Autor |
Wiadomość |
Ekor |
Wysłany: Pon 12:09, 07 Sty 2019 Temat postu: |
|
Tragedia w Koszalinie. Pięć nastolatek zginęło w tragicznym zdarzeniu.Zawsze w takich przypadkach rodzi się pytanie .. dlaczego ?. No cóż, wypadki były są i niestety będą. Ale pytanie dlaczego? winno być zawsze stawiane, właśnie po to, aby na przyszłość zminimalizować zagrożenie. W tym przypadku przyczyna i wina jest ewidentna. Duży stopień tej winy leży po stronie administracji państwowej oraz samorządzie lokalnym. Zorganizowano konferencję premiera , ministra i szefów służb. Było dużo "młócenia słomy" z którego nic nie wynika. Jakieś mgliste zapowiedzi nowych przepisów i takie ble, ble. A SPRAWA PROSTA; Urzędnicy samorządowi jak i administracji państwowej nie wywiązali się ze swoich obowiązków dot. nadzoru i kontroli podmiotów prowadzących działalność gospodarczą. Przepisy są , tylko mało kto je przestrzega , bądź kontroluje. Zamiast robić dobrą minę do złej gry Morawiecki , Brudziński wini przyznać się że PAŃSTWO w tym przypadku zawiodło. Ktoś dał zezwolenie na określoną działalność , ktoś musiał mieć świadomość jakiego rodzaju jest to usługa , jakie może nieść zagrożenia itp. Charakterystycznym jest to, że rejon nadmorski szczególnie środkowo i zachodniopomorskie wybrzeże jest swoistym eldorado dla ludzi "małego biznesu" chcącym się szybko wzbogacić. Charakterystycznym również jest, że taką działalność najczęściej prowadzą osoby z innego regionu kraju , najwięcej z Warszawy , Poznania i okolic. Wiadomym że dla potrzeby chwili nikt nie będzie inwestował w budowanie kosztownych obiektów. Wynajmuje się więc szopę , garaż, podmaluje , podpicuje i interes rusza. To jest powszechna tajemnica którą wszyscy znają , urzędnicy i służby też. A że z przepisami w takich przypadkach bywa różnie to tez wiadomo. Takie "byty gospodarcze " winny podlegać szczególnej kontroli. Jedyna służba która tym się interesuje to ..urząd skarbowy. W takiej sytuacji zagrożenia różnego stopnia są i będą . Aby to zmniejszyć należy po pierwsze, wyrzucić na "zbity pysk" i z hukiem wszystkich którzy w ramach swoich obowiązków mieli nadzorować bezpieczeństwo i przestrzeganie przepisów w tego typu działalności gospodarczej. Taki bat na bezmyślność i opieszałość służb i urzędników, będzie najlepszą i najbardziej skuteczna metodą działania. Pohukiwania Brudzińskiego i smętna mina Morawieckiego psu na budę się zda.
Równie można zastanowić się nad tym że "miesięcznice" na zabezpieczenie których ściągano "zastępy" policjantów mają swój udział w pewnym stopniu ,w ilości wypadków drogowych. O ile mniej byłoby śmierci na drodze gdyby policjant był tam , gdzie być powinien. Dużo jeżdzę i wiem i widzę co się dzieje na drogach. |
|
|
Ekor |
Wysłany: Pią 15:59, 15 Mar 2013 Temat postu: |
|
Temat zbrodni na dzieciach dalej aktualny. Do tego dochodzi brak elementarnej troski o dzieci ze strony rodziców i opiekunów. Zazwyczaj schemat jest taki: matka pijana, lub oboje rodziców pijanych ..dziecko zostawione na pastwę losu. Policja szuka babci......która też jest pijana. Zbrodnie i znęcanie się nad dziećmi dokonywane są przez pokolenie 20-30 letnie, a więc pokolenie wychowane już po 90 roku. Przecież żyjemy w demokratycznym wolnym kraju, żyjemy w kraju gdzie religia stała się niemal "urzędowym nakazem", katecheza od najniższych klas szkolnych, maj okres uroczystości komunijnych ...najważniejsze wydarzenie nie tylko na szczeblu lokalnym , ale niemal w całym kraju. TYLKO CO Z TEGO ??? Jaki jest tego efekt...ŻADEN.
Państwo jako dobro wspólne zostawiło swoich obywateli samym sobie. Potworzono różnego rodzaju urzędy które z założenia miały czuwać nad przestrzeganiem prawa wobec tych najmłodszych i najsłabszych. Psu na budę to wszystko, pieniądze idą w błoto urzędnicze. A rzeczywistość skrzeczy. "Źle się dzieje w państwie.....polskim" .
Być może ostatnia makabryczna zbrodnia w Gdańsku , szczególnie małego dziecka uruchomi społeczny sprzeciw wobec indolencji wymiaru sprawiedliwości i organów ścigania. |
|
|
Ekor |
Wysłany: Wto 8:28, 16 Paź 2012 Temat postu: |
|
Tragedie były ,są i będą. Jest to nieuchronne. Nieuchronne ponieważ chcemy " dalej , szybciej , więcej......itd".I takie możliwości mamy. Ale nie idzie za tym rozwaga, przewidywanie i właściwe rozpoznanie zagrożeń. Szczególnie jest to przykre gdy ofiarami tragedii są dzieci nad którymi opiekę winni sprawować dorośli.
A szczególnie wstrząsające są przypadki gdy opiekunowie dokonują mordu nad dzieckiem. Takich przypadków jest ostatnio wiele. Oczywiście w dobie społeczeństwa informatycznego każda "wstrząsająca historia" jest cennym materiałem, jest newsem dla mediów. Porusza to sumienia widzów i czytelników ...na moment czytania , czy też oglądania. A wiele tragedii można by uniknąć gdyby nie było tej społecznej znieczulicy. Ale to już jest odrębna sprawa. |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 0:52, 16 Paź 2012 Temat postu: |
|
Takie tragedie to prawdziwy problem. niestety jest ich tyle, iż w zasadzie na nie już nie reagujemy. |
|
|
bujanylas |
Wysłany: Wto 20:17, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
Rozpiedrala wrażliwego człowieka emocjonalnie. A jeśli o tegorocznych emocjach mowa to osobiście głosuję bardziej na ten przypadek niż, na tak opiewaną w mediach historię dzieciątka z Sosnowca. |
|
|
bujanylas |
Wysłany: Wto 20:11, 31 Lip 2012 Temat postu: Jednego dnia dwóch synów stracić |
|
Właśnie przeczytałem. W Bałtyku utonęli, chłopcy 14 i 17 lat, rodzina z Mazowsza. Niewyobrażalna dla nich tragedia. Mam gulę w gardle. I przepraszam za... no w sumie nie wiem po co piszę. może po prostu nie mam komu powiedzieć co myślę.. Ogromna tragedia musi być, nie wyobrażam sobie co czuje ich ojciec i matka. |
|
|