Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Śro 0:20, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
Cytat: | A tym papierkiem co go masz to możesz się podetrzeć. I tym bardziej się on do tego nadaje im dłuższy czas mija od jego zdobycia a Ty nie poszerzasz wiedzy.
Pamiętaj żeby być mądrym trzeba studiować całe życie a nie tylko do 23 lat.
|
no to mamy filipka , który odkrył amerykę - opowiadasz truizmy - filipku |
|
 |
Gość |
Wysłany: Sob 22:09, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Niezależny wszystko pomyliłeś.
Obieranie kartofli nie ma nic do Filomidankowej inteligencji tylko do jego cykli pojawiania się na forum.
Od psów to był Pawłow.
A Miczurin był jakby prekursorem obecnej genetyki roślin i pomimo błędnej teorii "mentora" wyhodował wiele ciekawych i o pożytecznych właściwościach odmian. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Sob 18:03, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Kowa1 napisał: |
PS
Co do inteligencji to lepiej mieć ukrytą niż na wierzchu obnosić po forach jej brak.
I w przyszły weekend, jak się oderwiesz od obierania kartofli, chętnie znów popatrzę jak się z tym swoim brakiem obnosisz. |
Kowa bez urazy ale z tym co zaznaczyłem nie bardzo bym się zgodził, obieranie kartofli wcale nie świadczy o braku inteligencji inteligencja bowiem to logiczne kojarzenie fakt ów i zdarzeń jeśli zatem ktoś prawidłowo skojarzy nożyk do obierania z ziemniakiem to znaczy że inteligencji trochę ma rozumiem że Ty potrafisz skojarzyć Apollo 11 z maszynka do mięsa , nów księżyca z miesiączką żony albo Chopina z Disco Polo no cóż ja tego nie potrafię ,przypomniał mi się pewien Rosyjski biolog o nazwisku Miczurin wiesz co on skojarzył? Zaszczepił na jabłoni psa który za trzy dni szczekał dlatego do dziś mówi się pies ogrodnika ale to tak gwoli ciekawości, i bez urazy. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Sob 17:23, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Kiedyś jak byłem młody i głupi uważałem że muzyka klasyczna to rzępolenie.
Zestarzałem się zmądrzałem i teraz chętnie słucham ( nawet współczesną - dodekafonizm np. ) łyknąłem solfeża, kompozycji i instrumentacji i rozumiem.
Jak widzę Ty jedynie się zestarzałeś.
A przecież pisałem żebyś poczytał Poetykę, o składni zdaniowej i poszerzył swój światopogląd.
A TY nie słuchasz mądrzejszego.
Nie douczysz się, nie zrozumiesz.
A tym papierkiem co go masz to możesz się podetrzeć. I tym bardziej się on do tego nadaje im dłuższy czas mija od jego zdobycia a Ty nie poszerzasz wiedzy.
Pamiętaj żeby być mądrym trzeba studiować całe życie a nie tylko do 23 lat.
Bo inaczej pozostaje nadęcie i plucie z którego większość leci Ci w brodę.
PS
Co do inteligencji to lepiej mieć ukrytą niż na wierzchu obnosić po forach jej brak.
I w przyszły weekend, jak się oderwiesz od obierania kartofli, chętnie znów popatrzę jak się z tym swoim brakiem obnosisz. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Sob 10:49, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Cytat: | Dla ułatwienia dodam że istnieją ukryte części zdania. | - ukrytą to masz inteligencję -i wykształcenie. "Na wierzchu" - jest bełkot.
rób sobie rozbiór swoich zdań - dla odkrycia ukrytego sensu którego w nich nie ma.
"Ukrywaj" sobie dalej - szkoda czasu dla takiego pacana jak ty.  |
|
 |
Gość |
Wysłany: Wto 10:02, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
Zdania w tej sprawie są podzielone np. to.
I jak się okazuje dopiero trzecie rozwiązanie jest хорошие. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Wto 9:04, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
PS albo btw. Bez "ы"решение byłoby jeszcze lepsze..... . |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pon 13:21, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Вот ошибка, урок запомню, но думаю пока что решение хорошые.  |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pon 11:35, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Bajeczka .. super. Uniwersalna.
Wspomniałam o małpiej klatce jako greckim przykładzie podwójnego znaczenia słów. A że zabawy dosyć.. to inna sprawa. :) |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pon 1:41, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
OK Jaga ( The Monkey Cage ) "алузю понял". Going out.
 |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pon 0:43, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Małpia klatka.... :)
sorki, nie dysponuję greckim oryginałem... |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pon 0:21, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Drugiego sensu nie znajduje i moim zdaniem takiego nie ma.
Możesz ten tekst podzielić, nadać fragmentom znaczniki parametryczne i przedstawić w postaci zapisu logicznego?
Ale zamieszałeś i wymieszałeś bezładnie.
Zdanie jako opinia ze zdaniem jako fragmentem tekstu, zdanie autora ze zdaniem o autorze.
Oczywiście moim zdaniem, bo tak rozumiem Twoje zdanie, oczywiście mogę się mylić ale jak uściślisz i napiszesz parę zdań na temat które zdanie jakim zdaniem jest to mogę zmienić zdanie. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Sob 7:26, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
Nie ma żadnej różnicy pomiędzy rozbieraniem zdania, a robieraniem autora zdania.
I rozbierz to zdanie.
Bo nie ma różnicy, więc jest to samo.
Ale też to zdanie znaczy, że nie ma możliwości porównywania i wtedy istnieje protokół rozbieżności, a zbieżności jest zero.
I to ten drugi sens mi chodzi.
Jeżeli ktoś uważa, że rozbieranie jednego i drugieto jest to samo. to jest na tyle ...., że ...
Nie zawsze zdanie świadczy o autorze i to są wtedy plotki, bezsens i brak logiki analityka.
Czyli kolejno: wnioski z pogranicza 0 trafnych, kiepskie wiązanie faktów i brak rozumienia zdania (brak własnych podstaw, w tym też nie tylko moralnych, do takich analiz i syntez).
Z takim nadmiernym postępowaniem zawsze na forum się nie zgadzamy. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pią 9:57, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
Panesz napisał: | Kowa. Też zrejteruj, bo kiepsko się ciebie czyta. |
Kiepsko bo trudno ? Czy są jakieś inne powody"
Panesz napisał: | Wolę czytać o czymś konkretnym... |
Rozbiór zdania, wierz mi, to bardzo konkretna sprawa. Z resztą widać do czego prowadzi brak takiej umiejętności.
Zrejterować nie da rady bo sytuacja i znaczenie tego słowa to uniemożliwiają - pewnie ostatecznie zrobił bym ten rozbiór zdania ...
Ale bezsensowność takiego działania ( możesz milion razy zawołać hop a kamień i tak nie podskoczy ) = wartość edukacyjna która i tak trafi w pustkę, oraz Twoje życzenie ...; dobra, olewam. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pią 7:01, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
Tusk zrejterował i ma się dobrze.
Kowa. Też zrejteruj, bo kiepsko się ciebie czyta.
Wolę czytać o czymś konkretnym niż domyślne o kimś, co wcale musi lub być nie musi. |
|
 |