Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Pią 6:05, 10 Gru 2010    Temat postu:

Rumcajs napisał:
PJN fajnie zadebiutował


ja bym nawet powiedział więcej: fajownie zadebiutował.
Gość
PostWysłany: Czw 15:41, 09 Gru 2010    Temat postu:

Cienie zawsze najdłuższe są o wschodzie....
A cienie partyjne sprawiaja nawet pewne wrażenie ze żyją własnym życiem...
Gość
PostWysłany: Czw 11:28, 09 Gru 2010    Temat postu:

Ekor napisał:
Jednak materia polityczna jest trudna do ugryzienia. Moment euforii, ciekawości mija.....PJN niejako powszednieje. Jeżeli nie będzie w mediach to zniknie , lub zostanie na marginesie polityki. A wtedy rzeczywiście trzeba będzie rozpocząć rozmowy z Palikotem ..lub wpaść w ramiona Tuska. Kaczyński z punktu widzenia taktyki przyjął słuszną zasadę nie rozmawianie i nie zauważanie PJN. Jedynie większy exodus posłow z PiS do PJN mógłby ożywić tą sytuację.

PJN fajnie zadebiutował
sprawdzili realność postulatu PO o zawieszeniu dpotacji z budżetu i zdobyli punkty.
teraz oklapli
Gość
PostWysłany: Czw 7:33, 09 Gru 2010    Temat postu:

Jeszcze jest długa droga do zmiany i całkowitej przemiany naszej sceny politycznej.
Pisałem, że po "wielkiej rewolucji ... solidarnościowej, gdzie partyjek się natworzyło. oj, natworzyło. Zeszło do czteropartyjnego Sejmu. gdzie ewenementem jest prawica z PO i PiS i walka.
Dziś nie ma co liczyć na wielką rewolucję październikową (listopadową wedle niecarskiego kalendarza!). Partie jednak muszą się przewartościować na program, na wizje Polski, na sposoby i metody rządzenia RP i zrezygnować z jedynej walki między sobą, czyli o stołki, co ma dziś jedyne znaczenie.
Stąd duże osiągnięcia PSL, nawet SLD! PiS-hard jednak z tego nie rezygnuje, ale ludzie już czyją ten miód i chcąc ukierunkować, przejście PiSu na taką walkę, Palikot czy PJN są tego dowodem. Palikot walczy z poglądami PiSu, PJN chce dialogu, którego nie chce PiS.

To dopiero początek przemian.
Gość
PostWysłany: Śro 20:20, 08 Gru 2010    Temat postu:

Jednak materia polityczna jest trudna do ugryzienia. Moment euforii, ciekawości mija.....PJN niejako powszednieje. Jeżeli nie będzie w mediach to zniknie , lub zostanie na marginesie polityki. A wtedy rzeczywiście trzeba będzie rozpocząć rozmowy z Palikotem ..lub wpaść w ramiona Tuska. Kaczyński z punktu widzenia taktyki przyjął słuszną zasadę nie rozmawianie i nie zauważanie PJN. Jedynie większy exodus posłow z PiS do PJN mógłby ożywić tą sytuację.
Gość
PostWysłany: Śro 19:48, 08 Gru 2010    Temat postu:

Kluzik ewidentnie się spóźniła, ta lista życzeń powinna być przygotowana przed Mikołajem
Gość
PostWysłany: Śro 18:49, 08 Gru 2010    Temat postu: PJN wielkie rozczarowanie

lektura deklaracji ideowej PJN skłania do jendego wniosku- PJN jest w stanie ugryźć jedynie ułamek z elektoratu PiS. prawdopodobnie nie przekroczy progu wyborczego (no chyba,że zacznie ostro dzialac w sejmie)

jedno wielkie rozczarowanie

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group