Autor Wiadomość
bujanylas
PostWysłany: Sob 21:55, 10 Lip 2021    Temat postu:

Do podboju nie jest potrzebne wcale pismo i państwo - mówiłem Atylla zdobył i złupił Rzym i żadnej wyrafinowanej organizacji budującej piramidy żeby to zrobić nie musiał tworzyć.

Otóż to. Ale jakże upokarzającą dla Rzymu jest porażka zadana przez tryglodytów wbijających dębowe pale pod sosnowe klepki :)
sziman
PostWysłany: Czw 10:21, 08 Lip 2021    Temat postu:

Cóż bujany po pierwsze Dacja nigdy nie stanowiła jakiegoś jednego integralnego państwa - była raczej federacją plemion dackich, po drugie bardzo wątpię, żeby oni mieszkając tam od przynajmniej tysiąca lat w sąsiedztwie Greków i Rzymian nie wiedzieli co to pismo.

Do podboju nie jest potrzebne wcale pismo i państwo - mówiłem Atylla zdobył i złupił Rzym i żadnej wyrafinowanej organizacji budującej piramidy żeby to zrobić nie musiał tworzyć.
bujanylas
PostWysłany: Wto 17:39, 06 Lip 2021    Temat postu:

A słyszałeś o Dakach? Całkiem pokaźne PAŃSTWO w pewnym okresie, mocno dawali się we znaki Rzymianom. Pisma w ogóle nie znali. Zresztą o czym tu gadać - cała ówczesna barbarzyńska Europa posługiwała się w owym czasie co najwyżej runami. A jednak potężne armie Rzymu słabo sobie radziły na wschód od Renu. A na końcu sam wiesz jak było.

Prosta notacja oczywiście to za mało, żeby przenosić "europejskie" idee, ale całkiem wystarczyło, żeby podbić "europejską" Europę.
sziman
PostWysłany: Nie 8:41, 04 Lip 2021    Temat postu:

Dobra szybciutko - muzyką się nie interesuje ale mam takie hobbystyczne zacięcie do językoznawstwa, lubię sobie to prywatnie rozkminiać, lubię uczyć się innych języków, a także systemów zapisu i notyfikacji. Tak więc jak sądzę wiedzę w tym temacie jakowąś posiadam. Oczywiście nie będę się silił na odczytanie tego co tam na tej pieczęci jest napisane, bo aż takim geniuszem nie jestem ale powiem co widzę i co widziałem na innych inskrypcjach - to nie są na pewno piktografy i zapewne nie ideogramy - to jest już wyższy poziom abstrakcji - czyli skodyfikowany system zapisu ze ścisłym zbiorem znaków służących temu zapisowi. Czemu te znaki odpowiadały? Na pewno nie słowom, bo jest ich zbyt mało, tak więc musiały mieć odniesienie do fonetyki, a to już nosi ze sobą znamiona pisma alfabetycznego, który nie jest prostą notyfikacją, bo takim pismem można zapisać dowolną informację i nie tylko. Zresztą mocno byłbym zdziwiony gdyby oni w tamtym czasie czegoś takiego nie mieli - w końcu utrzymywali przez ponad 1000 lat intensywne kontakty z Mezopotamią taka idea jak pismo musiała przeniknąć, a kto wie może to Sumerowie przywieźli tę ideę znad Indusu.

Ja wiem, że Słowianie też musieli coś tam między sobą ustalać i być może nawet notować ale brak jakichkolwiek śladów po jakiejś spójnej notyfikacji - świadczy o tym, że jej nie było.

Państwo to wielki system naczyń połączonych - w tych rurkach musi ciągle przepływać informacja - w obrębie małego plemienia możliwe jest, że będzie się polecenia, rozkazy wydawać słownie, a transakcje zawierać na gębę. Upieram się, że w państwie z całą jego nawet nie dzisiejszą a starożytną strukturą - nie jest to możliwe.
bujanylas
PostWysłany: Nie 0:40, 04 Lip 2021    Temat postu:

Daj spokój sziman. Znam temat. System notacji istniał. Istniał również system notacji w słowiańskim świecie. Wg. przekazów (będę gołosłowny, jak mnie przyciśniesz to znajdę i podam) w kultowych obrzędach, pod posągami bożków widniały inskrypcje. Ale Ty mówiłeś o PIŚMIE, jako medium zdolnym (w domyśle) do wyrażania ciągu pojęć abstrakcyjnych. A dowodów na to nie ma żadnych. Grzebanie w gównie, bo trzeba by zdefiniowac pojęcie pisma, ale i tak się będe upierał, że do sprawnego zarządzania państwem tak zaawansowana forma pisma jak greka czy łacina - a zwłaszcza egipskie hieroglify, tudzież klinowe Sumerów - wcale nie jest konieczna.
sziman
PostWysłany: Nie 0:14, 04 Lip 2021    Temat postu:

Obiecuje, że się potem do tego bardziej bardziej przyłożę, na początek to:

https://www.focus.pl/media/cache/default_view/uploads/media/default/0001/04/139b6be7efb0fefd2318045ccf1ca55a9f8a5c41.jpeg
bujanylas
PostWysłany: Sob 23:43, 03 Lip 2021    Temat postu:

zachowały się zabytki piśmiennictwa

Ale po co długo ględzić. Podaj, proszę, linka do wiarygodnych źródeł i mamy sprawę z głowy
sziman
PostWysłany: Sob 23:10, 03 Lip 2021    Temat postu:

https://www.youtube.com/watch?v=klIkjWdrZmA

Jeszcze taki w miarę krótki wykładzik o Słowianach.
sziman
PostWysłany: Sob 23:08, 03 Lip 2021    Temat postu:

W cytowanym przeze mnie fragmencie jest mowa o nielicznych inskrypcjach, których nie udało się rozszyfrowywać - znaczy się zachowały się zabytki piśmiennictwa. Egipcjanie używali powszechnie papirusu i pewnie 90% ich zapisków przepadło mieli jednak państwo, które inwestowało w infrastrukturę, na której to coś tam sobie pisali kując w kamieniu. I dlatego wiemy, że umieli pisać. Mohendżo Daro upadło znaczniej dawniej niż Egipt a ich infrastruktura to głownie cegła mułowa, która co prawda trwalsza jest niż papirus ale nie tak trwała jak kamień.
bujanylas
PostWysłany: Sob 22:53, 03 Lip 2021    Temat postu:

Patrz no jak Ci się zmieniło, bo jak żywo pamiętam, że kiedyś mi wpierałeś, że ich krwiożerczy katoliccy Hiszpanie wymordowali....

Nie prawda. Pisałem tylko, że hiszpańska ewangelizacja indiańskiej Ameryki wcale nie była taka cukierkowa, jak - stawiałeś antywzór - protestancka na północy. Poza tym to Tobie się odmieniło, bo jeszcze parę dni temu obśmiewałeś pomysł notatek (w Europie) na liściach i korze, a dziś brak notatek na jakichś liściach bananowca stawiasz jako dowód istnienia pisma w Mohendżo Daro :)
sziman
PostWysłany: Sob 22:41, 03 Lip 2021    Temat postu:

Cytat:
Jay Lo jest mieszańcem (nieładnie mówiąc) a nie przedstawicielem "specyficznej rasy"


Wszyscy jesteśmy mieszańcami - choć niektórzy nie są tak ładni jak Jey Lo....

Cytat:
tylko Indianie. Azteckie księżniczki i książęta jak w mordę strzelił.


Patrz no jak Ci się zmieniło, bo jak żywo pamiętam, że kiedyś mi wpierałeś, że ich krwiożerczy katoliccy Hiszpanie wymordowali....

Nie chce mi się o tych dębach gadać - skoro uważasz, że do postawienia mostku, kładki czy ch uj tam wie czego na jeziorze niezbędne jest jakieś 1000 letnie państwo. To ja przyjmuje to do wiadomości i jednocześnie mówię, że nic z takimi "geniuszami" nie chcę mieć wspólnego.

Z biura długo nie wyjdę - od zajebania roboty, może w poniedziałek ale potem też nie będzie lekko, bo wyjeżdżam na Śląsk - wot kuźwa wakacje ale przynajmniej robię co lubię i dla siebie....[/quote]
bujanylas
PostWysłany: Sob 22:00, 03 Lip 2021    Temat postu:

Specyficzna rasa... Weź przestań. Jay Lo jest mieszańcem (nieładnie mówiąc) a nie przedstawicielem "specyficznej rasy". Zresztą Ona to wyjątek, bo ogromna większość "Latynosów" to wcale nie Metysi czy Mulaci, tylko Indianie. Azteckie księżniczki i książęta jak w mordę strzelił. Logiczne, że dębowe bale szły jako fundament ale nie kładziono dębowych klepek na kładkę. Tak jak zresztą w opisanym przeze mnie skicie. Znam mit o Jomsborgu. Jak już wyjdziesz z biura, to skrobnij więcej o Mohendżo Daro. Ja serio chcę poznać co myślisz o tym teledysku. Czego się dopatrzyłeś, jakie przesłanie, jaka pointa.
sziman
PostWysłany: Sob 19:14, 03 Lip 2021    Temat postu:

Rammstain to tylko taka dygresja do Twojego wglądu w ogół tego zagadnienia, o którym tu dyskutujemy. Niemcy (ja nie wiem czy tylko Rammstain) uważają, że ich krew wypłynęła z tej ziemi, na której mieszkają i łażą z tym łbem Cheruska pod pachą, do czego to prowadzi - wiemy, a Ty wyraźnie wybierasz się nad Dołężę co by ich wzorem znaleźć sobie jakiś łeb w tamtych moczarach. Jak nie chcesz gadać o tym teledysku nie będę Ci zawracał gitary - to powtórzę tylko dygresja.

Cytat:
dawaj!


Cytat:
Niestety do tej pory nie odczytano nielicznych inskrypcji. Najwyraźniej mieszkańcy doliny Indusu prowadzili zapiski na nietrwałych materiałach, na przykład powszechnie rosnących tam wówczas liściach bananowca, bawełnie lub skórach zwierząt.


Nie mam pod ręką akurat książek, bo jestem w biurze ale nie wiele siląc znalazłem to na necie.



Cytat:
Sorry.. Nie zrozumiałem tego co napisałeś, jakoś bardziej łopatologicznie prosze.


Piosenka, którą zalinkowałeś miała tytuł Jomsborg, to taka wikińska osada obok Wolina - może stąd wypłynęli przodkowie Gjunarssonów?

Cytat:
Dębowe pale, a kładki (jest ich kilka) w takim już stanie przegnicia, że strach było po tym chodzić.


Właśnie (abstrahując od tego, że skoro tak szybko przegniły to chyba nie dąb) nikt normalny nie bawi się w konserwacje tego typu budowli, bo taniej jest zrobić nową. To, że ktoś tam zostawił 500 lat przed bitwą pale świadczy o tym, że ten ktoś tam mieszkał, a nie że był poddanym jakiejś dynastii, która tam rządziła od 1000 lat.

Cytat:
To zdecyduj się:


Dla mnie specyficzna rasa, która jednak oficjalnie traktowana jest jako część rasy białej. Nieważne, ważne jest że nie trzeba było wcale tysięcy lat, żeby mogła ona w sposób widoczny dla nas obu wykształcić.
bujanylas
PostWysłany: Sob 16:30, 03 Lip 2021    Temat postu:

Twój teledysk i Deutschland i powiedz, że nie widzisz różnicy w jakości

Nie trzeba oka fachowca. Oczywiście masz rację. To jest promująca album superprodukcja w którą włożono miliony euro (bez przesady), a video linkowanie przeze mnie było amatorskie, robione z ręki, w dodatku słabą kamerą, prawdopodobnie w rozdzielczości 1280 x 720, nieumiejętnie skompresowanej do 360p. I co z tego? Zreszta powiem Ci uczciwie - dla mnie Rammstein to taki "Quentin Tarantino" świata muzyki. Można się zachwycać krzykliwą formą, psychopatycznymi obrazkami,
ja jednak wolę skromniejsze obrazki, które nie walą młotem w psychikę. Prawdę rzekłszy rozmawiam z Tobą o Rammsteinie bez przyjemności - wyłącznie dlatego, że Ty ten temat zagaiłeś. Zadajesz mi retoryczne pytania o demony, psy, murzynkę - zapewne masz gotowe własne odpowiedzi na ten polityczny performance i te odpowiedzi stokroć bardziej mnie ciekawią. I chętnie się odniosę na miarę możliwości. Póki co ja do tej produkcji żadnych pytań nie mam.

te cechy (azjatyckie) stopiły się z innymi i ten konglomerat to właśnie my


Ja tam nie widzę żadnego "konglomeratu". Mogę tylko powtórzyć, że Twój argument o "azjatyckości" Twoich znajomych można prosto wytłumaczyć genami Ormian, Cyganów, bądź Żydów - a ci historycznie zawędrowali do nas bardzo późno.

Mochendżo - Daro (w którym nawiasem mówiąc wg Ciebie nie wymyślono pisma, co jest po prostu brednią).

dawaj! (każdego dnia człowiek się uczy nowych rzeczy)

Panslawizm to ślepa uliczka.

Zgadzam się

Wcale mi się też tutaj udałeś z tym Jomsborgiem, bo dzisiejsi Norwegowie i Duńczycy, którzy są bardzo dumni ze swojej Wikingowskiej historii, zdają się nie dostrzegać, że całe przedsięwzięcie nie miało wcale etnicznego charakteru, a przynajmniej nie w takim stopniu jak sądzą.

Sorry.. Nie zrozumiałem tego co napisałeś, jakoś bardziej łopatologicznie prosze.

Bale dębowe oczywiście nie są dowodem istnienia zorganizowanej cywilizacji, z drugiej strony, skoro kładkę na nich pobudowano 500 lat przed bitwą i właśnie tym szlakiem wieki później szło natarcie, to znaczy, że ta "infrastruktura" ówcześnie musiała być znana, musiała być też przez 5 wieków na bieżąco utrzymywana w dobrej kondycji. Tego nie mógł nadzorować tuzin hobbystycznych poławiaczy okoni w Dołęży. Bo po co? Dwa tygodnie temu byłem w Skicie Świętego Antoniego w Ordynkach. (wygoogluj sobie) Współczesna konstrukcja (bodajże 17 lat, może 18). Dębowe pale, a kładki (jest ich kilka) w takim już stanie przegnicia, że strach było po tym chodzić.

Chodzi o to, że ta specyficzna rasa, bo tak chyba możemy o nich powiedzieć

To zdecyduj się: biali, czy specyficzna rasa? :)
sziman
PostWysłany: Sob 11:54, 03 Lip 2021    Temat postu:

Cytat:
Rammstein...


Wiesz bujany ja nawet słabo wiem, co ten cały Rammstain, nie jestem wcale fanem tego zespołu, ba nie jestem fanem żadnego zespołu. Jak pisałem muzyką interesuję się prawie wcale i w ogóle się na niej nie znam. No ale jednak markę Rammstain ze słyszenia znam, tak jak wiem co to VW, Mercedes i BMW choć fanem motoryzacji jakimś szczególnym też nie jestem. Byłoby czymś naiwnym żeby oczekiwać, że takie marki nie są wykorzystywane w ramach soft power zainteresowanego państwa. I mamy tutaj profesjonalnie wykonany teledysk, który właśnie opowiada o tożsamości Niemców (Ty się najlepiej na tym znasz - porównaj okiem fachowca ten Twój teledysk i Deutschland i powiedz, że nie widzisz różnicy w jakości, bo ja laik widzę ją wyraźnie). O czym on nam opowiada? Cały teledysk jest bardzo symboliczny i trudno przekazać swoje wrażenia gościowi, który sam będąc fachowcem nie zadał sobie intelektualnego trudu aby przez tą symbolikę przebrnąć. Na początek:
Dlaczego Germania jest czarna?
Czym są te demony uwięzione pod ciałem Germanii, która stała się stołem, ołtarzem dla jakiś mnichów?
Dlaczego w Dorze zabijają tyko Żyda?
Dlaczego ocalani w Dorze nie zabijają Germanii choć mają ją na muszce?
Dlaczego Germania na koniec rodzi psa?
Jest tego więcej ale nie chce mi się analizować tego sekunda po sekundzie, bo wyszedł by tutaj jakiś kilkustronicowy elaborat. Jam mam swoje przemyślenia na ten temat i myślę, że taka produkcja była wykonana po to abym je właśnie miał. Czym były, są i będą Niemcy?



Cytat:
Pojęcia dobra i zła, prawdy i kłamstwa, piękna i brzydoty - istniały długo wcześniej w umysłach ludzi żyjących na naszych terenach w epoce przedchrześcijańskiej.


Istniały nawet u jaskiniowców, tym człowiek różni się od małpy, że zna właśnie znaczenie tych pojęć.

Cytat:
...że dzisiejszy brak cech azjatyckich u Polaków/i generalnie ludów Europy Pn. należy tłumaczyć faktem błyskawicznej ewolucji antropologiczne


Niczego takiego nie sugeruje, mówię tylko, że te cechy stopiły się z innymi i ten konglomerat to właśnie my, Mówimy w języku polskim, który jest w rodzinie języków słowiańskich, które z kolei stanowią część grupy INDOeuropejskiej. Dziwnie się składa, że akurat moment napływu ludów stepowych do Europy wiąże się z upadkiem cywilizacji w dolinie Indusu. Ja nie mam z tym problemu żeby przyznać, że jakiś mój praszczur urodził się w Mochendżo - Daro (w którym nawiasem mówiąc wg Ciebie nie wymyślono pisma, co jest po prostu brednią).

Cytat:
SŁOWIAŃSTWO to nie rasa, ale kultura.


Oczywiście jakaś tam wspólnota słowiańska, bazująca na przede wszystkim wspólnocie językowej istnieje ale bardzo byłbym ostrożny w wysuwaniu tutaj daleko idących wniosków. Panslawizm to ślepa uliczka. Ja oprócz tego, że porozumiewam się podobnym językiem to nie czuję u siebie jakiegoś braterskiego sentymentu do Rosjanina, Czecha czy Północnego Macedończyka.

Cytat:
nie wiem skąd tych Islandczyków wyTrzasknąłes


To Ty tutaj się przerzucałeś tymi haplotypami, a fakt jest taki, że najszerzej u nas rozpowszechniony haplotyp jest w zasadzie jedynym, który występuję u rdzennych Islandczyków - tych wszystkich Gjunarssonów i Gjunarsdotterek. Wcale mi się też tutaj udałeś z tym Jomsborgiem, bo dzisiejsi Norwegowie i Duńczycy, którzy są bardzo dumni ze swojej Wikingowskiej historii, zdają się nie dostrzegać, że całe przedsięwzięcie nie miało wcale etnicznego charakteru, a przynajmniej nie w takim stopniu jak sądzą.

Cytat:
jeszcze raz kwestię bali dębowych


Jak mówiłem - nikt ich nie musiał konserwować, tkwią sobie i dalej będą tkwić, tak jak te w Ostrowie Lednickim i starsze w Biskupinie. Do wbicia dębowego pala nie jest potrzebny aparat państwowy. To że tam tkwią świadczy jedynie o tym, że ktoś, kto umiał ściąć drzewo i wbić je w dno jeziora tam mieszkał.

Cytat:
Jey Lo nie jest biała.


Napisałem formalnie jest biała, bo ja oczywiście też widzę różnicę ale w USA Latynosi są zaliczani do białych. Chodzi o to, że ta specyficzna rasa, bo tak chyba możemy o nich powiedzieć wytworzyła się bardzo szybko - 1492 Kolumb tam ląduje - 19któryśtam rodzi się Jey Lo.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group