Autor Wiadomość
Pro Rock
PostWysłany: Sob 13:53, 11 Lut 2012    Temat postu: * * * * * * * * * * * *

Takiemu znawcy jak ty to juz tylko wesolych swiat zyczyc wypada.

Wszelkie inne zyczenia i tak nie maja sensu ..., no nie??
Baltazar
PostWysłany: Pią 16:23, 10 Lut 2012    Temat postu:

Ja nie piszę o żadnych twoich prawach które mnie szczerze mówiąc guzik obchodzą.
- Ja piszę po prostu o zwykłej przyzwoitości, której poczucie w odróżnieniu od tupetu, jest ci całkiem obce.
Pro Rock
PostWysłany: Pią 15:55, 10 Lut 2012    Temat postu: * * * * * * * * * * * *

Baltazarze....
to gdzie mieszkam nie ma nic do sprawy.
Podobnie mysle jak ty jestem obywatelem polskim i to takim co zawsze dochowywal wiernosci ojczyznie, czego juz nie mozna powiedziec o tobie.

Nigdy i nigdzie nie ukrywalem tego ze nie mieszkam w Polsce, przyznaje sie do tego.

Twoje uwagi maja skrajnie nacjonalistyczny charakter.
Teraz naprawde mamy wolna Polske, pisze mamy bo to i moj kraj choc w nim nie mieszkam. I mam takie samo prawo wypowiadania sie o tym co mi sie w Polsce podoba a co nie jak ty.
Baltazar
PostWysłany: Pią 11:11, 10 Lut 2012    Temat postu: Re: * * * * * * * * * * * *

Pro Rock napisał:

Slowa MY uzylem dlatego ze mialem na mysli wszystkich dyskutantow, niezaleznie od pogladow ktore oni reprezentuja.


Mógłbyś się w końcu nauczyć czytać ze zrozumieniem, szczególnie swoje własne słowa.
Cytat:
My nie dyskutujemy na Pereelowskim Forum, My dyskutujemy w Wolnej Polce, ktora ma swoje miejsce w wolnym swiecie

Moje pytanie zawarte w słowie MY, dotyczyło właśnie tej Polski z której w krytycznym momencie dałeś nogę, a teraz stwarzasz wrażenie, jakbyś miał na Jej temat najwięcej do powiedzenia.
Pro Rock
PostWysłany: Pią 9:14, 10 Lut 2012    Temat postu: * * * * * * * * * * * *

Alez Baltazarze....,
oczywiscie ze mozesz i to nawet smialo. Skad ten brak odwagi od osoby ktora to i owdzie bez pozwolenia uzywala wyrazen absolutnie niezgodnych z regulaminem tego Forum, innych zreszta takze???

Ja sobie na nic nie pozwalam, ja uzywam bez pozwolenia i nawet nie zamierzam w jakikolwiek nawet najdelikatniejszy sposob prosic o pozwolenie powiedzenia czegokolwiek co uwazam za stosowne.

Slowa MY uzylem dlatego ze mialem na mysli wszystkich dyskutantow, niezaleznie od pogladow ktore oni reprezentuja. Wszyscy co tu pisza conajmniej czasami dyskutuja, rowniez ty. Czasami wklejasz wypowiedzi powielane rowniez z innych Forow a nawet jak mi sie wydaje nie twoje (choc jesli sie myle z gory przepraszam). Dowodem na to ze dyskutujemy tu razem i ty i Ja jest twoje niesmiale pytanie.
I naprawde nie jestesmy w Peerelu gdzie nawet zadawanie niektorych pytan bylo bardzo delikatnie mowiac niemile widziane. W wolnej Polsce mozesz wyzbyc sie ten niesmialosci i pytac o wszystko. Czyzby to jeszcze do ciebie nie dotarlo???
Baltazar
PostWysłany: Pią 1:09, 10 Lut 2012    Temat postu:

Pro Rock napisał:

My nie dyskutujemy na Pereelowskim Forum, My dyskutujemy w Wolnej Polce, ktora ma swoje miejsce w wolnym swiecie


Czy mógłbym nieśmiało zapytać dlaczego pozwalasz sobie używać słowa MY?
- Czyli ty też?
Pro Rock
PostWysłany: Czw 23:59, 09 Lut 2012    Temat postu:

Ekor napisał:
Przyjmuję i analizuję uwagi wszystkich je zgłaszających. Jednak decyzję zostawiam sobie. Nie widzę na dziś takowej potrzeby stosowania regulaminowych sankcji wobec nikogo z dyskutantów na forum. Jeżeli będzie ewidentne naruszenie regulaminu będę podejmował decyzje.
Ekor moderator


Laskawco, Baltazar cytatami, bo nie sadze ze to jego ze tak powiem mysli, szkalujacymi Ludowa ojczyzne odkupil swoje winy na promocji. Tu laska panska przed prawem ma swoje uzasadnienie. Poza tym swoimi wypowiedziami dowiodl ze nie rozroznia obrazy od argumentu, Czy mozna takie osoby karac????? ZDECYDOWANE NIE.

My nie dyskutujemy na Pereelowskim Forum, My dyskutujemy w Wolnej Polce, ktora ma swoje miejsce w wolnym swiecie
Ekor
PostWysłany: Czw 19:22, 09 Lut 2012    Temat postu:

Przyjmuję i analizuję uwagi wszystkich je zgłaszających. Jednak decyzję zostawiam sobie. Nie widzę na dziś takowej potrzeby stosowania regulaminowych sankcji wobec nikogo z dyskutantów na forum. Jeżeli będzie ewidentne naruszenie regulaminu będę podejmował decyzje.
Ekor moderator
Pro Rock
PostWysłany: Czw 18:57, 09 Lut 2012    Temat postu: * * * * * * * * * * * *

Wielce szanowny egoisto

na bezrybiu i rak ryba, wiec z braku argumentow siegasz coraz innego badziewia.

My tu pisalismy o glosowaniu........,Nie o kompetencjach Rady.
Ostatnia niezgodnosc w glosowaniu to juz dobre 10 lat temu gdy Stolpe glosowal inaczej jak Schönborn a pedal Wowereit ocenil te glosowanie niezgodnie z konstytucja.
Praktyka jest taka ze jesli rzad sie zgadza to glosuje za lub przeciw a jak nie to wstrzymuje sie od glosu.

A teraz jeszcze slowo do Ekora......, nie wyciagnales w stosunku do Egoisty statutowych konsekwencji, najwyzsza pora
egoista99
PostWysłany: Czw 12:35, 09 Lut 2012    Temat postu:

Ło Jezu ...
....Według artykułu 52 (3) Ustawy Zasadniczej „Bundesrat podejmuje uchwały co najmniej większością głosów swoich członków”. Ustawy uchwalone przez Bundestag wymagają akceptacji Bundesratu, jeśli mają związek z suwerennością kraju związkowego lub jeśli instytucje krajów związkowych mają udział w ich realizacji, czyli jeśli ustawa będzie dotyczyła landów.....Tym bardziej ze w landach równiez obowiązują koalicje, a koalicjant nie zawsze zgadza sie z przewodniczacym..itd,itd
Należy pamiętać, że ustawy federalne uchwalane są przez Bundestag. Po uchwaleniu ustawy Bundestag przekazuje ją Radzie w celu rozpatrzenia. Bundesrat ma prawo zażądać wspólnego rozpatrzenia ustawy. Powołuje się wówczas do życia tak zwaną Komisję Mediacyjną. Jej skład i procedurę określa regulamin, uchwalany w przypadku powstania takiej Komisji. Regulamin ten musi zostać uchwalony przez Bundestag i wymaga zgody Bundesratu. Przykładowo, w celu modernizacji porządku federalnego (dokładne tłumaczenie z „Modernisierung der bundesstaatlichen Ordnung”) regulamin postanawiał, że: „Komisja składa się z 16 członków Bundesratu (po jednym z każdego landu; członków tych nie wiążą wytyczne) oraz 16 deputowanych Bundestagu (ale nie mogą być to członkowie Rządu Federalnego)”. Gdy w odniesieniu do konkretnej ustawy wymagana jest zgoda Bundesratu, powołania ww. Komisji może zażądać też Bundestag oraz Rząd Federalny.
Komisja Mediacyjna może zaproponować zmiany w ustawie – wtedy Bundestag musi ponownie głosować. Jeśli Komisja nie zostaje powołana lub Komisja nie wprowadzi zmian w ustawie, to w odniesieniu do ustawy wymagającej zgody Bundesratu, Bundesrat musi podjąć decyzję o udzieleniu zgody na przyjęcie ustawy (w ustalonym terminie)
Pro Rock
PostWysłany: Śro 18:11, 08 Lut 2012    Temat postu: * * * * * * * * * * * *

Ale prawda wyglada tak.....,
http://www.youtube.com/watch?v=0QmHqo08GFk

I to dowodzi tylko jednego....., udajac eksperta nie masz bladego pojecia o tym o czym piszesz:

PRAWDA WYGLADA TAK JAK PISALEM WCZESNIEJ
egoista99
PostWysłany: Nie 10:23, 05 Lut 2012    Temat postu:

Hmmm...To widac ze zasłuchany jesteś w swoje trele, nie zważając na to co sie pisze...Ale trudno wymagac tego od kogoś kto z góry stwierdza ze nie szuka kompromisu w dyskusji...
Wiec po pierwsze : parlamentarzysta to poseł, senator, lub eurodeputowany, przedstawiciel wyborców swego okręgu....
Po drugie : dyscyplina partyjna szczególnie sie ujawnila gdy Margaret Hilda
Thatcher powiedziała cyt..po obszernych konsultacjach z moimi współpracownikami doszłam do wniosku, że lepiej przysłużę się jedności partii i dam jej większe szanse na zwycięstwo w nadchodzących wyborach, jeżeli pozwolę moim ministrom na uczestniczenie w wyborach o przywództwo w partii.
Po trzecie : zadziwiaące jest myślenie ,ze 69 członków Bundesratu gra w pikuty gdyż
Cytat:
I zdecydowana wiekszosc czlonkow Bundesratu nigdy nie glosuje, bo stanowisko kraju (Landu) prezentuje szef delegacji, z reguly premier kraji lub jego zastepca

A tymczasem jest tak :cyt Każdy z 16 krajów związkowych ma (zależnie od liczby mieszkańców) od trzech do sześciu głosów, które muszą być oddawane jednolicie. Uprawnieni do głosowania członkowie Rady muszą być członkami z prawem głosu odpowiedniego rządu krajowego.
Wiec nie tylko ze glosuja to jeszcze muszą uzgadniac swoje stanowiska krajowe wewnątrz rzadu landu Dla przypomnienia Bundesrat obraduje nad każdą ustawą federalną . Ustawy federalne ( WIEC BUNDESTAGU ), które powodują powstanie dodatkowych kosztów administracyjnych w krajach związkowych lub które zastępują dotychczas obowiązujące ustawy krajowe, muszą zostać zatwierdzone przez Bundesrat. Bundesrat musi zaaprobować ustawę uchwaloną przez Bundestag, aby mogła ona wejść w życie. W tym przypadku Bundesrat ma status ciała ustawodawczego, równoprawnego z Bundestagiem Dzisiaj ponad 50% ustaw Bundestagu jest aprobowanych przez Bundesrat
Wiec proponuję odzywac sie wtedy gdy coś naprawde sie wie a nie wtedy gdy chce sie głosic włąsne fantazje...
Pro Rock
PostWysłany: Sob 5:18, 04 Lut 2012    Temat postu: * * * * * * * * * * * *

Egoisto....., bzdurzysz ze bardziej juz nie mozna.


Cytat:
.Gdybys miał racje to do dzisiaj premierem byłaby Tacher

Czlowiek tak swiatowy jak ty i nawet nie wie jak sie pisze nazwisko zelaznej Lady?? Z tego co pamietam to jej juz nie chciano nawet we wlasnym gronie partyjnym, a tam jak wiemy nie obowiazuje zadna dyscyplina partyjna.
W demokratycznej partii dyskutuje sie o wszystkim. Dyscyplina partyjna obowiazuje gdy sie stanowisko partii broni w parlamencie.

Cytat:
System wyborczy to wybór posłów i senatorów...Wiec jak widzisz w RFN połowa parlamentarzystów jest wybierana w okregach jednomandatowych


Nie parlamentarzystow tylko poslow do Bundestagu. Do Bundesratu w ogole sie nie wybiera. I zdecydowana wiekszosc czlonkow Bundesratu nigdy nie glosuje, bo stanowisko kraju (Landu) prezentuje szef delegacji, z reguly premier kraji lub jego zastepca. O dyscyplinie partyjnej tez nawet mowic nie mozna bo przeciez w roznych landach sa rozne koalicje i czesto bywa tak ze rozne rzady w ktorych sklad wchodzi jedna partia glosuja za a nawet przeciw, choc czesciej wstrzymuja soie od glosum

Na jazdym kroku udawadniasz ze pojecie o tym co piszesz to masz na poziomie zblizonym do pojecia o tym jak pisze sie nazwisko Thatcher
egoista99
PostWysłany: Pią 16:37, 03 Lut 2012    Temat postu:

Jak zawsze bzdety..Nawet przyzwoicie nie potrafisz przeczytac...ze zrozumieniem...
A) Rządy upadają nie tylko dlatego ze zmienia sie koalicjant ...ale tez dlatego ze zmieniaja sie opcje partyjne i optyka parlamentarzystów ..Nie mówiąc juz o wypowiadaniu posłuszeństwa..Gdybys miał racje to do dzisiaj premierem byłaby Tacher ...bo musieliby podporzadkowac sie dycyplinie partyjnej..
B) System wyborczy to wybór posłów i senatorów...Wiec jak widzisz w RFN
połowa parlamentarzystów jest wybierana w okregach jednomandatowych
Wiec Erststime ..zaufanie społeczeństwa do danego kandydata..
Członkowie Bundesratu posiadają tzw. mandat imperatywny. Oznacza to, iż są oni związani instrukcjami swoich rządów i muszą głosować w sposób przez nie nakazanyUstawy uchwalane są przez Bundestag we wspólpracy z Bundesratem Konstytucja RFN przewiduje wiele sytuacji gdy niezbędna jest zgoda Bundesratu na uchwalenie aktu prawnego.Konstytucja RFN zakazuje tez referndum krajowego by uniknąc legitymizmu drugiego Hitlera.Wiec wpływ obywateli na posłów jest ogromny bo przeciez masz tez wybory do krajowych parlamentów ktore jest wzniejsze dla Niemców niz wybory krajowe...Pewnikiem słyszałes o
Buergerschaft czyli Zgromadzeniu Obywatelskim
Elektorzy francuscy to zwykle przedstawiciele władzy lokalnej. 322 senatorów reprezentuje swoje departamenty
Wiec twoje wywody maja sie do rzeczywistości tak jak pomór świń na Gwadelupie do ilości palam na słońcu...Czyli nijak...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ustr%C3%B3j_polityczny_Francji
W UK masz tylko okregi jednomandatowe
Pro Rock
PostWysłany: Pią 2:43, 03 Lut 2012    Temat postu: * * * * * * * * * * * *

Egoisto......,
Gdy Pan Bóg chce kogoś ukarać, to mu najpierw odbiera rozum.


Postawiles tutaj dosc jednoznaczna teze
Cytat:
Hmmm...Czemu w UK,krajach Beneluxu, RFN i Francji poslowie odpowiadają przed wyborcami...??? Czemu dobroo ich okregu gdzie są wybierani przedkladają nad dobro partyjne..?? Czemuu wsluchanie sie w glos ludzi ktorzy na nich glosują i w kazdej chwili mogą ich odwołac jest glosem wazniejszym niz glos przewodniczacego...???
Zastanawiające jak dlugo jeszcze ten komunokapitalizm bedzie funkcjonował..??


ZARZUCILEM CI BZDURZENIE
ODPOWIEDZIALES JAK ZWYKLE NIE NA TEMAT
Cytat:
hehehe...To wytłumacz czemu w glosowaniach upadają rządy ??? I konieczne są przedterminowe wybory ???

Tak calkiem serio co to ma do Twoich tez????? Rzady upadaja bo zmieniaja sie koalicje a nie dlatego ze poslowie odpowiadają przed wyborcami...
Pytales
Cytat:
Czemu w UK,krajach Beneluxu, RFN i Francji poslowie

Odpowiadasz
Cytat:
....Dyscyplina partyjna w USA jest wyjątkowo słaba...


Czy USA to czesc UK?? a moze lezy w krajach Beneluksu?? a moze jest krajem zwiazkowym RFN?? a moze departamentem Francji???

DALEJ BZDURZYSZ
Cytat:
....System wyborczy w Niemczech jest systemem mieszanym. ....


Gdzie my tu slowem o systemie wyborczym w Niemczech??

Nie piszemy rowniez o elektorach francuskich ani o skladzie izby gmin.

Nie dyskutukemy ani a mandatach imperatywnych do Bundesratu ani o pomorze swin na gwadelupie.

Ja tu odpowiadam na twoje pytanie
Cytat:
jak poslowie odpowiadają przed wyborcami...???


Sa trzy odpowiedzi
wcale
wcale
wcale

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group