RP , a czego nie możesz ścierpieć za rządów tej koalicji.Tylko nie przyjmij tego w formie , że się czepiam.Jeśli zignorujesz pytanie , nie będę miał najmniejszych pretensji.
Pozdrawiam Światecznie !
Janusz |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 12:43, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Janusz napisał: | Bosska , jedna praca nie jest podobna do drugiej pracy. Szczególnie jest to widoczne obecnie , to nie czasy PRL gdzie wszędzie było podobnie z jednej sztancy.
Co innego gdy się ma do spełnienia misję jaką jest wdrożenie głoszonego programu wyborczego , naprawy państwa pod kierownictwem Premiera szefa Partii . Tu oprócz kompetencji potrzebne jest zaangażowanie , wiara w to co się robi no i wzajemne zaufanie , można wymienić jeszcze kilka innych zależności.
Co innego gdy się jest pracownikiem najemnym , a co innego gdy sam sobie jesteś sterem i okrętem.
Dzisiaj pracownicy stali to niezbędne minimum , pilnujący aby firma tętniła życiem , była wiarygodna , rzetelna , terminowa , zauważalna na rynku i wybierała zlecenia , a nie brała wszystkiego jak leci , takie to już czasy nastały , jednym słowem dbali o dobre imię firmy , dbali o ciągłość pracy , pilnowali , rozliczali , organizowali pracę , zapewniali sprawy oczywiste i niezbędne.
Inaczej się pracowało w PRL-u. Jakie było zdziwienie podległych mi pracowników gdy poprosiłem o napisanie na kartce A-4 zakresu swoich obowiązków , tego co pamiętają z tego co robią. To zadanie jak pamiętam nie wypadło najlepiej. Lubiłem nowinki i innowacje.
Co do PiS-u to trzeba nie mieć dobrej woli aby nie dostrzegać zmian na lepsze. O efekty działań nie jest łatwo. Nie mam zamiaru nikogo przekonywać , jak ktoś chce iść w zaparte , chce być głąbem , jego sprawa..
Ostatnie wieści , waloryzacja ren i emerytur co roku od 1 marca , aby znać stopień inflacji.
Zyta Gilowska przedstawiła plan reformy finansów i to nie w gabinecie cieni tylko w realu.
http://wiadomosci.onet.pl/1514314,11,item.html
Janusz. |
a pro po "gdy się ma do spełnienia misję jaką jest wdrożenie głoszonego programu wyborczego , naprawy państwa pod kierownictwem Premiera szefa Partii" z założenia obawiam sie właśnie najbardziej "misjonarzy", którzy lepiej ode mnie wiedzą, co potrzebuję i jak mnie uszcześliwić, a swoje powołanie traktują śmiertelnie poważnie, nie dostrzegając innych, często ważnych aspektów. takich, co zyją dla swojej misji tylko, a nie dla tego, co ta ich misja ma przynieść. takich, jak np. maciarewicz
"Co do PiS-u to trzeba nie mieć dobrej woli aby nie dostrzegać zmian na lepsze. O efekty działań nie jest łatwo. Nie mam zamiaru nikogo przekonywać , jak ktoś chce iść w zaparte , chce być głąbem , jego sprawa.."
Janusz, mam dużo wolnej woli i ..... nic nie widzę. może jestem głąbem? ale mam otwarty umysł i z chęcią dam się przekonać, jeśli tylko potrafisz ....... |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 7:00, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Łukasz napisał: | Według definicji kaczorów „komuch” to Polak nie należący do PiSu ,proste ,czytelne i jasne. |
Nic dodać, nic ująć
Pozdrawiam |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 6:28, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
w51 napisał: |
Moja definicja nie ma żadnego znaczenia. Ważna jest definicja jaką przyjmą ...kaczory. |
Według definicji kaczorów „komuch” to Polak nie należący do PiSu ,proste ,czytelne i jasne. |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 6:00, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ahron napisał: | ,a tak na marginesie możesz mi zdefinniować słowo KOMUCH??????????? :)
Moje przesłanie jest proste zagłosuje w nastepnych wyborach na tego kto obieca minimum 8%PKB-kolor parti gówno mnie obchodzi. |
Moja definicja nie ma żadnego znaczenia. Ważna jest definicja jaką przyjmą ...kaczory.
A co do drugiej kwesti to ...doradzam abyś kierował się ogólną zasadą.
"Głosuj na kandydata/partię/, który/a/ .... najmniej obiecuje, a wtedy bedziesz ... najmniej zawiedziony"
Pozdrawiam ... mroźno i ciepło zarazem |
|
|