Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Pią 17:43, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
Nie chciałbym zaśmiecać tego skąd inąd pięknego topiku jednakże zostałem wywołany mam zatem prawo do
odpowiedzi . Otóż W 51 porywczy jesteś skoro zaraz byś skopał i to leżącego, za delikatność jednak dziękuję mimo że była to delikatność niedźwiedzia w stosunku do mrówki albo inaczej zastosowane środki były nie adekwatne do zwykłego ludzkiego roztargnienia. Z moją koordynacja ruchowo wzrokową nie jest najgorzej ręce mi się nie trzęsą a wzrok na boki nie ucieka
A zatem…… ze swojej strony temat uważam za zamknięty.
PS: no i widzisz w ostatniej chwili zauważyłem że przy literze W wcisnęło mi się 41 to by było, aż strach pomyśleć. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 11:21, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
Niezależny napisał: | ......... przyjąłem bowiem że liczba 50 to liczba lat jakie przebyłeś tak jak jest to praktykowane powszechnie ..... |
Niekoniecznie, Niezależny. Chyba, że na specjalnych forach. Wtedy jednak na ogół też nie zgadza się liczba ze stanem faktycznym.. hehe he...
Bywa, że rejestrujemy się, a system podpowiada, że nasz nik jest zajęty, podaje warianty liczbowe..
Nie odnoszę tego jednak do naszego konkretnego przypadku... :)
Ja tam sobie na wszelki wypadek numerków przypinać nie będę..
Czuję, że za chwilę zainteresuje się nami Moderator...... |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 11:18, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
Niezależny napisał: | PS: W 51 a Ty zaraz musisz donosić? |
Gdybym przywiązywał wagę do takich ...dupereli ... Niezależny, to znając siebie, pewnie i zwyczajnie skopał bym Tobie ... wystawę.
A tak i tylko w trosce o Twoje ...zdrowie, delikatnie zwracałem Tobie uwagę na brak, jak sam samokrytycznie stwierdziłeś .... Twojej koordynacji ruchowo wzrokowej
A zatem ... koncentruj się, abym nie musiał Pana Admina prosić o ... zmiłuj się |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 9:47, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
Witam i przepraszam ,Paneszu mnie nie ukarzesz nie dam się ukarać zapewniam bowiem że nigdy przy literze W nie użyje liczby 50.
Miłego dnia.
PS: W 51 a Ty zaraz musisz donosić? |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 20:29, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
Bez obawy W nic złego ze szczęścia sobie nie zrobię a za do…. kopał przepraszam, ale chyba domyślam się gdzie popełniłem błąd nietakt , wyeksponowanie W50 chyba to jest to, otóż jeśli tak to spieszę z wyjaśnieniem przyjąłem bowiem że W i pierwsza litra Twojego imienia które doskonale znam i które pochodzi od wielkiego świętego ,natomiast 50 to grubsza sprawa, tak się składa że mam dziwną klawiaturę gdzie przy liczbie 5 mam zaraz liczbę 0 i tak zawsze z rozpędu ale nie tylko przyjąłem bowiem że liczba 50 to liczba lat jakie przebyłeś tak jak jest to praktykowane powszechnie i tak się czasem zastanawiam , znamy się kilka lat a liczba 50 pozostaje niezmienna i trochę zazdroszczę że dla jednych czas stanął w miejscu a dla innych …ech szkoda gadać ja liczbę 55 mam za sobą i gryzę teraz 22% VAT ,no cóż zazdroszczę Ci co tu dużo mówić.
Rozumiem żarty, nawet pomylki, ale nie mogę zrozumieć nahalnego przekręcania niku innego usera. Za kolejne przekręcanie ników będę karał ostrzeżeniami!
Panesz. |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 18:53, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
Niezależny napisał: | Na szczyt w Brukseli leci tylko premier Donald Tusk No i wyjaśniło się i po co W 50 wyzywałeś mnie od niepatriotów?
/ |
Ło Jeeeeeeezu ....Niezależny
Aleś mi do ...kopał ale uważaj abyś się ze... ze szczęścia nie z.... !!!!
Mam nadzieję, że wiesz co mam na myśli? |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 18:00, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
Na szczyt w Brukseli leci tylko premier Donald Tusk
No i wyjaśniło się i po co W 50 wyzywałeś mnie od niepatriotów?
Tak zapytam czy możecie powiedzieć mi za co odpowiada prezydent? bo cały czas sprawia tylko kłopot ,może dlatego że Lech Kaczyński TO POSTAC WYBITNA co najmniej jak JFK. czyli Jak Ferdynard Kiepski.
A co z obiadkiem Panie Prezydencie? przepadnie czy Donald Tusk w menażce przywiezie? |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 8:59, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
Witam.
Otóż to Paneszu przede wszystkim czym, pojedzie ,w czasach kryzysu można pociągiem via Warszawa Praga wykupując bilet pierwszej klasy aby nie było jak z Maryją R po drugie po co tam pojedzie? i to jest sedno sprawy co prawda pan prezydent jest uniwersalny zna się i na zegarku i na kalkulatorze komórę też ma wie jak smakuje Mongolski kumys trochę szabelką u japończyków też powywijał ale czy będzie wiedział o co chodzi na szczycie? Chyba że jako zwierzchnik Polaków wezwie z pięć razy ministra od zagranicy i zażąda skróconego kursu ekonomi a zresztą może się nie odezwie obiadek jednak zaliczy i chyba o to chodzi. |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 8:40, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
Szczyt jest roboczy. Obbojętnie kto, kto pojedzie, będzie reprezentował nasz kraj.
I teraz. Ważne jest z czympojedzie, co może powiedzieć, czyje interesy zaprezentuje.
Czy mamy jednoznacznie określoną politykę i jej marginesy czy całkiem inne poglądy typu inne Rząd - inne Prezydent, który nie musi się spowiadać nawet przed MSZ!
Obojętne jest, kto pojedzie, nieobojętna jest jego wydolność na szczycie.
A więc najpierw o szczyciee roboczym należy porozmawiać w Polsce.
Nie będzie przecież Prezydent dzwonił co chwilę do premiera o wytyczne, a nie daj boże - do brata czy do obojętnie którego za pośrednictwem swej kancelarii. |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 20:10, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
Cytat: | Tusk oświadczył na wcześniejszej konferencji prasowej w Warszawie, że "jeśli pan prezydent wyrazi wolę uczestniczenia w delegacji na ten nieformalny szczyt", nie będzie stawiał "żadnych przeszkód". |
Ale jak ktoś ma wredny charakter i wszędzie się szuka słomki do oka to zawsze może znaleźć cały snopek. No i już radocha że można komuś nawtykać. |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 19:18, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
Niestety W51 z pamięcią kiepsko myślę aż mi się czoło marszczy i ni jak mogę namierzyć swojej niepamięci, odniosłem wrażenie że Twoja opinia dotyczyła mojego stanowiska w wiadomej sprawie ,tak reszta to wiadomość serwisowa zresztą zawsze tak robię wiadomości serwisowe pogrubiam nie przytaczając ich źródła, dyskretny jestem. |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 19:07, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
Niezależny napisał: | Te W 50 |
Pamięć Ci ...szwankuje???? Zawrotów głowy nie masz???
A tak wogóle to po co się tłumaczysz ... Niezależny????
Ja się odniosłem tylko i wyłacznie do przytoczonej przez Ciebie wiadomości, jak mniemam ...serwisowej |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 18:45, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
Te W 50
Jeśli mogę nie szanować to nie szanuję, RP szanuje jak najbardziej co widać po moich myślach przeniesionych na strony Fora 2o. Natomiast ja nie mówię ze nie ma jechać wprost przeciwnie pisze wyraźnie że nie wolno pozbawiać naszego prezydenta obiadu czeskiego ma się rozumieć i ja się na to zgadzam. Sprawę odsiadki to znaczy krzesła rozwinąłem myślę że bez urazy dla jaśniepanującego myślę nawet że zaproponowany sposób da do zrozumienia braciom czechom że na Polaka nie ma mocnych, i problem z głowy.
|
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 18:15, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
Te.... Niezależny
Możesz nie szanować Prezydenta ale szanuj za przeproszeniem ... Najjaśniejszą RP.
Knedle doskonale znają nasz układ polityczny a za pomocą ... mebla chcą dodatkowo mieszać w tym naszym ....rodzimym bajzlu.
A ja się na to .... nie zgadzam.
Krzesło trza .... podstawić i ... basta, tym bardziej, że potężniejsi niż knedle .... nie mieli z tym problemu. |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 17:57, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
L. Kaczyński zostanie bez krzesła?
Na szczyt 1 marca zaprosiliśmy tylko po jednej osobie z każdego kraju UE. Takie są zasady - jednakowe dla wszystkich, także dla Polski - powiedziały PAP źródła w czeskim przewodnictwie UE.
Wysłaliśmy zaproszenia dla jednej osoby z każdego kraju. To nieformalny, trzygodzinny szczyt. Przy stole nie będzie miejsca Spotkanie ma mieć formę roboczego obiadu.
No i mamy kolejny problem tym razem stworzony przez braci czechów kto pojedzie? Patrząc według konstytucyjnych kompetencji jechać powinien premier jednakże zasługi prezydenta Kaczyńskiego są tak wielkie że nieludzkie wydaje mi się pozbawienie go darmowego obiadu a jak na deser dadzą budyń? Patrząc jednak bezstronnie to myślę ze pan prezydent poświęcić by się mógł jak nie dadzą krzesła zawsze można wsiąść taboret krzesełko wędkarskie możliwości jest wiele a to ze przy stole miejsca nie będzie to nie problem zawsze jest tak że ktoś wychodzi do toalety oddać mocz na przykład w tym czasie do stołu można się zbliżyć reporterzy wychwycą dumnie prezentującego się prezydenta mocarstwa środkowo europejskiego na zdjęciu nie poznać czy mówi czy milczy po za tym można w tym momencie trochę mimicznie pograć. Wydaje mi się ze uwięzi się na biednego Lecha nigdzie go nie chcą, w Polsce również |
|
|