Porąbało pretorianów Błaszczaka." Ktoś chciał przełozonemu wejść bez mydła." Jestem przekonany że dzialo sie to za przyzwoleniem Błaszczaka. Być może tzw.Cichym przyzwoleniem. Nagłośniona przez media kwestia zakupu ołtarzy polowych stała się kłopotliwa dla kierownictwa MON. Dlatego Błaszczak zrezygnował z uzbrojenia wojska w te 300 ołtarzy.