Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Wto 20:01, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
Chyba też mam dosyć.. |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 17:57, 20 Lip 2010 Temat postu: Re: No prosze....., znalazles... |
|
Pro Rock napisał: |
Jak pisalem nosze sie z zamiarem napisania ksiazki demaskatorskiej....
...Jak ktos jest zainteresowany moze wszystko wygooglowac. Nie jest to specjalnie trudne....
|
I wydasz to wiekopomne dzieło jako anonim? Jakiś czas temu podobny do ciebie ekspert z oburzeniem ogłosił, że Sendlerowa wyrzucała na ulicę polskie dzieci aby zrobić miejsce dla żydowskich
Twoje sensacje są mniej więcej na tym samym poziomie.....
Żegnam |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 17:01, 20 Lip 2010 Temat postu: No prosze....., znalazles... |
|
A mialo byc tak pieknie, mialem byc pijany, chory z nienawisci do tego stopnia ze stwierdziles ze potrzebny mi lekarz. I wyszlo ze to ty jestes oszust i klamca. Na przepraszam tez nie starczylo, ale tego nawet nie oczekuje. Dyskusja z toba nie ma dalszego sensu.
Oczywiscie ten Senat to tylko jeden z etapow akcji malowania, wybielania, pudrowania, szlifowania. Ta wypowiedz nie jest oczywiscie ostatnia. Inne wypowiedzi i artykuly sa znacznie bardziej jednoznaczne. Apetyt rosnie w miare jedzenia, to przyslowie pasuje tu idealnie, dokladnie tak robiono.
Jak pisalem nosze sie z zamiarem napisania ksiazki demaskatorskiej. Dlatego wybaczcie mi ze nie bede podawal wiecej szczegolow. Na razie mam wstepny koncept, tezy, przypuszczenia. Na razie wszystko uklada mi sie w jeden logiczny ciag. Potwierdza to wszystko multum materialow ktore zgromadzilem. Nie mam ale jednego najwazniejszego, czasu aby sie tym wszystkim zajac.
Jak ktos jest zainteresowany moze wszystko wygooglowac. Nie jest to specjalnie trudne.
Pozdrawiam serdecznie, |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 14:16, 20 Lip 2010 Temat postu: :) |
|
Drogi Pro Rocku
W cytowanych przez ciebie moich wypowiedziach nie ma żadnych inwektyw; nie nazwałem cię pajacem, dewiantem, flustratem, oszołomem chociaż takie określenia cisnęły mi się na usta. Napisałem, i gotów jestem to powtórzyć, że w swoich wypowiedziach na temat Ireny Sendlerowej kłamiesz i obrażasz ją. Wbrew kulturze, logice i faktom wypisujesz rzeczy które wskazują na twoje zacietrzewienie i nienawiść.
Wypisujesz kłamstwa na temat okoliczności aresztowania Sendlerowej przez UB podpierajac się materiałami ptzygotowanymi przez Senat RP. Po pierwsze to nie ona ale ludzie z Senatu odpowiadają za te materiały a ich rzetelność jest więcej niż dyskusyjna. Po drugie w cytowanym przez ciebie fragmencie;
"Sa to Materialy i Opracowania NA 29. POSIEDZENIE SENATU VI KADENCJI 14, 15 i 16 MARCA 2007 r. przygotowane przez Jagoda Tracz-Dral Glównego specjaliste w Biurze Informacji i Dokumentacji Kancelarii Senatu. Tam na str. 5 opisany jest zywot Sendlerowej, przytocze tylko czesc tego
"...Sendlerowa jeszcze przed wojn¹ nalezala do Polskiej Partii Socjalistycznej. Gdy w 1948 roku PPS zostala polaczona z komunistyczna Polska Partia Robotnicza – Sendlerowa stala sie czlonkinia PZPR. Rozczarowana, po krótkim czasie oddala swoja legitymacje.....
W 1949 roku, po brutalnych przesluchaniach w UB, ciezarna Irena Sendlerowa urodzila przedwczeoenie dziecko, które umarlo po kilku tygodniach. ... "
nie ma nic co by uzasadniało twoje oskarżenia !!!
ps.
Irena Sendlerowa do śmierci była socjalistką - po reaktywacji PPS w 1987 odnowia swoje członkowstwo i dopóki stan zdrowia jej pozwalał uczestniczyła w działaniach partii. |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 12:16, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
red25 napisał: | ...
Od lat pisuję na wielu forach internetowych i ogólnie przyjętą zasadą jest, że ktoś stawiający zarzuty podaje dokładnie źródło na których się opiera albo cytując ewentualnie wklejając link do strony......
Drogi Pro Rocku napisałeś; "Taki pajac jak red25 powiedzial" - różne epitety już pod swoim adresem otrzymywałem ale ten jest oryginalny. ....
Wszystko to nie zmienia faktu iż Irena Sendlerowa była w PRLu prześladowana za swoją działalność w czasie okupacji. Niezależnie od tego co działo się po wojnie - mogła nawet zostać funkcjonariuszem UB - należy jej się wielka cześć i chwała za uratowanie wielu istnień w czasie wojny. Była ona kobietą skromną i nie czerpała żadnych profitów ze swojej przeszłości. Atakowanie i obrażanie takiej osoby to czyn haniebny |
Usilujesz sie przedstawic jako czlowiek inteligentny, kulturalny, bywaly.
Stawiajac moje zarzuty powolalem sie tu na pewne dzielo, Podalem autora, tytul, wydawce, strone, przytoczylem cytat na ktory sie powolalem, podalem okazje z jakiej to nastapilo. Dokladniej nie mozna, poprostu nie mozna, zrobilem wszystko co mozna i znacznie wiecej niz wypada. To ze do twojej durnej paly (bo to co nosisz na szyji inaczej nazwac nie mozna) nie dochodzi to juz absolutnie nie moja wina. To co podalem wystarcza nawet cwiercinteligentnemu durniowi i chamowi dojsc do zrodla, dla ciebie widocznie nawet ten najnizszy poziom to nieosiagalne wyzyny intelektualne i kulturalne.
Nie uzawam z reguly obelg, okreslen i sformulowan niemilych rozmowcy, no chyba ze pojawi sie takie cos jak ty. Lista twoich obelg, oszczerstw, inwektyw, jest nieskonczenie dluga, przytocze niektore:
1).
Cytat: | Niczym pijany płotu powtarzasz, że I. Sendlerowa czerpała korzysci i dawała się czcić - tych brednie nawet nie daje się komentować. ....Swoje kompleksy staraj się odreagowac na kims innym |
2).
Cytat: | tylko osoba chora z nienawiści może to podważać. |
3).
Cytat: | Nie wiem jakie materiały na temat Ireny Sendlerowej czytałeś ale z zarzutów jekie jest stawiasz wynika, że nie masz pojęcia o jej życiu i o tym co dokonała. .....Forum to miejsce dyskusji ale w twoim przypadku jest ona niemożliwa. Tobie potrzebny jest lekarz. Zamaist dyskutować potrafisz tylko obrażać i kłamać; może ty dobra forma dla donosów jakie wypisujesz ale w dyskusji się nie sprawdza. |
4).
Cytat: | Jak napisałaś dyskusja musi być wyważona i opierać się na zasadach kultury. ProRock łamie wszelkie zasady |
5).
Cytat: | Czy obrazanie kogoś i powtarzanie nie prawdziwych informacji nie jest złamaniem zasad? |
red 25, podaj jeden chociaz przyklad gdzie ty zastosowales sie jak to co mi zarzucasz?? Nie ma, prawda?? Jest tylko glupota, zacietrzewienie, falsz, obluda i nienawisc ktore tu siejesz.
To co piszesz o Sendlerowej ze niezależnie od tego co działo się po wojnie - mogła nawet zostać funkcjonariuszem UB - należy jej się wielka cześć i chwała za uratowanie wielu istnień w czasie wojny.
Ja tego nigdy nigdzie nie podwazalem, wrecz przeciwnie ja to podkreslalem w kazdym moim wystapieniu i to w sposob nie budzacy najmniejszych nawet watpliwosci. Z jednym moze zastrzezeniem. Do PZPR, bo o tym mowilem mogl nalezec kazdy, zaslepiony, zauroczony, zastraszony, kierowany innymi motywami. Dla mnie przynaleznosc do PZPRu nie oznacza automatycznie odpowiedzialnosc za nielegalne poczynania UB/SB, nie oznacza nawet tego ze czlonek partii wiedzial o tym wszystkim. Funkcjonariusze UB/SB wiedzieli co robia i komu sluza.
Wszystko co napisales o mnie jest zatem wyrazem twojej niczym nie popartej agresji i zacietrzewienia, nieuctwa i braku tolerancji.
Na tym koncze definitywnie dyskusje o Sendlerowej. Mam nadzieje ze moje uniesienie a nawet uzycie pod adresem osoby, ktora wielokrotnie bezpodstawnie naruszala moje dobre imie, slow ktore byc moze nie powinny tu pasc zostanie przyjete ze zrozumieniem przez wszystkich dyskutantow.
[/quote] |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 9:57, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
Jaga napisał: |
Z kolei administracja ma niewielką możliwość ich weryfikacji.
|
Od lat pisuję na wielu forach internetowych i ogólnie przyjętą zasadą jest, że ktoś stawiający zarzuty podaje dokładnie źródło na których się opiera albo cytując ewentualnie wklejając link do strony. Zobacz jak to wygląda na stronie www.ioh.pl/forum - toczymy tam bardzo ostre boje ale zawsze podpierając się źródłami. Admin nie musi być wszechwiedzący :)
Drogi Pro Rocku napisałeś; "Taki pajac jak red25 powiedzial" - różne epitety już pod swoim adresem otrzymywałem ale ten jest oryginalny. Brawo - gratuluje. Dla twojej informacji dodam tylko, że jestem także cyklistą, wegetarianinem, Żydem, masonem, komuchem, ateistą itd.
Wszystko to nie zmienia faktu iż Irena Sendlerowa była w PRLu prześladowana za swoją działalność w czasie okupacji. Niezależnie od tego co działo się po wojnie - mogła nawet zostać funkcjonariuszem UB - należy jej się wielka cześć i chwała za uratowanie wielu istnień w czasie wojny. Była ona kobietą skromną i nie czerpała żadnych profitów ze swojej przeszłości. Atakowanie i obrażanie takiej osoby to czyn haniebny |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 6:53, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
Jaga napisał: | ...
Tak mi się wydaje, że Pro Rockowi brakuje informacji odnośnie całokształtu życiorysu Pani Szyndlerowej. Z ułamkowych, posiadanych stworzył taką a nie inną konstrukcję logiczną.
Nie podzielam jej, ale nie uważam też, aby dzieląc się swoimi opiniami, popełniał błąd. Powtarza swoje domniemanie, a nie nieprawdziwą informację, tak to odczuwam.
Błąd jego rozumowania naprawiacie w dyskusji, bez względu na to, czy się z Nami zgodzi, czy nie.
Jak często, dla oceny ważna jest intencja
Tylko dlaczego nazwał Ją tak grubiańsko, tego nie rozumiem. |
Jago nie rozumiem tych slow.
Przeciez ja wyraznie napisalem, ze pomimo powaznych watpliwosci odnosnie zaslug Sendlerowej, przyjmuje to za pewnik, ze te zaslugi byly, i w zadnym slowie nie skrytykowalem tego co zrobila przed 2007 rokiem. Poniewaz niczego poza brakiem naukowych potwierdzen nie kwestionowalem Twoj twoj zarzut jest absolutnie bzdurny:
Pro Rockowi brakuje informacji odnośnie całokształtu życiorysu Pani Szyndlerowej
Sendlerowej, Nie Szyndlerowej, Szyndlerowa to byla inna lista.
Skoro wiec nie poddawalem watpliwosci zaslug Sendlerowej dlaczego robisz mi takie zarzuty?? Mysle ze wlasnie to jest tym co jak sama stwierdzilas
Cytat: | powtarzanie celowe nieprawdziwych informacji, czyli pospolite kłamstwo, lub celowa manipulacja różnymi faktami, tak aby wprowadzić w błąd dyskutantów, jest złamaniem zasad |
A wiec jeszcze raz, moje zarzuty dotyczace Sendlerowej dotycza tylko i wylacznie przerabiania zyciorysu Sendlerowej. Nie innej interpretacji, ale swiadomego falszowania faktow.
Podalem tu zrodlo gdzie to po raz pierwszy nastapilo, a byl to nie jakis prywatny blog, czy stronka pseudonaukowca amatowa, to byly strony urzedowe instytucji tak powaznych jak Senat RP. Podalem autora opracowania, podalem okazje z jakiej to nastapilo.
Czego kobito wiecej Ci potrzeba???
Taki pajac jak red25 powiedzial
Cytat: | Tobie potrzebny jest lekarz. Zamaist dyskutować potrafisz tylko obrażać i kłamać; może ty dobra forma dla donosów jakie wypisujesz ale w dyskusji się nie sprawdza. |
Pisze tu swiadomie pajac, bo czym jest dyskutant ktory swoadomie obraza moja skromna osobe. I nawet jesli splywa to po mnie jak woda po parasolu mam prawo sie oburzyc.
A wiec jeszcze raz, JA WIEM ZE SENDLEROWA WYSTAPILA Z PZPR W 1968 A NIE DWADZIESCIA LAT WCZESNIEJ; to potwierdza nawet taki "znawca tematu jak Red25, wiec skoro jestesmy zgodni nie dowodze wiecej tego. DLATEGO TEZ SENDLEROWA W 1948 ANI W 1949 ROKU NIE MOGLA BYC ZA TO SZYKANOWANA. JA NIE KWESTIONUJE ZE MIALA INNE KONTAKTY Z UBECJA, DLA MNIE TO NIE MA ZNACZENIA. ONA I JEJ CORKA ZMIENILY AUTENTYCZNY ZYCIORYS NA FARBOWANY.
TEN FAKT WYKORZYSTANO DO PRZYSPORZENIA SENDLEROWEJ OSOBISTYCH KORZYSCI, UCHWALA SENATU HONORUJACA JEJ ZASLUGI I PRZEDSTAWIENIE KANDYDATURY DO NOMINACJI W ZAKRESIE POKOJOWEJ NAGRODY NOBLA.
W NICZYM NIE KWESTIONOWALEM SLUSZNOSCI UCHWALY I NOMINACJI. KRYTYKOWALEM SPOSOB W JAKI DAZONO DO OSIAGNIECIA TEGO CELU. SENDLEROWA MIALA TYLE ZASLUG ZE TO BYLO ZBEDNE, A GDYBY ICH NIE MIALA POSTEPOWANIE TAKIE MOZNABY UZNAC ZA OSZUSTWO.
MATKA, KTORA GODZI SIE NA TO BY SMIERC WLASNEGO DZIECKA WYKORZYSTYWAC DO TEGO ABY PRZYSPORZYC SOBIE KORZYSCI TO COS CO BUDZI WE MNIE NAJWIEKSZY WSTRET I ODRAZE, BO PRZECIEZ TA SMIERC NIE MIALA NIC WSPOLNEGO Z JEJ WYSTAPIENIEM Z PZPR. OBWINIANIE TYM NAWET TAKICH BANDYTOWJ JAK UB, WSZYSTKICH RAZEM I KAZDEGO Z OSOBNA, JEST PODLOSCIA KTORA TU NAZWALEM PO IMIENIU.
TO I TYLKO TO UPOWAZNIA MNIE DO NAJBARDZIEJ NAWET OSTRYCH SLOW.
ONA NIE WYSTAPILA Z PZPR NA ZNAK PROTESTU WKROTCE PO ZJEDNOCZENIU, NO CHYBA ZE KTOS WKROTCE ROZUMIE JAKO 20 LAT. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 22:26, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
red25 napisał: | Panesz napisał: | Witaj Redzie
Pro Rock nie łamie żadnych zasad.. |
Czy obrazanie kogoś i powtarzanie nie prawdziwych informacji nie jest złamaniem zasad? W moim przekonaniu jest - ja widać po reakcji innych uczestników dyskusji sadza oni podobnie. |
Masz rację, Red25, powtarzanie celowe nieprawdziwych informacji, czyli pospolite kłamstwo, lub celowa manipulacja różnymi faktami, tak aby wprowadzić w błąd dyskutantów, jest złamaniem zasad. Problem jednak w tym, że większość użytkowników, jak mam nadzieję, opiera się na informacjach, które uważa za prawdziwe, lub w które wierzy. Z kolei administracja ma niewielką możliwość ich weryfikacji.
Generalnie, opieramy swoje rozumowanie na faktach, które znamy, i budujemy z nich konstrukcje logiczne, nie zawsze prawdziwe. I niekoniecznie wynika to ze złej woli jednej ze stron.
Tak mi się wydaje, że Pro Rockowi brakuje informacji odnośnie całokształtu życiorysu Pani Sendlerowej. Z ułamkowych, posiadanych stworzył taką a nie inną konstrukcję logiczną.
Nie podzielam jej, ale nie uważam też, aby dzieląc się swoimi opiniami, popełniał błąd. Powtarza swoje domniemanie, a nie nieprawdziwą informację, tak to odczuwam.
Błąd jego rozumowania naprawiacie w dyskusji, bez względu na to, czy się z Nami zgodzi, czy nie.
Jak często, dla oceny ważna jest intencja
Tylko dlaczego nazwał Ją tak grubiańsko, tego nie rozumiem. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 11:51, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
Panesz napisał: | Witaj Redzie
Pro Rock nie łamie żadnych zasad.. |
Czy obrazanie kogoś i powtarzanie nie prawdziwych informacji nie jest złamaniem zasad? W moim przekonaniu jest - ja widać po reakcji innych uczestników dyskusji sadza oni podobnie. Lubię dyskutowac z ludźmi o odmiennych poglądach ale zawsze szanując druga stronę. Tutaj tego nie widać.
Nie zamierzam więcej dyskutować z Pro Rockiem wiec problem dla nie juz nie istnieje
|
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 6:39, 19 Lip 2010 Temat postu: Na prawdziwych przyjaciol zawsze mozesz liczyc..... |
|
Dziekuje Jadze i Paneszowi nawet za krytyczne, ale obiektywne podejscie do rzeczy.
Jago, nie mozesz mi zarzucac ze jestem emocjonalny, ja taki bylem, jestem i takim pozostalym. Ja taka mierna, blada kopia Zygmunta Kaluzynskiego, On tez inaczej nie potrafil.
Widze ale ze jeszcze nie do konca poznaliscie moje poglady.
Wiec jeszcze raz.
Ja nie zarzucam Irenie Sendler niczego co zrobila przed, w czasie i po wojnie, w czasie swojego aktywnego zycia. Nie zarzucam niczego co sie wydarzylo do marca 2007 roku.
Nie mam jej za zle lewicowego pochodzenia. Na innym popiku, gdzie mowilismy o systemach partyjnych opowiadalem sie za systemem wielopartyjnym z mocna lewica, Choc mnie zazartemu antykomuniscie lewicowe przekonania nie sa najblizsze. Lewica musi utrzymywac polityczna rownowage, bo tylko taka jest moim zdaniem potrzebna w zyciu kazdego narodu.
Absolutnie nie zarzucalem jej tego co zrobila w czasie Wojny, Podziwialem jej zaslugi w uratowaniu 2500 zydowskich dzieci. Bolalem ze tych dzieci nie bylo wiecej, ze nie udale jej sie uratowac wszystkich dzieci, ze nie udalo jej sie uratowac wszystkich doroslych.
Nie ukrywalem ale tez nekajacych mnie watpliwosci. Tak zasluzona kobieta , dzialajaca na arenie ktora byla badana przez setki, jesli nie tysiace badaczy, naukowcow, dziennikarzy. Jej wielkie zaslugo odkrylo szkolne kolko teatralne z Ameryki. Naukowo nie badal tego nawet ktos o autorytzecie Zyzaka. Nie stracilem wiary w zaslugi Sendlerowej nawet jak okazalo sie ze z autorka jedynej powazniejszej biografii wiaza ja wiezy, nie pamietam teraz czy rodzinne czy tylko przyjacielskie.
Nie zarzucalem jej przynaleznosci do PPSu ani PZPR. Nie krytykowalem ze wystapila, a jak wystapila to zrobila to dopiero w 1968 roku, choc mogla juz w 1948. Bronilem ja nawet twierdzac ze jesli uratowala 2500 osob od niechybnej smierci to stoi Ona ponad nami i zadna przynaleznosc ani wystapienie z PZPRu, dzialalnosc spoleczna, nic ja nie dyskwalifikuje.
Uwazam ze wszystkie te wypowiedzi ktore twierdza cokolwiek innego sa dla mnie niesprawiedliwe, mimo krytyki jaka w pelni deceniam, choc nie zawsze uznaje uwazam je za niezasluzone, zeby nie powiedziec doslowniej.
Co mnie zatem tak strasznie razi w postaci Sendlerowej??
Ta skromna osoba, nie szukajaca rozglosi, w czasie gdy jeszcze ten fakt, znaczy wystapienie z PZPRu, oddala do Archiwum Panstwowego pewne dokumenty, w tym rowniez dokumenty dotyczace wystapienia z PZPR.
Zadna inna skromna osoba nie szukajaca rozglosu oddaje swoje prywatne dokumenty do archiwum panstwowego. Ale moze sie tylko czepiam.
w Roku 2007 Senat RP zamierzal ja szczegolnie uhonorowac, bez watpienia zasluzyla na to. Dlatego tez na mnie jak piorun zadzialal fakt, ze w dokumentach uzasadniajacych ta Uchwale znajdowal sie kardynalny blad, dla mnie nawet swiadome falszowanie zyciorysu. W posiedzeniu na ktorym podjeto Uchwala byla obecna corka Sendlerowej. Miala wiec mozliwosc dokonania sprostowania, wprowadzenia niezbednych poprawek.
Gdy Sendlerowa odbierala Order Orla Bialego Prezydentem byl Kwasniewski, ktoremu partyjna przynaleznosc Sendlerowej raczej nie przeszkadzala. Gdy Senat w obecnosci Prezydenta Kaczynskiego i innych zaproszonych gosci podejmowal Uchwale sytuacja ulegla zasadniczej zmianie, Prezydent Kaczynski byl tu bardziej wymagajacy.
Ponadto rodzila sie wielka nadzieja, Polka moze dostac Pokojowa nagrode Nobla, Przyslonic tym samym jedynego dotychczasowego polskiego laureata tej nagrody.
Rzekome przesladowania Sendlerowej za wystapienie z PZPRu na znak protestu przeciwko zjednoczeniu PPS i PPR, i smierc jej dziecka ktore w sposob nie budzacy wytpliwosci laczono z tym wydarzeniem.
Dzieci i dorosli plakali sluchajac tych wymyslonych opowiesci, opowiadaly o tym wielce wzruszone tym co spotkalo nasza bohaterke.
Dla mnie jest oczywiste ze to swiadome znieksztalcenie zyciorysumialo na celu uzyskanie korzysci osobistych dla Sendlerowej. Uchwala Senatu w obecnosci Prezydenta, w obecnosci Ambasadorow i innych waznych gosci to cos co nie spotyka kazdego. Nagroda Nobla jest dotowana obficie, bardzo obficie.
Powstaje zatem pytanie czy ktos ma prawo dopisywac sobie zaslugi ktorymi sie nie wykazal, cierpienia, ktore nie bylo jego udzialem po to tylko aby poprawic sobie wizerunek swojej osoby??
Nawet gdyby uznac teze przytoczona przez Reda, ze te przesluchanie mialo miejsce z innych powodow to niewiele to zmienia. Smiercia dziecka obarcza sie niewinne osoby, nawet jesli byli nimi ubeccy zbrodniarze pozostaja oni w tej sprawie niewinni..
Byc moze ktos jest mniej wrazliwy na prawde niz ja, mniej impulsywny, mniej dociekliwy. Farbowanie zyciorysow to cos co mnie w sposob szczegolny zraza. Zwlaszcza jezeli robia to osoby ktore nie maja ku temu najmniejszej potrzeby. Tego nie potrzebuje baba czy dziad ktory w zyciu niczym si enie zasluzyl, Tego tym bardziej nie potrzebuje osoba, ktora swoimi zaslugami moglaby sie podzielic z tysiacem innych ludzi i kazdy bylby zasluzony.
Nie rozumiem tych co nie podzielaja mojego zdania, dranstwo, pozostanie dranstwem, niezaleznie od tego kto je popelnil.
Na tym koncze dyskusje o Sendlerowej.
Pozdrawiam serdecznie |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 22:31, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
W zasadzie tak, Paneszu, ale sprawa byłaby czystsza, gdyby Pro Rock nie angażował się emocjonalnie określając Panią Irenę jak na początku...
Oczywiście, pamiętamy, że inny nasz Kolega zwykł niewybrednie nazywać zwolenników Kaczyńskich, co też nie jest właściwe.
Nie możemy jednak zmieniać naszego Forum w "szkółkę niedzielną", i pozostawiamy, w wielu wypadkach, ocenę wypowiedzi innym użytkownikom.
Wasz otwarty stosunek do wypowiedzi, przekraczających koleżeński i kulturalny sposób dyskusji, jest niejednokrotnie skuteczniejszy, niż nożyce moderatora. |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 18:50, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
Witaj Redzie
Pro Rock nie łamie żadnych zasad. Zauważ, że Ty też możesz łąmać wszelkie zasady, gdy się uprzesz i ciągle będziesz twierdził, że Pro Rock nic innego nie robi, tylko je łamie. A sprawa jest prosta. Pro Rock zaanonsował, że to co się słyszy o Sendlerowej, co powtarzają gówniarze i ludzie wielkiej wiedzy w swoich celach, nie jest oczywistą prawdą. Z tym wyszedł właśnie na forum.
A że się upiera przy swoim, to widź w tym jego celowość.
Również nie popieram jego insynuacji, jestem za Twoją wizją tego samego.
A jak widzę Sama Irena Sendler tym się nie przejmowała. Ponieważ robiła, czyniła dobro jak tylko umiała i chciała, przy tym jak ryzykowała, to już my możemy ocenić, bo nie zawsze ktoś co coś robi zdaje sobie z niego. Jak na przykład nowy kierowca nie znający ryzyka na drodze,a pijani - tym bardziej!
Jak zachowywała się będąc w PZPR, jej to nie przeszkadzało. Zbierała profity, bo po co miałaby niepotrzebnie protestować Wyszła z PZPR, bo zrozumiała, bo chciała być po przeciwnej stronie i tak dalej. Nie bębniła o swoich czynach jak już co tu wspomniałem Wanda Wasilewska (doceniana czy niedoceniana? - tak samo!) i nie zachowywała się tak jak Jarosław K. domagający się rzeczy naprawdę dziwnych i jeszcze nie wiadomo czego będzie się jeszcze domagał.
Przecież IV RP tp demagogia, nie określił jej zasad, jej ustroju i napradę to jest nawet nie utopia, ale jedynie niezadowolenie z czegokolwiek co jest i będzie! Bo zawsze można się domagać, chcieć zmian w imię zmian i ciągle być niezadowolonym.
"Człowiek jest tyle wart, ile przyczyni ł się do tworzenia dobra" jest to hasło do tomiku pewnej :lokalnej"? poetki.
I kończę, bo widzę zbliżający się front! Atmosferyczny - oczywiście i coś się święci. |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 15:07, 18 Lip 2010 Temat postu: Re: Litości |
|
Jaga napisał: | red25 napisał: |
Pisząc swoje teksty pamiętaj, że Hitler tez nie zabił nikogo osobiście a ponosi odpowiedzialność za miliony ofiar DWS. Ten co sprofanował grób I.Sendler to zwykły troglodyta którego do czynu popchnęły takie teksty jak twój |
Witaj, Red25.. Zgadzam się z Tobą. Niebezpieczne są nie różnice wizji politycznych, korzystnych dla kraju, ile agresja, rozniecana w osobach łatwo ulegających emocjom i manipulacji.
Ale to nie oznacza ograniczania dyskusji spraw trudnych. Byle w sposób wyważony. |
Żyję zgodnie z zasadą Voltera; "Nie zgadzam się z Twoimi poglądami, ale po kres moich dni będę bronił Twego prawa do ich głoszenia". Jak napisałaś dyskusja musi być wyważona i opierać się na zasadach kultury. ProRock łamie wszelkie zasady |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 14:49, 18 Lip 2010 Temat postu: Re: Litości |
|
red25 napisał: |
Pisząc swoje teksty pamiętaj, że Hitler tez nie zabił nikogo osobiście a ponosi odpowiedzialność za miliony ofiar DWS. Ten co sprofanował grób I.Sendler to zwykły troglodyta którego do czynu popchnęły takie teksty jak twój |
Witaj, Red25.. Zgadzam się z Tobą. Niebezpieczne są nie różnice wizji politycznych, korzystnych dla kraju, ile agresja, rozniecana w osobach łatwo ulegających emocjom i manipulacji.
Ale to nie oznacza ograniczania dyskusji spraw trudnych. Byle w sposób wyważony. |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 14:43, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
Pro Rock napisał: |
Wy socjalisci, Socjaldemokraci i jeszcze socjaldemokratyczniejsi socjaldemokraci macie te tendencje ze wyszukujecie u siebie jakies szesciorzedne roznice aby odroznic sie od reszty tej bandy. Mnie wystarcza pierwszorzedne wspolnosci aby Was wszystkich do jednego wora. I WALIC KIJEM; OBIJETNIE KOGO TRAFISZ; ZAWSZE TRAFISZ WLASCIWEGO:
A teraz jesli masz odrobine honoru to powtorz za mna. Irena Sendler, nie wystapila z PZPR w 1948 roku tylko 20 lat pozniej w 1968 roku. Jej konszachty z UB w 1948 czy 1949 roku nie byly tez niczym zwiazane z protestacyjnym wystapieniem z PZPRu na znak protestu przeciw zjednoczeniu PPR i PPS. |
Nie wiem jakie materiały na temat Ireny Sendlerowej czytałeś ale z zarzutów jekie jest stawiasz wynika, że nie masz pojęcia o jej życiu i o tym co dokonała. UB zainteresowało się Sendlerową w zwiazku z jej działanością w czasie wojny a nie członkowstwem w PZPR!
Forum to miejsce dyskusji ale w twoim przypadku jest ona niemożliwa. Tobie potrzebny jest lekarz. Zamaist dyskutować potrafisz tylko obrażać i kłamać; może ty dobra forma dla donosów jakie wypisujesz ale w dyskusji się nie sprawdza.
Żegnam |
|
|