Ekor |
Wysłany: Śro 17:34, 29 Gru 2021 Temat postu: Andrzej to nie Szaweł z Tarsu |
|
.
Jest w błędzie ten, który wierzy w nagłe nawrócenie się naszego Prezydenta wetującego Lex TVN.
Jest to działanie wyrachowane, co samo w sobie nie jest naganne. Ale w kontekście całej prezydentury nabiera innego znaczenia. Prezydent Duda musiał zawetować Lex TVN. Jeżeli naraziłby na straty" biznes amerykański" to do końca kadencji czekałby w przedsionku Białego Domu na audiencję u Bidena. W polityce miedzynarodowej byłby lokalnym, kieszonkowym Prezydentem. Po upływie kadencji prezydenci zazwyczaj piastują różne funkcje w organizacjach międzynarodowych .Doktor Duda miałby mniejsze znaczenie w świecie ,niż doctor honoris causa Wałęsa . Za Wałęsą szły pieniądze za odczyty i spotkania, zaś Duda podpisując ustawę obciążyłby Skarb Państwa olbrzymim odszkodowaniem dla amerykanów.Nie bez znaczenia byłaby opinia w naszym społeczeństwie o byłym prezydencie.. A byłaby ona złą , szczególnie gdy PiS odda władzę i zaczną się rozliczenia. Reasumując Prezydent broniąc własny interes nie miał innego wyjścia jak zawetować ustawę. |
|