Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Sob 8:38, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
Na wyspach Bergamutach
Podobno jest kot w butach,
Widziano także osła,
Którego mrówka nios?a,
Jest kura samograjka
Znosząca złote jajka,
Na dębach rosną jabłka
W gronostajowych czapkach,
Jest i wieloryb stary,
Co nosi okulary,
Uczone są łosowie
W pomidorowym sosie
I tresowane szczury
Na szczycie szklanej góry,
Jest słoń z trąbami dwiema
I tylko… wysp tych nie ma.
Translate:
Nie ma wysp, bo Bergamuty są na lądzie w centrum Europy.
eRPutów też nie ma, nawet w PRL-u cenzura nie przepuściłaby tego lądu, więc użyta jest nazwa umieszczająca ten ląd około Bermudów!
Kaczki nie mają trąb, więc musiały być słonie!
Reszty nie udało mi się rozszyfrować.
"Ptasie radio" jest wypisz, wymaluj o obecnym Sejmie!
Więc nie dziw, że przedszkola nazwane jego imieniem muszom zniknąć! |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 13:49, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
Jaga naprwde ma to dla Ciebie znaczenie?
Naprawde jest tak ważne by to rozstrząsać? |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 13:48, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
Chodzi o to że nierozważnie napisał źle o kaczkach gdyby napisał o kwasie lub o innym tusku nie skreślano by go a tak ma za swoje. Mickiewicza też swego czasu skreślano za Dziady tylko patrzeć jak znajdą zwrotkę mówiącą o drobiu wycięci jak nic. Jaga a kot się tym przejmuje że wychwaliśmy się na tym teraz na topie są pamiętniki Leppera Millera Jana Pawła Oleksego niedługo wyjdą wspomnienia z kurnika zapewne Edgar też coś skrobie to są teraz lektury. Wesele zapewne też wyleci bo to ma być uroczystość radosna wesoła a nie jakiś chochoł Krzyżacy też nie bardzo pasują przecież w tej powieści Polacy pogonili kota naszym odwiecznym przyjaciołom itd. Jaga nie wiesz co to jest? to cenzura w szkołach obowiązuje katechizm i Giertych. W moim mieści jest plac Jana Pawła i ulica Jana Pawła jest jeszcze kilka pubów bez nazwy ale chyba nikt się nie ośmieli. Nasi samowładcy cały czas nawołują do zdrowia moralnego, fizyczne nie ma znaczenia jeśli Bóg dał ma prawo zabrać.
Pozdrawiam. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 13:06, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
bosska napisał: |
chyba, że to o brzechwie to żart, ale dziś jestem wypłukana całkowicie z poczucia humoru
|
Słyszałam o konkretnej sprawie w radio, odmówiono patronatu J.Brzechwy w jednej ze szkół, jakieś dwa lata temu... Ledwo wierzyłam, to przecież dzieciństwo nasze i następnych pokoleń...
Abecadło każdego polskiego dziecka. Moich Małych też.
Pozdrawiam, Jaga |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 11:01, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
To zamieszanie z Brzechwą śmieszy mnie. Śmieszni są po równo jego przeciwnicy i zwolennicy (LPR & Wyborcza).
Nic nie znaczace sprawy rozdmuchane do by zrobić z tego problem. Pachnie to próba wywołania szumu medialnego by utoneły w nim sprawy wazniejsze, by stado ekscytowało sie "wieszami" zamiast zwróciło uwage chocby na kolejne reakcje po tasmach Oleksego.
O Brzechwie mozna powiedzieć dobrze i żle zależnie co chce sie akurat udowodnić. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 10:38, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
zaczyna mnie już ta cała nagonka za "rozliczaniem" męczyć ....
chyba, że to o brzechwie to żart, ale dziś jestem wypłukana całkowicie z poczucia humoru
a juz myślałam, że nic mnie nie dziwi ..... jaka ja naiwna byłam |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 6:35, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
Precz z Brzechwą
Jan Brzechwa (prawdziwe nazwisko Lesman) nie jest godny, by patronować szkołom, przedszkolom i ulicom w dziesiątkach polskich miast
Powodem wniosku LPR nie jest - jak sugerowały lewicowe media oraz zbliżona do Platformy Obywatelskiej prasa liberalna - wiersz Brzechwy Kaczka dziwaczka. Wiersz, który w pewnych kręgach bywa wykorzystywany do mało śmiesznych ataków na dwie najważniejsze osoby
Jeśli przyjąć jako skalę bazową metr to po półtora roku pokracznej IV RP jesteśmy dopiero po przerobieniu kilku milimetrów gospodarka i normalne życie znajdują się na 70 centymetrze, tyle jeszcze przed nami |
|
|