Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Wto 7:31, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
http://fakty.interia.pl/raport/wybory-do-europarlamentu/news/platforma-z-krzaklewskim-gora,1304660,2943
Platforma z Krzaklewskim górą
Tylko PO, PiS, SLD i PSL zdobędą mandaty w wyborach do Parlamentu Europejskiego, wynika z sondażu jaki dla "Rzeczpospolitej" wykonała GfK Polonia.
Telefonicznie, na grupie 500 osób, zbadano poparcie dla partii wśród deklarujących udział w wyborach, a dla poszczególnych kandydatów - wśród deklarujących głosowanie na daną listę.
Sondaż potwierdził, że magia znanych nazwisk jest silniejsza od partyjnych szyldów. Przykładem tego mogą być Mazowsze i Podkarpacie.
PiS zdecydowanie przegrywa z Platformą Obywatelską w swojej twierdzy na Podkarpaciu (gdzie PO reprezentuje Marian Krzaklewski). Tymczasem na Mazowszu (w okręgu, który nie obejmuje Warszawy) PiS depcze po piętach Platformie. Na partię rządzącą chce tu głosować 38 proc. wyborców, a opozycyjny PiS, na którego liście jest kilka powszechnie znanych nazwisk, zbiera prawie 36 proc. głosów.
Wystarczy, że co 20sty (5%) głosujący opowie się za Krzaklewskim! |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 16:14, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
A tak wracając do tematu..."Co..." jakoś cieńko mnie (szarego oglądacza) agitują PO-owcy
1. PO-PiS-ówka na komisji... "prima sort..." w wykonaniu... kogoś. Jeśli ktoś myśli, że PO zyskała to swoim węchem prostaka... mówię-dała ciała
2. Ciepły jeszcze spot Efekty jw
Oj będzie jazda i zaskoczenie.... jakich doznało SLD-97, PiS-06. Kto następny? Czyżby PSL do steru???
|
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 2:08, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
I tak-dla rozluźnienia atmosfery
Jadąc z kolegą przez Rybnik ów pokazał mi miejsce pewnego zdarzenia. Podobno przy rondzie w pobliżu "Reala" (Rybniczanie wiedzą) wysiadł wypasiony wóz pewnej blondynce (bo była blondi). Owa pani szybko za komórę i chętny do holu taryfiarz zjawił się migiem. Parę autek już czekało za nią. Dopiął się chłopina i zgodnie z poleceniem ruszył via najbliższy mechanik. Dojeżdżając do ronda zatrzymał się bo musiał. Poczuł że coś wali go w kufer. Patrzy w lustro, a to "pani" siedzi mu na zderzaku. Poczerwieniał i wypadł z wozu. Nabrał powietrza... i zatygł. W holowanym aucie nie było nikogo. Podszedł bliżej niedowiarek i dostrzegł wybałuszone chabrowe oczęta pani ulokowanej na... tylnym siedzeniu. Podobno usiadł na krawężniku... i śmiał się i płakał na przemian. O dziwo nie był w tym sam Nawet "korek" nie czuł wściekłości do pani
Nie wiem czemu (bo bosskiej nie oglądałem w realu), ale jakoś migiem mi się ta opowieść skojarzyła z nią w roli głównej...hihihi(qrde, dostanę bana). Wyobrażałem sobie te duże chabrowe zdziwione i niewinne oczęta wpatrzone we wściekłego kierowcę taxi Taki obezwładniający "rzut okiem" . Oczywiście zreflektowałem śię szybko zważywszy, iż z braku brzytwy można się ogolić jej ozorkiem
Dobranoc wszystkim |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 1:37, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
katolik
Nie czepiaj się już. Chodziło mi wyłącznie o styl, a nie konkretne wyrażenia. Wymienione podałem jako przyklad. Co by nie mówić nasza "wymiana" wcześniej była też cokolwiek z tych... żartobliwie nieładnych. Myślę że każdy z nas, menów dysponuje sporym arsenałem "pocisków" i w zasadzie wypada wzajemnie uznać w materii biegłość . Tylko, że owa biegłość nie wnosi wiele do dyskusji , choć czasem potrzebna do ożywienia amosfery.
O ile pewne luzy są dopuszczalne w pewnych stopniach zażyłości userów (a owe stany są znane- i userom -i często adminom raczej nie nadużywających swych ról), to mogą razić postronnych czasem mimowoli wkręconych w "zabawę", którą najczęściej rozumieją "za dosłownie". I stąd być może jakieś wrażenia protekcjonalizmu Tak więc (jeśli chodzi o mnie) wybijcie sobie z głowy "równe traktowania" w dyskusji. Sądzę, że indywidualizowanie sposobów narracji w waszym kierunku jest bardziej rodzajem hołdu indywidualizmowi adresata, jak zasługą na nagany postronnych. Oczywiście też bez przegięć...
|
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 0:35, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Co do pana R to jakoś tak przypomniało mi sie gdy jednego z unserów nazywał "grzebaczem rozporkowy" gdy ten miał czelnośc pisać o korzeniach Balcerowicza.
I obyło sie bez lania łez i bagania na skargę do administracji.
Równiejszy? |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 0:15, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Ja Droga Jago nie chciałbym być nachalny ale proszę o odpowiedź. Takie pozostawienie sprawy na etapie "wicie rozumicie" wydaje mi się mało eleganckie. |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 0:10, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Do Welesa , żeby już zakończyć na razie dyskusję - może masz jakiś mój post gdzie wyraziłem sie do rozmówcy: głupi ,tępy , albo cos w tym stylu ?????????
Mijanie się z prawdą , a kłamstwo z premedytacją to sa dwie rózne rzeczy , ja zakładam że mogę się mylić , mogę mówić głupoty , ale nigdy nie mówie ich rozmyślnie.
Czy kiedykolwiek Ciebie czymkolwiek obraziłem? |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 23:52, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
No to się do Was przyłączam wolę to niz szarpaninę |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 23:51, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Co do Niezależnego to raczej mija się z prawdą i usiłuje zdezorientować innych użytkowników niż żartuje. Weź pod uwagę Jago, że walczyłem ze sobą jako ten lew, żeby pisać oględnie. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 23:44, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Jaga napisał: |
Ahron.. no bądź że sprawiedliwy. Przecież dopiero co Niezależny skarżył się, że jeżdżę po Nim "jak po burej suce". Nie zapominaj też o udzielonych Mu formalnych ostrzeżeniach (skasowane, bo termin już minął).
Co do wczorajszego dnia, to przeczytaj sobie na spokojnie jeszcze raz konwersację Rumcajsa i Jupitera.. zapomnij że ich znasz - może zmienisz zdanie.
Poza tym, w stosunku do Jupitera stosowana jest aktualnie taryfa ulgowa! :) :)
Pragniemy, żeby został. Mimo, że wiemy, do czego dążył na 30-tkach. Nowa krew też się przyda. Niezależny też tego chce, przecież w gruncie rzeczy On żartuje sobie.
Proponuję: zostaw to, Jupiter daje sobie świetnie radę sam. Już wie, że Ktoś go popiera, dość. Jest was więcej, macie różne poglądy, dyskusja robi się ciekawsza. |
No jestem bardzo ciekaw Twojej Jago bezstronnej opinii o mojej wczorajszej sprzeczce z Rumcajsem i co też Twoim zdaniem chciałem osiągnąć na trzydziestkach. No Wy wiecie, a ja nie wiem. Powiedz proszę. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 23:43, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Popieram..
A potem Nas Bosska jednako wyrzuci za burtę... |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 23:41, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
hehe... Widać sprawa dojrzewa, aby oprzeć ją o bufet Zaświadczam oficjalnie, że umiecie sobie zręcznie dowalać. Teraz zmiana ćwiczeń. Proszę o trening pt. wyrazy wzajemnej życzliwości |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 23:40, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Ahron napisał: | Jago -uważam że nie jest celem Jupitera wszczynać na forum awantury ,a raczej wymieniać myśli , przeważnie się nie wtrącałem , ale schemat jest od dawna identyczny - tych dwóch obskakuje i szarpie nowego , aż go przegoni .
Ja nie zaczepiam przeważnie obu panów Ł i R -śmieszą mnie ich topiki ich nienawiść i to jak piszą sami ze sobą .
Wczoraj odezwałem sie gdyż R zaczoł straszyć Jupitera co mi się wydało idiotyczne .
Wrażenie że Ł i R można więcej nie jest tylko moje, to samo pisałem w Temacie Janusza "piszta co chceta". |
Ahron.. no bądź że sprawiedliwy. Przecież dopiero co Niezależny skarżył się, że jeżdżę po Nim "jak po burej suce". Nie zapominaj też o udzielonych Mu formalnych ostrzeżeniach (skasowane, bo termin już minął).
Co do wczorajszego dnia, to przeczytaj sobie na spokojnie jeszcze raz konwersację Rumcajsa i Jupitera.. zapomnij że ich znasz - może zmienisz zdanie.
Poza tym, w stosunku do Jupitera stosowana jest aktualnie taryfa ulgowa! :) :)
Pragniemy, żeby został. Mimo, że wiemy, do czego dążył na 30-tkach. Nowa krew też się przyda. Niezależny też tego chce, przecież w gruncie rzeczy On żartuje sobie.
Proponuję: zostaw to, Jupiter daje sobie świetnie radę sam. Już wie, że Ktoś go popiera, dość. Jest was więcej, macie różne poglądy, dyskusja robi się ciekawsza. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 23:33, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Niezależny napisał: | Nudny już jesteś Jupiterze jak nieświeże flaczki, daj już sobie spokój bo się szybki zestarzejesz i tak nic nie utargujesz na pomidorach. |
Ten tekst też świadczy o twojej przewadze w inteligencji i klasie. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 23:30, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Nudny już jesteś Jupiterze jak nieświeże flaczki, daj już sobie spokój bo się szybki zestarzejesz i tak nic nie utargujesz na pomidorach. |
|
|