Autor Wiadomość
Ekor
PostWysłany: Pią 8:53, 14 Paź 2016    Temat postu:

Zagrożenie Europy ekspansją islamu tak. Masz w tym przypadku rację. Co do innych kwestii , nasze oceny są różne. Jeżeli chodzi o PiS, uważam że przewartościowujesz tą partię i jej prezesa.
Kaczyński dostał władzę podaną na tacy. To Platforma przegrała medialnie wybory. Utrzymać kondycję przez dwie kadencje jest bardzo trudno. Nijaki w swym wyrazie Komorowski jako Prezydent, to jedno, brak zdecydowanych prospołecznych decyzji rządu to drugie, nepotyzm w sferze zarządzania kolejna przewina .A szczególnie brak wyczucia "pulsu społeczeństwa ". Taka nijakość PO, spowodowała że "ośmiorniczki spożywane u Sowy", niefortunne wypowiedzi Bieńkowskiej i Sienkiewicza potrafiły przesłonić niewątpliwe pozytywy rządów Platformy.
Wracając do PiS , uważam Kaczyńskiego za wytrawnego gracza i manipulatora. Do męża stanu który mógłby zbudować partię o kształcie republikańskiej , Kaczyńskiemu jest bardzo daleko. Kaczyński swoją osobowością nadaje się do rządów autokratycznych, tym samym z republikanami jest mu nie po drodze. Aby budować partię o takim profilu PiS ( Kaczyński) musi posiadać odpowiednie zaplecze intelektualne. Taką partię można budować w oparciu o "oświeconą klasę średnią " Po przegranej PO, o takie zaplecze będzie bardzo trudno. W naszym kraju nie ma tradycji sprzyjającej nurtowi republikańskiemu. Bliżej nam do Rydzyka, czy ONR niż ideom przyświecającym republikanom a Kościół katolicki w Polsce na pewno nie będzie sprzyjał republikanom . Kogo z "jajogłowych" zdolnych do wdrożenia w PiS idei republikańskiej możemy zaliczyć ,z tych którzy są w otoczeniu Kaczyńskiego, ;
Brudziński?, Macierewicz? Krasnodębski? Legutko? a może Sasin, Suski, Pięta?
Jak można budować republikańską partię , z partii o wyraźnym profilu pro socjalnym ,kierowanej w sposób autokratyczny. Nie , nie widzę szans. A to "zawahanie" w sprawie aborcji jest wynikiem gry autokratycznego polityka.
bujanylas
PostWysłany: Pią 0:51, 14 Paź 2016    Temat postu:

Platforma... Tak, Ekor, to swoiste umiarkowane nieszczęście :-)) Zdryfowali w czeluście piekielne, to ich gorze :-)) - ich sprawa nie moja. Ja stoję dokładnie tam gdzie zawsze stałem. Czyli kategoryczne NIE wobec islamizacji Europy, TAK za obniżaniem podatku (liniowego!), TAK za JOWami itd..
Myślę, że fakt niepodpisywania się PIS pod wspomnianą ustawą jest ciekawym wyznacznikiem tego zjawiska, którego nie chce przyjąć do wiadomości i publicznie rozgłaszać lewacka strona barykady. Mianowicie - pomimo stygmatyzacji "prawaków", prawica to nie żaden naziolski ONR i moherowe berety, ale bardzo szeroki przekrój społeczny. Ogromne rzesze przytomnych na umyśle liberałów (tych z encyklopedycznej definicji, a nie mydlących oczy szczekaczek) którzy najzwyczajniej w świecie czują głęboki niesmak, że chwilowo robią za adwokata diabła - narodowosocjalistycznego PISu. Kaczyński ma ambicje stworzenia partii na kształt US republikańskiej. Dobrze wie, że jeśli będzie popadał w talibski ekstremizm, to wyląduje tam gdzie inni polscy talibowie lądowali. I właśnie świadomość tego była decydująca, a nie rzekomy strach przed samicami lemingów (które i tak nigdy na PIS nie zagłosują z szeregu innych powodów)
Ekor
PostWysłany: Czw 23:47, 13 Paź 2016    Temat postu:

Jesteś bujany w mylnym błędzie. Wiesz , bądź powinieneś wiedzieć że raczej trudno złapać mnie na lep tej czy innej agitacji. Z zasady czuję się najlepiej na pozycji krytyka, nawet swojej opcji politycznej. Równie w tej kwestii mam swoje zdanie.
1. Nikt z parlamentarzystów palcem w bucie nie kiwnie bez przyzwolenia prezesa.
Sprawa projektu ustawy była omawiana, analizowana na Nowogrodzkiej. Jest to pewnik.
3.Kaczyński z różnych to względów nie chciał się wprost podpisywać po tak restrykcyjną ustawą. Wiedział że w przypadku klęski może wiele stracić.Był świadomy tego że gdyby zagłosował za to opozycja wyciągnie jego wypowiedzi na ten temat sprzed laty. Równie opozycja przypomni prezesowi stanowisko Prezydenta Kaczyńskiego i jego Małżonki na ten temat. Wolał więc sondażowo puścić ten projekt ustawy przez "maszynkę sejmową". Charakterystycznym jest to że Kaczyński i jego pretorianie zachowali jednakowe stanowisko. A więc role były rozpisane.Chodziło o to aby partia jako całość nie straciła na tym dilu. Opór społeczny pokazał że wykazał że Kaczyński miał "dobrego nosa." Po odrzuceniu projektu Szydło rzuciła się na pomoc partii składając księżycowe deklaracje. A Kaczyński? Kaczyński ma otwartą drogę, zarówno w lewo jak i prawo. Ma też czas na analizę nastrojów. To jest moje zdanie.
P.S. Dziwię się bujany że nie podążasz z pomocą partii za którą gotów byłeś onegdaj umierać. Bujany ...Platforma gorze!!!!!!
bujanylas
PostWysłany: Czw 18:39, 13 Paź 2016    Temat postu:

Pis nie zrejterował (w temacie aborcji). Za dużo lewackiej papki medialnej oglądasz, Ekor. Podstawowe fakty - FAKT pierwszy: ten cały projekt szariackiej ustawy nie wypłynął z RZĄDU, jak łżą publikatory, a motłoch to łyka - ale od konkretnego ugrupowania pro-life (nie pamietam nazwy) osób mocno zamotanych w Rydzyka i swoje ekstremistyczne zapatrywania. FAKT kolejny - jak rzadko kiedy, pisiory uzgodniły, że nie będzie dyscypliny głosowania - każdy w PIS głosować mógł wedle własnego sumienia. Jak już kiedys wspomniałem Kaczyński oczywiście ma swoje ideologiczne jazdy, ale one są niczym wobec obsesji na punkcie władzy. Pójdzie na układ z samym diabłem żeby ją posiąść - w tym przypadku chodziło o "spłacenie długu" rydzykowej sekcie za poparcie w wyborach (tym było dopuszczenie projektu pod głosowanie) i ponowne tej sekty olanie, bo finał znamy (historia lubi sie powtarzać - przypominam casus Marka Jurka). W ten sposób Kaczyński
politykuje po prostu. Jedzie na obietnicach, a potem swoich sojuszników zdradza w jedwabnych rękawiczkach. I lewackie założenie, że pisiory wystraszyły się bandy feministek i wysterowanego przez nie tłumu ospałych politycznie - na co dzień - samic lemingów, które się wszystkie muszą skrobać rzekomo z powodu gwałów i degeneracji płodu, a nie żeby mieć ładne brzuszki bez rozstępów - takie założenie uważam za śmieszne. Lewaccy politycy i media robią wszystko, żeby zjednoczyć naród przeciw PIS - czy to kreując pseudoobywatelski KOD, czy to ruchawkę jak w temacie, na około całkiem nietrafionego jeśli idzie o adresata zarzutu
Ekor
PostWysłany: Wto 13:18, 11 Paź 2016    Temat postu:

Obserwując aktywizację niektórych środowisk w proteście przeciw działaniem rządu należy mieć nadzieję na "nową jakość polityczną". Od czasu początków Solidarności społeczeństwo zdawało się być "uśpione i bezwolne." Początkiem zmiany i poczucia własnej siły był protest społeczny w sprawie "ACTA". Tusk musiał się wycofać z nałożenia "knebla na internet".
Drugim krokiem już za rządów PiS-u był protest w obronie TK. Ten ruch sprzeciwu sformalizował się w "KOD". Ta organizacja wpisała się już w pejzaż polityczny Polski. Kolejny krok to masowy sprzeciw przeciwników wprowadzenia radykalnych uregulowań dotyczących aborcji oraz In vitro.
Tak jak Tusk zrejterował wobec sprzeciwu społecznego , tak też zrobił Kaczyński . Te przykłady pokazują że społeczeństwo staje się być "obywatelskie". To jest szansa na poskromienie zapędów autorytarnych władzy. Dziś obserwujemy blamaż obecnej władzy.
1.Skuteczny protest przeciw restrykcyjnemu prawu dot. aborcji........
Co robi władza aby uratować twarz wobec części elektoratu? Otóż premier Szydło szybko występuje w deklaracją że rząd przygotuje projekt ustawy o pomocy i opiece tym matkom które zdecydują się urodzić chore , nie pełnosprawne dzieci. Rodzi się pytanie ? Czy rząd jest w stanie znaleźć źródła finansowania na takie decyzje?. Przecież dziś państwa nie jest stać na pomoc w wychowaniu dzieci wymagających ciągłej opieki. Jest to oczywiście moralny problem matki/rodziców. Oni powinni decydować uzbrojeni w najlepszą wiedzę medyczną. Ale nie wolno rządzącym składać nie realnych obietnic. Nie wolno okłamywać rodziców o pomocy państwa której w praktyce nie otrzymają. Rodzice mają prawo do decyzji , decyzji w określonych ramach prawnych.
2.Macierewicz z wiadomych sobie ( nie tylko) względów doprowadza do zerwania rozmów z Francuzami w sprawie śmigłowców. ........
Co robi rząd aby uratować twarz? Jak królika z kapelusza wyciąga planowany kontrakt na zakup śmigłowców Black Hawk. Premier wraz Macierewiczem jak para komiwojażerów objeżdża zakłady zbrojeniowe sprzedając nieprawdziwe , bądź szczątkowe informacje. Obiecując pracownikom zakładów przysłowiowe Niderlandy.
A przecież kontakt na Caracale miał zabezpieczyć potrzeby wojska na śmigłowce. Dotyczyło to i ilości ( 50 szt) i specyfiki możliwości taktyczno -bojowych.
Premier mówiąc że nic się nie stało po zerwaniu rozmów z Francuzami zasłania temat obietnicą że przecież już jutro kupimy na "pniu" śmigłowce Black Hawk. Tylko że będzie to kilka( być może kilkanaście) śmigłowców dla jednostek specjalnych. A przecież śmigłowców potrzebują nie tylko jednostki specjalne. Nie wspomnę że zamawiany sprzęt uzbrojenia musi posiadać dokładna i wyczerpującą specyfikację. Czyżby dla naszych potrzeb potrzebny jest śmigłowiec składający się z kadłuba, silników i awioniki?. To jest tak drogi sprzęt że wszystkie szczegóły powinny być dopracowane, wynegocjowane i wycenione. Jeżeli jak twierdzi Macierewicz już w tym roku śmigłowce wezmą udział w ćwiczeniach , to czarno to widzę. TO SIĘ NIE TRZYMA KUPY.

Reasumując; PiS zapętlił się. Rozwinął szereg konfliktowych tematów ,zapewne w myśl zasady aby najważniejsze decyzje podejmować w pierwszym roku władzy. Ale w tym przypadku wyraźnie Kaczyński przesadził. Przesadził dając wolna rękę Macierewiczowi, Ziobrze, Waszczykowskiemu, Jackiewiczowi, Zalewskiej, Glińskiemu.Premier jest tylko przekaźnikiem decyzji prezesa. To się źle skończy.
w51
PostWysłany: Wto 23:04, 10 Maj 2016    Temat postu:

Ekor napisał:
Marsz 7 maja stanowi wyraźny sygnał dla PiS-u ;" opozycja jednoczy się ."
Za przeproszeniem ale widzę to inaczej.
Stan do jakiego doprowadza się opozycja wymaga terapii. Jedną z uznanych form, jest terapia zajęciowa. Sugerowalbym .... pranie.
Bezpośredni kontakt z pralką, która nie będąc nawet najnowszym modelem ma nie miej niż kilka programów użytecznych, musiałby doprowadzić do refleksji i postawienia sobie pytania dlaczego pralka może, a opozycja nie jest w stanie - posiadać jakiś użyteczny program.
Ekor napisał:
Potrzebna jest ta trzecia siła. Tylko kto?

Źle postawione pytanie Ekor
Prawidłowe pytanie w kontekście tego co napisałem wyżej brzmi:
z czym do ludzi ?????
Ekor
PostWysłany: Wto 22:25, 10 Maj 2016    Temat postu:

Marsz 7 maja stanowi wyraźny sygnał dla PiS-u ;" opozycja jednoczy się ." Nie sądzę aby miało to wpływ na politykę rządu. PiS w swym "rozmachu" zabrnął tak daleko że dziś z tej drogi nie może zawrócić. Zawrócenie, zmiana kursu polityki to będzie przyznanie się do porażki. Tego kroku władza dziś jak i jutro nie jest w stanie wykonać. W roku wyborczym PiS (Kaczyński) może założyć inną maskę, ale to po to aby omamić ponownie wyborców. Wcześniej tylko silny impuls ekonomiczny może pozbawić PiS władzy, lub inne mocne zawirowanie polityczne. Czy coś takie się wydarzy?.
Nie przeceniałbym dziś porozumienia w kręgach opozycji. Prosta przyczyna , dwie najsilniejsze partie PO i Nowoczesna , nie są w stanie podzielić się władzą. Są bowiem programowo zbyt blisko siebie . PO musiałoby skręcić zbyt mocno w kierunku lewicy. A to jest niemożliwe. Obawiam się że PiS i opozycja z "7 maja" znajdą się w klinczu. Potrzebna jest ta trzecia siła. Tylko kto?
Ekor
PostWysłany: Śro 21:48, 13 Kwi 2016    Temat postu:

Jako społeczeństwo uczymy się demokratycznych metod wyrażania swoich opinii. Jest to dobre. Jednak należy zważać aby polityków trzymać na dystans. Nie wyklucza to jednak protestów stricte politycznych. Protestów organizowanych pod szyldem określonych partii ,środowisk politycznych. Ale to musi być jasno określone. Jak na dziś partie kojarzą się źle. Demonstracje powinny więc być politycznie neutralne, do czasu aż poszczególne partie będą w stanie zorganizować i zwołać swój elektorat w takim stopniu, aby był zauważalny.
ZenobiKenobi
PostWysłany: Wto 14:26, 12 Kwi 2016    Temat postu:

Z wypowiedzi Państwa widzę, że skoro PIS zwołuje marsz miliona, zwozi ich autokarami z całej Polski, a póxniej i tak wszyskich osób jetst max 100 tys. - to jest w porządku.

Ale jak zwykli obywatele wychodza na manifestacje - notabene dużo bardziej spokojna, bez jadu i dzielenia polaków - to już jest źle :)
w51
PostWysłany: Czw 17:09, 28 Sty 2016    Temat postu:

Czemu młodzi nie chodzą na KOD?

Cytat:
Z czego jest najbardziej znany Mateusz Kijowski?.....
oraz
Cytat:
Rok temu wyszło na jaw, że Janusz Korwin-Mikke ma dwójkę małych dzieci (4 i 1 rok) z młodszą od niego o prawie pół wieku działaczką.......
i takie tam inne .... http://www.swiatowid.fora.pl/a-co-tam-panie-w-polityce,11/protesty-obroncow-demokracji-troche-statystyki,776.html#15228
w całości, aby nie drażnić .... całego Forum Mr. Green
bujanylas
PostWysłany: Nie 23:28, 24 Sty 2016    Temat postu:

Cytat:
Co zagraża KOD?


Myślę, że głównie jego sztuczna geneza, zrodzenie nie z potrzeby oddolnej - obywatelskiej, ale sterowanej. To bardzo bije w oczy, Ekor, kiedy się pochylić nad tematem.
w51
PostWysłany: Nie 22:58, 24 Sty 2016    Temat postu:

Ekor napisał:
Co zagraża KOD?....... A PiS też ma swoich strategów którzy będą zapewne umiejętnie podkładać do swego pieca.[/b]

A po co PiS ma podokładać????
Sam zgaśnie, KOD ... oczywiście Razz
Wg warszawskiego Ratusza na pierwszym spędzie było 50.000, na drugim 20.000 zaś na trzecim 10.000.
Jest dobrze, będzie lepiej ..... Razz
w51
PostWysłany: Nie 21:11, 24 Sty 2016    Temat postu:

bujanylas napisał:
"Od Pana Mateusza proszę się odpierdolić!". No! Chamstwo nazistowsko moherowe się czepia porządnych ludzi, kurva mać.

No przecież ... "on ci mój jest, mój" jak napisał onegdaj klasyk.
Wyjątkowo ? łaskawa i opanowana osoba.
Bo przecież mogła z liścia .... przy....Mr. Green
A tak na poważnie to przerażające.
Ludzie zmanipulowani-nie bardzo chyba wiedzą co to jest demokracja i czego naprawdę bronią.
Oni już przestali być śmieszni-są przerażający w swojej głupocie.Trzeba częściej takie występy pokazywać.
Ekor
PostWysłany: Nie 20:12, 24 Sty 2016    Temat postu:

Tego się nie da uniknąć. Dziś postrzegany jest na pograniczu folkloru politycznego. Dał odpór politykom PO, równie Nowoczesnej nie deklaruje poparcia. Te dwie opcje polityczne nie czepiają się . Największa dziś siła polityczna jaką jest PiS i jego otoczenie próbuje podszczypywać Kijowskiego, ale jeszcze w miarę delikatnie. Jeszcze liczą że będzie to efemeryda polityczna. Frontalny atak zacznie się gdy PiS będzie dalej przejmował kolejne atrybuty władzy, a Kijowski będzie miał nadal poparcie oburzonych i zaniepokojonych. Co zagraża KOD? Zagrozić może zinstytucjonalizowanie tego ruchu. Wcześniej czy później zacznie się budowanie struktur pionowych , bądź poziomych . Jest to nieuniknione. Pospolite ruszenie to już historia.A przy budowaniu struktur zaczną się małostkowe gry interesów. Co jeszcze.......Kijowski musi rozważnie dystrybuować "protestem wyrażającym niezadowolenie", chodzi o to aby się nie wypalił. Jeszcze nikt nie wynalazł viagry na utrzymanie wysokiego poziomu gotowości do...... protestu społecznego. A PiS też ma swoich strategów którzy będą zapewne umiejętnie podkładać do swego pieca.
bujanylas
PostWysłany: Nie 18:57, 24 Sty 2016    Temat postu:

"Od Pana Mateusza proszę się odpierdolić!". No! Chamstwo nazistowsko moherowe się czepia porządnych ludzi, kurva mać.

https://www.facebook.com/100010876955449/videos/161992424173322/

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group