Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Wto 9:42, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
a ja widzę problem w czym innym
symbolem demontazu systemu komunistycznego był Okrągły Stół i wybroy 4 czerwca
przez lata Niemcy forsowali Mur jako symbol. powoli im sie udaje. mają wspaniałego sojusznika. tym sojusznikiem jest Prezydent, Rząd i IPN.
jak można traktować symbol 4 czerwca czy OS jako poważny jeśli postępowanie naszych elit wygląda tak jak wygląda? |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 9:33, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Coraz wyraźniej zaznacza się walka!
Ponieważ nie lekceważę z żadej ze stron, też nie wierzę, aby ktoś bezwartościowy, z wyizolowanymi poglądami, chociaż je zmienia prawie jak chorągiewski, więc liczy się taktyka, tak długo jak PiS i jego poglądy utrzymywały się wśród ludu pracującego, więc są istotne mimo spadającego sondażu, to zastanawiam się nad poczyananiami łącznymi i Prezydenta wszystkich polaków, jego sztabu, czyli jego kancelarii, jak i przywódcześ ich siły, jaką jest PiS.
Albowiem w reelekcji czy w nowych wyborach do parlamentu to ugrupowanie będzie silne, będzie się liczyło na tyle. Więc dlaczego grają aż takiego głupa, nie liczą się z wyborcami, poniżają Polskę jako kraj na arenie międzynarodowej.
Aż śmiem wątpić czy owo ugrupowanie nie śmie wszcząć rebeli owzorowując się do czasów międzywojennej czy jakowejś wedle czasów patriotyzmu z XVIII-go wieku około! |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 8:50, 21 Kwi 2009 Temat postu: alternatywne obchody |
|
dawno temu, kiedy jeszcze w II RP organizowano obchody rocznicowe związane np z 1 Brygadą, rewolucją 1905 itp nigdy nie zapominano o tym, żeby zapraszać wszystkich uczestników wydarzeń, a także aby godnie czcić te rocznice.
godne czczenie rocznic polegalo na tym, że pomimo różnic politycznych spotyjkali się przedstawiciele wszystkich ugrupowań politycznych, a rozmowy, przemówienie etc ograniczały się do wydarzeń tamtych czasow.
kalsę samą w sobie pokazał w 1925 roku Piłsudski, kiedy na prywatnie organizowaną rocnicę z okazji właśnie 1905 r zaprosił Maksymiliana Horwitz-Waleckiego, swojego towarzysza broni z tamtych czasów, kuma (był świadkiem na jego ślubie), zas po 20 latach przeciwnika politycznego (Walecki skręcił skrajnie w lewo). do spotkania nie doszło, albowiem Walecki w tym czasie przebywał w Berlinie
po latach jednak czasy i obyczaje uległy takiej zmianie,że w rocznicę będziemy mieli nie jedną a dwie uroczystości zaś rocznicę czcić będziemy 4 dni
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,6516375,Obchody_20__rocznicy_wyborow__prezydent_zorganizuje.html
oczywiście nie krytykuje tu wcale Prezydenta,że nie ma klasy Piłsudskiego
w tym wypadku bym bowiem za wiele wymagał, ale jakieś standarty muszą obowiązywać chociażby po to, abyśmy sami nie zdewaluowali własnychrocznic |
|
|