 Wysłany: Sob 17:38, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
| ale jak widać dajemy sobie radę...
http://biznes.onet.pl/0,1816176,wiadomosci.html#czytaj |
|
| Wysłany: Czw 19:55, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
| Ależ to by było ..śmieszne !!! Prywatna inicjatywa wymyśla ludowi pracującemu ( to ja !! ) od kułaków..??? | |
| Wysłany: Czw 19:03, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|||
mam nadzieję,że nie doczekamy sie okresleń burżuj i kułak... |
|||
| Wysłany: Czw 19:00, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
| No...nie wiem...To przecież katolicka wersja wyzyskiwacza ciemiężyciela.. | |
| Wysłany: Czw 18:53, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
| to określenie krwiopijca to takie jakieś bolszewickie cos mi sie wydaje | |
| Wysłany: Czw 18:22, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
| O kurcze trafiłem...
Ale sorrki ...Nigdy nawet nie pomyślałem o mięsie...Raczej kpiłem z ogólnego systemu ..A VAT na mięso to chyba 7% ?? |
|
| Wysłany: Czw 12:04, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|||
Nie obrażaj mnie Ale mimo wszystko nadal nie wychodzi mi by 40% ceny "półkowej" to podatki CIT i VAT. Jeśli liczyć fiskalizacje dochodów i zakupów (łączne podatki związane z dochodami i podatki w towarach) to mogę sie z Toba zgodzić ale jeśli liczyć podatki w wyrobie gotowym (w tym przypadku mięsie i jego przetworach) to bzdury wypisujesz drogi przyjacielu. Nie zapominaj że jeśli nie masz dochodów jako krwiopijca (własciciel działalności) to nie płacisz podatków CiT a jesli masz płacisz procent od zysku... |
|||
| Wysłany: Czw 11:49, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
| Drogi przedsiębiorco !!
Zechcij policzyć dokładnie uwzględniając ZUS i Twoje koszty ( fakt Vat mozesz odliczyć...ale nie od wszystkiego np od beznzyny nie odliczysz nie odliczysz tez całosci kwoty od zakupionego samochodu,jak rowniez od zakupów nie stanowiacych kosztów uzyskania przychodu..ale będacych zakupem.. ) oraz twojej marzy,która a jest tak wysoka bo..zakłada ze wszystko co jest Ci potrzebne musi być o 1/4 ceny wyzsze ..bo VAT itd. Zrób na próbe symulacje ceny gdy VAT jest 15% a ZUS o 1/3 nizszy -mnie wychodzi ze wszystkie ceny zmniejszyłyby sie o ok 25%...ale niestety to teoria bo im wyzsza cena ...tym wiecej jest VAT dla Skarbu Państwa... |
|
| Wysłany: Wto 14:47, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|||
A jak to wyliczyłeś? Bo mnie nie che wyjść te 40% :( A drogie mięso? Może oszołomiony zerknie jakie są koszty zabawy z mięsem na każdym etapie produkcji i dystrybucji zamiast coś tam demagogizować o tanim żywcu i drogim schabie. Po tym Zyta wyjaśniała Lepperowi skąd, dlaczego i ile ten przestał odzywać sie na ten temat. |
|||
| Wysłany: Wto 13:51, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
| Ależ nie przejmuj sie tak bardzo!! W Czechach ,Słowacji,Słowenii ,nie mówiac juz o Litwie,Łotwie jest duzo taniej..Ba nawet w Niemczech i W.Brytanii ..Ale co sie dziwisz 40% tej ceny to podatki ( VAT i CIT ).. | |
| Wysłany: Nie 9:17, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
| Jest niemal pewne, że w sierpniu roczna inflacja osiągnie 5%. Prawie pewne jest również to, że w następnych miesiącach ceny będą wciąż rosły.
Już dzisiaj przekłada się to na spadek produkcji mięsa i wzrost jego cen (ceny skupu wzrosły w lipcu o 3,5% i są o blisko 13% wyższe niż przed rokiem). A to dopiero początek. Mięso będzie drożało co najmniej przez półtora roku, bo tyle trwa tzw. cykl świński i cena schabu przed grudniowymi świętami spokojnie wzrośnie do 25 zł za kilogram. 25 zł za kilogram schabu!!! cena żywca to 5zł z kilograma zrobi się minimum 2 kg szynki (jeśli doda się minimalną ilość wypełniaczy) a jak się postarać to nawet 3kg To te piękne podroby z których woda leje się jak pękniętej rury więc jeśli ktoś umie liczyć może przekalkulować jaki udział w cenie mięsa ma cena mięsa tego ludzie nie kupią nawet na promocji w Biedronce |
|
| Wysłany: Śro 10:02, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
| to w takim razie odejmijmy koszty wizyt i wtedy dokonajmy porównania.
jesli wydał więcej ni Jarosław "Mądry", to wtedy go wyzwiemy |
|
| Wysłany: Wto 7:42, 12 Sie 2008 Temat postu: Taniocha czy drożyzna? |
|
| W przeciwieństwie do Was jestem Niezależny w ocenie polityki dlatego mogę powiedzieć co myślę o rządzących . Wierzyłem że zapowiedź taniego państwa będzie faktem okazuje się że niezupełnie wprost przeciwnie zrobiło się drogo ijest faktem że wszyscy za to płacimy poprzez zwiększenie opłat paliwa, energii, podatki, ZUSy w zasadzie dużo rzeczy nam przez to umyka oto wklejka czy mam rację?
"Rzeczpospolita": Donald Tusk wydał z funduszu dyspozycyjnego premiera cztery razy więcej niż poprzednik. Ale ten rząd ma o połowę mniej służbowych kart kredytowych. W ciągu pięciu ostatnich miesięcy Donald Tusk z tzw. funduszu dyspozycyjnego premiera wydał ponad 338 tys. zł. To więcej niż premier Jarosław Kaczyński przez ponad dwa lata (w 2006 r. 153 tys. zł, w 2007 r. ponad 148 tys. zł). Nie jest to może odpowiedź najbardziej wiarygodna przyjmując że Jarosław K nic nie robił nikogo nie zapraszał jego też nie zapraszano więc na co miał wydawać nie mniej jednak fakt drożyzny jest faktem niezaprzeczalnym. |
|