Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Pią 13:20, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
Ekor napisał: | Moim zdaniem troche Kowa przesadziłeś. Akcelerator jest potrzebny.
Wtręt
Czytaj dokładnie, conajmniej to co cytujesz. Kowa1 napisał: | [....... Ale badania na akceleratorze w Cern ( horrendalne koszty ) bezpośrednio służą jeszcze mniejszej grupie ludzi. Możecie sprawdzić......... | bezpośrednio | No i nigdzie nie twierdziłem że akcelerator jest niepotrzebny pzrecież nie jestealizowany tylko jeden program badań przez jeden zespół. Na uniwerku "stało" się w kolejce do urządzeń nieraz kilka miesięcy. W początach powszechnej komputeryzacji tabuny "tupały" nerwowo wkoło komputerów z wygaszonymi monitorami i przyklejoną kartką "Nie wyłączać komputer liczy".
No to teraz szczegłowa moja opinia i szczegółowe moje zdanie.
Generalnie u lwiej większości ludzi brak głębszych !!!! Ekor, napisałem głębszych !!! refleksji i postawa ogólna ( wynika też z braku głębszych refleksji ) "a po nas to choćby potop".
czarna dziura, jak powstanie, to:
1. Mogą tego nie odnotować - zniknie im troszeczkę materii.
2. Ze wzlędu na ilość użytej materii efektów gwałtownych ( przynajmniej natchmiast ) nie będzie.
3. Powstała czarna dziura będzie ( w zależności od dokładności sterowania procesem i zgodności jego przebiegu z założeniami teoretycznymi ) podążać w kierunku jądra ziemi ( największa gęstość, środek ciężkości ) pionowo, łukiem lub po spirali.
po drodze będzie gromadzić materie, powiększać się, kosztem materii ziemi. I za jakiś czas, kilka tysięcy??? lat - może jedynie set, naszym potomkom ziemia zniknie spod nóg wraz z nimi samymi. w jakim to się odbędzie postępie matematycznym, geometrycznym, w funkcji liniowej, myśle że nie, raczej logartmicznej i sądzę od pewnego momętu będzie całkiem burzliwe.
Na koniec moje dziwne przeczucie. A może nasze słońce to czarna dziura innego równoległego skończonego świata a nasze czarne dziury to słońca innych równoległych skończonych wszechświatów.
Skończonych? A nasz jest nieskończony? Moim zdaniem gdyby był w nocy było by jasno. |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 23:14, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
Kowa1 napisał: | [....... Ale badania na akceleratorze w Cern ( horrendalne koszty ) bezpośrednio służą jeszcze mniejszej grupie ludzi. Możecie sprawdzić......... |
Moim zdaniem troche Kowa przesadziłeś. Akcelerator jest potrzebny. Nie ma innej bardziej efektywnej drogi do poznania Wszechświata. To tak jak byś w zadumie skoncentrował się na swoim pępku szukając początku życia. Dążenie do znalezienia sposobu "produkcji "antymaterii ma swój głęboki sens . Jest to na przyszłość nie wyczerpane źródło energii. Kto wie czy w momentach zagrożenia ze strony planetoid gdy przeciw działanie będzie musiało byc wyniesione w kosmos będzie to zbawienne dla ludzkości. Dzis do uzyskania antymaterii juz jesteśmy dosyc blisko , tylko efetywność jest niemal zerowa. Zdecydownie więcej wkładamy niż wyjmujemy.
Ale wszystko przed Nami.Co do czarnych dziur , zapewne wiesz ze Wszechświat czarnymi dziurami stoi. Prawdopodobnie 70% materii skoncentrowanych jest w czarnych dziurach. Zachęcajacym jest że po wejsciu do czarnej dziury możemy znaleźć się w innym świecie. Nie sądziłem że aż tak ....
Ale będziemy musieli się zapewne długo szukać, każdy atom naszego ciała będzie w innym miejscu.Zanim się poskładamy, to upłynie sporo czasu..
Kończę bo to nie miejsce na takie tematy. Boska nas przegoni. |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 5:50, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
Znaczy, co?
Kto chce czy nie chce czarnej dziury?
I o co idzie?
Należy odróżnić najpierw co jest cieniem, a co rzeczywistością, z której strony pada światło będące materią czy antymaterią, więc co jest cieniem...., a co rzeczywistością.
a także ... po zapadnięcieu się świata, czyli okolic Genewy z pobliskim Słońcem w czarną dziurę, czego nawet nie zauważymy, to... może nie zauważymy że ... wyjdziemy na prawdziwych ludzi. Nie! Jest to niemożliwe! Przenicowanie materii nic nie da! |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 17:06, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
Panesz napisał: | Dlaczego tylko polaków przebadali? Widzę w tym "interes"!
Sam ten cytat nic mi nie mówi. Nawet w 30-stu %%.
Przecież dowolna informacja jest albo potrzebna albo niepotrzebna. Samą tą informację olewam, bo mnie nie dotyczy, nikt mnie nie ankietował,bo nie umiem się zakwalifikować do żadnej grupy rozumiejącej toto. |
Te testy przeprowadza się co jakiś czas w ramach standardowych badań nad populacją. Tak jak się sprawdza jaki jest odsetek umieralności na choroby układu krwionośnego.
Ich wyniki od dłuższego czasu się nie zmieniają i oscylują na tym samym poziomie w danym społeczeństwie, kraju. Ja pierwszy raz zetknołem się z tą wiedzą dzięki Mensie i dotyczyła ona krajów zachodnich. W Polsce nie było takich badań bo wtedy te instytucje nie były do Polski wpuszczane a my sami nie robiliśmy. Teraz pewnie zrobili też u nas i stąd ta informacja. Generalnie czemu służą takie badania? A czemu służą badania populacji jerzówki południowokanadyjskiej? Komu służą takie badania? Jak z nich samych wynika, bezpośrednio coś ok. 30%-om populacji. Ale badania na akceleratorze w Cern ( horrendalne koszty ) bezpośrednio służą jeszcze mniejszej grupie ludzi. Możecie sprawdzić Cytat: | Wykonano analizę danych eksperymentalnych dla reakcji 4 GeV cząstek alfa na tarczy Au dla otrzymania kątowych i energetycznych rozkładów kątowych lekkich jonów o Z = 3 do 6. Prowadzona jest analiza otrzymanych wyników przy pomocy modelu statystycznego multifragmentacji SMM. |
"...kątowych i energetycznych rozkładów kątowych ..." bezsęsu, prawda?
Po trwającej przebudowie, nowa "ceweczka" ,
( jeszcze trwa, jeszcze większe pieniądze, już mi wtedy nogi drżały gdy na starym jeszcze wprowadzili program produkcji antymaterii ) będzie realizowany, jako główny, program uzyskania materi pierwotnej z wielkiego wybuchu a w efekcie czarnej dziury - zapraszam do konkurencji, tu ,tu ,lub tu.
No i na koniec.
Jak ja się dowiedziałem o tych 30%-tach, zrozumiałem dlaczego ludzie nieraz, nie dwa, dziwnie mi się przypatrują. Zaczołem intensywą pracę podobną do ucierania marchwi i teraz nawet W. mnie toleruje. Czasmi tylko sobie pofolguje sczegulnie na
( - Romanum ) . "-" to minus a nie myślnik, jak w "3-2=1", czy też jak w ""Panta rhei"-Panta="Polacy nie gęsi i swój język ...""
PS
Jakże mnie irytuje techniczna strona tego forum gdzie post wygląda inaczej na podglądzie niż po ostatecznym jego wysłaniu. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 6:44, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | Według badań międzynarodowych organizacji, takich jak PISA (Międzynarodowy Program Oceny Umiejętności Uczniów), czy OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) blisko 40 % Polaków nie rozumie tego, co czyta, a kolejne 30% rozumie w niewielkim stopniu. |
Dlaczego tylko polaków przebadali? Widzę w tym "interes"!
Sam ten cytat nic mi nie mówi. Nawet w 30-stu %%.
Przecież dowolna informacja jest albo potrzebna albo niepotrzebna. Samą tą informację olewam, bo mnie nie dotyczy, nikt mnie nie ankietował,bo nie umiem się zakwalifikować do żadnej grupy rozumiejącej toto. Nie wiem, jak tą informację mam wykorzystać, aby ją rozumieć. Lub na odwrót: zrozumieć, aby wykorzystać.
Każda informacja musi dawać wiedzę, poszerzać ją. Trzeba mieć podstawy, dowód jej racjonalności czy potrzebę skorzystania z niej bez względu czy jest błędna czy nie. |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 12:02, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
To nie tylko "nasza" domena, nie aktualnie tylko prmanętnie. Populacja globalna i globalnie, generalnie, średnio - mksymalne rozumienie to 30% ( co trzecie słowo !!! ) tekstu popularnych wiadomości informacyjnych eg. CNN. A jak taka Pohanke jedzie z tekstem "konie z ptakami nie mają szans" umysły się gotują i, podejżewam, "0' rozumienia. |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 8:35, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
Hmm... trudno się z tym nie zgodzić. W stopce jednego z naszych forumowczów jest mądre zdanie;
Najwięcej kształtów ma abstrakcja.
/S.J. Lec/
Wskazuje ono że myślenie , myślenie twórcze ma przyszłość. Nie sztuką jest umiejętność składania liter, często z wyłączeniem kory mózgowej. Sztuką jest rozumieć co piszący chce Nam przekazać. Przy tym droga do nauki winna być szeroko otwarta. |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 21:42, 14 Cze 2008 Temat postu: Analfabetyzm funkcjonalny |
|
Cytat: | Według badań międzynarodowych organizacji, takich jak PISA (Międzynarodowy Program Oceny Umiejętności Uczniów), czy OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) blisko 40 % Polaków nie rozumie tego, co czyta, a kolejne 30% rozumie w niewielkim stopniu. |
Widać to również na Forach. |
|
|