Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Czw 6:33, 05 Cze 2008    Temat postu:

I bardzo dobrze.
Wzmianki, że karty też posiadali Z.Ziobro bądź A. Maciewewicz, też nie ma. Wniosek, że samymi "idiotami", ktorzy by się podkładali poprzez owe karty PiS nie stał!
Polaczek jedynie przyznał, że spinki są gdzieś za granicą kraju. (Inaczej biletu Julii by nie fundował). A jeżeli jeno za granicą, to... wiadomo gdzie!
Gość
PostWysłany: Czw 1:07, 05 Cze 2008    Temat postu:

Rumcajs napisał:
zaś w tle Mariusz K paliłby tego gejowskiego papierosa...


nb. ja rozumiem, ale żeby facet palił cieniutkie papierosy?


fuj

A fe! I te białe pośladki fuj, fuj, fuj!!!
Gość
PostWysłany: Śro 21:53, 04 Cze 2008    Temat postu:

Nucz sie pisac na temat merytorycznie i rzeczowo
to nie bedziesz miała problemów z mymi "prowokacjami".
Gość
PostWysłany: Śro 21:32, 04 Cze 2008    Temat postu:

Rumcajs napisał:


i prosba do Bosskiej- poproś Katolika, abynie starał się mnie prowokować do odzywek a`la Jonasz


Niestety Adamie to szkoła przetrwania zatem radź sobie sam.
Gość
PostWysłany: Śro 21:27, 04 Cze 2008    Temat postu:

katolik napisał:
ale nudzisz


w Twych ustach brzmi to jak pochwała

znaczy się prawda w oczy kole

i prosba do Bosskiej- poproś Katolika, abynie starał się mnie prowokować do odzywek a`la Jonasz
Gość
PostWysłany: Śro 21:24, 04 Cze 2008    Temat postu:

ale nudzisz
Gość
PostWysłany: Śro 21:19, 04 Cze 2008    Temat postu:

no w rzeczy samej...


dgyby raport był autorstwa kolegów z PiS to pewnie odczytywyali by go przy kamerach z wizją a`la Kaczmarek w Mariott a koło ministra siedzieliby panowie w gajerkach i kominiarkach.
zaś w tle Mariusz K paliłby tego gejowskiego papierosa...


nb. ja rozumiem, ale żeby facet palił cieniutkie papierosy?


fuj
Gość
PostWysłany: Śro 15:53, 04 Cze 2008    Temat postu:

Z dużej chmury mały deszcz. Zapowiadany od wielu miesięcy raport Julii Pitery o wydatkach ze służbowych kart kredytowych poprzedniego rządu miał być sensacją. Ale opublikowany właśnie dokument sprowadza się do wyliczenia kilku drobnych wydatków ministrów PiS. W dodatku w zdecydowanej większości już zwróconych przez urzędników.
czytaj dalej...
REKLAMA

Nad raportem, który miał być dowodem nadużyć poprzedniej ekipy, minister Pitera pracowała pół roku. Efekt? Mizerny – raptem sześć stron dokumentu. Nie ma mowy o szoku, którym jeszcze we wtorek straszyła Pitera, mówiąc, że odechciało jej się publikacji raportu: „Po analizie rządowych kart kredytowych obraz jest tak żałosny i straszny, że nie chcę nim straszyć” – tłumaczyła.
http://www.dziennik.pl/polityka/article186063/Kalmary_w_sosiku_za_rzadowe_pieniadze.html
Gość
PostWysłany: Wto 22:55, 03 Cze 2008    Temat postu:

brakujące posty można znaleźć na rozrachunkach/porachunkach
Gość
PostWysłany: Pon 19:40, 02 Cze 2008    Temat postu:

Katoliku drogi. Jak chcesz z zapartym tchem poczytać o zasadach dzialania FBI, to proszę:

FBI, czyli Federalne Biuro Śledcze (w języku angielskim Federal Bureau of Investigation), jest agendą w ramach amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości, która została powołana w 1908 z inicjatywy prokuratora generalnego Ch. J. Bonapartego w celu walki z przestępcami naruszającymi prawo federalne. Do 1935 posługiwano się na określenie tej organizacji nazwą Biuro Śledcze.
Początkowo Biuro zajmowało się wykrywaniem przestępstw tylko w sferach wielkiego biznesu na Wschodnim Wybrzeżu oraz nadużyć w spekulacjach ziemią w stanach zachodnich. W czasie I wojny światowej ściganie przestępstw odbywało się głownie z mocy ustaw: o szpiegostwie i o podżeganiu do buntu.
Zmiana nastąpiła, gdy na czele Biura Śledczego stanął dwudziestodziewięcioletni J.E Hoover (dyrektor od 1924 aż do śmierci w 1972). Powołany został na to stanowisko przez H.F. Stone'a, w celu reorganizacji agendy i oczyszczenia jej z zarzutów korupcji i współpracy ze światem przestępczym.
Hoover wprowadził szereg zmian, np.: kodeks kwalifikacji zawodowych oraz zasad moralnych, utworzył zaplecze naukowo-techniczne i określił precyzyjne zasady prowadzenia śledztwa. W 1924 utworzył Oddział Identyfikacji zbierający odciski palców nie tylko przestępców, ale także cywilnych pracowników wojska i pracowników sektora obrony. Następnie powołał laboratorium naukowe, a w 1935 szkołę FBI (National Academy).
W 1967 powstało Centrum Informacyjne (National Crime Information Center) w celu zbierania danych o przestępczości. W latach 50. i 60. FBI zbierało informacje o działaczach lewicowych, o tzw. ruchu praw obywatelskich a także inwigilowało przeciwników wojny w Wietnamie, co oznaczało, że działania te miały charakter kontrwywiadowczy. Hoover zbierał także informacje na temat znanych polityków, ich życia prywatnego, zawodowego oraz sytuacji majątkowej, czym niektórzy tłumaczą fakt tak długiego sprawowania przez niego funkcji dyrektorskiej. Znalazło to odbicie w decyzji Kongres USA z 1976 uznającej tę działalność za bezprawną i szkodliwą. Od 1968 dyrektora FBI powołuje prezydent za zgodą Senatu.
FBI spełnia funkcje federalnej policji kryminalnej i służby kontrwywiadowczej Stanów Zjednoczonych. Federalne Biuro Śledcze jest głównym ramieniem dochodzeniowym Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych, a faktycznie quasi-autonomicznym organem, który spełnia pierwszorzędną funkcję krajowego urzędu egzekwowania prawa oraz wywiadu wewnętrznego.
Do priorytetowych zadań FBI należy:
Chronić Stany Zjednoczone przed atakiem terrorystycznym.
Chronić Stany Zjednoczone operacjami obcego wywiadu i szpiegostwem.
Chronić Stany Zjednoczone przed wrogi atakiem komputerowym i przestępstwami wyskozaawansowanej technologii.
Walka z publiczną korupcją na wszystkich jej poziomach.
Chronić prawa obywatelskie.
Walczyć z międzynarodowymi organizacjami przestępczymi.
Walczyć z przestępstwami "białych kołnierzyków"(np.defraudacja pieniędzy, oszustwa podatkowe itp.).
Walczyć ze szczególnie brutalnymi przestępstwami.
Wspierac federalne, stanowe, lokalne, międzynarodowymi partnerami.
Udoskonalać technologię, by lepiej wypełniać misję FBI.
Uprawnienia FBI zasadniczo wypływają z artykułu 533 i 534 pkt. 28 Kodeksu Stanów Zjednoczonych, który upoważnia prokuratora generalnego do "mianowania urzędników do wykrywania przestępców przeciwko Stanom Zjednoczonym". Na mocy tych uprawnień FBI wykonuje większą część swej pracy "prowadząc dochodzenia w sprawie zdarzeń i osób co do których istnieje podejrzenie popełnienia przestępstwa lub prawdopodobieństwa jego zaistnienia." Inne szczególne uprawnienia do prowadzenia dochodzeń wynikają z poszczególnych ustaw lub rozporządzeń wykonawczych wydawanych przez prezydenta . FBI jest także uprawnione do podejmowania czynności dochodzeniowych w sprawach, które nie wymagają postawienia w stan oskarżenia - np. do zbierania informacji o działaniach zagrażających bezpieczeństwu państwa albo weryfikowania przeszłości pretendentów na newralgiczne, kierownicze stanowiska w służbie rządowej. Jakkolwiek FBI podlega Departamentowi Sprawiedliwości oraz prokuratorowi generalnemu, a w kategoriach prawnych jest wydziałem Departamentu, to w zasadzie Biuro działa samodzielnie, opierając się na własnym budżecie, według własnych przepisów i praktyk.
W zakresie organizacyjnym FBI ma strukturę piramidy. Na jej szczycie znajduje się dyrektor (obecnie - Robert S. Mueller ). Człowiek ten - mianowany przez prezydenta, zwykle spośród ludzi związanych ze strefą przestrzegania prawa - za prowadzone śledztwa i dochodzenia odpowiada przed prezydentem, prokuratorem generalnym i Kongresem. Obecnie kadencja wynosi maksymalnie 10 lat - z tym, że prezydent, jeśli chce, może zwolnić urzędującego dyrektora i na jego miejsce mianować nowego. Dyrektor ponosi ostateczną odpowiedzialność za codzienne funkcjonowanie FBI oraz dziesiątki tysięcy dochodzeń w toku, prowadzonych przez agentów. To on występuje przed różnymi komisjami kongresowymi sprawującymi nadzór nad Biurem, on uzasadnia jego kolosalny wielomiliardowy budżet, on odpowiada za niepowodzenia.
Rola dyrektora jest ważna lecz w praktyce pracą FBI kieruje obecnie kadra profesjonalnych zwierzchników, którzy większą część, o ile nie całe swe życie zawodowe związali z Biurem i awansowali na sam szczyt służbowej hierarchii - tam gdzie zapadają decyzje, a tajemnice są najbardziej poufne. Do niedawna dyrektorowi bezpośrednio podlegał jego zastępca oraz dwóch wicedyrektorów (ds. dochodzeń i ds. administracji). Byli oni zwierzchnikami dziesięciu wydziałów i 4 biur. Zastępca dyrektora, jako "urzędnik wykonawczy" dyrektora FBI mający porównywalną odpowiedzialność ogólną, sprawował pieczę także nad Wydziałem Inspekcji i Wydziałem Prawnym, Biurem Równego Zatrudnienia oraz Biurem Spraw Kongresowych i Publicznych. W 1993 r. dyrektor Louis J. Freeh zlikwidował oba stanowiska wicedyrektorów i wprowadził podległość wszystkich ważniejszych rangą zwierzchników bezpośrednio pod siebie. Pozostałe wydziały i biura podzielone są na 2 piony: pierwszy to pion "operacyjny" - dochodzeń karnych, wywiadu, szkoleniowy, laboratoryjny oraz łączności i spraw międzywydziałowych; drugi "administracyjny" - identyfikacji, usług administracyjnych, zarządzania zbiorami oraz usług technicznych. Każdym z wydziałów kieruje dyrektor, każdym, z biur - inspektor odpowiedzialny. Zwierzchnicy ci - dyrektor i główni szefowie - stanowią faktyczny zarząd FBI.
Wszyscy najważniejsi zwierzchnicy FBI (poza jednym) pracują w centrali a wraz z nimi niemal 8 tys. osób. Wspólnie zapewniają "wsparcie programowe i kierownicze" wszystkim operacją FBI w terenie. Innymi słowy, centrala może zrobić wszystko, od kontrolowania ważnej operacji odbicia zakładników lub po sprawdzenie odcisków palców dla potrzeb brygady ds. rabunków bankowych w Dallas. To tu w centrum, znajduje się m.in. słynne, ogromne laboratorium FBI oraz główne systemy komputerowe, tu pracują setki szefów jednostek i kierowników odpowiedzialnych za stronę proceduralną i administrowanie różnymi rodzajami spraw, a ponadto - działy finansowe i skomplikowana machina public relations.
Mimo rozbudowanego aparatu administracyjnego, codzienne czynności operacyjne prowadzone są niemal wyłącznie przez 56 biur terenowych oraz 400 satelickich agencji rezydenckich. Biura terenowe FBI mieszczą się niemal w każdym większym mieście w całym kraju, przy nich zaś działają agencje rezydenckie (RA) w mniejszych miastach i miasteczkach lub w miejscach, które szczególnie interesuje wywiad. Każde biuro terenowe jest niczym państwo feudalne, kierowane przez naczelnika (SAC) przy pomocy kilku zastępców (ASAC), szefów jednostek i kierowników. Dla większości agentów SAC jest najważniejszą władzą w ich życiu. On przydziela ich do brygady i decyduje o tym, jakie działania będą prowadzone na jego terytorium. FBI mimo iż zasadniczo zorientowane jest wyłącznie na sprawach wew., utrzymuje 20 biur za granicą; na czele każdego z nich stoi attache prawny (legat). Obowiązkami legata jest utrzymywanie łączności z policją, siłami bezpieczeństwa i wywiadu w danym kraju, w sprawach interesujących obie strony - od narkotyków po terroryzm międzynarodowy.
Również w Polsce od 1997 przy ambasadzie w Warszawie funkcjonuje biuro łącznikowe FBI, którego zadaniem jest współpraca z polskimi organami ścigania.
Niekiedy, zwykle w przypadku zamachów na mienie Amerykanów, na ich interesy lub na nich samych, z USA wysyłani są agenci FBI jako swego rodzaju "asysta" przydzielana zagranicznej policji i siłom bezpieczeństwa do prowadzenia dochodzeń. FBI działając poza granicami USA musi koordynować swoje kroki z CIA i wywiadami wojskowymi. W pewnych okolicznościach agenci mogą aresztować podejrzanych za granicą bez zgody i wiedzy zainteresowanych krajów.
FBI nominalnie zajmuje się ok. 270-dziesiącioma kategoriami przestępstw federalnych, choć liczba ta zamienia się wraz ze zmianami legislacyjnymi i wyznaczanymi na nowo priorytetami. Rocznie przekazuje sądom ok. 13 tys. spraw w 170 ich rodzajach, które zasadniczo dzielą się na 6 podstawowych kategorii: przestępczość zorganizowana, przestępczość gospodarcza, narkotyki, przestępczość z użyciem przemocy, antyterroryzm (łącznie z tym co dawniej nazywano działalnością wywrotową) oraz kontrwywiad (obejmujące ujawnianie, infiltrację, zapobieganie i neutralizację działań szpiegowskich, sabotażowych prowadzonych przez obce wywiady). FBI współpracuje z CIA, ale jest jedyną amerykańską tajną służbą, która nie ma obowiązku przekazywania swoich akt operacyjnych.
Biuro zatrudnia ok. 28500 pracowników, spośród których 12156 to agenci specjalni . Reszta to różnego rodzaju personel pomocniczy - przede wszystkim techniczny, biurowy, administracyjny, prawniczy i naukowo-badawczy. Siedziba FBI mieści się w Waszyngtonie, D.C., przy 935 Pennsylvania Avenue.
Aby zostać agentem specjalnym, trzeba spełnić niezwykle surowe kryteria przewidziane dla kandydatów do tej służby. Agentem może zostać zatem osoba, która jest obywatelem amerykańskim w wieku od 25 do 37 lat (od 1972 również kobiety), ma ukończone studia wyższe oraz posiada wiedzę i umiejętności w którejś z dziewięciu priorytetowych dziedzin, tj.: rachunkowości lub finansów, informatyki, inżynierii, nauk ścisłych (np. fizyka, chemia, biologia, biochemia itp.) albo medycyny oraz płynnie posługiwać się językami obcymi (w tym tak egzotycznymi jak arabski, pashtu, urdu, wszystkie dialekty chińskie, wietnamski itp.). Nadto kandydat na agenta specjalnego powinien posiadać doświadczenie wywiadowcze, prawnicze, śledcze i wojskowe. Długie szkolenie specjalistyczne odbywa się w Akademii Treningowej FBI w Quantico, w stanie Wirginia.
Agent FBI w czasie studiów dostaje pensje w wysokości 40 419 $ miesięcznie, a po ukończeniu szkolenia, wraz z przydzieleniem stanowiska wysokość zarobków może wzrosnąć zależnie od wyników służby.
W Stanach Zjednoczonych i jego terytoriach, agenci specjalni FBI mogą dokonywać aresztowań za przestępstwa federalne, popełnione w ich obecności, albo kiedy mają wyraźne i rozsądne podstawy, by sądzić, że osoba, która ma zostać aresztowana popełniła lub popełnia poważne przestępstwo.
Agenci FBI mają prawo stosować śmiercionośną broń tylko w razie konieczności, kiedy agent specjalny ma rozsądne podstawy, by sądzić, że cel, przeciwko któremu należy jej użyć stanowi prawdziwe lub poważne zagrożenie śmiercią lub ciężkim urazem fizycznym dla agenta specjalnego lub innej osoby. Kiedy tylko jest to możliwe, przed użyciem śmiercionośnej broni, musi zostać wydane ustne ostrzeżenie.
Federalne Biuro Śledcze realizuje swoje zadania operacyjne przede wszystkim przez agentów specjalnych, często jednak korzysta z usług tajnych informatorów. Sądy USA uznają ten sposób zdobywania informacji za zgodny z prawem i często konieczny dla dobra i skuteczności śledztw przeprowadzanych przez FBI. Jednakże, użycie informatorów do pomocy w śledztwach w sprawach dotyczących działalności przestępczej, może wiązać się z przeróżnymi oszustwami, wtrącaniem się w życie prywatne, lub doprowadzić do współpracy z osobami, których wiarygodność i intencje są wątpliwe.
Chociaż korzystanie FBI z usług informatorów jest prawnie dozwolone, to współpraca z nimi podlega ścisłemu nadzorowi w celu upewnienia się, że nie zostają naruszone prawa osób podlegających tym śledztwom.
Informatorzy są osobami, które dostarczają agencji informacji na podstawie raczej poufnej umowy. Nie są oni płatnymi pracownikami FBI. W pewnych przypadkach mogą otrzymywać wynagrodzenie.
Szkoleniem przyszłych agentów specjalnych Federalnego biura Śledczego zajmuje się Akademia FBI znajdująca się w Bazie Morskiej Quantico, w stanie Wirginia.
Budynek Akademii został otwarty w lecie 1972 r. Główny kompleks treningowy składa się z trzech budynków mieszkalnych, jadalni, biblioteki, budynku szkolnego, Centrum Szkoleniowego Nauk i Badań Sądowych-Kryminalistycznych, auli z 1000 miejsc, kaplicy, biur administracyjnych i wielkiej sali gimnastycznej na zewnątrz drogi, wzdłuż której znajdują się garaże z pełnym wyposażeniem. Dodatkiem do tego kompleksu jest zespół fasad budynków tworzących imitację małego miasteczka, zwany Hogans Alley, który służy do ćwiczeń i zadań praktycznych w warunkach zbliżonych do rzeczywistych.
Budynek Akademii jest strzeżony i nie jest dostępny dla osób zewnątrz.
Akademia to przede wszytskim 14 jednostek szkoleniowych, takich jak Jednostka Szkoleniowa Nauk Behawioralnych, Broni Palnej, Policji, Dowodzenia i Zarządzania, Badań Komputerowych, Kryminalistyki i Nauk Sądowych itp. Wśród nich na szczególną uwagę zasługuje utworzone 1984 r., jako jeden z wydziałów Jednostki Nauk Behawioralnych, Narodowe Centrum Analizy Przestępstw Brutalnych (The National Center for the Analysis of Violent Crime - NCAVC). Centrum składa się z 4 sekcji: badań i rozwoju, identyfikacji sprawców zabójstw seryjnych, szkolenia i profilowania. Jego podstawowym zadaniem jest udzielanie konsultacji policji w całym kraju. Specjalizuje się zwłaszcza w sprawach zabójstw seryjnych na tle seksualnym.
Zasadniczym celem Akademii jest szkolenie, zarówno agentów specjalnych FBI oraz profesjonalnego personelu pomocniczego, jak również policjantów z całego świata, by doskonalili swoje umiejętności, zdobywali wiedzę i poznawali najnowocześniejsze techniki i metody śledcze, a także, by rozwijać współpracę międzynarodową w zwalczaniu przestępczości na świecie. A wszystko w jednym celu: skuteczniej chronić obywateli w Stanach Zjednoczonych, jak i na całym świecie, przed przestępczością.
Pierwszy cykl szkoleniowy kandydatów na agentów FBI odbył się w 1935 r., a zainteresowanych nim było zaledwie 35 słuchaczy. Począwszy od tamtego okresu program szkoleniowy Akademii w Quantico ukończyło przeszło 37 tys. absolwentów, łącznie ze studentami z ostatniego, 217-tego semestru, z czerwca 2004 r. Wśród absolwentów znajdują się także studenci ze 150 różnych krajów z całego świata.
Szkolenie trwa 11 tygodni i obejmuje, m.in. psychologię, kryminologię, kryminalistykę, informatykę, medycynę sądową, znajomość i posługiwanie się bronią palną, naukę efektywnego zarządzania i dowodzenia zespołami ludzkimi, taktykę i technikę śledczą, ćwiczenia poprawiające sprawność fizyczną itp.
Zarówno obcokrajowcy, jak i obywatele USA, często mylą FBI z CIA (Centralną Agencją Wywiadowczą - Central Intelligence Agency) w dużym stopniu z powodu licznych nieścisłości przedstawianych w hollywoodzkich filmach. Podstawowa różnica polega na tym, że CIA nie jest organem ochrony porządku publicznego, a raczej zbiera i analizuje dane, które mają kluczowe znaczenie dla polityki USA, szczególnie w dziedzinach, które mają wpływ na bezpieczeństwo kraju.
CIA zbiera wyłącznie informacje dotyczące obcych krajów oraz ich obywateli i ma zakaz zbierania informacji dotyczących tzw. "osób z USA". Określenie to obejmuje obywateli USA, obcokrajowców ze stałym pobytem, legalnych imigrantów oraz amerykańskie korporacje, niezależnie od tego, gdzie są zlokalizowane.

Lista 10 najbardziej poszukiwanych przestępców przez FBI (stan na 01.09.2004)
Usama Bin Laden
Usama Bin Laden poszukiwany jest w związku z atakiem bombowym przeprowadzonym 7 sierpnia 1998 na ambasady USA w Dar es Salaam w Tanzanii i Nairobi w Kenii. W wyniku ataków zginęło ponad 200 osób. Poza tym, Bin Laden jest podejrzanym w sprawach innych ataków terrorystycznych na świecie.
Nagroda za informacje prowadzące bezpośrednio do ujęcia lub skazania Usamy Bin Ladena: do 25 milionów dolarów.
Diego Leon Montoya Sanchez
Poszukiwany za dzialalność wywrotowa, handel narkotykami, produkcję narkotyków, pranie "brudnych pieniędzy', korupcję, udział w organizacji przestępczej.
Nagroda za informacje prowadzące bezpośrednio do aresztowania Diego Leona Montoyi Sancheza do : 5 miliona dolarów.
James J. Bulger
James J. Bulger poszukiwany jest za udział w wielu morderstwach popełnionych od wczesnych lat 70. do połowy lat 80. Przewodził on zorganizowanej grupie przestępczej, która rzekomo kontrolowała wyłudzenia, nielegalne transakcje narkotykowe oraz inne rodzaje przestępczej działalności w okolicach Bostonu w stanie Massachusetts. James J. Bulger jest agresywny i brutalny. Zawsze nosi przy sobie nóż.
Nagroda za informacje prowadzące bezpośrednio do aresztowania Jamesa J.Bulgera: do 1 miliona dolarów.
Michael Alfonso
Schwytany przez FBI; znany przestępca seksualny.
Victor Manuel Gerena
Victor Manuel Gerena poszukiwany jest w związku z rozbojem i kradzieżą około 7 milionów dolarów z firmy ochroniarskiej w stanie Connecticut. Rzekomo zabrał dwóch pracowników owej firmy jako zakładników. Grożąc im bronią palną, związał i następnie wstrzyknął nieznaną substancję w celu całkowitego obezwładnienia.
Nagroda za informacje prowadzące bezpośrednio do aresztowania Victora Manuela Gerena: do 50 tysięcy dolarów
Robert William Fisher
Robert Wiliam Fisher poszukiwany jest za rzekome zabójstwo żony i dwójki małych dzieci, a następni e wysadzenie w powietrze domu, w którym wszyscy mieszkali w Scottsdale w stanie Arizona w kwietniu 2001.
Nagroda za informacje prowadzące bezpośrednio do aresztowania Roberta Williama Fishera: do 50 tysięcy dolarów.
Glen Stewart Godwin
Glen Stewart Godwin poszukiwany jest za ucieczkę w 1987 z więzienia w Folsom w Kalifornii, gdzie odsiadywał długi wyrok za zabójstwo. Później, w 1987 Godwin został aresztowany w Puerta Vallarta w Meksyku, za trudnienie się handlem narkotyków. Po skazaniu, został osadzony w więzieniu w Guadalajara. W kwietniu 1991, Godwin rzekomo zamordował współwięźnia, i pięć miesięcy później uciekł z zakładu karnego.
Nagroda za informacje prowadzące bezpośrednio do aresztowania Glena Godwina: 50 tysięcy dolarów
Genero Espinosa Dorantes
Podejrzany o zabójstwo, zamieszany w transport nielegalnych emigrantów do USA, Podróżuje ze swoją dziewczyną i dwójką swoich dzieci. Szczególnie brutalny pod wpływem alkoholu.
Nagroda za informacje prowadzące bezpośrednio do aresztowania Genero Espinosy Dorantesa: do 50 tysięcy dolarów.
Donald Eugene Webb
Donald Eugene Webb poszukiwany jest w związku z zabójstwem szefa policji w Pensylwanii, który został zastrzelony dwoma strzałami oddanymi z bliska, po brutalnym biciu w głowę i po twarzy tępym narzędziem.
Nagroda za informacje prowadzące bezpośrednio do aresztowania Donalda Eugene'a Webba: do 50 tysięcy dolarów.
Więcej szczegółów znajdziecie na stronie: www.fbi.gov

W tekście podkreśliłam fragment, który odnosi się do twoich dywagacji dot. współpracy CBA i FBI. Zgodnie z ustawodawstwem amerykańskim udział FBI w operacji CBA byłby całkowicie nielegalny, chyba, że czynniki rządowe obu państw wyraziłyby na to zgodę. A w to bardzo watpię. poza tym o dzialanich FBI musiałaby wiedzieć CIA, bo tak wynika z przepisów. A ta w całej sprawie milczy z reszta nigdy nie zdradza swojej wiedzy. Nie musi nawet swoich dokumentów operacyjnych udostepniac władzom stosownym w USA, poza Prezydentem.
Mam nadzieję, że lektura cię nie znudziła i że dostałeś wypieków. Sic!
Gość
PostWysłany: Pon 18:42, 02 Cze 2008    Temat postu:

Kowa1 napisał:
Jonasz wykonujesz manipulacje i liczysz na moje myślenie telewizją. W tym przekonaniu utwierdza mnie fakt ża zamieszczasz cytat, na którum poślizgnie się i który zmyli większość myślących telewizją, a nie dajesz linku.
Ja sprawdziłem tu.

Zwrócę uwagę na: "Zaufanie niemieckich analityków i inwestorów instytucjonalnych ..." a nie : zaufanie do niemieckich ....

Dodatkowo jescze bijesz pianę, puszczasz dymy, zciemniasz prostą informacje i rżniesz głupa udając że nie wiesz co jest ......

Stop!!!!
Ach te fluktuacje nikowe niektórych forumowiczów, ciekawe dlaczego oni zmieniają i uciekają od swoich korzeni?
Dobrze że od czasu do czasu ktoś mnie uświadomi.
Nie no z Leszkiem2001 sinologiem i ekonomistą to ja nie dyskutuje.

Katolik, proszę, odpuść sobie Rumcajsa, zaśmiecasz temat a na treść, treściwość, z Rumcajsem szans nie masz.

Edit --------

List Szefa Europejskiej Unii Nadawców

TU

TU

A przecież wiedzieli.

TU


czyli napisałeś o 6 % - tylko nie wiesz czego KONKRETNIE dotyczyły - BRAWO !!!

btw. najpopularniejszy wskaźnik - wzrost PKB - w przypadku Niemiec - nie wynosi aktualnie 6 % !!! LOL
Gość
PostWysłany: Pon 15:28, 02 Cze 2008    Temat postu:

Jonasz wykonujesz manipulacje i liczysz na moje myślenie telewizją. W tym przekonaniu utwierdza mnie fakt ża zamieszczasz cytat, na którum poślizgnie się i który zmyli większość myślących telewizją, a nie dajesz linku.
Ja sprawdziłem tu.

Zwrócę uwagę na: "Zaufanie niemieckich analityków i inwestorów instytucjonalnych ..." a nie : zaufanie do niemieckich ....

Dodatkowo jescze bijesz pianę, puszczasz dymy, zciemniasz prostą informacje i rżniesz głupa udając że nie wiesz co jest ......

Stop!!!!
Ach te fluktuacje nikowe niektórych forumowiczów, ciekawe dlaczego oni zmieniają i uciekają od swoich korzeni?
Dobrze że od czasu do czasu ktoś mnie uświadomi.
Nie no z Leszkiem2001 sinologiem i ekonomistą to ja nie dyskutuje.

Katolik, proszę, odpuść sobie Rumcajsa, zaśmiecasz temat a na treść, treściwość, z Rumcajsem szans nie masz.

Edit --------

List Szefa Europejskiej Unii Nadawców

TU

TU

A przecież wiedzieli.

TU
Gość
PostWysłany: Pon 12:26, 02 Cze 2008    Temat postu:

katolik napisał:
Rumcajs napisał:
czytam gazety papierowo a nie netowo.
wiesz ten typ tak ma.

ale może Ty jako specjalista od obcych wywiadów powiesz mi dlaczego FBI zaprzestała współpracy w ramach czynnosci operacyjnych?
albo dlaczego anglicy są wkurwieni,że pokazaliśmy cąłemu światu na czym polega system namierzania terrorystów?

tak na chłopski rozum, co?


Jak pamiętasz te artykuły tak jak doniesienia o finansowaniu przez STAZI lewicy w NRF to nie dziwię sie że nie chcesz ich cytować.
Nie trzeba być eksertem by wiedzieć że słóżby "puszczają do prasy" to co im odpowiada i jak odpowiada.



taktak
a Ty wiesz jak oddzielić ziarno od plew
Gość
PostWysłany: Pon 12:14, 02 Cze 2008    Temat postu:

Rumcajs napisał:
czytam gazety papierowo a nie netowo.
wiesz ten typ tak ma.

ale może Ty jako specjalista od obcych wywiadów powiesz mi dlaczego FBI zaprzestała współpracy w ramach czynnosci operacyjnych?
albo dlaczego anglicy są wkurwieni,że pokazaliśmy cąłemu światu na czym polega system namierzania terrorystów?

tak na chłopski rozum, co?


Jak pamiętasz te artykuły tak jak doniesienia o finansowaniu przez STAZI lewicy w NRF to nie dziwię sie że nie chcesz ich cytować.
Nie trzeba być eksertem by wiedzieć że słóżby "puszczają do prasy" to co im odpowiada i jak odpowiada.
Gość
PostWysłany: Pon 10:24, 02 Cze 2008    Temat postu:

czytam gazety papierowo a nie netowo.
wiesz ten typ tak ma.

ale może Ty jako specjalista od obcych wywiadów powiesz mi dlaczego FBI zaprzestała współpracy w ramach czynnosci operacyjnych?
albo dlaczego anglicy są wkurwieni,że pokazaliśmy cąłemu światu na czym polega system namierzania terrorystów?

tak na chłopski rozum, co?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group