Autor |
Wiadomość |
Leon |
|
|
bujanylas |
Wysłany: Pią 9:56, 10 Sie 2018 Temat postu: |
|
Kiedy zamieszczam link do określonych materiałów to po to, aby skłonić czytelnika do myślenia
Rzecz w tym, że ty podajesz linki do produktów autoryzowanych przez doskonale znane mi nazwiska/środowiska, których intencje (te długofalowo rozumiane) są absolutnie klarowne. Zresztą ludzie ci ostatnio już nawet nie zaprzeczają, że biorą udział w chaotycznej, pozbawionej wszelkich zasad przyzwoitego dziennikarstwa >info war<. A skąd to wiem? Może Cię zdziwię, ale 90% mojej "politycznej" lektury to jest właśnie ta działka, te portale, ci dziennikarze, te tytuły gazet (zarówno tytuły polskojęzyczne jak zachodnie - Guardian, Politico etc..) Słowem tuby propagandy neomarksistowskiej i liberalno lewackiej. Przeto, co mnie może tam zdziwić, co może dać mi jeszcze "do myślenia"? Oczywiście mógłbym wysmażyć tłusty post pod linkiem do wypocin tej miękkiej faji Kamilka Janeckiego (przeczytałem - typowy pamflecik z rodzaju dydaktyki wstydu)), ale zwyczajnie mi się nie chce z tym dyskutować, nie chce mi się poddawać detalicznej rozkminie każdy z tych pojedynczych pocisków "dziennikarskich". Wolę się koncentrować na całej ofensywie, i na jej drugim dnie, którego zdajesz się nie zauważać (albo tylko udajesz).
Ty zaś chcesz budować szklane pałace.
Nie wiem, czy pamiętasz, ale przed grudniem 1981 "umiarkowane" w wymowie tuby reżimowej propagandy dzieliły Polaków wedle identycznego jak Ty stosujesz (nawet z nazwy) skryptu - na "idealistów" i na "realistów". Jeśli zatem ja z biegiem czasu tracę przenikliwość, to o Tobie na pewno można powiedzieć, że Ty od co najmniej 38 lat wiernie stoisz dokładnie w tym samym "pragmatycznym" punkcie. Jeśli aluzju nie poniał, to łopatologicznie wyjaśnię, że chodzi mi o ten szczególny rodzaj polskiego "realizmu", który wiele razy zapisał się niechlubną czcionką w polskiej historii.
Na koniec...
Z jednej strony potępiasz w czambuł portale, wydawnictwa o prozachodniej proweniencji , z drugiej strony piejesz z zachwytu na faktem oddania naszej suwerenności szczególnie w dziedzinie obrony w obce ręce. Te ręce które według Ciebie urabiają naszą opinię społeczną.
Jeśli nie widzisz różnicy między koncepcją NATO a neo-komunistycznym chlewem współczesnej Brukseli, Berlina, Paryża, to nic nie poradzę,.. |
|
|
Ekor |
Wysłany: Pią 8:05, 10 Sie 2018 Temat postu: |
|
Jak wiesz bujany potykamy się na tym forum od lat. Odnoszę wrażenie że z biegiem czasu tracisz w swych ocenach przenikliwość . Coraz więcej lukru kosztem intelektu, stajesz się komiwojażerem odpustowym. Uważam że wartością dysputy , szczególnie na tematy społeczne i polityczne jest ich pokazanie bez szminki i pomady. Kiedy zamieszczam link do określonych materiałów to po to, aby skłonić czytelnika do myślenia, Ty zaś chcesz budować szklane pałace. Z jednej strony potępiasz w czambuł portale, wydawnictwa o prozachodniej proweniencji , z drugiej strony piejesz z zachwytu na faktem oddania naszej suwerenności szczególnie w dziedzinie obrony w obce ręce. Te ręce które według Ciebie urabiają naszą opinię społeczną. Idziesz tym samym na łatwiznę , weź się do roboty, więcej rzeczowników a mniej przymiotników. |
|
|
bujanylas |
Wysłany: Czw 14:59, 09 Sie 2018 Temat postu: |
|
Bezbronni, jak dzieci we mgle, dajemy prowadzić się ku prawdzie różnym politykierom
Czytaj dalej Newsweeki, te wszystkie portale Lisów, Agory, GW TVNy, Polsaty i "zagraniczne" przedruki (klony w zasadzie) relacji i artykułów pisaną prze tą dziennikarską hołotę, podpisywane obcojęzycznymi nazwiskami ich prywatnych kumpli (artykuły, dla zgrywu, określane "głosem świata" :). No więc czytaj to dalej tą lewacką propagandę, to na pewno wygrzebiesz się z gównoprawdy (co będzie nie lada sztuką, uwzględniając, że już wcześniej sowiecka propaganda nieźle Ci zaorała myślenie i do dzisiaj nie wylizałeś się z tamtych ran) |
|
|
Ekor |
Wysłany: Czw 9:10, 09 Sie 2018 Temat postu: Prawda w historycznym ujęciu |
|
Bezbronni, jak dzieci we mgle, dajemy prowadzić się ku prawdzie różnym politykierom. Znalazłem ciekawy materiał w temacie Polityka - moralność. Sprawa dotyczy okresu przedwojennego , ale metody działania polityków i wymiaru sprawiedliwości pozostają niezmienne także dzisiaj. Równie ciekawy temat to, "Poznański czerwiec 56" . Nie dezawuując podstawowego problemu który był bazą protestów społecznych , należny sobie uzmysłowić że oficjalna prawda ma różne odcienia. Nie zmienia to oczywiście oceny zasadniczego problemu, ale pozwala widzieć temat szerzej. Kieruję to idealistom i teoretykom , "społecznym inżynierom dusz" ku pamięci.
http://www.newsweek.pl/wiedza/historia/-pokoj-rozkoszy-najwiekszy-skandal-obyczajowy-wielkopolski,artykuly,409164,1.html |
|
|