Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Pią 8:13, 25 Kwi 2008    Temat postu:

"Rzeczpospolita": Jarosław Kaczyński ostro upomniał swego zastępcę Zbigniewa Ziobro za podważanie jego decyzji. Według gazety, była to reakcja na niedzielne głosowanie w Krakowie w sprawie kandydatury Zbigniewa Wassermanna na szefa rady regionalnej PiS w Małopolsce.

Wolski nadprezydent znów stara się rozstawiać wszystkich po kątach, bo jest przekonany, że wciąż gra pierwsze skrzypce w polityce. A kuku panie Yaro, to już nawet wierne pisiaczki robią psikusy, ciasteczkowemu potworowi. Gdyby Zbychu był honorowy, to by oddał Patrycję Jarkowi w użytkowanie wieczyste razem z laptopem do zabawy
Gość
PostWysłany: Pią 10:48, 28 Mar 2008    Temat postu:

"Przestałem traktować poważnie opinie konstytucjonalistów"
Według prezesa PiS nie mamy również do czynienia z nadmierną fragmentaryzacją partii, a wszelkie pogłoski na ten temat pochodzą od "życzliwych" środowisk.

Jarek żadnej opinie nie traktuje poważnie ani sądu TK ani ekspertów jedyną opinię którą traktuje poważnie to opinia ojca Rasputina dla niego słowo Prawo znaczy tyle co dla mnie lewo on jest ponad prawem ,tak sądzi tak sądził również Ziobro.
Ta desperacja jest groźna ma bowiem w odwodzie swojego człowieka w pałacu.
Gość
PostWysłany: Śro 13:37, 12 Mar 2008    Temat postu:

Ratyfikacja traktatu - PiS zgłosił poprawki
Chcemy zaproponować poprawki do ustawy wyrażającej zgodę na ratyfikację Traktatu z Lizbony, które doprowadzą do zgody wokół naszej przynależności do UE - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.


Czyli to, co w pocie czoła, "wynegocjował" Prezydent jest do kitu myślę że jakby ten gnom rządził dalej do brata kazałby aresztować inaczej mówiąc prezio jest do bani ,dobrze że za ten występ Lechu nie dostał Oscara bo byłby problem ze zwrotem. Takie kosmetyczne zapisy nic nie znaczą. Najważniejszy jest tekst Traktatu, a ten jest dla Polski (i nie tylko) niekorzystny.
Gość
PostWysłany: Śro 20:36, 05 Mar 2008    Temat postu:

Jarosław Kaczyński uprawia sporty ekstremalne. Jak informuje serwis dziennik.pl, prezes Prawa i Sprawiedliwości jeździ po lesie na quadzie, a na morzu próbuje swoich sił na skuterach wodnych.
Taką formę aktywnego wypoczynku prezes PiS wybiera, gdy odwiedza swojego brata Lecha w ośrodku prezydenckim na Helu.


Czy nie uważacie że kaczory nadużywają ośrodka Jurata dla potrzeb własnych łącznie z mamusią? Z Polski zrobili prywatna własność dobrze ze jarek został odsunięty od koryta co mogłoby być jak by utrwalił swoje panowanie? Dlatego jest taki zdruzgotany a może w kurzony że Polski na własność nie dostał zabawki odebrano w porę niech zatem weźmie łopatkę siusia w piasek i robi babki to taki duży wyrośnięty dzieciak. I takiemu zawierzyli podobno poważni ludzie właśnie widzę jacy poważni skoro muszą tylko patrzeć i klaskać jak ten tłuk się bawi. Gorzej że teraz jak Polacy pokazali mu Grenlandię a Lechu za zadanie ma tylko podawanie ręki zagranicznym gościom czasu wolnego będą mieli bardzo bardzo dużo a może lepiej jak się bawią taka zabawa z reguły kończy się albo płaczem albo podrapaniem policzków mamusia ich uspokoi a może da nawet lanie.
Gość
PostWysłany: Sob 19:26, 01 Mar 2008    Temat postu:

Nie ma czym bić w mur, to bijmy głową. Więc trzeba bić w mur. Może go rozbijemy - zaapelował były premier Jarosław Kaczyński do inteligencji.

Jarek na inteligenckim kongresie? coś podobnego, to może idąc za ciosem przybędzie na kongres długoletnich małżeństw? Tyle tylko że jeśli ktoś ma zakuty (ą) głowę to sobie mogą na takie zabawy pozwolić ja bym tam nie ryzykował, ziemię też chciał gryźć i co nie smakowała? Jak nie spiski i fronty sprzeciwu to teraz mury a jak nie ma muru do walenia głową to go wybudujmy, walka trwa.
Gość
PostWysłany: Czw 9:27, 28 Lut 2008    Temat postu:

Jarosław Kaczyński powiedział w "Sygnałach Dnia" w Programie I Polskiego Radia, że wsparcie Lewicy i Demokratów dla projektu ustawy medialnej, proponowanego przez Platformę Obywatelską, byłoby niebezpieczne również dla polskiej lewicy. Były premier podkreślił, że Platforma dąży do ograniczenia dostępu opozycji do Radia i Telewizji.
- Jeśli LiD ma gen samobójczy, to będzie wspierać proponowaną przez Platformę ustawę - powiedział Kaczyński. Jak tłumaczył dalsza ofensywa PO oznacza bowiem zagładę dla Lewicy i Demokratów.


Aż serce ściska jak ojciec narodu troszczy się o swoje dzieci to naprawdę wzruszające tyle tylko że jeszcze niedawno media były wrogami Polski które trzeba pozamykać a redaktorów naczelnych aresztować i co za troska o Polską lewicę coś podobnego przecież nie tak dawno nawet nie chciał z nimi gadać. od kiedy Kaczyński troszczy się o los polskiej lewicy?!
To żenujący polityk, który nie ma godności! dla ratowania własnej skóry gotowy jest nawet na współprace z lewicą! A gdzie hasło "zasady zobowiązują
Gość
PostWysłany: Śro 22:03, 27 Lut 2008    Temat postu:

Jago a co kaczor ma wspólnego z inteligencją? nic niestety i myślę ,że ludzie się na to nie nabiorą ;juz raz wykiwał ludzi mówiąc o tanim państwie i co z tego wyszło, brak słów. Niestety dla niego na szczęście dla nas sondaże spadają jak nigdy przedtem ima się zatem różnych sztuczek ażeby nie zatonąć niestety łajba nabiera wody coraz bardziej i niedługo jeśli nie osiądzie na mieliźnie to pójdzie na dno razem załogą.
Jakie środowiska popierają ? ano organizatorem tego spektaklu jest m.in. były minister edukacji narodowej w rządzie PiS prof. Ryszard Legutko resztę kamratów dobierz sama.
Gość
PostWysłany: Śro 21:37, 27 Lut 2008    Temat postu:

Kaczyński, wobec spadających sondaży, a także analizując wyniki wyborów i totalną przegraną w wielkich miastach, zapowiada kampanię o poparcie PiSu przez środowiska intelektualistów.
W tym celu usiłuje przekonać opinię publiczną, że w szeregach PiSu znajduje się już wielu intelektualistów, wielu ich popiera i współpracuje.
Jeżeli chodzi o wspomnianą przez Ciebie, Łukasz, konferencję, to interesowałoby mnie, jakie środowiska, organizacje ją popierają i uczestniczą w niej. Również, którzy uznani intelektualiści w niej biorą udział.
Rekomendacje Jarosława Kaczyńskiego w rodzaju "Pan X jest przecież uznanym specjalistą od..", kiedy chce podeprzeć swoje posunięcia, nie są dla mnie miarodajne.
A mam pewne podejrzenie, że w tej konferencji tacy właśnie intelektualiści będą przeważać...

Jaga
Gość
PostWysłany: Śro 20:22, 27 Lut 2008    Temat postu:

Kaczyński gościem konferencji intelektualistów
W najbliższą sobotę prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński ma wziąć udział w konferencji intelektualistów organizowanej m.in. przez byłego ministra edukacji narodowej w rządzie PiS prof. Ryszarda Legutko.


No tak gościem to może i będzie ale nic poza tym Jeśli chodzi o mnie to Jarosław może spotkać się nawet z kobietą i tak z tego nic nie wyjdzie.
Gość
PostWysłany: Sob 7:45, 22 Gru 2007    Temat postu:

Jarosław Kaczyński założył wideobloga
"Dziennik": Jarosław Kaczyński ma od piątku swojego wideobloga.
Zapowiada, że w ten nowatorski sposób będzie się spotykał z internautami przynajmniej trzy razy w miesiącu
Y

YES Hurra a może spróbujemy skaperować go na Nasze Forum ale byłaby jazda, Hurra chętnie z nim podyskutuję. W mur może być nawet o kotach.
Gość
PostWysłany: Wto 8:12, 11 Gru 2007    Temat postu:

"Raczej stawię się przed komisją"
"Dziennik": Jarosław Kaczyński zapowiada, że stawi się przed sejmową komisją śledczą ds. śmierci Barbary Blidy. Ale zastrzega, że ostateczna decyzja będzie zależała od treści uzasadnienia uchwały powołującej komisję.


Czyli może się i stawi ale pod warunkiem że będzie znał pytania jakie padną ze strony członków komisji lub jeśli uchwała nie będzie po jego myśli to może co najwyżej przesłać komisji świeżo oddany mocz, nie przewiduję jednaj opcji że jeśli będzie grymasił i kaprysił doprowadzony zostanie siłą, ciekawe co powiedziałby na takie rozwiązanie brat. Widać Stach zagląda w oczy tym którzy mienili się panami świata.
Gość
PostWysłany: Nie 14:29, 09 Gru 2007    Temat postu:

Ekor napisał:

W naszym systemie rola Prezydenta jest raczej reprezentatywna. Jarosław Kaczyński w żądzy władzy zapewne doskonale to rozumie. Wiekszą władzę będzie miał gdy zbuduje silną formację polityczną. Formacja ta będzie zdolna swą siłą wnosić stosowne poprawki do konstytucji w zależności "od woli narodu" Może Prezydenta wynosić na piedestał, a i może marginalizować Jego rolę.
....................................................................................
. A twórca partii , a jeszcze ..odpukać czegoś co ma nazywać się IV RP wpisuje J. Kaczyńskiego w "poczet władców " Ulice , place , szkoły mogą być pod wezwaniem "J.K"


Prawda, stanowisko prezydenta z zawężonymi i problematycznymi uprawnieniami nie pasuje do osobowości J. Kaczyńskiego. Rozsadza go żądza czynu, władzy. Bracia bardzo sensownie podzielili się stanowiskami.
Co do reszty - odpukać dwa razy.

Jaga
Gość
PostWysłany: Nie 14:13, 09 Gru 2007    Temat postu:

bosska napisał:
......a ja zastanawiam się, czy czasem o stołek prezydenta nie pokusi się jarosław. czy jego ambicja pozwoli mu na tak długie przebywanie w cieniu brata


Uważam że raczej nie. Zgadzam się z pewną oceną psychologiczną która dała Casandra. Jednak wnioski wyciągam trochę inne.
W naszym systemie rola Prezydenta jest raczej reprezentatywna. Jarosław Kaczyński w żądzy władzy zapewne doskonale to rozumie. Wiekszą władzę będzie miał gdy zbuduje silną formację polityczną. Formacja ta będzie zdolna swą siłą wnosić stosowne poprawki do konstytucji w zależności "od woli narodu" Może Prezydenta wynosić na piedestał, a i może marginalizować Jego rolę.
Ponadto wybory prezydenckie to wybory bezpośrednie i zawsze na "dwoje babka wróżyła". Trzeba pozyskać szersze spektrum wyborców , co w obecnej sytuacji przy pozycji , ogólnym image Jarosława Kaczyńskiego może byc problematyczne. Tak partia polityczna ma wieksze szanse uzyskania dostępu do steru władzy , nawet z "przystawkami".
Nawet jeżeli J. Kaczyński zostałby Prezydentem to wiekszość parlamentarna może ograniczyc jego rolę do wręczania orderów, i przecinania wstęgi. A co w tym czasie z partią?. Czy po prezydenturze miałby gdzie wrócić?
A tak stojąc na czele silnego ugrupowania w każdej edycji wyborczej może wpisać się na listę kandydatów.
Tak sobie myślę.
P.S W kontekście historycznym J.Kaczynski byłby jednym z wielu Prezydentów. Jako twórca partii może zaistnieć na ....długie lata w świadomości społecznej. Kot nie gwarantuje ciągłości istnienia antenata w historycznym rozumieniu , chociaz na drzewie genealogicznym ładnie może sie prezentować. A twórca partii , a jeszcze ..odpukać czegoś co ma nazywać się IV RP wpisuje J. Kaczyńskiego w "poczet władców " Ulice , place , szkoły mogą być pod wezwaniem "J.K"
Gość
PostWysłany: Nie 13:44, 09 Gru 2007    Temat postu:

casandra napisał:
Nie chcę przez to powiedzieć, że Jarosław to neofaszysta, czy neokomunista, ale zbieżność praprzyczyn i politycznego rozwoju jest wręcz zadziwiająca..


Bez głębszej analizy życiorysu, opierając się tylko na znanych nam przekazach medialnych, takie wrażenie samo się narzuca.
Szczególnie ostatni Zjazd PiSu - wódz, jego retoryka, brak możliwości szerokiej dyskusji i tłum bijący brawa na stojący w ten schemat się wpisuje.
Wzorce czerpane bezpośrednio ze znanych nam niestety źródeł, odpowiadające osobowości Kaczyńskiego.

Jaga
Gość
PostWysłany: Nie 13:11, 09 Gru 2007    Temat postu:

To zastanawianie się bosskiej wcale takie pozbawione sensu nie jest. Wręcz powiedziałabym, ma głęboko ukryty sens. Nie wiem jak wy, ale ja starając się zrozumieć co sie dzieje i dlaczego się tak, a nie inaczej dzieje, szukam przyczyn zarówno w warstwie zewnętrznej zjawiska, jak i w w warstwie wewnętrznej, strukturze psychologicznej człowieka, który określone zjawiska wywołuje. Zwracam uwagę na formę działania, jej skutki, jak i poszukuję racjonalnej praprzyczyny takiego, a nie innego działania. Jarosław Kaczyński, jest człowiekiem, obok którego obojetnie przejść się nie da. Zadziwiajace w polskiej polityce jest to, że nikt - no może poza specami od pijaru politycznego - nie zwraca uwagi na psychologiczny rys bohatera politycznych zdarzeń, jego mowę ciała, sposób bycia i zachowania. Sposób argumentacji i doboru form uzasadniających jego poglądy. Jarosław K. dla dobrego psychoanalityka stanowiłby znakomity obiekt do pracy. Już na pierwszy rzut oka widać u tego pana istnienie kompleksu Edypa. Nie jestem psychologiem, ani specem od osobowosci, ale zastanawia mnie wyjatkowa zbieżność cech charakteru, osobowości, używanych frazeologizmów, argumentacja uzasadniająca okreslone działania z największymi tyranami i totalitarnymi przywódcami XX wieku. Zestawcie sobie zarówno okresy szczenięce, jak i działania dorosłego człowieka, jako zwierzęcia politycznego a samo wam sie to rzuci w oczy. Nie chcę przez to powiedzieć, że Jarosław to neofaszysta, czy neokomunista, ale zbieżność praprzyczyn i politycznego rozwoju jest wręcz zadziwiająca. Tak więc co czas przyniesie i jak to się bedzie dalej toczyć powinno podlegać głębokiemu zastanowieniu i przemysleniom zgodnie z sugestia bosskiej. Moze się bowiem okazać, że L. Wałęsa miał rację, że w końcu Brat, Brata aresztuje. W wypowiedziach jarosława na Kongresie, mocno pobrzmiewały passusy narodowe. Niemalże na każdym kroku i w każdym wersie. Mam wieką nadzieję, że się mylę. bo jeśli nie...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group