 Wysłany: Śro 23:00, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Żałóżmy że to jest afera -mysle że winni zostaną ukarani .
Myśle że przeciwnicy Kaczorów muszą przyznać że i tak mają gorszą statystykę od dotychczasowych rządów ,dotychczas kazdy rząd po dwóch latach władzy miał sporo więcej afer ,a jego notowania były katastrofalne.Chciałem przypomnieć proroctwa opozycji że dawano temu rządowi tylko kilka miesięcy do całkowitej klęski. Nie dotyczyło to tylko naszego nadprezydenta z poparciem saddama husajna przed inwazją,ale tego ja nie zrozumiem. |
|
| Wysłany: Śro 10:06, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
w51... 
Co by nie mówić mości w51... aferka jeszcze gorąca, bardzo rzadkie danie minionych 16 lat... wyłącznie dań mocno nieświerzych... hehe. A to jednak zaleta... Chłopcy z PiS jednak się nie wahają jak coś mocniej cuchnie. I wyciągając różne bzdety jako tragedie narodowe o wymiarze afer tak brzemiennych w brzęczące... miej jednak na uwadze jako plus te brzęczące... a nie ideowe. Pozdro...  |
|
| Wysłany: Wto 18:56, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Widziałem | |
| Wysłany: Wto 18:17, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Nareszcie coś mądrego napisałeś w51. Szkoda energii na kogoś kto wszystko widzi tylko w czerwonych kolorach i czyta , cytuje tylko Trybunę.
Ty w51 lepiej pilnuj swego zarostu , nie martw sie o Putrę. Janusz. |
|
| Wysłany: Wto 17:35, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Szkoda energii na odpowiadanie na bzdety Panie ...PiSarczyku Janiob
PS Ciekawe dlaczego, vice marszał poleskiego grajdoła... Putra zgolił dzisiaj ...wąsy. Czyżby się ...ukrywał?  |
|
| Wysłany: Wto 16:34, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
„W tle tej aferki przewija się ...vicemarszał Senatu ... Putra, który jako szef spółki eksploatacyjnej podpisał protokół odbioru końcowego czegoś co w istocie nie zostało ...skończone. Ale na razie o tym ...cicho ...sza co nie Panie Inżynierze ... Janiob??? ” - mowa trawa Panie w51 , to za moją sprawą ta cisza , żeś o tym nie wiedział wcześniej , że Ci nie donieśli ? Dziwne. 
I po co te osobiste wycieczki Panie śledczy , po co to wywoływanie do tablicy , po co te tytuły , ironia. Jak czytasz tylko Trybunę toś jest głąb.
Wyrastasz mi w51 na wielkiego mędrca tego forum , szkoda , że jednostronnego , zaślepionego , bez krzty obiektywizmu. Nigdy nie ma tak , że jedna strona ma same racje , sukcesy a druga same porażki i głosi tylko nieprawdę. Broń , broń swoich może i Tobie coś kapnie z jakiejś nie odkrytej jeszcze dotacji zagranicznej , tylko z innego kierunku. O wschodnim już wiemy - to jest tragedia , to są tematy do dyskusji , to są sprawy do roztrząsania.Ten kto placi to wymaga. Po pierwsze nie znam spraw tak dobrze jak Ty , nie czytałem dokumentów do których Ty miałeś dostęp . Skoro taki jesteś oświecony i pewny swego to musiałeś duża czasu poświęcić temu zagadnieniu. Nie wyręczaj sądu w51. Z życia wiem , że niedopełnienie obowiązków służbowych nie od razu musi kończyć się aferą. Jeśli podpisali coś niezgodnie z prawdą to bekną. W tym wypadku istotną sprawą są szczegóły , które zawiera podpisany protokół , załączniki łącznie z protokółami usterek oraz najistotniejsze rozliczenia finansowe pomiędzy wykonawcą a inwestorem. Na odległość , a nawet w oparciu o informację prasową tego nie sposób rozstrzygnąć. Taka oczyszczalnia to spora inwestycja. Sprawa krakowska miała inne podłoże , tam chodziło o działki budowlane w centrum Krakowa. Sprawa bardziej czytelna. http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20070413&id=po21.txt Janusz |
|
| Wysłany: Wto 11:33, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
| No widzisz, media donosza prokuratura czyli kaczki nie bronia swojch jak robiła(i robi) to ...... (wiesz kogo mam na mysli). | |
| Wysłany: Wto 10:05, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Mocne zarzuty, dziwna sprawa
Pierwsi podejrzani w pierwszej aferze IV RP Są wreszcie zarzuty w pierwszej aferze IV RP, czyli w sprawie budowy oczyszczalni ścieków pod Białymstokiem, w którą zamieszani są działacze Prawa i Sprawiedliwości. Z ich postawieniem prokuratura czekała pół roku. W piątek Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie zarzuciła Markowi K. oraz Krzysztofowi S., że nie dopełnili obowiązków, przez co narazili miasto na straty wielkich rozmiarów. Pierwszy z nich to były wiceprezydent Białegostoku i w 2006 r. kandydat PiS na prezydenta – ostatecznie zdobył mandat w radzie miejskiej. Drugi, to były członek zarządu miasta i również kandydat na prezydenta z zaprzyjaźnionego z PiS Chrześcijańskiego Ruchu Samorządowego. Rzeszowscy śledczy postawili te same zarzuty, które pół roku wcześniej mieli postawić prokuratorzy z Białegostoku. Widać, dlaczego wtedy tego nie zrobili – obaj kandydaci mieliby przechlapane w wyborach. Niewiele te zabiegi pomogły, bo obaj przegrali z Tadeuszem Truskolaskim (PO), ale taki Marek K. załapał się przynajmniej na radnego. (...) O sprawie zarzutów wobec PiS-owskich samorządowców rzeszowska prokuratura poinformowała w poniedziałek, po powtórzonych wyborach na Podlasiu. Kiedy pytaliśmy o to w piątek, rzeczniczka poprosiła nas o cierpliwość. Zdziwienie budzi również decyzja o niestosowaniu wobec PiS-owców żadnych środków zapobiegawczych. Wobec Jerzego Adamika, byłego SLD-owskiego wojewody małopolskiego, prokurator od razu wystąpił o areszt w obawie, że polityk będzie mataczył. Adamikowi zarzuca się, że wraz z innymi osobami mógł narazić Kraków, jako radny na stratę ok. 3,5 mln zł. Marek K., ma zarzut na ponad 4 mln zł. Widać prokuratura inną miarą mierzy polityków spod znaku bliźniaków, inaczej opozycję. Odstąpienie od aresztowań jest tym bardziej niezrozumiałe, że jak poinformowała prokuratura podejrzani w większości odmówili składania wyjaśnień. http://www.trybuna.com.pl/n_show.php?code=2007052209 W tle tej aferki przewija się ...vicemarszał Senatu ... Putra, który jako szef spółki eksploatacyjnej podpisał protokół odbioru końcowego czegoś co w istocie nie zostało ...skończone. Ale na razie o tym ...cicho ...sza co nie Panie Inżynierze ... Janiob??? |
|