 Wysłany: Nie 0:21, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| ale jak nie znajdą powiazań z Rosjanami winni sprawdzić powiązania z :
federacją brydża (mówię Ci ilu tam masonów, a ilu Żydów, tfu, używając pewnego języka "gudlajów") klub cyklistów- sa powiązani z miedzynarodową finansjerą, a ta jak dobrze wiemy to.... zrezszenie filatelistow- no to są dopiero gagatki |
|
| Wysłany: Nie 0:18, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| niszczarka to rzecz dobra
mozna uniknac takowego dialogu - co tam palicie Stopczyk? -ja? radomskie, ale FRanc ma camele... |
|
| Wysłany: Sob 23:21, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| No to z Ciebie podwójny spryciarz jeśli poradziłeś sobie z Cesarzem to i z Ziobrą dasz sobie radę. A z krawatami to sobie radzę lepiej niż facet na zdjęciu po prostu ich noszę zwisem do dołu nie mam aż takich wrogów żeby zwis chcieli widzieć ku górze a z niszczarki też nie korzystam konto mam czyste. | |
| Wysłany: Sob 22:50, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| i dlatego nie nosze krawata, widzisz nie nalezy sobie nigdy krępowac ruchów i utrudniać zycia.
choc warto mieć jakieś małe słabostki |
|
| Wysłany: Sob 22:45, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Cześć Rumcajs ,zawadziłeś o niszczarkę ale numer znalazłem fotkę kamrata mrocznego Zbynia zobacz jak wychodzi dyletanctwo.
 |
|
| Wysłany: Sob 22:32, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|||
nauczył mnie tej metody Zbigniew Ziobro. właśnie, namiętnousty Zbigniew pokazał kiedyś niszczarkę sugerując,ze taki los spotkał dokumenty. równie dobrze mógłbym pokazać brak drutów koło Moskwy sugerując,że ar Iwan znał telegraf bez drutu. odbiegne od tematu- pamiętacie określenia potoczne i wypaczenia? zakończyło się to tym,że jeden z dziennikarzy powiedział,że mu Minister Zbigniew nie ukradnie już nigdy lusterek od samochodu |
|||
| Wysłany: Sob 21:52, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Spryciarz z Ciebie Rumcajs, a może było jeszcze jedno zdanie „Lechu zrób do ch….ja coś z tym”, niewiele więcej sekund ale żądanie ma swoje uzasadnienie. | |
| Wysłany: Wto 23:26, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| a ja dzisiaj przeprowadzilem maly eksperyment
wziąłem stoper i zasymulowałem rozmowę treść jej była taka -Lechu? te ch..je z CBA są u nie w Gdyni -Uspokój się Rysiek, zalatwię to. zajęło mi to ok 36 sekund (dodam,że się troszkę jakam) |
|
| Wysłany: Wto 19:36, 04 Wrz 2007 Temat postu: Opętanie |
|
| Polskie służby specjalne sprawdzają, czy Janusz Kaczmarek nie miał rosyjskich kontaktów - dowiedziała się "Gazeta Polska".
"Gazeta Polska" zwraca przy tym uwagę, że eksperci z MDI pracowali nad PR-em dla paliwowej firmy J&S - obecnie działającej pod nazwą Mercuria Energy Group - wokół której pojawiły się podejrzenia, że założyły ją rosyjskie służby specjalne. Ponadto ożywione interesy z Rosją prowadzą trzy firmy Ryszarda Krauzego - zauważa gazeta i dodaje, że wątek rosyjski pojawia się również w życiorysie Andrzeja Leppera. A więc jednak Polskie spec służby sukces odnieść muszą tak postanowiło biuro polityczne PiSu szukać, szukać, szukać, nie ważne co byłe było to w kolorze błota. Nie wiem nic o żadnym kraju którego obywatele podejrzani są tylko dlatego że prowadzą interesy z drugi krajem nie objętym międzynarodowym bojkotem u nas jednak jest to podejrzane i naganne, jakby prowadził interesy z Niemcami z Amerykanami z Francuzami to co innego ale z Ruskimi? Toż to zgroza w takim razie Polski rząd też prowadzi interesy ze wschodnim sąsiadem i co z tego? .Tak się zastanawiam czy ja też nie należę do układu i kiedy mroczni panowie rano walną kolbą karabinu w moje drzwi gdyż chodzą słuchy, że piekarz u którego kupuje bułki, ma powiązania z szewcem (grają razem w brydża).Szewc ma szwagra, który był na wycieczkach w ZSRR. Ten szwagier jest sprzedawcą w sklepie ze sprzętem komputerowym, który to sklep zaopatruje hurtownia współpracująca z Prokomem Krauzego. Boję się o posądzenie, że jestem w układzie z Kulczykiem (znają się z Krauze). Może oni mają powiązania z Ojcem Milionerem? To bym wyszedł na tym kupowaniu bułek. tak to wygląda, tych psychopatów bezwzględnie należy odsunąć od władzy to zagrożenie dla nas wszystkich nawet dla swoich fanów stanowią śmiertelne niebezpieczeństwo przekonał się o tym i Kaczmarek że stado wilków potrafi zagryźć się na śmierć w sytuacji gdy brakuje martwego zwierza. |
|