Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Pon 8:30, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Ile to wody musiało upłynąć..........
A patrząc na tą "Trójcę" nie widzę aby była Ona wespół i z osobna zdolna wznieść się ponad poziomy. Orła tam nie widzę. Nie jest to bowiem towarzystwo lotne.
Pewne "zasady" są ponadczasowe, niestety ;
http://www.voila.pl/071/igp54/?1 |
|
 |
Gość |
Wysłany: Nie 18:40, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
Bujany często sie z Tobą nie zgadzałem , ale po dłuższej analizie naszych "wyznań" dochodzę do wniosku , że w konsekwencji choć widzimy pewne sprawy w odmiennych barwach , to gdy dojdziemy do sedna , ono jest bardzo zblizone......
No i na ch..... były mi te wybory , którymi wcale się nie podniecałem , bo na codzień polityką w ogóle się nie zajmuję W rodzinie wyszedłem na głupka co do wyborów poszedł.To Oni mieli rację , że przy obecnej ordynacji , polskie wybory to zwykla farsa. Wniosek , nigdy wiecej nie zagłosuję według obecnych zasad , nie przyłożę ręki dla dobrego samopoczucia takim ludziom jak nizej.Nie jestem politykiem ,więc mogę uzywać dowoli slowa "nigdy", gdy rozmowa dotyczy polityki.
Skoro polityka mnie nie interesuje , o czym mam z Wami dyskutować ? Ale piszcie , czasami z przyjemnoscia poczytam.
Zadowolone miny prawdziwych Euro - Polaków.Czy nimi rządzi Donek ? |
|
 |
Gość |
|
 |
Gość |
Wysłany: Nie 10:06, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
Kowa1 napisał: | ...
No nie da się tu nie zacytować znów ( już kiedyś cytowałem ) Ździcha "Panie kierowniku podrzucać to se Pan możesz własne jajka ale nie mnie".
... |
No wlasnie, ty nawet wlasnych jaj nie mozesz podrzucac, bo cie wykastrowano, zwlaszcza z tego co nie roni sie jajami....... |
|
 |
Gość |
Wysłany: Nie 9:56, 11 Lip 2010 Temat postu: Zacytuje PiSatego Guru..... |
|
jeszcze jedna, ale nie ta malpa w czerwonym........., |
|
 |
Gość |
Wysłany: Nie 8:20, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
Pro Rock napisał: | Jestes kim jestes i to tylko i wylacznie Twoja sprawa. Kazdzy kto zarzuca Twobie Twoje wyksztalcenie czy zawod to duren i cham.
O tym Kim jestes zadecydowales Sam, gdybys chcial byc PiSatym wazelinierzem pewnie bys sie tez zalapal. A Ty zdecydowales sie wykonywac zawod budowlanca. Wybor ktoremu nie mozna nic zarzucic a tylko pochwalac. |
No nie da się tu nie zacytować znów ( już kiedyś cytowałem ) Ździcha "Panie kierowniku podrzucać to se Pan możesz własne jajka ale nie mnie".
Pro Rock napisał: | Skoro taki bystrzak jak Ty wdaje sie w dyskputy z kims na poziomie czterolatka to swiadczy to bardzo niedobrze, o Tobie oczywiscie.
Poza tym wszystkie zarzuty na jakie sie tu wysilasz pasuja idealnie do Ciebie. W Twoich postach zero argumentow. Ale to typowe dla zwolennikow Twojej opcji. |
Wdaję się w rozmowę ze wszystkimi bo moje podejście jest uczciwe i otwarte i na równych prawach a nie wazeliniarskie - patrz pierwszy cytat w tym poście.
I tu też należy się cytat, z czteroletniego wtedy syna znajomego ".. go lubię bo on szanuje człowieka"
Ja tam Procka nie będę już namawiał do porównań jego postów z moimi do wskazania gdzie to On argumentuje a czego ja nie uargumentowałem. To bez sensu , Filomidanek już wielokrotnie udowadniał swoją ... no swój poziom.
Nie byłem pewien ale po mentorsko ojcowsko pobłażającym pochyleniu nad rozterkami Niezależnego się upewniłem.
Chciałem tylko zwrócić uwagę na słowo ( i cała resztę po nim ) "Dowód" w moim poście po którym Promidankorok napisał "W Twoich postach zero argumentow."
Posumowanie
1> Wyżej wacka nie podskoczysz.
2> Ważne żeby być uczciwym.
3> Niestety punkt 2 również zależny od punktu 1. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Sob 8:03, 10 Lip 2010 Temat postu: Do Niezaleznego |
|
Nie rozumiem Twoich kompleksow!!
Jestes kim jestes i to tylko i wylacznie Twoja sprawa. Kazdzy kto zarzuca Twobie Twoje wyksztalcenie czy zawod to duren i cham.
O tym Kim jestes zadecydowales Sam, gdybys chcial byc PiSatym wazelinierzem pewnie bys sie tez zalapal. A Ty zdecydowales sie wykonywac zawod budowlanca. Wybor ktoremu nie mozna nic zarzucic a tylko pochwalac.
Jesli ktos uwaza sie na tyle wykwintnego aby z budowlancem nie rozmawiac to niech nie rozmawia i po sprawie.
Kazdy dorosly czlowiek wie co robi. Jesli dorosly czlowiek chwali sie tym ze jest madrzejszy i silniejszy od kogos slabszego jak np czteroletniego dziecka to dowodzi tym swojej inteligencji. To bylo byc moze inteligentne dziecko. Jako czterolatek byl juz taki madry i silny jak teraz ale czy to madrosc dziecka czy glupota doroslego??
Nie bierz powaznie takich obelg jakie to sieje Kowa. To co on tu prezentuje dyskwalifikuje go pod kazdym wzgelem. Naprawde takim czyms nie warto sie przejmowac.
Pozdrawiam Cie serdecznie |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pią 7:42, 09 Lip 2010 Temat postu: Re: Kowa1 |
|
Pro Rock napisał: |
Co do Niezaleznego, mnie sie facet podoba, lubie go i to nie dlatego ze najczesciej sie zgadzamy. To fakt ze wyglasza tu swoje poglady, nie udaje nikogo, mowi o sobie i swoim widzeniu tego swiata. Nie szuka wyjasnien, mniej lub bardziej wyszukanych, nie udaje jak inni tu na tym forum wszystkowiedzacych i majacych zawsze racje. Z jego pogladami mozna sie zgadzac czy tez nie ale jedno trzeba przyznac to jego mysli. Nie kryje tez ze bardziej racjonalne wyjasnienia to nie jego dzialka, i to wlasnie sprawia ze jest autentyczny.
|
Pro to miłe tak o sobie czytać ale widzisz moje pisanie wynika z mojego przekonania to są moje myśli nie jestem wewnętrznie skomplikowany rozmawiasz z murarzem cieślą co prawda skończyłem zaocznie średnie ale bardziej utożsamiam się z robotnikiem dla którego białe to białe czarne to czarne . Często się mylę dlatego Kowa twierdzi się często się wycofuję z niektórych opinii często nie mam racji ale potrafię przyznać się do błędów i jak słusznie zauważasz nie udaje tego kim nie jestem, mogłem oczywiście koloryzować swoją sylwetkę ale po co ? czy byłby to uczciwe? nie wstydzę się tego kim i czym jestem zapewne nie mam Waszej wiedzy ale wydaje mi się nie jestem przez to od Was gorszy, mam swoje poglądy rzeczywistość widzę swoją opcją może wynika to z życiowego doświadczenia a może z odpowiedzialności która u mnie wewnętrznie jest na pierwszym miejscu .
Miłego…….. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Śro 17:35, 07 Lip 2010 Temat postu: Kowa1 |
|
Skoro taki bystrzak jak Ty wdaje sie w dyskputy z kims na poziomie czterolatka to swiadczy to bardzo niedobrze, o Tobie oczywiscie.
Poza tym wszystkie zarzuty na jakie sie tu wysilasz pasuja idealnie do Ciebie. W Twoich postach zero argumentow. Ale to typowe dla zwolennikow Twojej opcji. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Śro 16:34, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
Walnąłeś filipikę chociaż niby nie masz czasu. zamiast go marnować na nią trzeba było chociaż pół wyjaśnienia a tymczasem same blubry nie sięgające nawet do pięt Staremu Marychowi.
Dowód
Pro Rock napisał: | Co do Niezaleznego, mnie sie facet podoba, lubie go i to nie dlatego ze najczesciej sie zgadzamy. To fakt ze wyglasza tu swoje poglady, nie udaje nikogo, mowi o sobie i swoim widzeniu tego swiata. Nie szuka wyjaśnien, mniej lub bardziej wyszukanych, nie udaje jak inni tu na tym forum wszystkowiedzacych i mających zawsze racje. |
Niezależny pisze "patrze, widze, wiem i tak jest" a Pro Rock to komentuje "nie udaje jak inni tu na tym forum wszystkowiedzacych i majacych zawsze racje" - no trafne jak cholera.
Że nie szuka wyjaśnień - no pewnie, wie że ich niema.
Co do jednego się zgadzam: "nie udaje nikogo, mowi o sobie i swoim widzeniu tego swiata" tyle że to widzenie jest jakby na poziomie czterolatka. Można sobie poczytać o wychowaniu dzieci i tam jest napisane o kategoryzacji i braku poziomów wartości oraz nieskuteczności dorosłej interpretacji dla modyfikacji zachowań jednostek ludzkich na tym poziomie rozwoju ( czterolatki ).
Niezależny daje dowody w postaci różnych reakcji na takie same zachowania.
Ogólny wzorcowy przykład:
Gdy grupa której jest przeciwny kopie i pluje - oburza się, mówi że to przestępstwo i domaga sie kary.
Gdy grupa której kibicuje i którą wspiera kopie i pluje - cieszy się, mówi że tak należy że bardzo dobrze i wspiera ją w całej rozciągłości.
Pełna degrengolada wartości społecznych i nieumiejętność ich rozpoznawania - jak u czterolatka. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Śro 11:52, 07 Lip 2010 Temat postu: Kowa1 |
|
Poruszyles tu tyle problemow ze ani miejsca ani czasu nie starczy aby soe do wszystkiego odniesc.
Nie bede szukal niczego bo jak juz pisalem czasu nie mam na tyle a przy tej pogodzie to tez mam lepsze pomysly.
Co do Niezaleznego, mnie sie facet podoba, lubie go i to nie dlatego ze najczesciej sie zgadzamy. To fakt ze wyglasza tu swoje poglady, nie udaje nikogo, mowi o sobie i swoim widzeniu tego swiata. Nie szuka wyjasnien, mniej lub bardziej wyszukanych, nie udaje jak inni tu na tym forum wszystkowiedzacych i majacych zawsze racje. Z jego pogladami mozna sie zgadzac czy tez nie ale jedno trzeba przyznac to jego mysli. Nie kryje tez ze bardziej racjonalne wyjasnienia to nie jego dzialka, i to wlasnie sprawia ze jest autentyczny.
Co do problematyki jaka tu poruszamy to w wiekszosci sprawa pogladow, hierarchi wartosci jakie wyznajemy. A sa to wartosci nieco abstrakcyjne. Nie da sie udowodnic ze jedne wartosci sa lepsze od innych. Jezeli ktos uwaza ze patriota czy Polakiem mozna byc tylko w jeden sposob to dla mnie dowodem ze tak nie jest, jest tylko tego zaprzeczenie. I tu jestem oczywiscie nieodporny na zadne inne argumenty.
Moje poglady staram sie zawsze dokumentowac, uzasadniac. Ani razu nie uchylilem sie od wyjasnien, jesli ktos tego ode mnie oczekiwal. Dla mnie kazdy czlowiek jest czlowiekiem, niezaleznie od jego pogladow, to mnie wyroznia od wielu moich oponentow. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Śro 10:36, 07 Lip 2010 Temat postu: Re: Kowa1 |
|
Pro Rock napisał: | Wnioski takie wyciagasz tylko dlatego ze czytasz to co chcesz a nie to co jest napisane.
Udowodnilem Ci to juz conajmniej pare razy. |
Taaak????
To daj liniki do miejsc gdzie to udowadniałeś.
Dla uświadomienia dodam że "udowodnić" nie oznacza napisać że tak jest ( bo widzie, wiem i już - Niezależny ).
A najlepiej napisz, dla mojej nauki i uświadomienia, co należy wyczytać jak jest napisane:
Pro Rock napisał: | Ty sie nie starasz nawet odrobine mnie zrozumiec.
Ja kibicuje tylko Polsce. Chcialbym aby tak jak kiedys mowil Gierek (ktorego oczywiscie ani nie cenilem ani nie cenie ani nawet nigdy mi do glowy nie przyjdzie zeby to zrobic) wiec mowil zeby Polska rosla w sile a ludzie zyli dostatniej.
Tego zycze z calego serca calej Polsce i wszystkim Polakom, nawet tych ktorzy mnie wyzywaja, uwazaja ze nie mam prawa decydowac o tym kto ma byc Prezydentem, Premierem, kto ma rzadzic.
Ja do tej pory staralem sie prowadzic w Polsce moje interesy, na ile to bylo mozliwe. Dawalem prace jednej rodzinie, chyba z tego zrezygnuje. No po co mi to wszystko, i to wszystko z mojej kieszeni, musze sie zdecydowac. |
Ja tam do końca nie przesądzam może ja też nie staram się zrozumieć ( zresztą dlaczego ja mam się starać zrozumieć kiedy Ty nie starasz się wytłumaczyć ) a może po prostu bez pomocy, ze względu na swoje ukierunkowanie, nie potrafię bez Twojej pomocy.
Jak nie pomagasz, w logiczny sposób wyjaśniając i udowadniając kolejne etapy swojego rozumowania, to nie miej pretensji.
Hough !!! |
|
 |
Gość |
Wysłany: Śro 9:42, 07 Lip 2010 Temat postu: Ja te sprawy nie widze tak prosto jak np Delta. |
|
Przegrany po raz czwarty w kolei PiS ma problemy. Bewdzie mial jeszcze wieksze.
Problemy PiSu to wiarygodnosc.
1) Zmiana oblicza, czy ona bedzie trwala czy tez tylko Przekonamy sie ze to PR- zagrywka??
2) Nowy Prezydent to sprawdzian czy PiS z tym szacunkiem dla Prezydenta to byly tylko partyjna zagrywka czy tez fundamentalne przekonanie.
PiS ma okolo 30 %, ktorzy popra PiS w kazdej, nawet najbardziej absurdalnej sytuacji ale ma conajmniej 50 % przeciwnikow ktorzy nie udziela im poparcia nawet w najbardziej sprzyjajacej sytuacji. Wygrac mozna tylko na niekorzysc PiSu.
PiS nie jest kompatybilny z zadna partia. PiS moze odzyskac Dorna, Jurka, nawet Giertycha czy Leppera, ale to bardziej jak watpliwe. Zaplecze PiSu jest moim zdaniem wyczerpane. Wieloletnia mobilizacja wykazala ze to co maja teraz to apogeum, Wiecej miec nie moga a to co maja to za malo.
Ci ktorzy zadali niewolniczego niemal poddanstwa Prezydentowi Kaczynskiemu nie beda mieli prawa krytykowac innego Prezydenta. Na czolowych Imprezach nie bedzie teraz na czolowych miejscach tyle PiSu, beda inne opcje.
Do 10 kwietnia przyszlego roku Prezydent Polski spotka sie z Prezydentem Rosji w Smolensku i Katyniu to pewne. Prezydent Komorowski mial bedzie poparcie Rzadu, mediow. Nawet Radyjo i TV Trwam nie bedzie moglo wiarygodnie krytykowac Prezydenta za sukcesy, a te beda niewatpliwie.
Kaczynski przestal byc rownoprawny z Szefem Rzadu, Prezydentem, Pretendentem. On bedzie teraz w trzecim szeregu. Przy wazniejszych imprezach nie bedzie mial prawa glosu. Rola pokornego petenta to nie rola dla Jaroslawa.
Spora czesc elektoratu PiSu to autentyczni patrioci. Tych bez wiekszych trudnosci przekona Prezydent Komorowski.
Czy teraz mozna bedzie wygwizdac na jakiejkolwiek uroczystosci patriotycznej Prezydenta i Premiera?? Prezydent Kaczynski byl tarcza za ktora PiSowski motloch nmogl rozrabiac, teraz nie bedzie tarczy.
PiS stracil fundament swojego znaczenia. Teraz To PO stawia warunki a PiS musi je przyjmowac. Nawet na spotkanie rodziny Radia Maryja moze pojechac Prezydent i to On bedzie stal przed Kaczynskim, nawet jesli zdecydowana wiekszosc tej niby rodziny bedzie przeciw temu. ZAkladanie ze w tych szeregach nie ma ludzi co moga dac sie przeciagnac to uluda, a kazdy glos mniej to porazka PiSu, Ich bedzie tylko ubywac.
Otwiera sie szansa dla SLD, Napieralski to sprytny czlowieczek. On powiedzial ze nie wejdzie do tego rzadu jako wicepremier. W przyszlym moze byc, albo jako premier - no marzenie na znaczny wyrost moim zdaniem - albo jako wicepremier, co moim zdaniem jest realne. PSL przestanie sie liczyc, o tym wiedza nawet w PSLu.
Polske czeka ciekawa przyszlosc. Znacznie ciekawsza jak ostatnio. Prezydent RP dawno nie skladal wizyty w waznych miejscach tego swiata. Zagranica zasadniczo jest przyjazna Polsce a otwartemu Prezydentowi nikt nie odmowi. Cysorz nie dostanie sraczki na wiesc o tym ze przyjedzie Prezydent, Papiez moze nawet przyjmie zaproszenie.
Rowniez Kosciol bedzie musial zaakceptowac, a conajmniej nie czy mniej krytykowac. Teraz w imie Prezydenta, zywefgo czy zmarlego, niewazne. teraz bedzie nowy Prezydent.
I jeszcze jedna sprawa moze zmienic nastroje. Teraz Prokurator generalny Seremet nie bedzoe mogl nie przesluchac Jaroslawa co do ostatniej rozmowy z Prezydentem bratem. A to moze byc bardziej jak ciekawe. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Śro 8:15, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
Obietnice wyborcze są elementem socjotechniki stosowanej zawsze i wszędzie.
Nie ma się co oburzać, bo Oni (politycy) robia dokładnie to, czego oczekujemy My (wyborcy) w kwestii "pogadanek". Rozliczanie obietnic jest również elementem kampanii tyle że powyborczej, albo jak kto woli przedwyborczej przed kolejnymi wyborami. Scenariusz byłby identyczny niezależnie od tego, kto by wygrał.
I tak naprawdę, wygrana Komorowskiego nie jest ułatwieniem dla PO, a raczej dla PiS.
Przed nami wybory samorządowe i parlamentarne. Jest duża szansa, że PiS będzie w nich przodował jadąc na niedotrzymaniu obietnic Komorowskiego. Więc zakładając wygraną PiS w parlamentarnych wyborach bedziemy mieli znów pseudokohabitację i bajzel, dziwne koalicje i brak spójnej polityki. Zakładając z kolei wygraną PO - nie spodziewam się rewelacji, bo jako się rzekło, reformy muszą być zrobione, a rządu większościowego ani PO ani PiS nie utworzą.
Tym niemniej wolę prezydenta Bronka niż Jarka. Mam nadzieję przynajmniej na to, że nas nie skompromituje na arenie międzynarodowej... Ale powodów do rozszalałego entuzjazmu nie widzę. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Śro 7:51, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
Nasz obecny prezydent naobiecywał i wiadomo, że tego nie dotrzyma, a jeśli jest mowa o dotrzymywaniu, to je dotrzyma, tylko trochę poźniej, jak nas będzie na nie stać.
Analogiczny tekst i dotrzymanie obietnic wyborczych można by wygłosić, gdyby ZPreztdentem został Jarosław Kaczyński! Czyli .....
Gdyby Jarosław kaczyński został prezydentem, co bym tu (powtórzenie początku tego posta) napisał: | Nasz obecny prezydent naobiecywał i wiadomo, że tego nie dotrzyma, a jeśli jest mowa o dotrzymywaniu, to je dotrzyma, tylko trochę poźniej, jak nas będzie na nie stać. | Z tym, że dodatkowo na przeszkodzie były rząd z innej partii! , co byłoby jeszcze lepszym usprawiedliwieniem. A także stało na przeszkodzie, że jego (obiecana już) prawdomówność, jak i "obcy mu" rząd stali w obiecywaniu ... na przeszkodzie.
Co mają obietnice do gospodarki? Kompletnie nic. Kto się na ten sztoś jeszcze nabrał? Nikt. Ale media muszą pobleblać, ale muszą podenerwować, w koncu jeszcze nie wiadomo o co chodzi. Znów ten pośpiech ku nie wiadomo czemu.
Po pierwsze ma być uchwalony plan oszędnościowy. Po drugie koszty i tragedii smoleńskiej, i powodzi są dość wysokie. I nic z żadnych obietnic.
Czyli wszystkie obietnice należy wyrzucić poza 500 dni., co jest oczywiste jak drut. A zastanawia mnie ulga kolejowa dla studentów i to od września!
Tak. Studentów można zwolnić od całkowitych kosztów przejazdów koleją. A widzę takie coś, że rząd nie da ani złotówki, nawet na straty popowodziowe polskich kolei, tylko na studentów. Z kolei propagacja kolejnictwa, no nie wiem, czy jest taka pro rozwojowa wśród braci studenckiej! Czy opłaca się utrzymywać, a może rozwijać, a może przebudować na inną jakość usług nasze kolejnictwo! Mamy w RP jakieś plany rozwijania infrastruktury? Czy jest to tylko nonszalancja i rozdawnictwo? |
|
 |