Autor Wiadomość
Leon
PostWysłany: Pon 19:27, 28 Gru 2020    Temat postu:

Czarnek sławny nawet za oceanem
https://www.dziennikwschodni.pl/edukacja/naukowcy-z-calego-swiata-wzywaja-do-bojkotu-przemyslawa-czarnka,n,1000280798.html
Ekor
PostWysłany: Wto 10:46, 10 Mar 2020    Temat postu:

Szimanie..tu nie jest kwestia obrażania. Jestem przyzwyczajony do operowania konkretami. Ty jak widzę lepiej czujesz się w sferze domysłów , insynuacji. Koronny argument w dyskusji na ogół taplasz w pejoratywnym błocku . No cóż ,jeżeli potrzebujesz tego , jest to Ci pomocne w dowartościowaniu, Twoja sprawa. Ja inaczej pojmuję reguły dyskusji. Każda dyskusja winna wnieść coś nowego do naszego pojmowania rzeczywistości, lub je umocnić. A teraz parę słów odniesienia


sziman napisał:
.......
I dalej - nauka historii nie jest wcale żadnym koniecznym warunkiem trwania narodu. Już kiedyś o tym rozmawialiśmy - fundamentem trwania substancji narodowej jest pewien zestaw mitów, które wdrukowują w tę substancję pewien pakiet pożądanych postaw.

Historia i wnioski z niej są zbędne? Zastanów się nad tym co piszesz. Na mitach chcesz budować przyszłość narodu. Do tego nie wiadomo jakie mity i czym , jakimi postawami pożądanych postaw okraszone. Bardzo niebezpieczna teza. Właśnie historia jak dziedzina nauki ma zapobiec , weryfikować chciejstwo tych czy innych polityków.
sziman napisał:

Mit niezłomnych jest właśnie takim pakietem. Dlatego właśnie nie będę tutaj się rozwodzić nad tym ilu cywili zostało zabitych przez wyklętych i dlaczego, bo to kompletnie bez sensu, raz że jeśli dochodziło do takich wypadków to były one racjonalnie wytłumaczalne (żadna armia partyzancka nie morduje swojego zaplecza, które ją utrzymuje bez sensownego powodu), dwa, że wskazywanie na krew na rękach wyklętych przez apologetę najbardziej zbrodniczej ideologii w dziejach świata jest jakąś już kompletną intelektualną aberracją.

Mity niech zostaną tam gdzie jest ich miejsce. Również mit o armii partyzanckiej. Gdzieś Ty widział w Polsce armie partyzancką . Armię będąca na żołdzie narodu . Aberacja. Dlaczego uciekasz od tematu zbrodni i strat poniesionych przez walczące strony. Były one współmierne, ale to nie pasuje to do Twoich poglądów. Ja pisze wprost , nie wybielam , nie rozgrzeszam . Pokazuję bezsens bratobójczych walk. Szukam i próbuję definiować przyczyny. Tobie to nie odpowiada. Szukam materiałów z różnych stron, odtwarzam z pamięci rozmowy uczestnikami tamtych wydarzeń. Polecam książkę "Egzekutor" autor Stefan Dąmbski . Wydawnictwo Karta
sziman
PostWysłany: Pon 9:55, 09 Mar 2020    Temat postu:

Wiesz Ekor - ja tam specjalnie obrażalski nie jestem, no ale nikt zbytnio nie lubi gdy jest traktowany w taki ulubionym przez Ciebie protekcjonalnym anturażu. Tak zupełnie szczerze Ci Powiem, że jeśli jeszcze Twój aparat poznawczy jako tako jest sprawny to nie możesz nie widzieć, że to właśnie Ty, który żeś się uparł jak małpa trzymania tej spróchniałej sowieckiej gałęzi jesteś jak kosmita. Znaczy ja wiem, że tam kilku takich jak Ty kosmitów jest (albo zmanipulowanych debili) ale to już niestety Ekor wymierająca marginalna mniejszość.
Ekor
PostWysłany: Nie 9:00, 08 Mar 2020    Temat postu:

No comments!

Halo, halo, tu Ziemia ... jak słychać?
sziman
PostWysłany: Śro 10:07, 04 Mar 2020    Temat postu:

Może nie powinienem Tobie w tym temacie odpowiadać, bo każda dyskusja charakteryzuje się tym, że podejmując ją w pewnym sensie uwiarygadniasz swego interlokutora, a wraz z nim cały zestaw poglądów i postaw, które on reprezentuje. Oczywistym jest, że ja tego robić nie chcę. No ale jednak odpowiem.
Po pierwsze to coś o mojej "bezkompromisowości" - no Ty Ekor to rzeczywiście jesteś elastyczny jak nie przymierzając gumka od majtek. Ty to jesteś wzorcem kompromisowości. Po prostu jeśli już rozmawiamy to Ty nie rób ze mnie durnia - jesteś tak samo bezkompromisowy w obronie tych bandytów, którzy ich mordowali jak i ja, Ty jednak potrafisz tę swoją bezkompromisowość ukryć za taką zręcznie utkaną woalką wieloaspektowości czy innych bzdetów, czego ja z szacunku dla moich retorycznych przeciwników zwykle nie czynię.
I dalej - nauka historii nie jest wcale żadnym koniecznym warunkiem trwania narodu. Już kiedyś o tym rozmawialiśmy - fundamentem trwania substancji narodowej jest pewien zestaw mitów, które wdrukowują w tę substancję pewien pakiet pożądanych postaw. Mit niezłomnych jest właśnie takim pakietem. Dlatego właśnie nie będę tutaj się rozwodzić nad tym ilu cywili zostało zabitych przez wyklętych i dlaczego, bo to kompletnie bez sensu, raz że jeśli dochodziło do takich wypadków to były one racjonalnie wytłumaczalne (żadna armia partyzancka nie morduje swojego zaplecza, które ją utrzymuje bez sensownego powodu), dwa, że wskazywanie na krew na rękach wyklętych przez apologetę najbardziej zbrodniczej ideologii w dziejach świata jest jakąś już kompletną intelektualną aberracją. Czemu Ty Ekor zawsze i to bez wyjątku potrafisz uzasadnić każdą komunistyczną zbrodnie, a jednocześnie wykazujesz się wyjątkową bezkompromisowością w wyszukiwaniu skaz wśród tych, którzy mieli odwagę tym bestiom się przeciwstawić? Oczywiście to pytanie retoryczne, bo ja doskonale wiem czemu tak czynisz - po prostu Twoja konstrukcja psychiczna jako człowieka ukształtowanego przez tamten system każe Ci go bronić w każden dostępny Ci sposób, boisz się, że jeśli zaczniesz myśleć w inny sposób zaprzeczysz samemu sobie swojemu życiu i dorobkowi. I choć zasadniczo i logicznie nie jest to prawdą to tak po ludzku ja Cię rozumiem.
Ekor
PostWysłany: Wto 22:33, 03 Mar 2020    Temat postu:

To nie jest tak szimanie. Pisząc o jednej strunie mam na myśli bezkompromisowość Twoich poglądów w pewnych sprawach . W tych sytuacjach owa bezkompromisowość nie wnosi nic nowego do danej kwestii. Tak to jest j że każda sprawa jest w mniejszym lub większym stopniu wielowątkowa. Ma to szczególne znaczenie w kwestiach o dużym znaczeniu dla naszej historii. Przecież nie o nas tu chodzi . Historia ma być nauką przyszłych pokoleń . Dla przykładu; Dla Ciebie żołnierze wyklęci to bohaterzy którym z samej zasady należy się chwała i szacunek . Innego zdania od Ciebie nie słyszałem. A ja mówię ze niekonieczne żołnierze wyklęci to wzorce dla młodych pokoleń. Często mają oni ręce splamione krwią niewinnych ludzi. Na to są niepodważalne dowody. Ja widzę złożoność ludzkich losów. Pisałem kiedyś że bohater czasu wojny wchodzi do lasu , a wychodził często bandyta. Nie jest wytłumaczeniem działalność UB czy innych elementów aparatu represji . Niech każdy poniesie należną karę za swoje czyny. Równie zasługi powinny być mierzone rzetelnie, bez uprzedzeń. Żołnierze wyklęci” to konglomerat zawiedzionych nadziei , zagubienia i zła które stało się ich udziałem.Czy nie zastanawia Ciebie to że żołnierze wyklęci to członkowie NSZ i WiN, organizacji które nie wiele przyczyniły się do walki z Niemcami, uaktywniły się po zakończeniu wojny.Dlaczego wśród żołnierzy wyklętych nie było powstańców warszawskich , a takowi jeszcze żyli, dlaczego nie było żołnierzy frontowców, dlaczego nie było żołnierzy BCh , zaś żołnierzy AK była nieliczna garstka. Powiem tak , frontowcy, weterani walk z Niemcami zbyt dobrze poznali smak i bezsens śmierci jak i koszmar wojny .Chcieli żyć, pracować , odbudowywać kraj.
To są pytania szimanie które należy znaleźć sensowną odpowiedź.
sziman
PostWysłany: Wto 11:21, 03 Mar 2020    Temat postu:

W jakim sensie Ty mi tutaj imputujesz granie na jednej strunie? Bo naprawdę nie wiem o co chodzi. Chcesz przeciwstawić brzdąkającego szimana wirtuozowi harfy Ekorowi? Proszę bardzo gniewać się nie będę.
Cytat:
A wszystko po, to aby nie patrzeć na siebie przez przyrządy celownicze. Niestety nasza historia zna takie przypadki.

Oj zna, pełna racja - Ci Twoi polityczni protoplaści napatrzyli się przez przyrządy celownicze w potylice wyklętych....
Ekor
PostWysłany: Pon 19:06, 02 Mar 2020    Temat postu:

Sziman jak zwykle brzdąka na jednej strunie. Ale o gustach się nie dyskutuje. Nie pozuję na żadnego speca od wirusologii. Ale nie od rzeczy jest sięgnąć do słowa pisanego . Ktoś mądrzejszy coś w temacie już napisał. Ale zawsze jest możliwość interpretacji , sposobu rozumienia. W każdym temacie jest furtka otwarta do dyskusji, tak było jest i będzie. Co do wyklętych. Stoimy na przeciwnych biegunach Żaden z nas nie ma zamiaru przeciągać drugiego na drugi brzeg. A dyskusja potrzebna jest i niezbędna.A wszystko po, to aby nie patrzeć na siebie przez przyrządy celownicze. Niestety nasza historia zna takie przypadki.
sziman
PostWysłany: Pon 10:30, 02 Mar 2020    Temat postu:

Choć w temacie rewolucji godnościowej postawy i ideały "wyklętych" warte przypomnienia w opozycji do postaw "upodlonych".
sziman
PostWysłany: Pon 10:24, 02 Mar 2020    Temat postu:

Koncept jakiś tam miałem. Konkretnie chciałem pokazać tę właśnie Twoje obsesyjne uwielbienie potęgi Rosji w zderzeniu z suchymi faktami. Co do lubienia książek - ja na ten przykład bardzo lubię Shakirę no ale przyjemności z nią nie miałem. Oczywiście wiem, że przeczytawszy kilka stron wymienionej przez Ciebie publikacji z automatu stałeś się wybitnym wirusologiem, który z byle profanem dyskutować nie będzie - szanuję Twoje profesjonalne podejście i jako kompletny profan w brudnych butach się do Twego salonu wpierdalał nie będę. Co do wyklętych - temat niby bliski nam obu ale jednak zbliżamy się do niego z biegunowo od siebie położonych stron - Ty w jakiejkolwiek dyskusji nie masz szans na przeciągnięcie mnie na tę Twoją stronę, ani ja takowych perspektyw wobec Twojego stanowiska nie widzę - każda więc dyskusja między nami w tym temacie to będzie młócenie słomy - kompletnie bez sensu i kompletnie bezproduktywne.
Ekor
PostWysłany: Nie 21:38, 01 Mar 2020    Temat postu:

Czyżby zabrakło szimanie konceptu? Trapi Ciebie jakaś obsesja. Skoro chciałeś poruszyć ważny temat epidemii , a być może i znamion pandemii koronawirusa to bazę przyjąłeś dosyć odległą od tematu. Tak się składa że lubię książki, przed laty nabyłem ; Pete Moore "Tajemnicze choroby współczesnego świata. Nowe zagrożenia wirusy, bakterie ,zarazki" . Wczoraj wróciłem na powrót do lektury( niegdyś przerwanej). Coś nie coś wiem. Ale aby dyskutować to potrzebna jest wspólna płaszczyzna rozumienia tematu.Jeżeli będzie zainteresowanie możemy dyskutować. Ale dziś mamy inny temat pod ręką 'żołnierze wyklęci" . Mocno polityczny a w dużej części zakłamany. Temat bliski nam obu.
sziman
PostWysłany: Sob 10:57, 29 Lut 2020    Temat postu:

Jeszcze coś o ruskich kompleksach Ekora z chińskim wirusem w tle (tekst po rosyjsku):
https://www.finanz.ru/novosti/aktsii/v-kazhdoy-tretey-rossiyskoy-bolnice-ne-okazalos-vodoprovoda-i-kanalizacii-1028944569
bujanylas
PostWysłany: Czw 16:26, 10 Paź 2019    Temat postu:

Ale wracając do naszych polskich klimatów. Kapela z Lublina/Lubartowa i okolic zataczająca swoje muzyczne kręgi zainteresowań daleko poza swój zaścianek :) Po góralsku.:)

https://www.youtube.com/watch?v=LlW9wxrF4Pk

Na przykładzie tego kawałka można by powiedzieć, że nie ma lepszego argumentu przeciwko potocznemu określeniu "nie lubię chamstwa i góralskiej muzyki"
bujanylas
PostWysłany: Czw 16:20, 10 Paź 2019    Temat postu:

Nie jestem wielkim fanem żydowskiego i arabskiego miałczenia. Bez porównania bardziej wolę ruskie - (w sensie - nasze, ruskie). A więc BL, UKR) Ale, żeby całkiem nie wyjść na antysemitę, jest kilka żydowskich kawałków, które rzeczywiście podobają, np. ten: https://www.youtube.com/watch?v=SZp6ZuDrXDc
Ekor
PostWysłany: Śro 14:28, 09 Paź 2019    Temat postu:

Zaskakujesz mnie tym folkiem. Byłem przekonany że grasz na innej nucie
https://www.youtube.com/watch?v=iSU0UG4VSEI&list=RD4kYL07wzL88&index=11

https://www.youtube.com/watch?v=88pCBld3TVk

https://www.youtube.com/watch?v=0deVorp2288&list=RD4kYL07wzL88&index=10

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group