Autor |
Wiadomość |
Niezależny |
Wysłany: Śro 8:37, 03 Lut 2021 Temat postu: |
|
Nie sądzę aby ta „zdecydowana większość „ była aż tak zachwycona tym szeroko rozumianym poczuciem bezpieczeństwa, szukanie na siłę wroga aby go następnie zwalczać jest raczej zimną kalkulacją a nie dbaniem o moje dobre samopoczucie.
Wartość demokratyczna jest wartością bezwzględną, bezkompromisową , tą wartość nie przysłania ani wojna ani pandemia
Pod społecznie lotnym hasełkiem bezpieczeństwa wciska się w wszystko co się tylko chce każdy ko podnosi głowę jest wrogiem , na tym poletku uwił sobie ciepłe gniazdko toruński hochsztapler i złodziej.
Niestety po stronie opozycji , jeśli jeszcze takowa jest -. nie ma nikogo kto podreperowałby -lub inaczej kto obudził by ludzi do działania, każdy bunt, każdy sprzeciw traktowany jest według sprawdzonego wzoru z Białorusi i obecnie z Rosji, a wszystko pod płaszczykiem naszego bezpieczeństwa – obecnie epidemicznego. |
|
|
Ekor |
Wysłany: Pon 18:57, 01 Lut 2021 Temat postu: |
|
Mówimy o bezpieczeństwie zarówno w wymiarze fizycznym jak i wolności szerokorozumianej. Zdecydowana większość społeczeństwa godzi się na ograniczenie praw obywatelskich w zamian za to podstawowe poczucie bezpieczeństwa w obliczu zagrożeń szerokiej skali. Klasycznym przykłądem jest zagrożenie wojną , pandemią i inną katastrofą . Jest ta świadomość społeczna o konieczności odłożenia na bok wartości demokratcznych. W takim klimacie władza czuje się bezkarna. Oczywiście do czasu, a że nikt zdobyczy swoich tak łatwo nie oddaje to gdzieś pojawi sie zarzewie buntu społecznego, czyli rewolucja. |
|
|
Niezależny |
Wysłany: Pon 9:05, 01 Lut 2021 Temat postu: |
|
Określenie „Poczucie bezpieczeństwa” nie jest jednoznaczne, zależny od tego co ktoś przez to rozumie, jak na razie poczucie bezpieczeństwa daje tzw 500 + - obecnie jak obliczono 320+- dla kogoś innego będzie to bezpieczeństwo wieczornego spaceru ,dla innego będzie to bezpieczeństwo kraju itp.
Cena za bezpieczeństwo cokolwiek by przez to rozumieć jest zbyt wysoka ,a jakość tegoż bezpieczeństwa iluzoryczna . |
|
|
Ekor |
Wysłany: Sob 10:00, 30 Sty 2021 Temat postu: |
|
Jak wspominałem na naszej scenie politycznej nie ma (na razie) miejsca dla Hołowni. Hołowni recenzenta .Jest co prawda ta milcząca część społeczeństwa ale nie jestem przekonany że pójdą oni do wyborów. Wszystko zależeć będzie czy do urny wyborczej pójdzie wyborca z pragnieniem wolności czy
czy bezpieczeństwa. Dla poczucia bezpieczeństwa społeczeństwo jest skłonne zaakceptować niedemokratyczne rządy tego czy innego satrapy. Oczywiście do czasu REWOLUCJI. |
|
|
Niezależny |
Wysłany: Czw 11:08, 28 Sty 2021 Temat postu: |
|
Przepraszam ze wchodzę w politykę czego sam sobie zabroniłem ale cóż na bezrybiu i rak ryba jak mawiają mądrzy ludzie.
Przykład Hołowni jest typowym przykładem obecnej opozycji tyle tylko ze Hołownia to taki republikański - demokrata czyli wszystko w jednym , z jednej strony przymila się proboszczom z drugiej z lekka krytykuje kościelną pedofilie. Myślę że Hołownia szuka swojego miejsca gdzie mógłby uwić swoje ciepłe gniazdko łakomie patrząc w prawą stronę .
Obecna Polska opozycja jest jak Polska z czasów Bolesława Krzywoustego podzielona, skłócona i zawistna, Jeśli tak ma wyglądać Polska po przejęciu władzy przez opozycję to niech lepiej tą władze sprawuje PiS |
|
|
Ekor |
Wysłany: Wto 17:44, 26 Sty 2021 Temat postu: Hołownia ....wspólczesny Mojżesz? |
|
Nie sądzę. Zbyt ciasno jest na naszej scenie politycznej aby zbudować nową partię. Sytuacja ta przypomina mi czas Kukiz 15. Owszem Hołownia potrafi mówić, ale to za mało. Szuka dojścia do wyborców poprzez massmedia. Samotnie niczego nie uzyska. Musi mieć w swoim rydwanie silne konie pociągowe. Niestety podbieranie polityków z innych partii nie gwarantuje potrzebnego na scenie politycznej novum. To co zbierze w Sejmie czy senacie to politycy trzeciej rangi. Wysłużeni lub nieopierzeni. Tym samym Hołownia skazany jest na pożarcie . Z każdej strony będzie atakowany, od lewicy do prawicy .Chcąc istnieć będzie musiał wejść w alianse, tym samym straci swoich wiernych wyznawców. Nie widzę większych szans jak na dziś , dla 2050 Hołowni. |
|
|