 Wysłany: Nie 1:03, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
| Trudno się z Wami Wszystkimi nie zgodzić.
Tyle, że rząd, niestety, musi wypracować kompromis pomiędzy tymi, którzy chcą upamiętniać w sposób przesadny, przyczyny są różne, a tymi, którzy widza sprawę tragedii smoleńskiej i jej pozostałości w sposób rozsądny. Członkowie rodzin tych, którzy zginęli, są po obu stronach. Niestety, współczucie społeczne daje pierwszej grupie siłę i oparcie, z którą rząd musi się liczyć. Pamiątki.. każdy podchodzi do tego po swojemu. Ja akurat zbieram. Drobiazgi, które uruchamiają pamięć. Jeżeli się czegoś wyzbędę, to potem żałuję. Pamięć i zapomnienie - samo przychodzi. Sam organizm ludzki to bilansuje. Tylko przedtem trzeba się pozbyć tego, co zalega, odbyć rodzaj katharsis. Trzeba innym na to pozwolić. Może tym jest to, co się aktualnie przed naszymi oczami odbywa. |
|
| Wysłany: Nie 0:02, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
| To jest problem baltazarze jak i w jakim stopniu hołdować pamięci wobec takich zdarzeń. Czy żyć przeszłością, wzmacnianą relikwiami..... czy pójść inną drogą.
A może pamięć zawrzeć w realizacji wniosków na przyszłość. Oczywiście ten ludzki odruch wspominania powinien pozostać. Ale powinien być on bardziej dojrzałym emocjonalnie. A relikwie , gadżety...jeżeli ktoś bez tego ma tracić pamięć, to niech zbiera. Ja nie jestem tego zagorzałym zwolennikiem. Powiem tak ,potrzebna jest zarówno pamięć jak i zapomnienie. Aby życ normalnie i twórczo ,trzeba ważyć te dwie przeciwstawne sobie kategorie. Nie należy przesadzać. |
|
| Wysłany: Sob 23:47, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|||
Ekorze: Mam w domu trochę szczątków z samolotów które uległy katastrofom, w których zginęli moi koledzy. Żałuję że to w ogóle mam, bo niekiedy boję się w nocy wstać z łóżka i bez zapalania światła pójść do łazienki... |
|||
| Wysłany: Sob 23:36, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
| Oczywiście kapliczek u Nas dostatek.Mam wrażenie że mamy taką skłonność zastępowania pogłębionej refleksji upodmiotowieniem rzeczy martwych.
Wrak Tu 154 powinien pójść na złom z wyłączeniem elementów, podzespołów które można wykorzystać do celów szkoleniowych. P.S. Jest to obyczaj sąsiadów zza wschodniej granicy. |
|
| Wysłany: Sob 20:01, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
| Świątyń Baltazarze może ci u nas dostatek, ale jest wielu, co chce być ich proboszczami | |
| Wysłany: Sob 18:49, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|||
Szanowna Jago: Może bluźniąc, ale w kwestii co zrobić ze szczątkami powiem tak: Świątyń ci u nas dostatek. Aha! Żeby przypadkiem nie zapomniano o przydzieleniu choćby najmniejszego kawałka ale jednak, miejscowości o nazwie Pacanów...  |
|||
| Wysłany: Sob 12:39, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|||
albo na złom. złom znowu ma osiągnąć dobre ceny |
|||
| Wysłany: Sob 9:51, 04 Gru 2010 Temat postu: Re: * * * * * * * |
|||||
Dlaczego mialbym zaproponowac ladunek trotylu?? Wytlumacz mi jak cos takiego jak ty moze wpasc na taki pomysl zeby Mi przypisywac takie sklonnosci. Rzeczywiscie Ci ktorzy o tobie mowia swinia i cham maja racje, przylaczam sie do nich. |
|||||
| Wysłany: Sob 9:40, 04 Gru 2010 Temat postu: Re: * * * * * * * |
|||
Widzę i doceniam  znaczący postęp w poglądach ... Pro Rocka, który w swej ... łaskawości nie zaproponował ... ładunku trotylu  |
|||
| Wysłany: Sob 9:05, 04 Gru 2010 Temat postu: * * * * * * * |
|
| Ach ta dzisiejsza technika..., wystarczy puszka sprayu i po klopocie..... Poza tym aluminium chyba nie rdzewieje...., ale z chemia mam tyle samo co z technika wiec moge sie mylic | |
| Wysłany: Sob 9:00, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
| I dalej. Znam powiedzenie: jeżeli wiesz, że pewna rzecz jest niemożliwa do wykonania, weź do tej roboty człowieka, który o tym nie wie!
Wrak samolotu ma pewne znaczenie dla Polski chociażby z zakresu pamiątki narodowej, za co jest odpowiedzialny Zdrojewski. Ponadto nie widzę możliwości zrobienia z tego jakiegokolwiek pomnika i zabezpieczenia go na trwale przed erozją. Zniknie po kilku latach. Dla mnie rzecz niewykonalna, więc niech się Zdrojewski tym martwi bez względu czy się zna na tym, czy nie. |
|
| Wysłany: Sob 8:45, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|||
Przeciez ja chce upamietnic wszystkie ofiary, z wyjatkiem sprawcy tej tragedii Muzeum PiSatej glupoty ma upamietniac wszystko, tez ofiary tej glupoty.... |
|||
| Wysłany: Sob 8:41, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
| Uznanie chociażby pewnych osób z katastrofy smoleńskiej wyklucza ten pomysł. Ponadto każdemu, który tam zginął należy się cześć i upamiętnienie go przez szanujących go ludzi. I ich śmierci nie należy nawet porównywać do głupoty trzecich osób czy winnych pośrednio katastrofie, którzy zginęli.
Widzę Pro Rocku, żeś nie zetknął się ze śmiercią ludzi, którzy zginęli w nawet w katastrofie drogowej. Zginęli przypadkowo ze swojej czy obcej winy! Masz o tym słabo wyrobione pojęcie i stąd ta twoja drwina ze śmierci każdego człowieka. Zastanów się nad tym i więcej nie pisuj w takim tonie. Powyższe napisałem w tonie moderatorskim, stąd to wykolorowanie na niebiesko. Natomiast nie protestuję przeciwko muzeom głupoty, które śmiało można zakładać! |
|
| Wysłany: Sob 7:13, 04 Gru 2010 Temat postu: * * * * * * * |
|
| W zasadzie to wartoby utworzyc Muzeum PiSatej glupoty.
Tam byloby godne miejsce upamietnienie 95 ofiar prezydenckiej kazni. |
|
| Wysłany: Sob 0:29, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
| Przecież to nie minister Zdrojewski domaga się sprowadzenia wraku do Polski. Nie rozumiem, po co i na co ten złom jest ściągany. Ale skoro jest, to coś z nim trzeba będzie zrobić. Bo znowu będzie krzyk, że nie zabezpieczony, nie uczczony. A w Cytadeli przynajmniej nie będzie się rzucał w oczy, i po cichu kiedyś zniknie. Może wyniosą go po kawałku, na pamiątkę... | |