 Wysłany: Pon 9:46, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|||
Weź jednak pod uwagę Ekorze, że Kaczyński który nigdy nie miał i nie ma pojęcia o gospodarce, brnie w najlepsze właśnie w te obszary budząc albo śmiech albo oburzenie. Ostatni jego pełen udawanej troski list na temat rolnictwa i gospodarki żywnościowej, natychmiast wywołał kontrę z której nie sposób się wytłumaczyć. Wystarczy tylko bez słowa komentarza przytoczyć jego wypowiedzi kiedy mówił o europejskich siłach zbrojnych, proponując ich finansowanie między innymi kosztem unijnych dopłat do rolnictwa. Już choćby tylko to jest dostatecznym powodem do wygwizdania go na każdej polskiej wsi i najzdolniejszy nawet szef sztabu wyborczego tego argumentu nie odeprze... |
|||
| Wysłany: Pon 9:44, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
| Wpis omyłkowy. | |
| Wysłany: Pon 9:26, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
| Widzę że PiS szuka nowego modelu propagandy wyborczej.Kaczyński pisze listy otwarte, jeździ na spotkania. W mediach jakoby mniej Brudzińskiego, Kurskiego, Kempy. Poręba prowadzi trochę inaczej kampanię wyborczą. Nie bagatelizowałbym tego szefa sztabu wyborczego.O ile nie zginie z ręki swoich partyjnych kolegów. | |
| Wysłany: Pon 9:18, 18 Lip 2011 Temat postu: Jarosław "Zwycięzca". |
|
| Gdy się słucha bzdur jakie wygadują pisowscy harcownicy typu Kurski czy Brodziński, doprawdy nie wiadomo śmiać się, płakać czy rozglądać się za pomocą lekarską.
Buńczuczne oświadczenia o wygranej wojnie i odsunięciu Platformy Obywatelskiej od władzy zakrawają na krotochwile, albo bajki o żelaznym wilku. PiS oraz jego prezes przypominają po prostu znokautowanego boksera, który powoli budząc się z zamroczenia pyta przeciwnika czy się poddaje... 
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/polityk-pis-ujawnia-kulisy-relacji-z-po-to-wojna,1,4795095,wiadomosc.html |
|