Autor Wiadomość
Pro Rock
PostWysłany: Czw 18:02, 23 Lut 2012    Temat postu:

Już ci to kiedyś gdzieś napisałem, ale dla lepszego zrozumienia jeszcze raz..., jesli o cokolwiek prosisz Pana to pros o urode dla siebie, bo na wszystko inne to i Swiete Boze nie pomoze
Baltazar
PostWysłany: Pon 8:00, 20 Lut 2012    Temat postu: Re: * * * * * * * * * * * *

Pro Rock napisał:
Pelna akceptacja wyroku skazujacego jednego ze zbrodniarzy komunistycznych jednoznacznie dowodzi szczerosci waszych wypowiedzi.

Bujac to My ale nie Nas chcialoby sie powiedziec


Już ci to kiedyś gdzieś napisałem, ale dla lepszego zrozumienia jeszcze raz przytoczę ten genialny cytat

"Panie, zachowaj mnie od zgubnego mniemania,
że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.


Św. Tomasz z Akwinu
Pro Rock
PostWysłany: Sob 9:23, 18 Lut 2012    Temat postu: * * * * * * * * * * * *

Pelna akceptacja wyroku skazujacego jednego ze zbrodniarzy komunistycznych jednoznacznie dowodzi szczerosci waszych wypowiedzi.

Bujac to My ale nie Nas chcialoby sie powiedziec
Ekor
PostWysłany: Pon 20:39, 13 Lut 2012    Temat postu:

Prawo u nas ma różne oblicza. Dla jednych oblicze Katona dla innych nad wyraz łaskawe. W czym widzę przyczynę w braku poszanowania prawa?
Moim zdaniem proces transformacji politycznej opierał się w dużej mierze na negacji prawa obowiązującego w PRL. Na tej negacji wyrosły legendy Solidarności." A czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci".
Nasi politycy nauczeni i przyzwyczajeni że prawo jest po to aby je przestrzegać wtedy gdy jest im z nim po drodze , ale gdy wyroki sądów są nie po myśli uderzają w "stary dzwon" opozycjonisty. Tak jest i teraz. Kiedys Tusk wzywał do obywatelskiego nieposłuszeństwa poprzez nie opłacanie abonamentu RTV, dziś Kaczyński wybiórczo podchodzi do wyroków sądowych. Jemu nadal wydaje się że żyje w opozycji w konspiracji. Czyli prymat polityki nad prawem. W związku z tym że działacze opozycji to niemal żywe świętości, a taką to wywalczyli sobie pozycję , trudno znaleźć odważnego urzędnika który ściągnął by z cokołu tych co łamią prawo. Eliot Ness pilnie poszukiwany.
Baltazar
PostWysłany: Pon 12:48, 13 Lut 2012    Temat postu: Czy wyrok sądu to bezużyteczny świstek papieru?

W każdym razie na pewno dla prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Ponad pół roku minęło od dnia, kiedy po przegranej rozprawie sąd mu nakazał w terminie 7 dni przeprosić AGORĘ za porównanie jej do Trybuny Ludu.
Dla każdego normalnego obywatela niechybnie by się takie lekceważenie skończyło bardzo źle.
Tymczasem prezes partii noszącej o ironio nazwę Prawo i Sprawiedliwość ostentacyjnie demonstruje, że zarówno jedno jak i drugie ma w głębokim poważaniu.
Dziwny jest ten nasz kraj mieniący się demokratycznym państwem prawa i jednocześnie tolerujący skandaliczne zachowania warchoła.
- Bo niezależnie od tego czy sąd miał rację czy nie, jego wyroki powinny być bezwzglednie wykonywane bez względu na to jaką pozycję w społecznej hierarchii zajmuje obywatel którego dotyczą.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/jaroslaw-kaczynski-nie-chce-przeprosic-agory,1,5024828,wiadomosc.html

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group