Autor |
Wiadomość |
Ekor |
Wysłany: Nie 16:25, 14 Lip 2013 Temat postu: |
|
Niezmiernie zróżnicowane zarobki różnych kategorii zawodowych nie mające w zasadzie sensownego uzasadnienia, a wynikające z tzw. mody i oczywistej oczywistości , "bo na świecie tak się zarabia", a wszystko to za przyzwoleniem liberałów uderzyło drugim końcem w ich samych. Nie wypada wprost zarabiać premierowi, ministrom , czy tez Prezydentowi podobnych pieniędzy co ich "koledzy" w rozwiniętych krajach Europy. Władza na oczach wyborców jest w tym względzie cenzurowana, mizerota finansowa "średnio krajowa" jest zaporową dla ludzi na świeczniku. Duże pieniądze zarabia się w urzędach i agencjach rządowych będąc w drugim czy tez trzecim szeregu, nie rzucając się w oczy. W takiej sytuacji jak u nas premier czy prezydent winien zarabiać trochę więcej , ale bez przesady. Według mnie gaża premiera winna oscylować netto w granicach nie przekraczających 25 000 PLN. Ale nie więcej. |
|
|
Niezależny |
Wysłany: Nie 10:05, 14 Lip 2013 Temat postu: |
|
Powiedziałbym że zawiść tych mniej zarabiających w stosunku do tych zarabiających wiele była i będzie zawsze , problem w tym czym uzasadnia się wysokie zarobki, wykształceniem? osiągnięciami np. naukowymi? czy przydatnością ? prestiż nie ma tu nic do rzeczy , propozycja Lisa że samo bycie premierem uzasadnia krociowe zarobki jest po prostu mądry inaczej bowiem wg tych kryteriów powinien zarabiać więcej niż dyrektor banku, chociaż przyznam że Tusk powinien zarabiać raczej nieco więcej gdyż wg mnie na to zasługuje czyli wypełnia kryterium przydatności. |
|
|
Ekor |
Wysłany: Pią 12:32, 21 Cze 2013 Temat postu: Nie bądźmy dziadowskim krajem - dajmy premierowi 40-50 tys |
|
Tomasz Lis: nie bądźmy dziadowskim krajem - dajmy premierowi 40-50 tys. zł .
No właśnie, temat na czasie. Dziś premier dostaje 19 tys/m-c. Czy dużo , czy też mało? To zależy jakie kryterium oceny zastosować. Tomasz Lis inkasuje w TVP ponad 100 tys/m-c , nie wiem czy tym apelem chce umocnić swoją pozycję w państwowych mediach podlizując się władzy?
A co do kryterium ...przyrównywanie się do wysoko rozwiniętych krajów Europy w wartościach bezwzględnych ..to rzeczywiście mało. Ale jeżeli weźmiemy pod uwagę kryterium zarobków premierów do średniej krajowej...to ocena jest zgoła inna. Najrozsądniej należałoby to wypośrodkować. Temat jest o tyle drażliwy ponieważ władza jest negatywnie oceniana przez społeczeństwo, a więc sama z siebie nie może podnieść sobie uposażenia, mam na myśli tych na świeczniku. A więc inspiracja co do podwyżki musi wyjść z zewnątrz. Nie ma dziś odważnych do takich decyzji, kierownictwo , Sejmu , czy też Senatu swoimi decyzjami o premiach "spaliło już mosty" do podwyżek dla premiera i ministrów.Z kolei władza (PO) dała wolną rękę do niekontrolowanego bogacenia się niektórych grup społecznych, to spowodowało że społeczeństwo źle ocenia taką sytuację.A do tego jeszcze "wybory na karku". Czyli Tusk i jego kompania wpadli we "własne sidła "
Taka jest prawda. |
|
|