Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Sob 14:16, 11 Gru 2010 Temat postu: Re: Czy to nie jest dziwne że: |
|
baltazar napisał: | Prezydent Lech Kaczyński zginął 10 kwietnia tego roku pod Smoleńskiem.
Tymczasem jego nadzwyczaj pobożny brat Jarosław wraz z towarzyszącymi mu osobami, co miesiąc po mszy świętej składa kwiaty pod Pałacem Prezydenckim.
Jaki to może mieć nadprzyrodzony sens?
Słyszał kiedy kto, aby składano kwiaty pod miejscem pracy nieboszczyka?
Zawsze wiedziałem że się to robi w miejscu wiecznego(?) spoczynku albo śmierci, czyli na Wawelu albo na podsmoleńskim lotnisku „Siewiernyj”.
Czy Jarosław Kaczyński wciela w życie jakąś nową, polską, oczywiście chrześcijańską, tradycję?
A może w ten sposób oddając de facto hołd nowemu prezydentowi RP - Bronisławowi Komorowskiemu pragnie pokazać wbrew temu co sam głosi, jak bardzo go szanuje i podziwia???
- I chyba tą ostatnią oczywistość należy uznać za najbardziej oczywistą...
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/poslowie-pis-zlozyli-kwiaty-przed-palacem,1,4020936,wiadomosc.html |
przecież doskonale wiesz,że nie chodzi o uhonorowanie Lecha Kaczyńskiego, tylko o zaznaczenie terenu.
tu nie chodzi o hołd, tylko o walkę.
w walce ludzie posługują się nieboszczykami, symbolami etc.
oczywiście ci, posługujący się nieboszczykami upodobniają się do hien cmentarnych... |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 0:53, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
baltazar napisał: | - I jak tu z tobą Drogi Bazylku rozmawiać, by cię przypadkiem nie obrazić?
Możliwe li to??? |
Chyba już się myli za kogo piszesz.
To jest zablabywanie ( dokładniej zabaltaryzowywanie tj. ukrywanie istotnych treści za bebłami ) tematu którego istota tkwi tutaj. |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 0:16, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
- I jak tu z tobą Drogi Bazylku rozmawiać, by cię przypadkiem nie obrazić?
Możliwe li to??? |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 0:06, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
Jak zwykle myślisz błędnie a praktycznie nie myślisz tylko powielasz jak większość "powielaczy" bez intelektu wystarczającego na myślenie.
Ale to jest zablabywanie ( dokładniej zabaltaryzowywanie tj. ukrywanie istotnych treści za bebłami ) tematu którego istota tkwi tutaj. |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 0:04, 11 Gru 2010 Temat postu: * * * * * * * * * * |
|
A czy ktos nie wpadl na mysl ze Jaroslaw Kaczynski i ta banda towarzyszacych mu oszolomow chca uczcic miejsce w ktorym zmarly Prezydent zrobil po raz ostatnio to co potrafil najlepiej?? |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 23:40, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
Kowa1 napisał: | Nie.
Mówiąc dłużej: "czego się Jaś nie nauczy Jan nie będzie umaiła" i na naumienie się ma niewielkie szanse: "Choćbyś przez miesiąc głupca w kamieniołomie stęporem tłukł nie wyjdzie z niego głupota jego" lub już mniej biblijnie "Choćbyś głupca starł w moździerzu tłuczkiem razem z krupami, nie opuści go głupota." |
Krócej mówiąc:
"Powiedziała co wiedziała i czym prędzej odleciała..."
(J. Brzechwa)
- I tak myślałem wicie rozumicie towarzyszu... |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 23:18, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
Nie.
Mówiąc dłużej: "czego się Jaś nie nauczy Jan nie będzie umaiła" i na naumienie się ma niewielkie szanse: "Choćbyś przez miesiąc głupca w kamieniołomie stęporem tłukł nie wyjdzie z niego głupota jego" lub już mniej biblijnie "Choćbyś głupca starł w moździerzu tłuczkiem razem z krupami, nie opuści go głupota." |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 23:09, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
Kowa1 napisał: | No i nie przeczytał |
"Czyżby mówiąc krócej Jaś nie doczekał???" |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 23:03, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
No i nie przeczytał |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 22:42, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
Kowa1 napisał: |
Oczywiście baltazar odpisze w stylu wiem że nic nie wiem tzn. jak w poście o Kurskim.
Chyba że przeczyta artykuły linkowane w ostatnim "Krzesaniu rozumu" i wyciągnie z nich jakieś wnioski. |
.......................................................
A sędzia powstał i szedł, gdzie pacholę
Blade czekało na wyrok surowy,
I dotknął ręką jego płowej głowy,
I rzekł: "Pójdź, dziecię! ja cię uczyć każę!"
(M.K.) |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 22:20, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
To jest pójście na kompromis podobnie jak katolicy ( pewnie i inne religie w większym lub mniejszym stopniu ) idąc na kompromis co roku czczą śmierć Jezusa w najbliższym sobie kościele a nie jeżdżą do Golgoty.
Mógłby latać do Smoleńska ale jak wszyscy wiedzą latanie do smoleńska dla Kaczyńskich nie jest zbyt bezpieczne.
Dlatego czci, UWAGA !!!!!!!!! nie śmierć prezydenta, tylko wszystkich ofiar katastrofy??? w najbliższym czasowo, wydarzeniowo i emocjonalnie miejscu spontanicznie wskazanym przez spontanicznie, patriotycznie zespolonych obrazem tragedii Polaków.
Ze względu na tą właściwość miejsca, miejsca wyrażania patriotycznej solidarności, miejsce to powinno być wyróżnione ( podobnie jak wyróżniane są miejsca spontanicznego wyrażania innych uczuć np. religijnych ).
Niestety przez partykularne interesy różnych grup wpływu ( mających obecnie najsilniejszą reprezentacje w sejmie, rządzie i innych instytucjach państwowych ) które działają przeciw upamiętnieniu tego szczególnego miejsca uniemożliwiając jego wyróżnienie a nawet usuwając z niego znaki wyróżnienia które w nim istniały.
Mimo tego w ludzkiej pamięci to miejsce istnieje ( i im bardziej będzie będą zacierane znaki jego istnienia tym mocniej będzie istnieć - nomen omen Katyń ) szczególnie mocno istnieje w pamięci najbardziej związanych rodzinnie, znaczeniowo osób.
Dlatego Jarosław Kaczyński w tym miejscu składa kwiaty tym bardziej że pozwala to na madializowanie programu - czy baltazar w innym wypadku napisał by post ?????
PS
Oczywiście baltazar odpisze w stylu wiem że nic nie wiem tzn. jak w poście o Kurskim.
Chyba że przeczyta artykuły linkowane w ostatnim "Krzesaniu rozumu" i wyciągnie z nich jakieś wnioski. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 10:53, 10 Gru 2010 Temat postu: Czy to nie jest dziwne że: |
|
Prezydent Lech Kaczyński zginął 10 kwietnia tego roku pod Smoleńskiem.
Tymczasem jego nadzwyczaj pobożny brat Jarosław wraz z towarzyszącymi mu osobami, co miesiąc po mszy świętej składa kwiaty pod Pałacem Prezydenckim.
Jaki to może mieć nadprzyrodzony sens?
Słyszał kiedy kto, aby składano kwiaty pod miejscem pracy nieboszczyka?
Zawsze wiedziałem że się to robi w miejscu wiecznego(?) spoczynku albo śmierci, czyli na Wawelu albo na podsmoleńskim lotnisku „Siewiernyj”.
Czy Jarosław Kaczyński wciela w życie jakąś nową, polską, oczywiście chrześcijańską, tradycję?
A może w ten sposób oddając de facto hołd nowemu prezydentowi RP - Bronisławowi Komorowskiemu pragnie pokazać wbrew temu co sam głosi, jak bardzo go szanuje i podziwia???
- I chyba tą ostatnią oczywistość należy uznać za najbardziej oczywistą...
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/poslowie-pis-zlozyli-kwiaty-przed-palacem,1,4020936,wiadomosc.html |
|
|