Autor Wiadomość
Pro Rock
PostWysłany: Wto 17:39, 18 Cze 2013    Temat postu:

Ekor napisał:
.... Trudno sobie wyobrazić powszechną szczęśliwość. ......


A Peerel??

Czyzbys zostal Apostata??

PRZECIEZ TAM BYLI WSZYSCY SZCZESLIWI, CONAJMNIEJ DO CZASU JAK ICH PRZYPADKIEM W KOLEJNEJ ODNOWIE NIE WYWALONO.
Ekor
PostWysłany: Wto 11:36, 18 Cze 2013    Temat postu:

Śmieszy mnie ta obłudna troska mediów , jak i polityków co do przyszłości lewicy w Polsce. Z jednej strony trudno ukryć niezaprzeczalny fakt że SLD ma 10-15% poparcia społecznego.Ale opiniotwórcze media i politycy opcji centrowej mówią ..owszem lewica jest potrzebna , potrzebna ale nie taka jaka Miller proponuje . "Zgodziliby się "zaakceptować lewicę , ale w jej liberalnym wydaniu. Świętym oburzeniem pałają gdy SLD sięga do czasów PRL , zarówno w pewnych aspektach tradycji społecznej, jak i kwestiach ekonomicznych. W imię własnej ideologii politycy postsolidarnościowi wycinają z pamięci społecznej przeszło 40 lat życia. PRL w dzisiaj tworzonej historii to 2 kartki . Na jednej ocet na półkach , UB, SB , reżim komunistyczny, na drugiej opozycja wobec władzy, Solidarność , nieskazitelni bohaterowie na miarę herosów. Między tymi kartkami według dzisiejszej władzy jest pustka. Podejrzewam że taka zaciekła reakcja na pewne resentymenty , jak i próba przywracania pamięci o czasach PRL -u przez SLD ma swoje uzasadnienie. Nie chcę występować w roli Kasandry , ale ten nadymany przez postsolidarnościową władzę " balon sukcesu " niebawem może pęknąć. Stan naszej gospodarki , finansów , w tym zadłużenia jest katastrofalny. Nie wspomnę o systemie emerytalnym , szkolnictwie. Społeczeństwo w pewnym momencie zacznie szukać przyczyn, być może odwoływać się do historii. Wtedy może okazać się że nowa władza popełniła w swym zadufaniu duże błędy. Błędy które można by uniknąć gdyby budować przyszłość rozumiejąc ciągłość historyczną narodu, zarówno w aspekcie sukcesów jak i porażek.Dlatego koniecznym jest przypominanie młodemu pokoleniu naszej historii, historii we wszystkich jej barwach. Takie jest między innymi zadanie partii lewicowej jaką jest SLD.A tego obawiają się liberałowie spod znaku "S" i PO. Dlatego robią wszystko aby zablokować działania SLD w tym temacie.
Bliższym jest dla PO "lewica Palikota z Kwaśniewskim i Piskorskim" . Jest to lewica salonowa ze świńskim ryjem. Nawet nie ze wszystkim zgadzając się z polityką SLD , wolę Millera śpiewającego "Międzynarodówkę" niż brylującego na salonach Kwaśniewskiego.
Miller ma szansę "wyciągnąć na światło dzienne" Polaków tych wykluczonych przez postsolidarnościową władzę. Setki tysięcy ,być może miliony zwykłych Polaków którzy pracowali w stoczniach , hutach , kopalniach , zakładach przemysłowych itd. Dziś większość to emeryci których istnienie władza , media "ukrywają". Ukrywają ..ponieważ ze względów politycznych nie pasują do lansowanego obrazu PRL-u.A po drugie nie mają niczego pokoleniu czasu PRL-u zaoferować . Kasa pusta, a oczekiwanie i potrzeby duże. Ale emeryt to też jest wyborca, wyborca z reguły zdyscyplinowany gdy idzie o frekwencję, a więc niezawodny. Miller przywracając pamięć o PRL-u sięga po ten elektorat wyborczy. Temu nie można się dziwić. A dzisiejsza władza robi wszystko aby to Millerowi utrudnić.
Ekor
PostWysłany: Nie 0:05, 09 Cze 2013    Temat postu:

Europa plus jako byt polityczny składkowy. Ostatnio podpisane porozumienia z demokratami Piskorskiego o tym świadczy. Nie wierzę że Miller pokusi na taki polityczny mezalians. Z tej mąki chleba nie będzie.Jeszcze trochę a poznamy prawdziwą twarz jowialnego Rysia Kalisza.Europa plus będzie atakować bezpardonowo SLD , będzie dla nich walka o przetrwanie.
Ekor
PostWysłany: Nie 15:15, 28 Kwi 2013    Temat postu:

Nie mam zamiaru powtarzać co o tym myślę. Jako Administrator wyraziłem się wystarczająco jasno.
Pro Rock
PostWysłany: Sob 6:48, 27 Kwi 2013    Temat postu: Re: * * * * * * * * * * * * *

Administrator Forum napisał:
Pro Rock napisał:
A ja to widze inaczej.

To proba nobilitacja spawacza. Dlatego zaproszono bylych prezydentow, wlasnie spawacza, Walese i Kwasniewskiego.
Z tym ze zaproszenie przyjmie Pan Prezydent Walesa nie liczyl chyba nikt. Kwasniewski bylby tlem, na pierwszym planie postawionoby spawacza. I to obojetnie czy by przybyl czy tez nie. Nawet gdyby spawacz zachowal sie ekologicznie i przestal niepotrzebnie zuzywac tlen, to i tak niczego by to nie zmienilo. Apele poleglych, marsze zalobne, pezetpeerowcy maja to opanowane dosc perfekcyjnie.

wspominanie dawnych dni, jak jeszccze bylismy piekni i mlodzi to jedyne czym sie zajmuje obecnie SLD. Programy to sie nie zmienily od czasow Bieruta. Zawsze te same teksty tylko na inna melodie. Trzeba lepiej wykorzystywac posiadany potencjal, sprawiedliwie podzielac posiadane dobra, itd, itp....,

No ale co sie dziwic ludziom, ktorzy tylko to potrafia.


Podkreślałem i nadal podkreślam każdy z uczestników dyskusji ma prawo od swoich poglądów i ich głoszenia na forum. Warunek jeden nie wolno intencjonalnie obrażać dyskutantów ani lżyć głowy państwa jakim był i jest Prezydent. Tym samym wypunktowałem poprzez wytłuszczenie określenia które Pro Rocku użyłeś wobec byłego Prezydenta Jaruzelskiego. Jest to moje ostatnie ostrzeżenie w tym temacie. Następny będzie ban.
Ekor


Ekorze, kolejna demagogia w Twoim wydaniu
daje Ci tydzien czasu aby w slowach ktore uzylem wobec oskarzonego o popelnienie zbrodni komunistycznych Jaruzelskiego wykazac ze intencjonalnie obrazilem choc jednego dyskutantza.
Ten sam okres czasu winien Ci wystarczyc aby udowodnic nie tylko mojej skromnej osobie ale i wszystkim innym ze Jaruzelski jest aktualna glowa panstwa, jakiegokolwiek nie tylko Rzeczypospolitej Polski.
Z tego co wiem nigdy nie byl i nie jest PREZYDENTEM RZECZPOSPOLITEJ POLSKI, byl natomiast prezydentem Peerelu

Dalsze moje wnioski beda juz bez ostrzezenia, te juz byly.
Administrator Forum
PostWysłany: Wto 18:18, 09 Kwi 2013    Temat postu: Re: * * * * * * * * * * * * *

Pro Rock napisał:
A ja to widze inaczej.

To proba nobilitacja spawacza. Dlatego zaproszono bylych prezydentow, wlasnie spawacza, Walese i Kwasniewskiego.
Z tym ze zaproszenie przyjmie Pan Prezydent Walesa nie liczyl chyba nikt. Kwasniewski bylby tlem, na pierwszym planie postawionoby spawacza. I to obojetnie czy by przybyl czy tez nie. Nawet gdyby spawacz zachowal sie ekologicznie i przestal niepotrzebnie zuzywac tlen, to i tak niczego by to nie zmienilo. Apele poleglych, marsze zalobne, pezetpeerowcy maja to opanowane dosc perfekcyjnie.

wspominanie dawnych dni, jak jeszccze bylismy piekni i mlodzi to jedyne czym sie zajmuje obecnie SLD. Programy to sie nie zmienily od czasow Bieruta. Zawsze te same teksty tylko na inna melodie. Trzeba lepiej wykorzystywac posiadany potencjal, sprawiedliwie podzielac posiadane dobra, itd, itp....,

No ale co sie dziwic ludziom, ktorzy tylko to potrafia.


Podkreślałem i nadal podkreślam każdy z uczestników dyskusji ma prawo od swoich poglądów i ich głoszenia na forum. Warunek jeden nie wolno intencjonalnie obrażać dyskutantów ani lżyć głowy państwa jakim był i jest Prezydent. Tym samym wypunktowałem poprzez wytłuszczenie określenia które Pro Rocku użyłeś wobec byłego Prezydenta Jaruzelskiego. Jest to moje ostatnie ostrzeżenie w tym temacie. Następny będzie ban.
Ekor
Pro Rock
PostWysłany: Wto 16:54, 09 Kwi 2013    Temat postu: * * * * * * * * * * * * *

A ja to widze inaczej.

To proba nobilitacja spawacza. Dlatego zaproszono bylych prezydentow, wlasnie spawacza, Walese i Kwasniewskiego.
Z tym ze zaproszenie przyjmie Pan Prezydent Walesa nie liczyl chyba nikt. Kwasniewski bylby tlem, na pierwszym planie postawionoby spawacza. I to obojetnie czy by przybyl czy tez nie. Nawet gdyby spawacz zachowal sie ekologicznie i przestal niepotrzebnie zuzywac tlen, to i tak niczego by to nie zmienilo. Apele poleglych, marsze zalobne, pezetpeerowcy maja to opanowane dosc perfekcyjnie.

wspominanie dawnych dni, jak jeszccze bylismy piekni i mlodzi to jedyne czym sie zajmuje obecnie SLD. Programy to sie nie zmienily od czasow Bieruta. Zawsze te same teksty tylko na inna melodie. Trzeba lepiej wykorzystywac posiadany potencjal, sprawiedliwie podzielac posiadane dobra, itd, itp....,

No ale co sie dziwic ludziom, ktorzy tylko to potrafia.
Ekor
PostWysłany: Wto 16:01, 09 Kwi 2013    Temat postu:

Kongres lewicy w czerwcu..nowa odsłona walki wewnętrznej w SLD?
Zaproszenie Wałęsy przez Millera potwierdziło że Kalisz to nie był jeden opozycjonista w kierownictwie SLD. Ujawnił się Józio Oleksy Kwaśniewskiego, no cóż Guzowaty już nie żyje.
Moim zdaniem mamy tutaj do czynienia z oczywistą grą Millera. Zresztą każdy z polityków gra, na tym bowiem polega polityka. Rozumiem Millera o tyle że aby nadać odpowiednią rangę Kongresowi Lewicy postanowił zaprosić jak słyszę wszystkich żyjących Prezydentów ;Jaruzelskiego, Wałęsę, Kwaśniewskiego. Cóż nie czyniłbym z tego szczególnych wyrzutów, Prezydent to jednak jest PREZYDENT. Zaproszony jako gość może pojawić się w gronie lewicy , liberałów , prawicowców , wszystkich legalnie działających partii w Polsce Przecież mówi się ze Prezydent jest Prezydentem wszystkich Polaków, a szczególnie gdy jest już byłym prezydentem. W przypadku Prezydenta Jaruzelskiego oczywistym jest że stan zdrowia zapewne nie pozwoli generałowi na osobiste uczestnictwo, ale fakt zaproszenia jest sygnałem do tej części społeczeństwa która historią, poglądami jest zbliżona do Osoby i życiorysu gen.Jaruzelskiego. Czy można się temu dziwić? , Nawet jeżeli jest to tylko gra, to sam fakt wystosowania zaproszenia jest pozytywnym gestem.
Prezydent Wałęsa ..tutaj sprawa jest nieco bardziej skomplikowana . Ale taki skrót myślowy ; Robotnik-Prezydent-związkowiec...daje podstawy do zaproszenia Wałęsy jako gościa honorowego. Niezależnie od jego kontrowersyjny oceny w innych kwestiach próba przypodobania się zwolennikom Wałęsy jest kusząca. Formalnie rzecz biorąc nie widzę istotnych argumentów przeciw zaproszeniu Wałęsy. Jeżeli jeszcze nie będzie zabierał głosu to już będzie całkiem dobrze. Prezydent Kwaśniewski i tutaj Miller stara się postawić Kwaśniewskiego pod ścianą. Jeżeli odmówi to będzie to pewien afront Prezydent Jaruzelski z wiadomych usprawiedliwionych wzgledów osobiście może nie przybyć, będzie usprawiedliwionym. Prezydent Wałęsa przybędzie , nawet aby tym samym zdeklasować ewentualną nieobecność Prezydenta Kwaśniewskiego. Jeżeli Kwaśniewski przybędzie to Miller będzie na tym etapie rozgrywki górą. Jeżeli Kwaśniewski nie przybędzie to jak wspomniałem to jako były Prezydent trochę utraci na prestiżu. Pozostaje przyjąć zaproszenie i zachorować na jakąś egzotyczną chorobę. Wszyscy będą wiedzieli o co chodzi , ale formalnie tak porażka nie będzie tak jaskrawa.
Dlatego tez Józio Oleksy tak rozpacza i gromi Millera że zaprosił Wałęsę. Wałęsa jest bowiem kijem którym chce Miller uderzyć w Kwaśniewskiego.
Ekor
PostWysłany: Pon 22:26, 01 Kwi 2013    Temat postu:

Kwaśniewski wraz ze swoimi przybocznymi chce zbudować partię centrolewicową. „Europa plus” ma być „kręgosłupem ideowym” wokół którego mają gromadzić się organizacje o charakterze lewicowym. Moim zdaniem jest to tylko chwyt propagandowy , socjotechniczny. „Europa plus” ma być bazą, odskocznią na forum międzynarodowe dla Kwaśniewskiego i jego ludzi . Mam na myśli Europarlament. Po drugie budowa nowej formacji ma zamazać tą część życiorysu tych polityków jaka związana jest z przynależnością do PZPR ,a dalej SLD. Ta przynależność mocno uwiera Cimoszewicza, Kwaśniewskiego, Borowskiego i im podobnych. Uwiera pomimo tego że będąc w czołówce partyjnej osiągnęli wysokie stanowiska i zaszczyty. Dziś obserwując zachowania tych panów widać jak z zażenowaniem , czy też nawet z niesmakiem odnoszą się do tamtych czasów. Wymyślili sobie że będą tworzyć na powrót nową partię z braku miejsca uplasowaną na lewej stronie naszej sceny politycznej. Przeszkodą jest SLD , a szczególnie Miller stojący na czele tej partii. Sama struktura organizacyjna SLD jest bardzo potrzebna , jest łakomym kąskiem dla Kwaśniewskiego i Palikota. Tego bowiem nie sposób utworzyć ad hoc , do tego potrzebni są działacze, pieniądze i czas . Czas i mnóstwo , mnóstwo pracy , szczególnie na poziomie gminy , powiatu czy województwa. Dziwię się jak można głosić w mediach o zakładaniu nowego bytu politycznego o charakterze centrolewicowym „Europa plus” nie prezentując zarysu programowego. Centrolewica z definicji jest terminem używanym na określenie partii o umiarkowanie lewicowych poglądach politycznych i gospodarczych, będących w opozycji do ugrupowań silniej lewicowych, zwłaszcza komunistycznych. Skoro tak , to kto ma być na lewo od „Europy plus”? Skoro nie ma już KPP , nie ma PZPR ? zostaje na dziś SLD. Co za tym ma różnić „Europę plus” od SLD? Centrolewica z zasady akceptuje gospodarkę rynkową, jednak w odróżnieniu od liberałów dopuszcza interwencjonizm państwa w znaczących sektorach publicznych. Rodzi się pytanie …czy do założeń ruchu centrolewicy bliżej jest SLD ze swoim programem , czy też „Europie plus” z Palikotem. Oczywistym jest to, że program SLD i jego praktyka, pomimo wielu niedociągnięć jest bliższa do założeń nowoczesnej partii lewicowej niż nieznana jeszcze formacja „Europa plus”. Głoszony argument o tym że istnieje konieczność budowy na scenie politycznej alternatywy dla PiS i PO z samych założeń jest słuszny. Jednak ze sposobu w jaki Kwaśniewski zabrał się do tego jest spalony . Moim zdaniem Kwaśniewski i jego koledzy zakładali dwa etapy w budowaniu nowej opcji politycznej. Pierwszy etap to zgromadzić jak najwięcej grup niezadowolonych w dosyć luźną programowo organizację . Przeciągnąć to do końca bieżącego roku, na początku roku 2014 rozpocząć kampanię wyborczą do Europarlamentu. Do czerwca 2014 roku w wirze kampanii wyborczej nie byłoby czasu na poważną pracę na programem politycznym „Europy plus”. Wybory do Europarlamentu z założeń powinny dać mandaty twórcom „Europy plus”. Okręgi wyborcze są tak duże że nie sposób wejść do Europarlamentu bez znanego nazwiska. A ten atrybut Kwaśniewski , Kalisz , Cimoszewicz, być może Borowski mają. Po drugie inaczej wchodzi się do polityki jako nowoczesny centrolewicowy polityk, niż polityk z SLD i na dodatek z przeszłością jeszcze z PZPR-u. Ten pierwszy etap jest zdawałoby się w zasięgu ręki. Jest założona partia „Europa plus” sama nazwa jest stygmatem horyzontu działania. Jest nim Europa , a nie zapyziała Polska ze swoimi problemami. Pojawił się tylko jeden problem , brak struktur terenowych , brak ludzi , kontaktów , telefonów itd. To wszystko ma SLD, ale niestety SLD ma jeszcze Millera. Jest jeszcze Palikot. Palikot w pilnej potrzebie. A Millerowi z Palikotem nie po drodze. Z Kwaśniewskim także. Już raz Kwaśniewski próbował wyswatać SLD za Liberałów wyszło NIC czyli LiD. Teraz na chwałę Kwaśniewskiego Miller nie zamierza „prowadzić SLD do ołtarza” z … no właśnie z kim? Palikotem , Kwaśniewskim?
Gdyby ten plan się powiódł to ten pierwszy etap z uwagi na cel jakim jest Europarlament nie różniłby zbytnio Millera z Palikotem. Jednak po wyborach nie widzę możliwości budowania wspólnie nowej opcji politycznej. Inne z zasady są cele SLD ,a inne Ruchu Palikota. Po drugie z obserwacji z życia wiadomym jest brak możliwości egzystencji w gromadzie „dwóch samców alfa”. Jest to wykluczone. „Europa plus” stałaby się obszarem skandalicznych starć Palikota z Millerem. W takiej sytuacji Miller miałby wiele do stracenia , Palikot- skandalista niewiele. Taki byłby finał bytu politycznego „Europa plus”. Zyskałby Kwaśniewski i jego przyboczni. Ten drugi etap uważam to przyjęcie programu partii centrolewicowej uwzględniającego rozwiązywanie problemów wewnętrznych , oraz ustalenie zasad pracy wewnętrznej partii . Nie wyobrażam sobie zgodnego działania Millera i Palikota. Tym samym podzielam poglądy Millera co do wejścia SLD do Europy plus” Gdyby Kwaśniewskiemu , Cimoszewiczowi zależałoby na wzmocnieniu pozycji lewicy na naszej scenie politycznej winni udzielić poparcia SLD, poparcia w każdym miejscu i każdej sytuacji. A mają aż nadto powodów aby to uczynić, nawet nie ze wszystkim zgadzając się. Takie zbliżenie się dwu partii nawet do realizacji określonego zadania wymaga długich , żmudnych i dyskretnych działań przedstawicieli tych organizacji. Dopiero w końcowej fazie przywódcy tych partii ujawniają wspólny cel i zasady współpracy. A w naszym przypadku nic z tych działań nie miało miejsca.
Jeżeli ten wyczyn Kwaśniewskiego ma być wyznacznikiem Jego talentu i dojrzałości politycznej to faktycznie niech Kwaśniewski doradza wszystkim byle poza naszą sceną polityczną.
Pro Rock
PostWysłany: Nie 7:40, 24 Mar 2013    Temat postu: * * * * * * * * * * * * *

Wydaje mi sie ze Leszek Miller prowadzi do nieuchronnej zaglady Lewicy w Polsce, conajmniej w dotychczasowych strukturach.
Leszek Miller jest kompatybilny tylko dla postpezetpeerowskich niedobitkow. A to gremium jak juz tu wielokrotnie wspominalem powoli wymiera.
Kwasniewski jako nieden z nielicznych swoja dotychczasowa postawa pokazal ze zerwal z komunistyczna przeszloscia. Kalisz jest typem Realo-Lewicowca. Wydaje mi sie ze jezeli Lewica w Polsce kiedykolwiek sie odrodzi to tacy jak On beda jej przewodzic.
Nie naleze do szczegolnych zwolennikow Polskiej Lewicy, dlatego jej systematyczny upadek mnie nie przeraza.
Groznym jest tylko fakt ze na Lewym spektrum tworzy sie pustka, ktora musi byc zapelniona. To daje perspektywe Palikotowi i jemu podobnym.

Ta tendencja trwa juz od dobrych paru lat. Najpierw do socjaldemoktaryzujacej ponoc SLD odlaczyli sie ci co sie uwazali za jeszcze socjaldemokratycznioejszych socjaldemokratow. Oni poniesli bezprzykladna kleske. Nieobliczalny Palikot osiagnal zadziwiajacy sukces, ale temu ruchowi brak programu.
Ekor
PostWysłany: Sob 19:59, 23 Mar 2013    Temat postu:

Otwarty apel Millera do Kwaśniewskiego o "pojednanie" w kwestii zjednoczenia lewicy jest odpłaceniem "dobrym za nadobne". O ile ten gest Kwaśniewskiego z Palikotem mógł zostawić jeszcze furtkę na pojednanie z Millerem , to apel Millera tak naprawdę oznacza zerwanie Millera czyt. SLD z Kwaśniewskim . Jest oczywistym że Kwaśniewski nie ukorzy się przed SLD i nie zostawi Palikota na którego postawił .A więc Miller w białych rękawiczkach zamknął drzwi przed Kwaśniewskim. Teraz tylko należy być zdecydowanym wobec Kalisza i jemu podobnym.
Pro Rock
PostWysłany: Sob 19:30, 23 Mar 2013    Temat postu: * * * * * * * * * * * * *

Cytat:
..... Prezydent jako Pierwszy Obywatel Polski, nawet po odejściu z urzędu musi zachować klasę, .....

No ale jaka klase on ma zachowac jak nigdy nie mial zadnej???

Kwasniewski jako demokrat-neofita oczywiscie mial pewne cechy, co nawet Nam prawdziwym demoktatom pozwala na niego spojrzec nieco pozytywniej. Napewno z calej rzeszy rodem z pezetpeerowskich tuczarni jest jednym z tych ktorzy pojeli na czym polega demokracja. A jest to towarzystwo bardzo egalitarne, wystarcza palce obu rak by wyliczyc wszystkich bez wyjatku.
Mnie w Kwasniewskim przeraza nadal to ze nie byl w stanie powiedziec calej prawdy o tym co bylo, ze nie padl na kolana przed naroden i nie skomlal o przebaczenie. Osoba w jego wieku powinna miec przed oczami gest Willy Brandta, padac na kolana i przepraszac. Nawet niczego nie mowiac.
Ekor
PostWysłany: Pią 18:55, 22 Mar 2013    Temat postu:

Kongres Społecznej lewicy odbędzie się nie w maju , a w czerwcu na stadionie narodowym.
Do udziału w kongresie zaproszono ponad 130 organizacji m.in. partie polityczne, związki zawodowe, stowarzyszenia działające na rzecz kobiet, fundacje lewicowe, stowarzyszenia gospodarcze, organizacje LGBT, ruchy ekologiczne czy internautów walczących przeciw ACTA.
Powołano także honorowy komitet kongresu, w skład którego mają wejść aktor Daniel Olbrychski, politolodzy Kazimierz Kik, Rafał Chwedoruk, socjologowie Janusz Czapiński, Jacek Raciborski, czy filozof Jan Hartman. Moim zdaniem te Osoby zasługują na szacunek.Pozostała kwestia udziału byłego Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Miller chce aby Kwaśniewski przybył na Kongres, Kwaśniewski stawia warunek..przybędzie gdy Palikot otrzyma zaproszenie. Sytuacja jest patowa...Kwaśniewski "jest po słowie " z Palikotem , tym samym nie może pojawić się solo na Kongresie . Kongresie który w założeniach ma budowanie szerokiej lewicy społecznej.Ciekaw jestem kto ustąpi? Będzie to ostateczne starcie między Millerem a Kwaśniewskim. Gwiazda Kwaśniewskiego ostatnimi czasy przygasa. Gdyby to ode mnie zależało wybaczył bym potknięcia w Charkowie, chorobę filipińską, czy uczłowieczenie Saby. Ale jest jedna skaza z ostatnich czasów na wizerunku Kwaśniewskiego....jest to przyjęcie płatnej posady doradcy u biznesmena Kulczyka. Istnieje w obiegu społecznym podejrzenie o wyjątkowej przychylności urzędującego wówczas Prezydenta Kwaśniewskiego dla biznesmena Kulczyka w prowadzeniu interesów w Polsce. Samo podejrzenie stwarza nieprzyjazna atmosferę. Ale ważniejsze jest coś innego. Otóż czołówka naszych biznesmenów z Kulczykiem i Solorzem gro swoich interesów prowadzi na terenie Polski. Ale podatki płacą za granicą. Z punktu widzenia biznesmena jest to racjonalne podejście.Rozumiem też że nasz system podatkowy może być nie doskonały, tutaj można dyskutować. Ale z punktu widzenia budżetu naszego państwa taka ucieczka z podatkami za granicę jest niekorzystną. Zysk wypracowywany jest w kraju , a podatek idzie za granicę . Prezydent jako Pierwszy Obywatel Polski, nawet po odejściu z urzędu musi zachować klasę, musi w pewnych kategoriach cnót obywatelskich być przykładem. Szczególnie gdy wywodzi się z opcji lewicowej i chce nadal za takiego być uważanym. Przyjmując "fuchę " u biznesmena, były Prezydent niejako nobilituje pewne zachowania polegające na szukaniu furtki aby uciec od dokładania swojej cegiełki do wspólnej kasy, co prawda zgodne z literą prawa , ale nie godne powszechnego stosowania.
Od kogo jak nie od Prezydenta mamy oczekiwać wzorca zachowań propaństwowych.
Jest takie COŚ co ma się , albo się tego nie ma. Kwaśniewski tego COŚ nie ma.
Ekor
PostWysłany: Czw 14:52, 21 Mar 2013    Temat postu:

W życiu dla zachowania równowagi musi istnieć różnorodność . Inaczej nie byłoby impulsu rozwojowego. Tak jest w każdej dziedzinie życia...biologii, ekonomii. Tyczy to również kategorii politycznych. Trudno sobie wyobrazić powszechną szczęśliwość. Emanacją tych różnic są kategorie polityczne potocznie określane mianem lewica , prawica , centrum , czy też jeszcze inne opcje . Naiwnym jest ten który uważa że w dłuższym wymiarze czasu możliwym jest utrzymanie się u steru władzy przez jedną opcję polityczną , tym samym jeden model podziału wytworzonych dóbr. Pomijam takie formy jak dyktatura. Zresztą i dyktatorzy nie są wieczni. Możliwe jest lokalne utrzymanie się ustrojów będących mieszanką w/w opcji politycznych.Ale do tego potrzebne są duże środki pozyskiwane z eksploatacji posiadanych dóbr naturalnych. Ale to też do czasu.
Biorąc pod uwagę obecne zawirowania w świecie widać wyraźnie że nurt o charakterze lewicowym ma "zielone światło".
Pro Rock
PostWysłany: Czw 14:22, 21 Mar 2013    Temat postu: * * * * * * * * * * * * *

TO NIE INTELIGENCJA......
tylko zdolnosci prorocze

Koniec Lewicy jest bliski.
Potem bedziemy mieli tylko prawice.

JEST TO CO PRAWDA STAN O WIELE LEPSZY JAK MIELISMY TYLKO LEWICE ALE MNIE TO NIE ZADAWALA I TAK.

Lewica w ogole daje sobie bardzo niedobre swiadectwo. Jak mieli wladze nie dawali przeciwnikom dojsc do slowa., Teraz jak moga gadac co im tylko slina na jezyk, wola milczec.
Z DOSWIADCZENIA WIEDZA ZE GADANIE TO BARDZO NIEBEZPIECZNA ZAGRYWKA..., mozna sie wygadac.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group