Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Nie 14:27, 26 Sie 2007    Temat postu: Pasmo sukcesów w chorych umysłach

Sobotnia konwencja PiS była wielka napuszona i nagłośniona . Premier udowadniał i przekonywał że ostatnie dwa lata to pasmo nieprzemijających sukcesów gospodarczych.
Dość jednoznacznie ujęła to przekupna Zyta Gilowska która oświadczyła, że rząd znacząco obniżył podatki. Zastanawiam się gdzie pani minister widzi te 35 mld zł, które jakoby nam pozostawia w kieszeni. Chyba, że na myśli ma obniżkę PITu, która ma wedzie w życie w chyba 2009 rolu czyli po upływie konstytucyjnej nawet kadencji. Jeśli będę kiedyś kandydował, obiecam, że w 2110 r. żadnych podatków już nie będzie.

Sukces PiSu to według kaczora to złożenie projektu reformy finansów publicznych. Nie uda się go uchwalić, ale to oczywiście nie jest wina PiSu ani rządu.(czyżby?) Tylko głupiec taki jak ja może się wciąż zastanawiać, czy ZUS wypłaci mu kiedyś jakąś emeryturę. I tylko głupiec może o to pytać polityków. I pewnie tylko głupiec może mieć nadzieję, że baśniowa retoryka kaczopremiera do nikogo już nie trafia.?
Pasmo sukcesów w chorych umysłach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group