Autor |
Wiadomość |
Ekor |
Wysłany: Sob 11:29, 08 Lip 2017 Temat postu: |
|
Kolejny etap kupowania elektoratu. Bojownicy z PRL-owskiej opozycji mają otrzymać dodatek pieniężny w wysokości 400 zł.
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-06-08/400-zl-miesiecznie-dla-dzialaczy-opozycji-antykomunistycznej-sejm-przyjal-nowelizacje-ustawy/
Pytanie jakie kryteria "kombatant" winien spełnić aby mógł ubiegać się o kasę? Na to pytanie odpowiada Art.3 ustawy z 20.03.2015. Według niego ;
-relegowanie z uczelni
-rozwiązanie umowy o pracę
- inwigilowanie przez służby
- roztrój zdrowia powyżej 7 dni
To wszystko i nie tylko to, upoważnia do pobierania do końca życia miesięcznie 400 zł dodatku pieniężnego.
Jedno jest pewne , mamy kolejny etap dzielenia społeczeństwa.Po nas choćby potop. |
|
|
weles |
Wysłany: Pią 10:36, 17 Lut 2017 Temat postu: |
|
Moje zdanie w temacie "deubekizacja" jest proste i (uważam) z zachowaniem logiki. ZUS to nie jest instytucja dobroczynna, a firma ubezpieczeniowa której aktywa składają się ze składek klientów.
Ten stan jest psuty notorycznie i z uporem dopisywano pod te zasoby -przez kolejne już pokolenia- tysiące "zasłużonych" lub nie - chętnych do swiadczeń z "poza układu" na koszt naiwnych płatników...
Uwazam, ze politycy ... jesli już szafują zaslugami, niech te kwoty biorą wprost z budżetu i wtedy będą mieli prawo ingerowac w ich wysokość.
Dla mnie prawa nabyte w ZUS są nienaruszalne i nie podlegajace renegocjacji rozliczeń wstecz. Od wymierzania sprawiedliwości są sądy i basta....
Jest jeszcze tzw. ciąglość państwa, którą nawet komuna uszanowała zaliczając polakom lata pracy przed wojną, roboty na "wywózce" i kombatanctwo.
Powtarzam... Za winy sąd, a od emerytur itp. niech się politycy odp... HOWGH.
Jeśli ktoś ma pretensje o jakieś cudze przywileje (bo czesto nazywa się tak odłożoną latami konkretną kasę) to niech podrapie się w czerep i zastanowi się czy jemu ktoś kiedyś nie sięgnie do kieszonki by mu "legalnie" wyciągnąć odłożone dutki przy aplauzie kolejnego pokolenia np. BL
Dla mnie to i podobne regulowane prawem przegięcie jest uzasadnieniem dla przyszłych grabierzy z praw i oszczędności każdego, przez każdych o jedynie słusznych poglądach. Czasem warto pomyśleć...
Pozdrawiam |
|
|
Ekor |
Wysłany: Czw 23:07, 08 Gru 2016 Temat postu: |
|
Chapeaus ba bujany...Co za znajomość rzeczy, głębia przemyśleń. Ja pasuję.
Skoro obiecałem to krótko zakończę moja tyradę.
W procesie dezubekizacji w 1994 roku uchwalono ustawę o zaopatrzeniu emerytalnym służb mundurowych. W podstawowej wersji wobec poprzedniej ( z czasów PRL) wnosiła takie novum jak ujęcie nowej kategorii jaką była Policja. Po 2006 roku dokonano aktualizacji ustawy o treści zawarte w ustawie z 2006 r.
Pierwszą wymierną ustawą dezubekizacjną była ustawa z 23.01. 2009. Twór PO i PSL. W tej ustawie dokonano istotnych zmian, a mianowicie ; Za służbę do 1990 r obniżono przelicznik procentowy z 2,6% za rok służby do 0,7% . Nie ruszano emerytów, rencistów i rodzin. Dla tych których po weryfikacji zostawiono w służbie przelicznik za rok służby po 90 r. pozostał w wysokości 2,6 % . To było działanie PO i PSL. Ciekawe że tą ustawę wysmażono po 19 latach, jak również to że uchwalono ją przed kolejnymi wyborami parlamentarnymi. Wnioski ????
W czerwcu 2016 r Błaszczak przedstawił nowy projekt ustawy idący dalej. W lipcu tego roku projekt został poddany konsultacji ze związkami zawodowymi służb mundurowych.W listopadzie 2016 rok pod tym samym numerem ale daleko zmieniony , bardziej restrykcyjny projekt wpłynął do rządu. Oczywiście z nikim to nie konsultowano.
Istota tego projektu polega na tym że
1. Wskaźnik wysługi za rok służby obniżono z 0.7% do 0.5%
2. Wprowadzono górna granicę emerytury do poziomu średniej krajowej tj.2050 zł brutto. To dla tych którzy służyli choć jeden dzień przed 90 rokiem w służbach bezpieczeństwa.
Tym restrykcjom nie będą poddani ci którzy udowodnią że przed rokiem 90 podjęli bez wiedzy przełożonych wspólpracę z opozycją . Czym to w przyszłości grozi nie muszę wyjaśniać.
Ten pułap emerytury mundurowej nie dla wszystkich będzie do osiągnięcia. Przewiduje się likwidację bądź ograniczenie wszystkich dodatków od inwalidzkich poczynając. Będziemy mieli taki obraz że po zasiłki w opiece społecznej będą ustawiać się oficerowie MSW jak i ci oficerowie z wojska którzy służyli w WSW, WOP bądź w okręgach , rodzajach sił zbrojnych w pionie kontrwywiadowczym. Być może i generał tam się znajdzie . Teraz zaprezentuję wypowiedz jednego z internautów na temat planowanych regulacji w zaopatrzeniu emerytalnym cyt;
Ta ustawa to bubel prawny, inny projekt był objęty konsultacjami a inny skierowano pod obrady rządu. Nie konsultowano tego projektu z Sądem Najwyższym, RPO. zawarte w tym projekcie ograniczenie wysokości emerytury jest niezgodne z prawem. Jedynie w ZUS jest ustalone jest maksimum 250% średniej płacy, powyżej, której nie można odprowadzać składek emerytalnych. Każdy powinien mieć tyle emerytury ile wypracował. W służbach mundurowych ustalane jest to procentowo za rok służby. PiS chce emerytom mundurowym, którzy mają nawet najkrótszy okres służby w MSW PRL ograniczyć bezprawnie emerytury do kwoty przeciętnej emerytury z ZUS tj. ok 2050zł.Tylko, że na emeryturę mundurową składa się nie tylko służba np. w policji, MSW PRL, ale też służba wojskowa, praca w cywilu przed służbą , praca w rolnictwie, prowadzenie działalności gospodarczej za, które to okresy były odprowadzane składki na ZUS czy KRUS. Emeryt policyjny, który nie ma pełnej wysługi emerytalnej tj. 75% może po przejściu na emeryturę pracować ( wówczas są odprowadzane składki na ZUS), prowadzić działalność gospodarczą i chcąc mieć zwiększoną emeryturę opłacać składki emerytalno-rentowe. Podobnie jak emeryt z ZUS jak opłaca składki na emeryturze z tytułu pracy ma ponownie przeliczana emeryturę i nie ma tu żadnych ograniczeń.. Ograniczenie wysokości emerytur dla tych emerytów mundurowych, którzy służyli w PRL i opłacali składki w ZUS jest dyskryminacją. Niezależnie od tego jak długo będą prowadzić działalność lub pracować w cywilu i opłacać składki emerytalne ich emerytura nie wzrośnie. Załóżmy, że emeryt policyjny ma 74,6% wysługi, podstawa wymiaru emerytury wynosiła 5.000 zł, ma więc emerytury 3.730 zł brutto. Do służby w MSW PRL wstąpił w 1989 roku, wcześniej 8 lat pracował w cywilu i miał odprowadzane składki do ZUS, w Policji służył 20 lat od 1990 do 2010 roku. Ponieważ nie miał pełnej emerytury od 2010 do 2016 roku prowadził działalność gospodarcza i odprowadzał składki emerytalne do ZUS. Na emeryturę więc składa się 52% za służbę w policji tj. 2600 zł brutto, 22,10 % za pracę w cywilu i działalność gospodarczą tj. 1105 zł brutto i 0,5 % ( po obniżce z 0,7%) za służbę w MSW PRL tj. 25 zł. Jeżeli ograniczy się emeryturę do 2050 zł brutto, jak chce PiS, to zabierze się mu się 1.680 zł z czego np. 1105zł za pracę w cywilu, 25 zł za PRL, 550 zł za służbę w policji. Wówczas SKARB PAŃSTWA będzie musiał oddać składki, które zostały pobrane do ZUS z odsetkami i to nawet przekraczającymi 1000% ( za lata osiemdziesiąte XX w.) Co może kosztować budżet nawet 1,2 mln zł na jedną osobę jak w podanym przykładzie. Skarb państwa straci jeszcze bo nikt z tych osób nie będzie chciał odprowadzać składek do ZUS od działalności czy pracy na emeryturze, jeżeli to ma nie mieć wpływu na wzrost emerytury. Wszyscy ci emeryci przejdą do szarej strefy. Ustawa już nie dotyczy tylko ubeków i esbeków, lecz także innych służb. Emerytury będzie się odbierać ,, Za służbę na rzecz totalitarnego państwa, co stwarza furtkę na przyszłość do obniżki emerytur PRL-owskich nauczycieli, urzędników, dziennikarzy, sędziów, prokuratorów, żołnierzy i innych zawodów |
|
|
bujanylas |
Wysłany: Czw 17:01, 08 Gru 2016 Temat postu: |
|
A w dupie mieć prawo, którego konsekwencją są zjawiska wysoce nieetyczne. Poza tym tych pachołków radzieckich nikt nie chce wieszać. Ale moralnie "zrehabilitować" do takiego poziomu, że każdego 10-tego,
w Matki Boskiej Pieniężnej, sukinsyn dziadyga eSbeBecki będzie miał tyle samo zakupów w siatce, co kombatant walczący o niepodległą Polskę. Jakiś problem? Podwawelska mu nie licuje z gustowną terakotą w podwarszawskiej willi i daczą na Mazurach?? To, jak napisałem: niech spi...dala po dodatek emerytalny do ruskiego ZUSu.
Cytat: | Tak jak dojrzewaliśmy do demokracji tak, zmieniały się Służby Bezpieczeństwa w Polsce |
A gówno! Całe MSW, a SB szczególnie, aż do samego końca było podległe KGB i parę razy do roku płaszczyli się podczas wizytacji szefów z Łubianki. A nawet potem niektórzy, już w UOP, "z rozpędu" infiltrowali środowiska prawicowe i niepodległościowe, a nawet zabijali. To były sowieckie, antypolskie szumowiny najgorszego autoramentu i niech się cieszą, że poza historyczną weryfikacją nie weryfikuje się majątków ich samych i ich bachorów. |
|
|
Ekor |
Wysłany: Czw 14:07, 08 Gru 2016 Temat postu: |
|
bujanylas napisał: | .. a czy można domniemywać, że pewna część eSeSmanów funkcjonowała w mniej "drastycznych" pionach? Albo, że pewni członkowie ISIS zajmują się tylko robieniem kebabów? No można. Tylko co z tego? Należy zrezygnować z całościowej oceny danej organizacji/struktur, których program jest zupełnie jasny i koncentrować się na każdym z członków z osobna? . |
Uważam tezę za zbyt daleko idącą i w istocie nie prawdziwą.
W Polsce nikt nie uchwalał ustaw norymberskich , ani nie szerzył ani nie nawoływał do nienawiści na tle religijnym , bądź rasowym. Polska była podmiotem prawa międzynarodowego, była członkiem organizacji międzynarodowych. PRL w konstytucji , ani innych aktach stanowiących nie propagował przemocy i naruszenia praw człowieka. Faktem jest że w pierwszym etapie po odzyskaniu wolności byliśmy w dużym stopniu zwasalisowani wobec ZSRR . Była to obiektywna rzeczywistość. Dlaczego tak było? ..należy pytać aliantów. Dziś to temat niezręczny. Moja ocena nie ma nic wspólnego z próbą usprawiedliwienia tego, co w ówczesnym czasie było złe. Ale też nie mogę zgodzić się z totalną krytyką. Przemiany w Polsce wyznaczają takie daty jak październik 56; grudzień 70; marzec 68; grudzień 81 i czerwiec 89.
Tak jak dojrzewaliśmy do demokracji tak, zmieniały się Służby Bezpieczeństwa w Polsce. Służby z zasady są zachowawcze, tym samym nie mogą wyprzedzać przemian społeczno-politycznych. Byłoby to również niebezpieczne dla społeczeństwa gdyby S.B miały być prekursorem zmian. Tym samym polityka państwa wobec SB musi być wyważona.Z jednej strony SB dostaje od państwa dosyć duże uprawnienia , uprawnienia potrzebne do realizacji różnych zadań których możemy się domyślać, zaś wiedzieć ..niekoniecznie.Z drugiej strony taki stan rzeczy stwarza pokusę do wykroczeń i wynaturzeń. Ideałem byłaby skuteczna kontrola i nadzór nad działalnością służb. Ale to ideał. Jeżeli rozliczać służby to w sposób cywilizowany , i zindywidualizowany ; dowód;sąd ;wyrok.W ocenie nie można iść na skróty. Przy takim podejściu niczego nie zrozumiemy z naszej historii.
bujanylas napisał: |
Zresztą o czym ta cała rozmowa, ten lament w niebogłosy.. O redukcji emerytur. Ci zdrajcy w innych czasach byliby po prostu wieszani. |
Nie można bagatelizować tej sprawy. Jeżeli mamy być państwem prawa , to prawo musimy przestrzegać. Złamanie tej zasady może nas jako państwo, dużo kosztować w przyszłości. |
|
|
bujanylas |
Wysłany: Czw 6:52, 08 Gru 2016 Temat postu: |
|
Cytat: | Jak widać 41% stanu osobowego funkcjonariuszy samo odeszło ze służby. PRAWDOPODOBNIE to ci którzy wiedzieli że nie mają szans na pozostanie dalej w służbie. Nie mają z uwagi na swoje dokonania podczas pełnienia służby. NA PEWNO byli to funkcjonariusze którzy brali udział w zwalczaniu opozycji. Biorąc pod uwagę szeroki zakres tematyczny w którym działała SB MOŻNA DOMNIEMYWAĆ że ci co poddali się weryfikacji to są funkcjonariusze którzy w służbie zajmowali się innymi dziedzinami niż zwalczanie opozycji i kościoła. |
Wielce szanowny Ekorze .. a czy można domniemywać, że pewna część eSeSmanów funkcjonowała w mniej "drastycznych" pionach? Albo, że pewni członkowie ISIS zajmują się tylko robieniem kebabów? No można. Tylko co z tego? Należy zrezygnować z całościowej oceny danej organizacji/struktur, których program jest zupełnie jasny i koncentrować się na każdym z członków z osobna?
Cytat: | Czy w tym katalogu nie powinni znaleźć się prokuratorzy i sędziowie z czasu PRL-u? |
Moim zdaniem - nie. Tak samo jak nie powinni byli się znaleźć w tym katalogu policjanci drogówki, czy od spraw kryminalnych. Odpowiedzialność indywidualna wobec tych osób - TAK.
Zresztą o czym ta cała rozmowa, ten lament w niebogłosy.. O redukcji emerytur. Ci zdrajcy w innych czasach byliby po prostu wieszani. |
|
|
Ekor |
Wysłany: Śro 22:53, 07 Gru 2016 Temat postu: |
|
Dezubekizacja cz.2
Do roku 2006 nic szczególnego nie wydarzyło się. Kiedy PiS doszedł do władzy 18 października 2006 r. Prezydent Kaczyński podpisał ustawę o ujawnieniu informacji o dokumentach bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990.
W tejże ustawie zawarto stwierdzenie że praca albo służba w organach bezpieczeństwa państwa komunistycznego polegająca na zwalczaniu opozycji demokratycznej była trwale związana z łamaniem praw człowieka na rzecz komunistycznego ustroju totalitarnego.
W Art.2 tej ustawy wymieniono wszystkie w/w służby. Oprócz SB zaliczono także KBW,WOP, WSW, Zarząd II Sztab.Gen. Cały katalog jest dostępny w sieci. Na Ten podmiotowy katalog jest obecny w dalszych ustawach.
Teraz pytanie do bujanego.
Czy w tym katalogu nie powinni znaleźć się prokuratorzy i sędziowie z czasu PRL-u. Przecież sędzia i prokurator był często ostoją tamtego państwa. Czy można zrównać prokuratora Piotrowicza z SB-kiem który służył w pionie zabezpieczenia budowanej elektrowni jądrowej w Żarnowcu , bądź zajmował się wywiadem zagranicznym .? Problem jest prosty .Ta ustawa z 18.X.2006 wskazywała że w IPN mają znaleźć się akta spraw toczonych przeciw pozycji.A więc weryfikacja dosyć prosta. Czekam na odpowiedź. |
|
|
Ekor |
Wysłany: Śro 22:32, 07 Gru 2016 Temat postu: |
|
bujanylas napisał: | Ale jakie problemy? Po co kombinujesz jak koń pod górę. Po co relatywizować, mieszać, dzielić włos na czworo. Sprawa prosta: bezpieka kolaborującego z sowietami marionetkowego rządu ma dostać mniej forsy niż dotąd dostawała. I to jest sprawiedliwe i koniec całej pieśni. |
Pieprzysz bujany jak potłuczony. Poczekaj , będą pytania , po kolei. Dezubekizacja cz.1.
Rok 1990 . Nowa władza , nowe porządki. Komisja weryfikacyjna w Milicji Obywatelskiej, a w szczególności w SB. Formalnie SB jest częścią MO. W niektórych przypadkach trudno było rozgraniczyć .
Komisja Kozłowskiego przystąpiła do weryfikacji aparatu SB.
W 1990 w SB służyło 24,3 tys.funkcjonariuszy
Weryfikacji poddało się 14 tys. Czyli 10 tys. samodzielnie odeszło ze służby.
Z 14 tys pozytywnie zweryfikowano 10,4 tys. funkcjonariuszy.
Czyli z 24,3 tys w służbie zostało 10.4 tys tj. 42%. Jak widać 41% stanu osobowego funkcjonariuszy samo odeszło ze służby. Prawdopodobnie to ci którzy wiedzieli że nie mają szans na pozostanie dalej w służbie. Nie mają z uwagi na swoje dokonania podczas pełnienia służby. Na pewno byli to funkcjonariusze którzy brali udział w zwalczaniu opozycji. Biorąc pod uwagę szeroki zakres tematyczny w którym działała SB można domniemywać że ci co poddali się weryfikacji to są funkcjonariusze którzy w służbie zajmowali się innymi dziedzinami niż zwalczanie opozycji i kościoła.
Każdy odpowiedzialny wie że nie można , nie wolno było całkowicie rozbroić państwo ze służb specjalnych. Ładnie byśmy wyglądali gdyby w tak newralgicznym okresie wszelkie patologie byłyby poza kontrolą państwa. Polska to nie Czechy. Czesi pozwolili sobie na całkowite rozwiązanie służb, ale szybko zreflektowali się i poszli w łaskę do Niemiec .Niemieckie BND zabezpieczało transformację w Czechach i szkoliło pepepików. Czy ktoś wyobraża sobie taką sytuację w Polsce? .
To był rok 1990. Można powiedzieć że służby bezpieczeństwa w Polsce poradziły sobie z rakiem patologii. To właśnie SB-cy z PRL-u szkolili następców i czynnie zwalczali przestępczość. Wiem że dla wielu ta prawda jest niewygodna. Ale tak było.
W kwestiach warunków służby w tym zasad zaopatrzenia emerytalnego w roku 1990 nie dokonano żadnych zmian. |
|
|
bujanylas |
Wysłany: Śro 16:31, 07 Gru 2016 Temat postu: |
|
Ale jakie problemy? Po co kombinujesz jak koń pod górę. Po co relatywizować, mieszać, dzielić włos na czworo. Sprawa prosta: bezpieka kolaborującego z sowietami marionetkowego rządu ma dostać mniej forsy niż dotąd dostawała. I to jest sprawiedliwe i koniec całej pieśni. |
|
|
Ekor |
|
|
bujanylas |
Wysłany: Wto 11:05, 06 Gru 2016 Temat postu: |
|
Nie chce mi się babrać w jakiś papierzyskach dumając gdzie co Ekorowi może nie pasować. Zacytuj, proszę, odnieś się a wtedy być może i ja się odniosę. |
|
|
Ekor |
Wysłany: Wto 9:52, 06 Gru 2016 Temat postu: |
|
Cytat: |
Logiczne. I chwała takim służbom niepodległego państwa. |
Jeżeli tak, to jasno określ swoje zdanie wobec planowanej zmiany ustawy tzw. dezubekizacyjnej, konkretnie co do zapisów o służbie po 90 roku .Warto się zapoznać z treścią nowelizacji ustawy. Wtedy będzie można merytorycznie odnieść się do jej zapisów. Projekt ustawy jest dostępny w sieci. |
|
|
bujanylas |
Wysłany: Pon 17:01, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
Cytat: | Szereg zadań realizowanych przez organa bezpieczeństwa to były zadania związane z wewnętrznym i zewnętrznym bezpieczeństwem państwa i obywateli.W każdym państwie takowe służby istnieją , istnieją ....bo muszą istnieć |
Logiczne. I chwała takim służbom niepodległego państwa. Inaczej rzecz się ma w sytuacji państwa zwasalizowanego, jakim bez wątpienia była PRL. Ta bezpieka nie działała w interesie POLSKI i Polaków, ale w interesie eksploatującego nasz naród kolonizatora i wg. wytycznych z zagranicznej centrali. Tak więc jeśli obecne pomniejszone emerytury uznają esbecy za
za niewystarczające do godziwego życia - niech o dodatek emerytalny poproszą Moskwę. |
|
|
Ekor |
Wysłany: Nie 17:20, 04 Gru 2016 Temat postu: |
|
bujanylas napisał: | Cytat: | Czy jest to szukanie pieniędzy czy "dobijanie PRL-u"? |
Nie, pomniejszanie tych rent (nie odbieranie!) to tylko taka partyjna PISowska gierka markująca sprawiedliwość dziejową, która docelowo powinna tych bandytów całkowicie pozbawić jakichkolwiek, nawet najmniejszych apanaży z budżetu państwa - Państwa, którego odrodzenie ci bandyci sabotowali. Oni powinni zdychać pod mostem i jedyne na co liczyć, to na łaskę i przebaczenie. |
Rozpędziłeś się bujany jak Syrenka na zakręcie. Bzdury które wypisujesz mogą budzić politowanie. Nie jestem adwokatem organów bezpieczeństwa , ani ich admiratorem. Ale warto wiedzieć że służba bezpieczeństwa to rozległy aparat administracji państwowej. Były sekcje , czy też działy które zajmowały się zwalczaniem opozycji politycznej w tym i kościoła. Ale bezpieczeństwo państwa to nie tylko walka z opozycją. Szereg zadań realizowanych przez organa bezpieczeństwa to były zadania związane z wewnętrznym i zewnętrznym bezpieczeństwem państwa i obywateli.W każdym państwie takowe służby istnieją , istnieją ....bo muszą istnieć . Takie jest życie, taki jest świat. Ktoś musi babrać się w syfie i marginesie różnych ludzkich zachowań. Tam gdzie realizując swoje ustawowe zadania dopuszczano się łamania prawa bezwzględnie należy na drodze sądowej ukarać winnych. Jeżeli winy nie można udowodnić , a tylko facjata funkcjonariusza nie pasowała do nowego ustroju należało w trakcie weryfikacji zwolnić takich ludzi ze służby , niech szukają sobie innej pracy , innej drogi życia. Dlaczego tego nie zrobiono? Moja diagnoza jest taka....po 90 roku nie było kadr z nowego politycznego nadania , a potrzeby były olbrzymie. Przecież transformacja uruchomiła proces masowej korupcji , przestępczych działań , mafie pączkowały na każdym kroku. Ktoś z tym musiał walczyć, zostawiono więc po weryfikacji 2/3 funkcjonariuszy zawierając ponownie kontrakt na dalsze pełnienie służby na określonych warunkach. Być może elity postsolidarnościowe bały się tego że służba bezpieczeństwa mając bogate zasoby danych o solidarnościowej elicie jej funkcjonariusze mogliby na "rynku" handlować informacjami.
Uważam że mój sposób myślenia jest logicznym . Dziś po 26 latach odgrzewanie tego tematu to czystej wody dintojra.Z jakich pobudek to inna rzecz. Piszesz bujany o pozbawieniu apanaży ( przywilejów) ...Jakie to przywileje , apanaże? Jest to wynagrodzenie za pracę. Ktoś ustalił określone stawki i na takich warunkach szli ludzie pracować.W wielu przypadkach nie zazdroszczę im. Przywileje..tutaj zawęził bym zakres pewnych warunków płacowych , czy innych.Zawęziłbym do do grona tych którzy faktycznie realizują zasadnicze zadania.Ale taka była wówczas tendencja ...pewne uprawnienia związane z wykonywanym zawodem choćby górnika miały sekretarki i inne osoby które na szychtę nigdy nie zjechały. Projekt ustawy to bubel prawny. Kilka przykładów;
1.Wymieniono instytucje w których służba w latach 44-90 stygmatyzowała człowieka jako ubeka ze wszystkimi tego konsekwencjami;
- Akademia Spraw Wewnętrznych, a w jej ramach kadra naukowo-dydaktyczna, naukowa, naukowo-techniczna, oraz słuchacze i studenci z wyłączeniem Wydziału Porządku Publicznego w Szczytnie.
Wystarczy znaleźć się tylko na liście czy wykazie studentów i "łatka przyklejona na całe życie". Osobnik mógł pracować przez dziesiątki lat całkiem w innych instytucjach , bądź prywatnie odprowadzając składki emerytalne to i tak z ZUS otrzyma emeryturę wg.średniej krajowej.
W latach 75-85 na mocy porozumienia Straży Pożarnej z MSW inżynierowie pożarnictwa mogli zdobywać magisterium na zaocznych studiach w Akademii MSW. Ale dziś mają przechlapane, byli przecież studentami Akademii MSW.Śladem Błaszczaka ,MON skierował do rządu projekt zmian ustawowych powielających projekt MSW.Dokonano pewnej korekty , ograniczono się do Zarządu II Sz.Gen, WOP-U, KBW, MSW itp. Ujęto także WORN.
Groźne jest to co projekt ustawy przewiduje w wyłączeniach od restrykcji dezubekizacji cyt.;
Art 22a 4. Przepisów ust. 1–2 - MSW;( MON Art.22a5 ust 1-3)
nie stosuje się, jeżeli osoba, o której mowa w tych przepisach, udowodni, że przed rokiem 1990, bez wiedzy przełożonych, podjęła
współpracę i czynnie wspierała osoby lub organizacje działające na rzecz niepodległości Państwa Polskiego.
Co to oznacza ; przyszedł czas na Wallenrodów. ?
Przecież to jest skrajnie niebezpieczne. Niebezpieczne dla Państwa . Funkcjonariusz Policji,żołnierz zawodowy obserwując to co się dzieje będzie zastanawiał się jak zabezpieczyć sobie przyszłość w przypadku zmiany , zawirowań politycznych. Czy tego bujany jako obywatel , patriota i podatnik oczekujesz? |
|
|
bujanylas |
Wysłany: Nie 0:34, 04 Gru 2016 Temat postu: |
|
Cytat: | Czy jest to szukanie pieniędzy czy "dobijanie PRL-u"? |
Nie, pomniejszanie tych rent (nie odbieranie!) to tylko taka partyjna PISowska gierka markująca sprawiedliwość dziejową, która docelowo powinna tych bandytów całkowicie pozbawić jakichkolwiek, nawet najmniejszych apanaży z budżetu państwa - Państwa, którego odrodzenie ci bandyci sabotowali. Oni powinni zdychać pod mostem i jedyne na co liczyć, to na łaskę i przebaczenie. |
|
|