Gość |
Wysłany: Wto 17:39, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
Dejavu jakieś, preikognicja transcendentna czy coś?
Nie, to Kopacz co półtora tygodnia powtarza tę samą melodie - prezydent winny.
To bardzo prosta i łatwo rozpoznawalna metoda - powiedzieć elktoratowi co myśli np. rezcznik MSW: Cytat: | Każdy z nas ma wyobrażenie ... jakich działań wymagało to ... |
I co, przyzna się jaki wykształciucholubny że nie ma wyobrażenia?
No oczywiście metoda młotkowania, np., nadal zajmuje poczytne miejsce.
No i poparcie dla PO stoi jak drut, bo czy to można myśleć inaczej niż wykształciuchy?
Głupio by było się przyznać, a jeszcze gorzej było by przyznać że wykształciuchy myślą głupio.
PS
No i prezydent podpisał, nie dał się wmanipulować. Teraz "osobista odpowiedzialność" jest cała PO. No to zobaczycie co zrobią, ale bać możecie się od zaraz - są powody. |
|
Gość |
Wysłany: Pon 3:17, 20 Lip 2009 Temat postu: Jak manipuluje Elmo |
|
Rząd ostatnio gromadnie biega jak kot z pęcherzem do prezydenta, ostatnio opowiadała o tym Kopacz-ka która strasznie lamentowała że nie może bez zgody prezydenta udupić pacjentów i zmusić ich do współpłacenia za usługi medyczne.
Cytat "jak Pani wie i prosze w to uwierzyć" jakbym Emlmo słyszał. To już nie oni mówią to mówią nimi specjaliści medialni. Na cholere nam te przekaźniki, wywalić Elma ,Chleba, Rostka i Kopaczkę, niech gadają ci co faktycznie tworzą ich teksty.
To że prezydent robi swoje to normalna sprawa prezydenta, to że rząd nie potrafi przeprowadzić własnych projektów ( w tym przypadku dzięki bogu że nie potrafi ) to sprawa rządu. A to że rząd staje na głowie żeby swoimi niepowodzeniami obarczyć prezydenta to sprawka Elmo i jego kampani prezydenckiej.
Rozumiem zasade, koszty kampani prezydenckiej wrzucić w obowiązki i rozliczenia rządowe, tyle że rząd powinien zajmować się czym innym - rządzeniem. |
|