POLITYKA 2o :: Przegląd tematu - Nie ma to jak "wierny i wdzięczny" koalicjant

Pro Rock

Tusk jest mierny, to nie budzi watpliwosci...., to oczywiste, tylko jaka jest alternatywa??
Jaro albo Leszeczek???????

Tym panom juz podziekowano.

Ekor · Wysłany: Nie 15:39, 26 Lut 2012 Temat postu:

Nie wiem komu bardziej przystoi określenie "siła spokoju" czy Mazowieckiemu , czy też Pawlakowi.
Muszę powiedzieć że Pawlak ostatnio mi imponuje. Nie , nie jestem jego fanem. Ale jego zdecydowanie, spokój w trudnym czasie może procentować. Zobaczymy kto z tej rozgrywki wyjdzie obronną ręką ...Tusk czy Pawlak?
Zwłaszcza że nie jestem przekonany że dziś PSL chciałby wyjść z koalicji czyt. z rządu. "Jutro" napewno tak.

Ekor · Wysłany: Wto 23:09, 21 Lut 2012 Temat postu:

Jedyną przewidywalną partią jest PSL i to od długich dziesięcioleci. Jest to partia władzy, na inne partie patrzy z góry ...wszak jest jedyną siłą polityczną z tradycjami od przeszło 100 lat, od Witosa poczynając. Każdy kto wchodzi w koalicję z PSL -em musi się z tym liczyć. Tylko pytanie ...kiedy PSL się przeliczy? Palikot może im w tym pomóc.

Baltazar

- Mam na myśli rzecz jasna PSL z prezesem Pawlakiem na czele.
Od zawsze irytowała mnie ta wymuszona koalicja, te nieszczere zapewnienia polityków PO zmuszonych do ukrywania niechęci i patrzenia przez palce na nienasycone apetyty ludowców, dbających wyłącznie o swoje partyjne interesy.
Ileż to razy trzeba się było uszczypnąć by nie wybuchnąć na bezczelne, niemal otwarcie wrogie perorowanie takiego Kłopotka który wiedząc że innego wyjścia nie ma, pozwalał sobie na przeróżne impertynenckie stwierdzenia w stosunku do koalicjanta.
Wszystko jednak starano się załagodzić i przemilczeć dla dobra sprawy.
I takim to sposobem kolejny raz obrotowe i bezideowe PSL współrządziło krajem będąc przysłowiowym języczkiem u wagi, świadome że "jak nie my to kto?"
- I oto po czteroletniej idylli przyszła kolejna kadencja, której od razu początek okazał się czasem wielkiej próby lojalności i przyzwoitości.
Platforma Obywatelska postanowiła rozpocząć tą kadencję od wielkiej i niezwykle ważnej reformy emerytalnej, budzącej w społeczeństwie wielki niepokój i coraz częściej sprzeciw.
Ja też nie jestem tej reformy entuzjastą, a już na pewno takiego szokowego jej wprowadzania, jak to chce premier Tusk.
Tu jednak chodzi o coś innego, o to mianowicie, że jako pierwsze swoją dezaprobatę w sposób niemal demonstracyjny wyraziło właśnie PSL ustami swojego prezesa mówiącego otwarcie o braku zaufania do ZUS.
Po prostu Pawlak kosztem Platformy Obywatelskiej postanowił zbić kapitał polityczny, przedstawiając się jako uczciwy i rzetelny członek rządu, odżegnujący się od zamiarów premiera, które jak wyraźnie sugeruje nie są uczciwe i szczere.
Jak to się zakończy trudno przewidzieć ale wróży chyba rychły rozpad tej koalicji w myśl przysłowia, że od przyjaciół zachowaj nas Panie, bo od wrogów obronimy się sami.
Jeśli do tego dojdzie, nie pozostanie chyba nic innego jak zawrzeć pakt z Palikotem który może się okazać jeszcze trudniejszym koalicjantem, choć bez porównania bardziej inteligentnym i mniej fałszywym.
- A to już bardzo dużo...
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/pawlak-rzad-jest-odpowiedzialny-za-to-by-nie-sciem,1,5033784,wiadomosc.html