 Wysłany: Nie 6:43, 23 Cze 2019 Temat postu: |
|
| Świetny analityczny komentarz Ekorze Według mojej -amatorskiej – oceny ostatnia wizyta Andrzeja Dudy w USA miała pokazać naszą nie tylko dyplomatyczna wartość ale w rzeczy samej wartość samego Andrzeja Dudy.
Myślę że jeśli głównym punktem programu tej – rzekomo – przełomowej wizyty nie byłby ewentualny zakup amerykańskiego produktu to do wizyty by nie doszło wypicie kawy z prezydentem Andrzejem Duda Trumpa raczej nie rajcowało. Czyli więcej w tej wizycie politycznego marketingu niż wymiernej korzyści dla naszego kraju. Zgadzam się z Twoją oceną że zakup tych”zabawek „ był – jest – niezwykle kosztowny , tym bardziej że jak swego czasu zakomunikował minister ON Bartłomiej Misiewicz Polska posiada dwie dywizje niewidzialnych czołgów oraz najnowocześniejszy system obrony przeciw lotniczej i rakietowej niewidzialny dla Rosyjskich satelitów szpiegowskich. Kwestia druga :Przeciwwagą dla amerykańskiej tarczy jest rosyjski myśliwiec piątej generacji Su 57 który skutecznie konkuruje z amerykańskimi F-22 i F-35, przy czym jest znacznie tańszy – 2,5 raza - przy absolutnie podobnych charakterystykach, który pod względem niektórych parametrów, takich jak manewrowość, nawet przewyższa amerykańskie odpowiedniki!! dodatkowo Su-57 może zostać wyposażony w głowice jądrowe i użyty do niszczenia celów bronionych przez potężne systemy obrony powietrznej. Poprawianie sobie samopoczucia i poparcia suwerena za dziesiątki miliardów dolarów - to pomysł chory, gdyż np. za te pieniądze można by postawić na nogi służbę zdrowia do poziomu wiodących w tej dziedzinie państw. Można by tu dodać Rosyjską broń hipersoniczną która może dosięgnąć Polskie miasta w zaledwie kilka minut od podjęcia decyzji. I na zakończenie : jak wypowiadali się wojskowi piloci F35 w wersji zakupowej ze względu na brak kodów dostępu będzie wykorzystany w zaledwie 10 % czyli de facto podczas defilad - za każdy - poza podstawowymi - dodatkowy kod trzeba będzie płacić dodatkowo |
|
| Wysłany: Czw 6:53, 20 Cze 2019 Temat postu: |
|||
Pytasz więc odpowiadam. Odpowiadam na miarę swojej w tej materii wiedzy; Nie będę odnosił się do walorów taktyczno-technicznych F-35. W naszym przypadku ma to znaczenie drugorzędne. Bezpieczeństwo państwa jest kwestią bardziej złożoną. Nawet najbardziej nowoczesny komponent uzbrojenia tego bezpieczeństwa nie zapewni. F-35 jest niewątpliwie nowoczesnym samolotem w swojej klasie. Ale w naszej sytuacji wcale nie zapewni nam bezpieczeństwa w takim stopniu w jakim wmawiają nam politycy. Kwestia zasadnicza. F-35 to broń ofensywna. Wykorzystać możliwości bojowe samolotu to uderzenie na miasta , bazy bądź inne obiekty wojskowe przeciwnika. W praktyce to My powinniśmy pierwsi zaatakować wykonując nalot na te obiekty. Jeżeli Rosjanie pierwsi uderzą , to nie będzie już ani F-35 , ani lotnisk bazowania. Nie wspomnę o całym zabezpieczeniu lotów takim jak punkty naprowadzania , rozpoznania, dowodzenia itd. itp.Liczyć tylko na pomoc sojuszników to zawodna teza. O tym musimy wiedzieć. Ponadto F-35 to samolot drogi w zakupie , drogi w eksploatacji. Wszystkie czynności związane z eksploatacją samolotu będą wymagały zgody producenta czyt. Amerykanów. Nie wiemy , nie znamy kosztów całkowitych samolotu, jego uzbrojenia , procesu szkolenia , eksploatacji. Do tego wszystkiego musimy być przygotowani. Wszystko musi być policzone. Uwzględniając nasze położenie i przyjęte założenia co do kierunku zagrożenia samolotem wojny nie wygramy. Tu nie ma analogii w działaniach na innych frontach . Nie możemy zakładać sytuacji rajdów prewencyjnych takich jak wykonuje lotnictwo Izraela . Zakup tego samolotu w znacznym stopniu zahamuje proces modernizacji uzbrojenia naszego wojska. Rosjan nie przestraszymy tym że będziemy posiadali eskadrę F-35.Użycie tych samolotów zgodnie z ich przeznaczeniem i sytuacją geopolityczną oznacza konflikt globalny. Przecież jesteśmy członkiem NATO. Oby nie było tak jak z okrętami podwodnymi w 1939.W analogicznej sytuacji eskadrę F-35 moglibyśmy przebazować np. na lotniska w GB , bądź Hiszpanii. Ale czy o to nam chodzi? Nam potrzebna jest w pierwszej kolejności dobra obrona przeciwlotnicza i przeciwrakietowa z całym systemem rozpoznania , dowodzenia i środkami aktywnego przeciwdziałania. To ma sens i uzasadnienie. Cały szum medialny z zakupem F-35 ma dziś cel propagandowy użyty jako element akcji przedwyborczej. Nie dajmy się omamić politykom którzy mają pełne gęby frazesów o naszym bezpieczeństwie. Dziś na topie F-35 , a za drzwiami w kolejce na rynku światowym stoją inne konstrukcje . Dynamika zmian jest duża. |
|||
| Wysłany: Sob 20:45, 15 Cze 2019 Temat postu: |
|
| O moje sny się nie martw. Ty lepiej wysmaż tu jakiś ładny krytyczny post o F-35, tylko, na Boga, nie klonuj argumentów Skrzypczaka, tudzież Schnepfa (nie wiem jak sie pisze nazwisko tego byłego polskiego ambasadora w USA)... | |
| Wysłany: Sob 11:16, 15 Cze 2019 Temat postu: |
|||
W tej kwestii bujany powinieneś ważyć słowa. Nie przysypiaj bo mogą wróć nieprzyjemne sny. |
|||
| Wysłany: Sob 7:25, 08 Cze 2019 Temat postu: |
|
| Bujany rozpocząłeś temat My wypowiedzieliśmy swoje zdanie Ty starym zwyczajem splunąłeś ,zatem co chciałeś usłyszeć - przeczytać-?
Wiesz wbrew temu co napisałem to forum coraz mniej mnie przyciąga , myślę że dlatego że nie potrafię myśleć Twoimi kategoriami , mamy po prostu inne wartości . Jeśli nadal obniżam intelektualny poziom tego miejsca nie bedę z buciorami wchodził do czyjegoś domu -forum- Życzę wszystkiego dobrego |
|
| Wysłany: Sob 1:29, 08 Cze 2019 Temat postu: |
|
| ...ale piedrolisz jeden z drugim. (pardon, taki ziew podpitego z końca sali) ale już przysypiam na powrót. Także nie krępujcie się.. | |
| Wysłany: Nie 11:33, 02 Cze 2019 Temat postu: |
|
| Ekorze Edku niezbyt fortunnie określiłem obecny stan tego miejsca ,co prawda jest to już tylko namiastka tego co było jednak chętnie tu wracam .
Historia tego miejsca w necie to historia fajna pouczająca , bywało tu różnie były szczerości kłótnie niesnaski zawsze jednak była taka niewidzialna nuta koleżeństwa . Pamiętam postacie które tu przewinęły się , często kontrowersyjne zadziorne a nawet podstępne ale jednak czuć było koleżeństwo nawet pomimo opacznie rozumianego. Poznałem dzięki temu forum kilka osób osobiście, pamiętam to doskonale pamięta to także moja Żona i nasza -dziś już 22 letnia - Iskierka Dziś jest jak jest i w tym miejscu składam ukłon w stronę Administracji wobec Ekora który podjął się zadania aby to miejsce dalej istniało , i niech istnieje wracam tu z przyjemnością . PS :Krótko o mojej tu obecności , Jak napisała niegdyś Jedna z Użytkowniczek to forum stało się dla mnie - i tak rzekomo się czuję – nobilitacją co w pewien sposób mnie dotknęło, ale też faktem jest że jestem z prowincji jestem także robotnikiem czyli dużo odstaje od Was pod względem wykształcenia światowego obycia elokwencji mądrości, dlatego czasem nie podejmuje tematów w których miałbym się ośmieszyć bowiem wiele razy czytałem tu że jestem głupi że debil i takie tam co -pomimo tego ze wirtualnie – przyjemne nie było. O tym kim jestem tu w tym miejscu opisałem na blogu w temacie „Wstęp powitanie” i taka filozofię staram się tu prezentować. Myślę że ta piosenka jest tu najbardziej na miejscu https://www.youtube.com/watch?v=TqFUe4xtVo8 |
|
| Wysłany: Pon 19:24, 20 Maj 2019 Temat postu: |
|
| Genezę powstania forum najlepiej zna bujany, On bowiem założył to forum.
Pewne refleksje osobiste przedstawiłem. Cóż mogę dodać.... 1.Wydaje mi się że poznałem dosyć dobrze wszystkich uczestników forum. To nie jest chwalenie się. To jest przyczyna tego , że jako moderator z obowiązku dosyć wnikliwie zapoznawałem się z treścią postów. Tym samym poznawałem dosyć dobrze autora. Po tylu latach bycia moderatorem mam pewien dystans do autorów, a i ostrość oceny złagodniała . Jak będzie dalej? Nie wiem. Ale wiem jedno otwarte zasoby intelektu zwartego w ponad 100 000 postów będą długo służyć ciekawskim tej wiedzy. A może znajdzie się chętny do prowadzenia forum. Zawsze nowe spojrzenie rodzi nadzieję na swoistą reanimację forum. |
|
| Wysłany: Nie 23:04, 19 Maj 2019 Temat postu: |
|
| Geneza powstania forum?
Zagadnienie wielce intrygujące. Gdyby pokusić się na krótką wypowiedź , powiem tak; 1 . Mój udział był dziełem przypadku. W wyniku pewnych radykalnych zmian w moim życiu szukałem miejsca dla innej aktywności niż dotychczas . 2. Wszedłem w nową rolę nieprzygotowany , Byłem bowiem z innego świata. 3. Zrządzenie losu bujany założyciel forum powierzył mi funkcje moderatora. W dobrej wierze ale bez doświadczenia próbowałem się zmagać z tą materią. 4.Forum przechodziło różne koleje losu. Tak jak to w życiu bywa. Był czas gdy z jagą błąkaliśmy się po pustym forum.Ale przetrzymaliśmy też i to. 5.Po latach chudych przyszły lata tłuste.Ale nie sposób trzymać forum na wysokim poziomie. Po drugie zmęczenie materii. 6.Będąc moderatorem ,a później z przypadku administratorem byłem i jestem zwolennikiem pewnego poziomu , kultury w polemice. Wiem że najlepiej sprzedaje się krew i prowokacja. Nie jestem jednak zwolennikiem takiej formy dyskusji. Jako moderator, admin , dopuszczam w do takiej wymiany zdań , jednak w sposób ograniczony.Bardziej cieszy mnie intelekt niż sił , przemoc , prowokacja. 7. Staram się aby każdy kto zajrzy do Nas miał ochotę zajrzeć po raz drugi. Drzwi są zawsze otwarte. 8.Pomimo różnych zawirowań trwamy już od 13 lat. Forum jest poważną skarbnicą wiedzy. To ma swoją wartość.Obserwuję duże zainteresowanie problematyką zawartą w dziale; Twoje miejsce na Ziemi i we Wszechświecie. Polityka jest raczej dla koneserów. 9.Czasem mam ochotę opracować indeks naszych uczestników . Indeks z krótką charakterystyką. Tam gdzie to jest możliwe. Forum prowadzimy wspólnie w gronie moderatorów którym serdecznie dziękuję.Dziś jeszcze nie wymieniam , na loginy przyjdzie czas. Temat pozostawiam otwarty. |
|
| Wysłany: Nie 6:02, 19 Maj 2019 Temat postu: |
|
| Bernardzie te cenzorskie ograniczenia stosowane są od lewa do prawa i z góry na dół jak kto woli ,sam tego doświadczyłem nie jednokrotnie , co prawda jest wolność wypowiedzi tzw wolność słowa,niestety jest ona ograniczona pewną filozofią , można mówić dobrze i źle pod warunkiem że „o nas” mówi się tylko dobrze.
Kiedyś byłem aktywnym uczestnikiem forum Onet .pl , system cenzorski był automatyczny nawet jeśli na zasadzie „kopiuj wklej” wkleiłem – tak dla próby – fragment napisanego redakcyjnie tekstu mój komentarz lądował w kosmosie . Przed chwilą czytałem tekst o napadnie na policjantów w Busku Zdroju gdzie jeden ze sprawców pozował do zdjęcia z niejakim Jakim, wkurzony Brudziński skomentował to jasno cyt: "fakt, że ktoś jest radnym lub, że wrzuca swoje zdjęcia z politykami nie ma w tym wypadku najmniejszego znaczenia" To fakt i z tym się zgadzam niestety w przypadku Bronisława Komorowskiego do którego na fotce pozował - przykleił się - mafiozo z Wołomina ta zasada nie zadziałała itd. itd. Tak Bernardzie pamiętam przyjście na to forum było to wieki temu całe 14 lat , niestety dziś to – fajne przytulisko – jest zdewastowane jak po niemiecki wiejski cmentarz. |
|
| Wysłany: Sob 22:19, 18 Maj 2019 Temat postu: |
|
| Gazeta Wyborcza:
"W pewnym momencie wchodzi do przedziału ksiądz w sutannie. Wstaję – byłem dobrze wychowanym młodym człowiekiem, z szacunkiem do księdza i Kościoła. Ksiądz podaje mi rękę. Witam się. Ksiądz zaczyna mnie całować po rękach i łapie za genitalia..." Ja: "A kiedy się doczekamy w Gazecie Wyborczej anegdoty zaczynającej się od": W pewnym momencie wchodzi do przedziału rabin. Wstaję – byłem dobrze wychowanym młodym człowiekiem. Rabin podaje mi rękę. Witam się. Rabin zaczyna mnie całować po rękach i łapie za genitalia..." Odpowiedż - "zgłaszajcie mowę nienawiści. i nie dyskutujcie z tym czymś". Redaktor, z nazwiska nieznany, nie podpisał się. przy pełnym aplauzie czytelników gazety wyborczej efekt- ban |
|
| Wysłany: Sob 18:04, 18 Maj 2019 Temat postu: Geneza powstania tego forum i współczesne refleksje |
|
| Czy pamiętacie, dlaczego zwialiśmy z forum O2? Co - pomimo różnic poglądów - nas zjednoczyło, żeby jebnąć tamto bagno i pisac swobodnie tutaj? Jeśli macie przykłady łamania wolności słowa (bez względu - PIS, PO) cokolwiek, dawajcie to tutaj. Bo nie chcę byc jedynym, który się użala. A dzisiaj Newsweek zbanował mnie za taki oto tekst:
"jako wyborca PIS zawsze byłem za wspólnotową Europą. Ale byłem za Europą wolnego handlu, otwartych granic, a nie za Unią Afrykańską i brakiem solidarności (N.Stream 2 - Niemcy, czy ustawa o pracownikach delegowanych - Francja). Uważam, że Wspólnota Europejska jest koniecznością. Ale w kształcie określonym na jej początku - przez Ojców założycieli. Dlatego Unię trzeba po prostu na powrót zmienić. Z tej od Sasa do Lasa, na normalną. Zmienić od wewnątrz" |
|