POLITYKA 2o :: Przegląd tematu

Gość · Wysłany: Śro 14:09, 30 Cze 2010 Temat postu:

Nikt nic nie dorzucil do tematu.Czy to takie bez znaczenia , czy nie istotne....

Dopiszę to co doczytałem.

Komorowski wycofał informację o swoim hrabiowskim pochodzeniu – rodzina sfałszowała dokumenty ? To fakt bezsporny , więc.......

Zdaniem ekspertów Bronisław Komorowski szczycił się herbem hrabiowskim, który należał do innego rodu Komorowskich.

Pojawiły się wątpliwości, czy herb hrabiowski którym szczycił się Bronisław Komorowski nie należał do innego rodu Komorowskich. Eksperci ze Związku Szlachty Polskiej oraz dr Marek Minakowski zarzucili rodowi kandydata PO na prezydenta nieuprawnione posługiwanie się herbem Korczak, który należał faktycznie do innego rodu Komorowskich.

Tłumacząc dlaczego przodkowie Bronisława Komorowskiego zaczęli posługiwać się należącym do innego rodu tytułem hrabiowskim, eksperci zwracają uwagę na możliwość wyłudzenia tytułu od zaborców w oparciu o sfałszowane dokumenty.

Dziennikarze „Super Expressu” ustalili, że gdy pojawiły się wątpliwości dotyczące hrabiowskiego pochodzenia Bronisława Komorowskiego, ze strony internetowej kandydata PO na prezydenta zniknęła informacja o tytule hrabiowskim.

A więc mamy wśród czołowych polityków PO kolejny przypadek nieznajomości historii własnej rodziny. Obok Tuska, co choć historyk, nie wiedział o wehrmachtowskiej przeszłości przodków – pojawił się „hrabia” Komorowski, co to mu bez jego wiedzy i zgody narzucono herb Korczak.

I teraz pytanie: jaki to będzie miało wpływ na jego szanse na prezydenturę ?

Odpowiedź: żaden , bo to Polska własnie....kłamstwo na klamstwie jedzie i klamstwem pogania .

Pan Nowak chyba zacznie nosić koszulki z wizerunkiem swego idola jeśli zechce okazać się przyzwoitym , wiarygodnym politykiem i człowiekiem.

Janusz

Gość · Wysłany: Wto 15:46, 29 Cze 2010 Temat postu:

Jaga jest na tyle inteligentna , ze zawsze wyartykułuje to co sama chce zobaczyć, widzi tylko wpadki Pana Kaczynskiego , ktorych z grzecznosci nie podaje. O wpadkach Pana Komorowskiego w ostatnim spotkanie piszę gdzie indziej , a było ich kilka .

W temacie Pana Komorowskiego napiszę w innej sprawie.Niby blacha , ale jak się blizej przyjrzeć , to taką błachą nie jest.Świadczy o człowieku , o jego charakterze , stosunku do drugie człowieka , manii wywyzszania się na innymi i ciagotami do tyułów .Pan Bronisław Komorowski nie jest hrabią , czy to nie moze być rewelacją , dowodem na to co napisałem powyżej i kolejne klamstwo.

Faktem jest , że informacja jakoby król węgierski Maciej Korwin "nadał mieszkającym wówczas na Węgrzech Komorowskim tytuł hrabiowski"
zniknęła ze strony internetowej kandydata na prezydenta , Pana Komorowskiego.

Oto jedna z wersji.

W roku 1469 tytuł "hrabiego Liptowa i Orawy" otrzymał niejaki Piotr Komorowski od króla Węgier Macieja Korwina (Rzeczpospolita tytułów hrabiowskich nie nadawała, z jednym wyjątkiem - Chodkiewicze). Tytuł był przyznany dożywotnio czyli tylko jemu samemu , a nie jego potomkom , bądź innym krewnym. Po śmierci Piotra, tytułu zaczął"sobie używać" także jego brat, Mikołaj, i tegoż potomkowie.

Nasz Komorowski wywodzi się z kolei (ponoć?) od brata ich obu - Pawła. To dość powszechny (w istocie nieformalny i niemający umocowania w
prawie Rzeczypospolitej) zwyczaj wśród naszej arystokracji w okresie staropolskim, że tytuł przyznany (przez obce państwo oczywiście) jednej
osobie lub jakiejś linii, używali dla splendoru także inni członkowie rodziny. O fałszywych tytułach już nie wspominając.

Uznanie tytułu dziedzicznych hrabiów dla rodziny Komorowskich h. Korczak nastąpiło, jak to najczęściej bywało, dopiero w okresie zaborów(1793).

Bronisławowi Komorowskiemu tytuł przysługuje (albo raczej przysługiwałby, gdyby tytułów nie zniosła konstytucja marcowa), z tym że ów przyznany przez
państwo zaborcze, a nie ten wywodzący się z XV wieku.

Zrozum tu człowieka w XXI wieku , czego to mu się zachciewa , jakich zaszczytów , jakiego splendoru , jakich tytułów.

Gdyby nie wybory nie miałoby to wielkiego znaczenia , ale czas wyborów to czas wyjatkowy , w ktorym wszelkie niedoskonałości kandydatów powinny ujrzeć swiatło dzienne. I znowu okazuje się , że na Pana Komorowskiego są liczne haki , których ujawnienia boi sie jego sztab wyborczy , dlatego tak unika bezposrednich pytań od konkurenta , a nuż czymś wystrzeli , że ich kandydat palnie kolejna gafę , albo zapomni buzi w gębie i głupio się usmiechnie.

Temu co idzie w eter trudno zaprzeczyć , jak np. tego , ze Pan Komorowski nie bardzo wiedział co podpisuje - jaki dokument , na granicy z Białorusią. I poszła w eter jego wielka zasługa , ktora okazała się kolejnym klamstwem i brakiem kompetencji.

Janusz

Gość · Wysłany: Pon 0:08, 28 Cze 2010 Temat postu:

Ja bym nie przesadzał. Ten żałosny "haczyk" (a podobno Kaczor miał hakami sypać?) brzydko zapachniał. Ciekawe... Hehe. Ja o myśleniu... logicznym. Czy modne i zaczęte za AWS projekty armii UE szeroko komentowane u nas i w UE (i wypowiedź Kaczora ad. zniesienia dopłat do rolnictwa w UE w celu wskazania źródeł finansowania tego) degradowało rolników Polskich, czy wyrównywało szanse naszych? Czy to takie skomplikowane? U nas drobne dopłaty do ha dziś (chyba) o połowę mniejsze, a tam? Na paluszkach proszę.... hehe.

I tak się ma z tym żałosnym (moim zdaniem) hakiem... Mnie Komorowski wydał się zaklinaczem i wdzięczącym się efekciarzem... Jego zaproszenie do współpracy - pod warunkiem, że wygra było raczej arogancją...hehe. Tym protekcjonalizmem i jednak z trudem skrywaną napastliwością zraził raczej spore rzesze potencjalnych wyborców, w czym pomaga mu Tusko i klakierzy. Jak wygra Kaczor (a to możliwe) to znowu "konstruktywna" kolaboracyjna współpraca? A to już przerabialiśmy chyba?

A tu w tle jeszcze konstruowany pozew mieszkańców i przedsiębiorców Sandomierza... & Rząd RP. Także nieciekawe historie poszkodowanych. PO weźmie w plecki niestety. Ciekawe. Co nie?

Pozdro...

Gość · Wysłany: Nie 23:27, 27 Cze 2010 Temat postu:

Debatę telewizyjną wygrał bezwzględnie Komorowski. Nawet najbardziej stronniczy recenzenci wskazują co najwyżej.. remis.
Był rzeczowy, konkretny, dynamiczny i sympatyczny. I nie miał takiej wpadki, jak Kaczyński.
Ale to nic nie oznacza. Sympatia wyborców rozkłada się w sposób absolutnie nieprzewidywalny. Chociaż, zwrócono uwagę, że tym razem Kaczyński przemawiał tylko do swojego elektoratu. Czekamy dalej.

Gość · Wysłany: Sob 9:23, 26 Cze 2010 Temat postu:

Ałą, ała, nie bij

Pamięć ludzka ma ograniczoną pojemność nauczyłem się jak się pisze komentaż i to mi wypchnęło rzadko... o chyba poszło w drugą stronę Razz

Gość · Wysłany: Pią 18:12, 25 Cze 2010 Temat postu:

Gość · Wysłany: Pią 17:45, 25 Cze 2010 Temat postu:

Gość

Gość

Gość · Wysłany: Czw 21:25, 24 Cze 2010 Temat postu:

Ciągle w kraju, ale za pozdrowienia, Kowa1, dziękuję.
Poza tym, urlop stacjonarny na plaży w Tunezji to nie moje marzenie.

Gość · Wysłany: Czw 20:36, 24 Cze 2010 Temat postu:

Szybkie przykrycie informacji przez ProRocka przekonuje mnie że jest ona istotna dlatego powtarzam:

Gość

Gość

i oszukuje swoj elektorat.
Musi przyznac ze jest klamca, w to przyznanie wierze mu absolutnie. Jest klamca nie tylko wyborczym, wiedzialem i glosilem to zawsze.

Gość · Wysłany: Czw 20:06, 24 Cze 2010 Temat postu: Komorowski

Komorowski sprząta, prasuje gotuje zmywa ... w Dzieńdobry TVN

Opowiada jak mieszkał w domu milicjanta pomiędzy złodziejem a prostytutką a jego siostra uczyła się chodzić na stole - taki ludzki człowiek jak my wszyscy !!!!