 Wysłany: Czw 1:23, 02 Mar 2017 Temat postu: |
|||||
Ekor...
Ciekawe są fakty-argumenty wspierające w/w ks.  pobyt w Zambii i Niemczech...haha. Qrwa... To ma być dowód na jasność umysłu, czy świętość jego słów?
A jakież to łgarstwa się zarzuca Kaczyńskiemu? Nic tylko enigmatyczne określenia, ogólniki... Ten księżula jest żałosny twierdząc że Kaczyński niszczy UE. Niby jak? Zero na ten temat. Jeszcze zarzut hicior... 
To co? Namawiał wysokich duchownych do pedofilstwa , do praktyk homo??? Czy nie to zaszkodziło kościołowi? ... Teraz jeszcze jęki klanu sędziowskiego,w którym patologie sięgają zenitu...
Dla informacji... Coś byznes ufa Kaczorowi i większej praworządności w RP. Dowód? +25%... notowania giełdowe. . Czasem warto się nie tylko poskrobać po czuprynce czytając "sensacje" i kojarząc je z wieloma żałosnymi podrygami oderwanych od koryta i odzieranych z blasku udokumentowanymi przekrętami. W sumie w/w księżulo nie jawi mi się jako wieszcz prawd oczywistych, choć "nawiedzenia" mu nie odmawiam
A za burdel w UE odpowiedzialny jest duet Tusk z niemiecką loleżanką... co nie? Pewnie Kaczyński namówił GB do break...? Pozdrawiam  |
|||||
| Wysłany: Śro 23:11, 01 Mar 2017 Temat postu: |
|
| Krytykowałem zawsze wrzucanie linków cudzych myśli. Tym razem ja nie wiem jak to komentować. Tak odważnego pełnego rozsądku głosu ze strony osoby duchownej
( pomijając Międlara) dotychczas nie słyszałem. Tłumaczenie z polskiego na nasze byłoby niestosowne. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1339,title,Ostry-wpis-ksiedza-o-Kaczynskim-Niszczenie-dobrego-imienia-Kosciola-musi-miec-kres,wid,18715478,wiadomosc.html |
|
| Wysłany: Pią 23:50, 24 Lut 2017 Temat postu: |
|
| Widzisz Ekor, żeby móc się licytować to trzeba mieć czym... a tak cóż zostaje tylko:
http://www.2o.fora.pl/polska,30/skowyt,3626.html No bo czymże innym jest to wasze jojczenie - tylko i wyłącznie odartym z jakichkolwiek pozorów racjonalności skowytem ludzi obrażonych, że w kraju rządzą ci, których nauczeni zostaliście nienawidzić. Jeśli zaś chodzi o "zawłaszczanie" to, że tak powiem funkcja władzy (każdej) - PiS dostał mandat do przeprowadzenia bardzo głębokich zmian. Ja wiem, że dostał go wbrew wam ale jednak dostał - zdobył go w uczciwej grze, której reguł bynajmniej nie on sam ustalał. |
|
| Wysłany: Pią 22:32, 24 Lut 2017 Temat postu: |
|
| Szimanie ....nie będę bawił się w wyliczanki czy licytację. Problem jest natury bardziej ogólnej. Mamy do czynienia z brutalnym zawłaszczaniem państwa pod przykrywką woli suwerena. PiS decydując się na taką rewolucję nie może iść jak taran nie licząc się i nie zauważając że społeczeństwo , naród to pojęcie wielce złożone , a kierowanie Nim to duża historyczna odpowiedzialność . Nie lekceważyłbym Trybunałów i innych elementów tej trzeciej władzy. Wymiar sprawiedliwości należy i można reformować . Ale można to czynić przy współudziale wszystkich którzy są w tym systemie. Widowiskowe akcje naprawcze nawet przy dobrej wierze nie dadzą rezultatu. Tu potrzebna jest wiedza , kompetencja i wsparcie środowiska. Ani super prokurator Ziobro, ani "mecenas praw" Jaki do takich działań reformatorskich nie nadają się. Dziś to narzędzia i egzekutorzy woli prezesa.
Skutki tak przeprowadzonej reformy będziemy jako społeczeństwo odczuwać przez długie lata. Już dziś zapobiegliwi rodzice powinni kształcić dzieci na adwokatów i radców.... nie będą narzekać w przyszłości na brak pracy. |
|
| Wysłany: Czw 22:10, 23 Lut 2017 Temat postu: |
|||
No a jakie poniosło dotąd za przeproszeniem? No proszę głupiemu wytłumaczyć co złego się w tym kraju dzieje? Tylko błagam bez żadnych srałów-trybunałów, dusznych atmosfer i ogólnych wrażeń. Tak po ludzku Ekor - umysł masz ścisły więc jak to weles mawia - wylicz mi na paluszkach jakie ja to koszty z tytułu rządów PiSu ponoszę?? |
|||
| Wysłany: Czw 22:04, 23 Lut 2017 Temat postu: |
|
| No, no jakiś Ty prędki do skazywania... Choć nie, przepraszam - raczej konsekwentny:
http://www.2o.fora.pl/polska,30/pis-sie-wali,3145.html http://www.2o.fora.pl/polska,30/kto-zostaje-w-pis,2978.html Te powyżej to tylko niektóre topiki (więcej mi się szukać nie chce ale dokładnie pamiętam też taki, który wprost stawiał retoryczne pytanie "Czy to już ostateczny koniec PiSu?") zakładane z profetycznym zacięciem na tym forum i niezmiennie od z górką 10 lat wróżące PiSowi niebyt, płacz i zgrzytanie zębów w czeluściach politycznego piekła, no a jak się rzecz ma - cóż każdy widzi... Więc Ekor - trochę więcej pokory i nie spiesz się z odkurzaniem starego sztandaru przed jego ponownym, tryumfalnym powrotem na salę:) |
|
| Wysłany: Czw 21:42, 23 Lut 2017 Temat postu: |
|
| No cóż każdy z nas zostanie przy swoim. Moim zdaniem PiS z ideologicznym zacięciem , krótką ławką kadrową , omnipotencją prezesa , skazany jest na porażkę. Rzecz w tym jakie koszty tego poniesie społeczeństwo.
PO i PiS powinny zejść na margines polityczny na dobrych kilka lat. Może coś z tego wykiełkuje nowego, ale musimy poczekać. |
|
| Wysłany: Czw 17:21, 23 Lut 2017 Temat postu: |
|||
No w świetle dziś właśnie opublikowanych sondaży to rzeczywiście ginie... Jak cholera ginie. No ale jak to sam powiedziałeś:
Tylko kto tu przebiera i kto tu się do chórku spieszy.... |
|||
| Wysłany: Czw 13:10, 23 Lut 2017 Temat postu: |
|
| Kto mieczem wojuje od miecza ginie... to takie proste. Trzeba mieć tego świadomość. | |
| Wysłany: Czw 6:31, 23 Lut 2017 Temat postu: |
|
| Raczej nie oceny, a zwykłego obiektywnego oglądu rzeczy - wypowiedź ta Kaczyńskiego w tym przypadku nie była bowiem co starają się różni (w tym i Ty) insynuować w ogóle obraźliwa w stosunku do kogokolwiek ani nawet z typu takich, z których się "perełki" wyciąga. Po prostu odzieranie słów z kontekstu - w tym przypadku akurat doprowadzone już do absurdu. | |
| Wysłany: Czw 1:02, 23 Lut 2017 Temat postu: |
|
| Czy tylko fakt medialny? To kwestia oceny. W swoich wypowiedziach staram się nie ulegać emocjom. Doskonale wiem co i w jaki sposób wyraził się prezes . W swoim mailu ująłem tą wypowiedź na tle poprzednich wypowiedzi, wpisuje się ta wypowiedź w szerszy kontekst któremu trudno zaprzeczyć. Sprawa druga , w innym temacie napisałem o tym, że moim zdaniem że władza musi być gotowa na ostrą krytykę, dalej podtrzymuję to zdanie. Dlatego politycy z kręgów władzy winni ważyć słowa, a pierwsza osoba w państwie w szczególności. Jest takie powiedzenie że słowo wylatuje gołębiem , a wraca kamieniem. Czytam, słucham , myślę .... | |
| Wysłany: Śro 22:54, 22 Lut 2017 Temat postu: |
|
| Kolejny fakcik medialny... tradycyjnie zresztą.
Zanim zaczniesz się wypowiadać to z łaski swojej przynajmniej wysłuchaj osobiście co prezes powiedział: https://www.youtube.com/watch?v=DwcMf2Y0sq4 Wyraźnie widać, że w tym konkretnym kontekście słowo "Panami" było użyte w odpowiedzi na zaczepkę z sali i bynajmniej nie w intencji podkreślenia swojej wyjątkowej pozycji, a raczej w celu zaznaczenia pewnej różnicy (opozycja Pan - Cham)... I tutaj nawet nie ma miejsca na jakieś wydumane interpretacje. Wystarczy posłuchać, a nie czytać co tam na tego "czorta" donosi onet czy GW. |
|
| Wysłany: Śro 22:07, 22 Lut 2017 Temat postu: My som pany..... |
|
| tak rzecze Kaczyński. Po drugim sorcie , komunistach i złodziejach, kolejna perełka złotych myśli prezesa.
A tak wprost mówiąc prezes bawiąc się w politycznej piaskownicy kopie coraz większy dołek , nie świadom tego że sam może w niego wpaść. |
|