Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Śro 13:26, 16 Sty 2008    Temat postu:

A, to co innego! ;))
Właściwa polityka kadrowa to podstawa powodzenia każdego przedsięwzięcia.
Miłego, słonecznego dnia.
Gość
PostWysłany: Śro 13:08, 16 Sty 2008    Temat postu:

Jaguś o przepraszam my z Szimanem jak najbardziej politycznie w tej chwili dyskutujemy na temat polityki kadrowej naszych rodzin, akurat teraz na tapecie mamy Dyrektora Naczelnego.
Miłego dnia, dla wszystkich oczywiście.
Gość
PostWysłany: Śro 11:22, 16 Sty 2008    Temat postu:

Nic nie rozumiem.. to kto w końcu rozmawia z małżonką przez internet?!
Poza tym.. może byście się przenieśli do Karczmy dla omówienia tej kwestii?!
Po to ona jest....
Gość
PostWysłany: Śro 8:45, 16 Sty 2008    Temat postu:

O "wartości" małżonki nie decyduje "tsunamitowatość" jej męża :)

Ale to tak na marginesie oczywiście....
Gość
PostWysłany: Wto 22:30, 15 Sty 2008    Temat postu:

Dziękuję zatem uniżenie Kolego, zapewniam Cię jednak że nie warto w tych kwestiach jestem gorszy od Tsunami. W mur
Gość
PostWysłany: Wto 22:14, 15 Sty 2008    Temat postu:

Ależ ja niczego nie chcę z Twą małżonką zaczynać!! Broń mnie Panie Boże (choć wcale nie wątpię, że warto oczywiście).


pozdrowić tylko chciałem.......
Gość
PostWysłany: Wto 21:15, 15 Sty 2008    Temat postu:

Widzisz Sziman na tym między innymi polega różnica między mną a Leszkiem Milerem on starał się zawsze ładnie tylko zakończyć natomiast ja ładnie zaczynam od kwiatka dalej………….. jest milczeniem, na forum oczywiście.
Gość
PostWysłany: Wto 21:02, 15 Sty 2008    Temat postu:

Wklej sobie co tam chcesz - nie mam głowy do tego typu pierdół i nie wiem co tam Twoja połowica lubi (goździki, fiołki, róże, kiełbasy, czekoladki a może gary albo śrubokręty). Co by to nie było z góry masz moją autoryzację.
Gość
PostWysłany: Wto 20:56, 15 Sty 2008    Temat postu:

Pięknie dziękuję za pozdrowienie dla mojej Szanownej Małżonki jak widzisz udostępniono mi kompa i myślę że nie tylko na czas napisania odpowiedzi a tak prywatnie to mógłbyś przy składaniu życzeń mojej Szanownej Małżonce wkleić ładnego kwiatka miło by było nie sądzisz?
Gość
PostWysłany: Wto 20:44, 15 Sty 2008    Temat postu:

Pięknie dziękuję "niezależny" Łukaszu.

Pozdrowienia.

Przekaż proszę również pozdrowienia dla szanownej małżonki (oczywiście jak już dopuści Cię do komputera:)))
Gość
PostWysłany: Wto 20:18, 15 Sty 2008    Temat postu:

Sziman o głodzie mi nie wspominaj nie muszę chodzić na półdarmowe zupki do ochronki, zapewniam Cię jednocześnie że mieszkamy w tym samym mieszkaniu śpimy…oczywiście, jadamy też, mamy dzieci itd. teraz wiesz jak to jest w małżeństwie? Internet mamy jeden ogólnie dostępny, no i jeszcze jedno ,nie zapominaj że ciekawość to pierwszy stopień do piekieł.
Sziman sam zdecydowałeś o zakończeniu dyskusji jak widzę na temat który jest dla Ciebie zbyt drażliwy a szkoda w dalszej rozmowie mógłbyś się wiele nauczyć jednak jak miałbyś kiedykolwiek problemy natury psycho to zawsze możesz się do mnie zwrócić zaradzimy problemowi.
Życzę zdrowia,oczywiście.
Gość
PostWysłany: Wto 19:37, 15 Sty 2008    Temat postu:

Głodnemu chleb na myśli - nie sprowadzaj wszystkiego do ciupciania "niezależny Łukaszu" mnie tylko interesował z strony technicznej sposób w jaki komunikujesz się ze swoją połowicą przez internet (przy założeniu, że mieszkacie w jedym domu), serio niezwykle dla mnie jest to interesujące:)).
Co do kondycji psychicznej ale wybacz "niezależny" Łukaszu z kim jak z kim ale z Tobą wszelka dysputa na ten akurat temat pozbawiona jest najmniejszego sensu.
Gość
PostWysłany: Wto 18:53, 15 Sty 2008    Temat postu:

Sziman zapewniam Cię że moje relacje z osobistą małżonka są ze wszech miar prawidłowe, zdrowe i serdeczne na co mam świadków w osobach powszechnie znanych ,cenionych i lubianych na Forum zatem sprowadzanie ich do problemów czysto technicznych wybacz ale po pierwsze zohydzają te relacje a po drugie są stroną zbyt intymną ażebym mógł je w szczegółach opisywać nawet miłemu koledze jeśli jednak ciekawi Cię ten temat to proponuję Różową landrynkę tam podobno sprawy czysto techniczne są szczegółowo wyjaśniane, widzę jednak że zręcznie odpychasz zasadniczy wątek naszej konwersacji którym jest nasza kondycja psychiczna. ,zastanawia mnie dlaczego?
Gość
PostWysłany: Wto 18:09, 15 Sty 2008    Temat postu:

PS, Jeśli chodzi o PiS to jak dobrze pamietam to w przeciwieństwie do mnie to Ty swoim głosem wyniosłeś kaczory do władzy (wiem, wiem sukinkoty Cię oszukały:)))))))) - co tylko potwierdza moje przypuszczenia odnośnie Twoich psychicznych problemów.
Gość
PostWysłany: Wto 17:55, 15 Sty 2008    Temat postu:

Łukaszu mój Ty "niezależny"!

Jakkolwiek rady Twoje odnośnie lizania cukierków z wdzięcznością czytałam (to mój obowiązek:)))) to jednak wybacz ale nie przyjmę. Wszak przecież instrukcje odnośnie lizania cukierków (nie przez szybę) nie mogą być udzielane przez faceta, który zmuszony jest "lizać" swoją żonę via internet. Swoją drogą to interesujące - wytłumacz prosze jak ze sobą rozmawiacie (macie wyznaczone godziny na komputerze? - Ty zagajasz po godzinie się zmienicie i żona Ci odpowiada. Czy może macie koputery w dwóch różnych pokojach? A może nawet w jednym???). Wybacz ciekawskość ale problem mnie nurtuje w kwestii czysto technicznej.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group