Autor |
Wiadomość |
Ekor |
Wysłany: Nie 8:03, 28 Lip 2013 Temat postu: |
|
Do rzeczy Pro Rocku..do rzeczy. |
|
|
Ekor |
Wysłany: Sob 21:15, 27 Lip 2013 Temat postu: |
|
Pro Rocku...nie ośmieszaj się finezyjną w Twoim mniemaniu argumentacją. Jeżeli uważasz że na ten chwyt sziman czy też ja damy się złapać, to się mylisz. Wracaj do tematu budżetu i deficytu budżetowego .Chcąc brać udział w dyskusji to przedstaw w sposób merytoryczny swoją ocenę. |
|
|
Pro Rock |
Wysłany: Sob 20:21, 27 Lip 2013 Temat postu: |
|
sziman napisał: | .....Polska mój drogi jest celowo, mówię to z pełnym przekonaniem - rozbrajana w każdym aspekcie - ekonomicznym, demograficznym, kulturowym no i militarnym,...... |
Wielce szanowny Szimanie, bez takich spoufalosci
Oficerowie tacy jak Ekor, potrafili sobie radzic nawet w najbardziej skrajnym niedostatku. Ty nie potrafisz.
Czy to jest dowodem twojej wyzszej inteligencji?? Wyzszej od czego????
Podtrzymuje swoja teze, ze Pololenie Ekora niest nieporownywalnie bardziej patriotyczne jak obecne pokolenie ze tak powiem oficerow. Oni potrafili bez jednego slowa protestu przyjac nawet najbardziej spartanskie warunki. Byc moze jestes mlodym oficerem bez zadnego doswiadczenia i pewnie nie wiesz jakie dochody mieli oficerowie w Peerelu. Mimo tego prawdziwego i szczerego poczucia patriotyzmu im nie brakowalo.
twoje porownania miedzynarodowe tez sa wyjatkowo wybiorcze. Pomysl jak ciezko maja oficerowie w Koreanskiej Republice Ludowo Demokratycznej. Co oni maja powiedziec?? A MIMO TEGO JAK BARDZO KOCHAJA SWOJEGO PRZYWODCE ?? I SWOJ NAROD:
To jest prawdziwy patriotyzm.
A zadaniem zolnierza w tym rowniez oficjora jest sluzba ojczyznie, a nie panowanie.
Moim zdaniem powinienes natychmiast poprosic o zwolnienie z tej sluzby, nie jestes godnym tego przeogromnego zaszczytu sluzenia PO, POlsce i POlakom.
a za obraze mojej osoby bedzie wniosek do administratora Ekora |
|
|
sziman |
Wysłany: Sob 16:12, 27 Lip 2013 Temat postu: |
|
Jak już powiedziałem jeśli to co piszesz to naprawdę jakaś tam emanacja Twoich poglądów to bez wątpienia jesteś idiotą.
Ale do rzeczy, po pierwsze nie dyskutujemy tutaj o finansowani sił zbrojnych tylko o budżecie. Ty ukułeś tezę że jak na coś brakuje kasy to znaczy że to coś jest niepotrzebne ergo nie ma kasy na wojsko znaczy się wojsko nie potrzebne - choć logicznie rzecz biorąc co każdy musi przyznać ta teza jest tyle warta co stwierdzenie, że skoro nie ma za co kupić jedzenia to nie muszę jeść. Totalna bzdura, którą widać gołym okiem. Zresztą teza, że Polska jest krajem bezpiecznym w sensie geopolitycznym jest w tak oczywisty sposób fałszywa, że trudno w ogóle z tym dyskutować. Polska mój drogi jest celowo, mówię to z pełnym przekonaniem - rozbrajana w każdym aspekcie - ekonomicznym, demograficznym, kulturowym no i militarnym, a te Twoje idole i pryncypały to zwykłe narzędzia w rękach starszych i mądrzejszych, którzy całą tą operację zaplanowały i z premedytacją przeprowadzają. Stąd te Twoje pieprzenie o patriotyzmie czy ideowości brzmią szczególnie śmiesznie. Raz bo to ja widząc jasno co się dzieje, będąc oficerem nie mam zamiaru firmować swoją osobą tego gnoju - i to wydaje mi się postawą patriotyczną. Dwa patriotyzmem jak świat długi i szeroki rodziny nie na karmisz a ideologi do gara nie wrzucisz - dla każdego poważnego państwa są to zupełnie oczywiste rzeczy i tak Twoja nowa ojczyzna utrzymuje pięciokrotnie większą armię niż Polska, sto razy nowocześniejszą i średnio rzecz biorąc ok 10 razy lepiej opłacaną choć przecież skoro uznajesz że Polska jest bezpieczna to tym bardziej Niemcy graniczące z Polską, Czechami, Austrią Szwajcarią, Francją, Luksemburgiem, Belgią, Holandią i Danią - są bezpieczne więc po ki ..... z roku na rok zwiększają wydatki na zbrojenia? |
|
|
Pro Rock |
Wysłany: Sob 13:41, 27 Lip 2013 Temat postu: |
|
sziman napisał: | Cytat: | Czyz to nie najwspanialsza nowina jaka mozna swiatu przekazac?? |
Znam wspanialsze..........
np. jak zabraknie kasy na emerytury to znaczyć będzie, że jesteśmy szczęśliwym młodym społeczeństwem bez emerytów i innych starych pierdzieli albo jeśli zabraknie kasy na służbę zdrowia to będzie wiadomy znak, że wszyscy Polacy są zdrowi.
A tak na serio to gadając z tobą już kilka razy na ty forum no i też od czasu do czasu czytając te Twoje wypociny nabrałem przekonania, że Ty normalny być nie możesz albo jesteś najnormalniejszym w świecie płatnym trolem. |
Ja tez Szimanie znam wspanialsze..., My tu ale rozmawialismy o Finansowaniu Sil Zbrojnych RP.
To przeciez ty ubolewales:
Cytat: | ...no ale to normalka za rządów PO przez ponad 6 lat wojsko było jedyną instytucją w budżetówce, która nie dostała podwyżki - my nie możemy strajkować to się nas olewa... |
Wlasnie takie jest nastawienie wspolczesnych militarystow.
Wez za przyklad wielce przeze mnie cenionego administratora tego Forum Ekora.
Jako zolnierz i oficer sluzyl dzielnie Polsce i Polakom, co prawda nie wszystkim ale w zyciu to tak mamy ze niestety nawet gdybysmy chcieli nie mozemy zadowolic wszystkich.
Podaje tu przyklad Ekora, pomimo ze nie jest on reprezentantem mojej opcji, wiecej powiem, nalezy do opcji absolutnie mi obcej. Ale jak jest za co pochwalic to chwale i politycznego konkurenta.
Ja jestem czlowiekiem Prawym i Sprawiedliwym (absolutnie nie kojarzyc z Prawem i Sprawiedliwoscia; OPCJA BARDZIEJ MI OBCA JAK JAKAKOLWIEK LEWICA):
a wiec Ekor jako oficer sluzyl Polsce za niewielkie pieniadze, nie oczekiwal przywilejow i podwyzek plac, nie stawial warunkow, nie grozil. Jako oficer zawsze zgadzal sie z wladza, nawet jesli pewnie nie zawsze rozumial wyzszych celow przyswiecajacych owczesnej wladzy.
Jak odmienna jest wspolczesna generacja oficerska. Wymagania, warunki, pretensje.
Powiedz mi Szimanie gdzie sie podziala ta bezinteresownosc dawnych oficerow??
Ekor zadowalal sie tym ze dawna wladza pomogla pokonac wszawice. Obecne wladze maja nieporownywalnie wyzsze horyzonty. To juz nie zwalczanie wszawicy to wolnosc, wszystkich razem i kazdego z osobna.
W wielu przypadkach przemawiasz jak platny najemnik, tyle i tyle nalezy sie za to co robimy.
Gdzie idealy?? gdzie patriotyzm?? gdzie zwyczajna ludzka godnosc???
PISALES ZE ZNASZ LEPSZE TEMATY JAK NARODU OBRONA....,
Emerytury, sluzba zdrowia....
Ja tez tak mysle. Obecny rzad wiele zrobil, choc ma jeszcze ogromne zaleglosci.
Wiek przejscia na emeryture zostanie podniesiony, co prawda dopiwro w dalekiej przyszlosci ale zostanie. W przypadku sluzby zdrowia jest znacznie wiecej do zrobienia. Drastyczne podniesienie skladek na ubezpieczenie zdrowotne jest niezbedne.
Ja jestem absolutnie za (POWIEM SZCZERZE GLOWNIE DLATEGO ZE MNIE TO MNIEJ DOTYCZY) |
|
|
Ekor |
Wysłany: Czw 23:25, 25 Lip 2013 Temat postu: |
|
Czy można , czy nasza klasa polityczna jest w stanie zmierzyć się z kryzysem gospodarczym i podjąć skuteczne kroki normalizujące finanse naszego kraju? Boję się że będzie to trudne. Zbyt mocno podszyta jest nasza polityka koniunkturą polityczną . Są w różnych partiach mądrzy ludzie, są dobre pomysły, ale starcie dwu brytanów , zaciekłych wrogów to wyklucza. Brak tej trzeciej silnej opcji która wprowadziłaby trochę normalności i racjonalizmu . "Stare partie " ideologicznie są wypalone, pojęcia liberalizmu zostały w dużej mierze skompromitowane, demokracja też nie ma dobrej koniunktury. PiS ....to nie do końca opisany w kwestii gospodarki i finansów, budzi tym samym obawy i w tej dziedzinie. Jest istotna trzecia siła ...jak na razie teoretycznie. Są to lRepublikanie. Gdyby byli zdolni zaprezentować ciekawy program gospodarczy, ciekawych ludzi , to kto wie czy z bonusem za innowacyjność nie zostaliby znaczącą siłą w przyszłych wyborach. Ale póki co czeka nas oprócz dodatkowych 24 mld zadłużenia , czeka nas wiwisekcja OFE. Podejrzewam że każdy zechce coś na tym ugrać. |
|
|
sziman |
Wysłany: Czw 20:33, 25 Lip 2013 Temat postu: |
|
Cytat: | Czyz to nie najwspanialsza nowina jaka mozna swiatu przekazac?? |
Znam wspanialsze..........
np. jak zabraknie kasy na emerytury to znaczyć będzie, że jesteśmy szczęśliwym młodym społeczeństwem bez emerytów i innych starych pierdzieli albo jeśli zabraknie kasy na służbę zdrowia to będzie wiadomy znak, że wszyscy Polacy są zdrowi.
A tak na serio to gadając z tobą już kilka razy na ty forum no i też od czasu do czasu czytając te Twoje wypociny nabrałem przekonania, że Ty normalny być nie możesz albo jesteś najnormalniejszym w świecie płatnym trolem. |
|
|
sziman |
Wysłany: Pon 20:48, 22 Lip 2013 Temat postu: |
|
A teraz spójrzmy na to z innej strony:
Prawie dokładnie 12 lat temu Bauc ujawnił, że w budżecie może zabraknąć astronomicznej kwoty 17 mld. zł. wtedy w ostateczności dziura Bauca doprowadziła w efekcie do zniesienia ze sceny politycznej AWS-u. Dziś Tusk z Rostowskim wychodzą i mówią, że co prawda brakuje jakiś tam głupich 24 mld. ale, ale uwaga POLACY NIC SIĘ NIE STAŁO! - to nawet dobrze (zdają się mówić), a usłużne media na wyścigi nas przekonują jakie to dobrodziejstwo nas spotkało, że zwiększamy deficyt i jacy to światli przywódcy nami rządzą - rzygać się chce.
No i jeszcze dla odmiany ja się zamieniam w proroka - wspomnijcie Panowie i Panie moje słowa gdy najdalej w październiku Rostowski zreflektuje się co do dalszych braków w budżecie - ta ekipa słowa prawdy nigdy nie powiedziała więc twierdzę, że dziura jest przynajmniej dwa razy większa ale jak już wymusi się olanie progów ostrożnościowych to dalsza emisja śmieciowych obligacji przedzie bez większego szumu........ |
|
|
Ekor |
Wysłany: Pon 11:14, 22 Lip 2013 Temat postu: |
|
Atmosfera wokół budżetu i polityki fiskalnej zagęszcza się. Jajogłowi uspakajają że właściwie to nic się nie stało , progi oszczędnościowe to taki wirtualny byt , deficyt to też nie taki znowu dramat. Powołują się na tzw. rynki finansowe które przyjęły naszą sytuację dosyć obojętnie. A więc nie jest źle. Ciekaw jestem kogo takie gadanie ma uspokoić? Deficyt budżetowy przy stanie naszej gospodarki , a raczej jej pozostałościom stanowi bardzo duże zagrożenie. Moim zdaniem nie można wprost porównywać suchych wskaźników zadłużenia różnych krajów , różnych gospodarek. Nikt tego aspektu nie porusza. Czy deficyt budżetowy w Polsce jest elementem pro rozwojowym gospodarki? Czy zadłużyliśmy się na rzecz tworzenia nowych miejsc pracy? Oczywiście nic z tych rzeczy. A co do cięć budżetowych i zapewnieniu o ich neutralności wobec zwykłego obywatela ..jest to oczywista bzdura. Cięcia w poszczególnych resortach nawet jeżeli nie dotkną wydatków osobowych to niewątpliwie obniżą innowacyjność naszej gospodarki, odbiją się na wielkości zatrudnienia, tym samym ubędzie , a nie przybędzie miejsc pracy z całym tzw. "rachunkiem ciągnionym" 2+2 = 4 TAK BYŁO JEST I BĘDZIE. Najłatwiej ciąć w budżetówce szczególnie w MON i MSW. Naiwnym jest ten kto uważa że dzisiejsze ograniczenia w wydatkach szczególnie na szkolenie i modernizację da się jakoś zaklajstrować. Te wydatki wcześniej czy później trzeba będzie ponieść, nawet w dwójnasób.Dano możliwość chłopcom z podwórka bawić się w wojsko , a więc bawią się. |
|
|
sziman |
Wysłany: Nie 17:18, 21 Lip 2013 Temat postu: |
|
Jak wiesz siłą rzeczy jestem na bieżąco jeśli chodzi o sytuację w MON - no więc nie musimy czekać na 15 sierpnia cięcia pojawiły się dosłownie w dzień po wystąpieniu Rostowskiego - wstrzymane wszystkie ćwiczenia i szkolenia poligonowe, brak kasy na podróże służbowe, płatności za służby i "operacyjne" za poligony, ograniczona eksploatacja pojazdów no i oczywiście zapominamy o podwyżkach czy choćby rewaloryzacji pensji o wskaźnik inflacyjny (no ale to normalka za rządów PO przez ponad 6 lat wojsko było jedyną instytucją w budżetówce, która nie dostała podwyżki - my nie możemy strajkować to się nas olewa, zresztą nawet gdyby pojawił się jakiś polski Pinochet to i tak trudno byłoby sobie wyobrazić, że tę żałosną zbieraninę z której polityka tych gnojków w trampkach uczyniła tzw. polską armię byłoby stać choćby i na namiastkę zamachu stanu - oczywiście to tylko taka dygresja mająca unaocznić rzeczywisty wymiar kryzysu i zapaści w Siłach Zbrojnych, a nie nawoływanie do puczu jakby prorok nie zaczaił i próbował znowu bleblać nie na temat).
I taka wrzutka w temacie (może i jest coś w tym na rzeczy):
Cytat: | Tymczasem kolejny finansowy szacher-macher „sztukmistrza z Londynu” skutkował będzie na najróżniejsze i zawsze negatywne sposoby. Nie łudźmy się - „chwilowe” zawieszenie zasady 50% relacji długu publicznego do PKB będzie trwałym odejściem od tego progu ostrożnościowego – pamiętajmy, że podwyżki VAT również miały być „tymczasowe”, a tu Jan „no PESEL” Vincent mówi, że obniżka będzie możliwa najwcześniej w 2017, czyli czekaj tatka latka. Z tą podwyżką VAT-u, to też zresztą była ciekawa sprawa. Jak pamiętamy, Rostowski chciał w ten sposób uzyskać dodatkowe 5 mld zł. PiS proponował wtedy wprowadzenie podatku bankowego w wysokości 0,39%, który wg GUS i Komisji Nadzoru Finansowego miał przynieść te same 5 mld. No, ale to za bardzo pachniało Orbanem i „pomysłami rodem z Budapesztu”, które – jak surowo zapowiedział wówczas Jan Vincent - „nie przejdą”, stawiając się tym samym ostentacyjnie w roli strażnika interesów międzynarodowej finansjery.
W tym samym mniej więcej czasie, polski rząd robił interes życia, udzielając transzy Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu w wysokości 5,8 miliarda euro na oszałamiające 0,1-0,2 procenta, podczas gdy nasza linia kredytowa w MFW oprocentowana jest na 5-6%. Wyszło na to, że tę pożyczkę potrzebną MFW na ratowanie Grecji sfinansowano m.in. z podwyżki VAT – czyli z pieniędzy polskich konsumentów. I dokładnie tych pieniędzy oddanych hojną ręką MFW zabrakło dziś w budżecie, bowiem 5,8 mld euro to jak raz 24,3 mld złotych.
Ciekaw jestem, na ile „rentowne” będą papiery dłużne, wyemitowane by uzyskać 16 mld złotych, które rząd chce pożyczyć na rynkach. Tak się bowiem składa, że przekroczenie progu ostrożnościowego będzie wyraźnym sygnałem dla międzynarodowej banksterki, że pożyczanie nam pieniędzy jest obarczone coraz wyższym ryzykiem. Na dodatek przesądzona już raczej likwidacja OFE sprawi, że instytucje te przestaną inwestować w papiery wartościowe Skarbu Państwa – do tej pory bowiem część długu publicznego finansowana była właśnie z pieniędzy „II Filaru”, czyli ze składek przyszłych emerytów. Na koniec 2012 roku 45% papierów wartościowych w portfelu OFE stanowiły właśnie obligacje Skarby Państwa na łączną sumę 118 mld zł, a bywało jeszcze więcej. Teraz to źródełko finansowania wyschnie, choć doraźnie przejęcie OFE i umorzenie obligacji nieco zmniejszy dług publiczny. Jednym słowem – dojutrkowość i ciągłe balansowanie na linie.
Aha, prócz pożyczenia 16 mld rząd chce dodatkowo zaoszczędzić ponad 8 mld złotych – logiczne byłoby tu zredukowanie liczby urzędników, których rząd Tuska we wszelkich podległych mu instytucjach zatrudnił od 2007 roku około stu tysięcy, ale to czyste samobójstwo – zrażać do siebie 100.000 przekupionego posadami elektoratu? Toteż już słyszymy, że oszczędzi się 3,3 miliarda zł na armii – pozostałe cięcia pójdą zapewne po innych, równie zbędnych nam instytucjach – policji, służbie zdrowia itp. |
|
|
|
Ekor |
Wysłany: Nie 9:04, 21 Lip 2013 Temat postu: |
|
Ale premier dalej brnie z ślepy zaułek.Wczoraj na święcie policji mówił o cięciach budżetowych w MSW ...ale z zastrzeżeniem że policjanci tego nie odczują, niebawem święto WP i zapewne znowu padną zapewnienia owszem cięcia w MON będą ale żołnierze tego nie odczują. Rodzi się pytanie? co tu jest grane? Zaś refleksja tego może być taka..tniemy wszytko co jest w danym "resorcie pro rozwojowe", a zostawiamy pieniądze tylko na przetrwanie. To jest zapewne bliższe prawdy. |
|
|
sziman |
Wysłany: Sob 21:02, 20 Lip 2013 Temat postu: |
|
Ci którzy przenoszą ciężar dyskusji na progi właśnie moim zdaniem odnoszą się właśnie moim zdaniem do meritum tej sprawy, bo zważ, że ktoś kto liczy i liczy i nie może się doliczyć 24 mld. doskonale wie, że tworzy budżetowe SF, a skoro wie to jaki mu cel przyświeca przy tworzeniu podobnego gniota?
I tu odpowiedź na twoje zapewne retoryczne pytanie - doskonale wszyscy wiemy, że ten budżet był wyssany z brudnego palucha na potrzeby uwiarygodnienia mitu "zielonej wyspy". Każdy kto robił te wyliczenia musiał wiedzieć, że ten gniot trzeba będzie nowelizować po kilku miesiącach, a skoro wiedział to podobną akcję zaplanował z premedytacją i była to akcja wprost wymierzona właśnie w te progi, bo tu mamy sytuację w której niebożątka stoją rozkładają ręce i mówią - no nie ma, no skąd mamy wziąć, nie ma wyjścia musimy znowu pożyczyć, a wy musicie nam na to pozwolić. Czyli coś w stylu barejowskiego - "Nie mam pańskiego płaszcza i co mi pan zrobi".
A ty prorok zamiast czepiać się słówek popisz o Lemańskim - zresztą napisałem: Cytat: | w wyliczeniach dot. budżetu | , a deficyt jak najbardziej dotyczy budżetu. |
|
|
Ekor |
Wysłany: Sob 13:50, 20 Lip 2013 Temat postu: |
|
Ciężar gatunkowy dyskusji niektórzy ekonomiści starają się przenieść na mityczne progi ostrożnościowe i do tego zawęzić temat. Ale główny temat to pytanie ..dlaczego dopuszczono do 24 mld deficytu ponad planowaną wielkość 35 mld. Dlaczego rząd nie podjął takich działań realizując budżet aby ożywić gospodarkę . Ścierają się dwie koncepcje ..oszczędnościowa Balcerowicza , zaciskać pasa , ciąć wydatki , szczególnie społeczne, jest i druga koncepcja ożywienia gospodarki poprzez stymulowanie popytu. Jaką ma rząd? doprawdy nie wiem .
Tusk mówi o oszczędnościach 8,5 mld złotych, oszczędnościach ...... takich jakoby ich nie było. Zapewnia bowiem ze nie odczuje tego społeczeństwo. Znowu ciska ciemnotę mówiąc półprawdy. |
|
|
Pro Rock |
Wysłany: Sob 7:36, 20 Lip 2013 Temat postu: |
|
sziman napisał: | ...Pierdzielnięcie się w wyliczeniach dot. budżetu o 50% ...... |
No raczej nie budzetu, tylko deficytu budzetowego, ale niestety dla niektorych to zadna roznica........, |
|
|
sziman |
Wysłany: Pią 21:23, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
Z tym, że te progi w zamyśle miały hamować zbyt rozrzutnych urzędasów od przesady w życiu na krechę. Jak ściągnie się ten kaganiec to nic ich nie powstrzyma przed skokiem w przepaść - no i pamiętajmy że normalny Kowalski jak wpadnie w pętlę zadłużenia to go zlicytują i puszczą w skarpetach, a taki Rostowski spierdoli do Londynu i ze szklaneczką w ręku darł będzie łacha z niewolników spłacających jego kredyty. Zresztą moim zdaniem ta akcja z negowaniem progów ma drugie dno - lecąca we wszystkich sondażach na pysk platforma dostanie na dwa lata przed wyborami gratisową kaskę na przekupywanie potencjalnych wyborców jakimiś zamkami z piasku - o ile jest ktokolwiek w tym kraju zdolny jeszcze wierzyć w te ich kuglarstwa. Zresztą znając standardy panujące w tej partii to kasę przeznaczoną na te zamki o których mówię i tak w większości zajebią. |
|
|