Autor Wiadomość
egoista99
PostWysłany: Wto 11:49, 07 Lut 2012    Temat postu:

Eeeeee tam...zaraz Tuska do odpowiedzialności...przeciez pokrzycza, pokrzycza i wszystko sie uspokoi....Przeciez tylko zawieszamy ratyfikacje do czasu gdy wszyscy juz się wykrzyczą...a pozniej cichcem ja ratyfikujemy
Ordnung muss sein !!! Przeciez to nie my tego chcemy i ze zrozumieniem realizujemy ,bo jest to potzrebne Polsce i Polakom...lecz grzecznie wykonujemy polecenia innych...

PS Tyle tylko ze Tusk i reszta nie zauważyli ze budzi się społeczeństwo internetowe..ze co raz więcej ludzi MUSI miec inicjatywe ..wiec metody rodem z Feliksa Edmudowicza D...powinny odchodzić w przeszłość...ale jak widac dalej są w użyciu...
Baltazar
PostWysłany: Pon 19:19, 06 Lut 2012    Temat postu: ACTA - czyli "za a nawet przeciw" Donalda Tuska

Niecałe dwa tygodnie temu wszyscy widzieli i słyszeli wzburzonego premiera który mówiąc, że nie ulegnie „brutalnemu szantażowi” kogokolwiek, na dowód tego wydał pani ambasador w Japonii polecenie podpisania 26 stycznia w imieniu polskiego rządu, porozumienia ACTA.
Niedługo trzeba było jednak czekać na zmianę stanowiska premiera o 180 stopni, bowiem już dziś pod wpływem masowych, ogólnopolskich protestów popartych blokadą najważniejszych w państwie stron internetowych, tenże sam premier zarządziwszy publiczną debatę na temat podpisanego porozumienia, sam stanął na czele protestu przeciwko własnej decyzji.
Taka volta jest doprawdy swoistym mistrzostwem świata świadczącym, o niezbyt wysokim mniemaniu szefa rządu na temat inteligencji, a zwłaszcza pamięci Polaków.
Donald Tusk wykonał ją właściwie już piątek nieoczekiwanie oznajmiając, że podpis pod umową co prawda został złożony, ale wstrzymana będzie jej ratyfikacja.
Nie wiedzieć czemu coś mi podpowiada, że obietnicę premiera o tym wstrzymaniu, można włożyć między bajki.
Jakoś bowiem nie przekonują mnie jego słowa, gdy mówi że „coś jest na rzeczy, czego my być może nie dostrzegamy, nie rozumiemy”.
A więc premier nie zrozumiał tego co od dawna dostrzegły i zrozumiały miliony Polaków?
Interesujące jest również to, kto w takim razie za to co się stało poniesie odpowiedzialność?
Nie trzeba być specjalnie bystrym by to dojrzeć, ponieważ premier niedwuznacznie daje do zrozumienia, że winnymi zaistniałej sytuacji są ministrowie Boni i Zdrojewski i kto wie, czy nie przyjdzie im tego przypłacić ministerialnymi karierami.
Przecież to oni nie dopilnowali, by przed podpisaniem ACTA odbyły się szerokie, społeczne konsultacje – prawda?
Jako żywo przypomina to słynną scenę z „Potopu”:
Który tam kiep strzelił? Dawaj go sam! - Sameś ociec strzelił - rzekł młody Kiemlicz.
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/protest-przeciw-umowie-acta/tusk-nie-bedzie-wycofania-podpisu-ws-acta,1,5019069,wiadomosc.html

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group