Autor |
Wiadomość |
Ekor |
Wysłany: Czw 14:38, 06 Lip 2017 Temat postu: |
|
Wrażenia na "gorąco"
O czym mówił Donald Trump? Według mnie był to konglomerat zagadnień nie mający sensownej myśli wiążącej. Owszem, w ważne sprawy wklejał encyklopedyczne fakty z polskiej historii, nie zawsze wprost i w sensowny sposób ujęte . Może to na wiec wyborczy w Minnesocie czy Dallas nadałoby się , ale tu w Polsce jako przesłanie do Europy i Świata było taką tematyczną składanką.
Oczywiście szerokim łukiem ominął okres Solidarności, ponieważ musiałby wymienić i podkreślić w należyty sposób Wałęsę. Wobec tego doradcy ukierunkowali wypowiedź na pole zasługi w przemianie Polski przez JPII . Z tego tytułu było sporo odniesień do metafizycznych wartości. Zawsze to bezpieczniej. Co więc w encyklopedycznym skrócie można było zapamiętać;
1. Europa w tym Polska musi płacić za bezpieczeństwo. Amerykanie nie mają zamiaru finansować ponad "miarę" NATO.
2. Kupujcie Polacy gaz od USA. Drogi ? ...nie szkodzi. Będziecie mogli odsprzedawać dalej.
3.Kupujcie Polacy uzbrojenie np. zestawy Patriot. To nic że możecie otrzymać tą broń po 2022 r, ale od "dziś " zapewne trzeba będzie płacić.
4. Amerykanie co prawda mówią o respektowaniu art. 5 dotyczącego gwarancji pomocy w ramach NATO , ale Trump nie zagwarantował że obecność wojsk amerykańskich ze statusu rotacyjnych sił, zostanie zmieniona na stałe stacjonowanie . Wiadomo " porozumienia paryskie", Amerykanie nie mają interesu wchodzić w konflikt z Rosją.
5.Temat zagrożenia ekspansją z kierunku bliskiego wschodu i Afryki był ujęty we wzniosłych słowach.Wzniosłych ..ale pustych. To taka "papka dla sprawnych umysłowo inaczej".
Takie są moje wrażenia na gorąco. |
|
|
casandra |
Wysłany: Czw 9:55, 06 Lip 2017 Temat postu: |
|
i nie chodzi tu o to, że to wywiad w sam raz w "Wyborczej", co oczywiście wielu będzie wykorzystywać, jako fakt "manipulacji". Chodzi o jego ogólne przesłanie, którego nijak nie idzie wykluczyć. |
|
|
casandra |
|
|
Ekor |
Wysłany: Czw 7:38, 06 Lip 2017 Temat postu: Trump w Polsce, nadzieja czy obawa? |
|
Politycy , media, w ekstazie. Oto jak manna z nieba wylądował w Polsce
Air Force One, a w nim gospodarz Białego Domu. Odrzucając cały medialny szum należy zadać sobie pytanie; Jaki interes zamierza ugrać w Polsce Donald Trump. Nasze oczekiwania są proste; Chcemy oddać się pod opiekę Wielkiego Brata . Amerykanie mają dać nam gwarancje bezpieczeństwa. Dziwne, w każdym zdroworozsądkowym społeczeństwie bezpieczeństwo buduje się w oparciu o własną politykę ,w tym również i sojusze. My Polacy zdajemy się nie pamiętać naszej historii. Dziś bezpieczeństwo Polski jest i będzie wykładnikiem relacji mocarstw na linii Wschód -Zachód. O tym warto pamiętać.
A co do wizyty Trumpa, moim zdaniem dominuje w niej interes ekonomiczny. Trump może jest nie najlepszym w polityce , ale na biznesie to zna się. Wizyty Trumpa mają budować jego pozycję w społeczeństwie amerykańskim. Pierwsza wizyta to Arabia Saudyjska , tam zabiegał o bezpieczeństwo Izraela , co jest oczywistym, ale również handlował bronią co dla gospodarki amerykańskiej również ma znaczenie.
A w Polsce....rutynowa wizyta w drodze na szczyt G 20, zatrzymał się w Polsce aby spotkać się z przywódcami "Trójmorza". Równie mógł wylądować w Rumunii , Czechach. Jednak interes z Polską ma inny wymiar. Co więc będzie? Będą gładkie słowa , akcenty historyczne , jak to w takim wypadku bywa ...sztampa polityczna. Konkrety... to będzie dil finansowy.My z góry jesteśmy skazani na przegranych. Kupimy to co Amerykanie każą. Mamy w tym doświadczenie.Pilnujmy więc własnych kieszeni. Pewnym novum to byłoby zrealizowanie obietnicy o zniesieniu Polakom wiz do USA. Temat wstydliwy? Być może, ale konkret. |
|
|