 Wysłany: Czw 11:38, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|||
Nikt z rządu się nie wypowiadał przeciwko prezydentowi,nie przeciwstawiał się, nie ganił i nie gnoił bo nie wypadało i nikt mu niczego nie zabraniał bo nie mógł no chyba że zachorował pilot. Panesz ty masz gorączkę i to wysoką albo przeszedłeś na wyższy poziom POplecznictwa - ślepa, bzpodstawna, nierealna wiara, w skrócie WIARA. |
|||
| Wysłany: Czw 8:04, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
| Sprawę gruzińską zaczął Prezydent!
Rząd, w tym Każdy z osobna, w tym Sikorski nie mógł, nie wypadało wypowiadać się przeciw samodziałaniu Prezydenta, najważniejszej głowy w kraju. Więc sprawę załatwiali jak mogli polubownie. Prezydentowi samowolki pozarządowej nie mogli zabronić, nie mogli go też zgnoić. Stąd te zagadywanki, tematy, kręcenia. |
|
| Wysłany: Śro 17:23, 18 Lut 2009 Temat postu: durne, bzdurne pomysły |
|||
Inspirowany przez:
Sikorski na konferencji prasowej po spotkaniu z przedstawicielem gruzińskiego rządu ( umknęła mi funkcja ) wypowiadał się pozytywnie na temat poszerzenia Polsko-Szweckiego programu partnerstwa wschodniego, poszerzenia go o Gruzje i zmiany na Eurpejski programu partnerstwa wschodniego. Przypominam sobie wypowiedzi na temat wizyt Prezydenta w Gruzji ze strony POmazańców. Tak właśnie kończą się "durne, bzdurne pomysły" braci. Przejęte jak własne przez PO i kontynuowane na własną chwałę. Zdaje się że POpaprańcy przodują w przejmowaniu wcześniej krytykowanych idei - ustawa invitro podprowadzona LiDowi. |
|||