Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Pią 11:43, 03 Gru 2010 Temat postu: |
|
Minus dla partii, które zablokowały zawieszenie finansowania partii w latach 2012 - 2013. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 11:40, 03 Gru 2010 Temat postu: |
|
w51 napisał: |
W tym kontekście zachodzi więc pytanie czy "ułomnna" idea czynienia większości ... dobrze, jest gorsza od " wspaniałej" idei czynienia dobrze.. mniejszości ale ... swojej
|
To.. komunał, W51. Dla walki politycznej ukuto parę haseł, które funkcjonują od lat, tak długo, że stały się dla niektórych pewnikami.
Tym właśnie jest zarzucanie Platformie, że ma na celu czynienie dobrze swojej mniejszości.
Do celu zawsze wiedzie kilka możliwych ścieżek, również do tego, jak ma korzystnie dla obywateli funkcjonować Państwo. Czy uważasz, że każda z partii dba tylko i wyłącznie o interes swoich wyborców? Bo to sugerujesz PO.
A może twierdzisz, że, przykładowo, Lewica, nie dba w ten sposób o swój elektorat? Albo, że na Lewicy nie było korupcji?....
Moim zdaniem, każda z partii ma na celu dobro Państwa, swoją wizję, a wybiera metodę, którą uważa za najskuteczniejszą, a zarazem zapewnia jej poparcie własnego elektoratu. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 11:18, 03 Gru 2010 Temat postu: |
|
Polityk na minus.......posłowie PiS-u Kraczkowski, Górski. Wprowadzili nowy obyczaj kierując swoich błaznów na konferencję prasową przeciwników politycznych. "Tego jeszcze nie grali." Byłoby to godne politowania gdyby nie było synonimem pokonania kolejnej bariery ku " skundleniu życia politycznego".
Ciekaw jestem reakcji prezesa PiS-u , ciekaw jestem reakcji premiera Tuska na korumpcyjną propozycję senatora PO z Wałbrzycha. Że "król jest nagi" to już wiemy, ale że tak paskudny to ...nie do wszystkich dociera. |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 21:31, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
baltazar napisał: | Jeśli tak się przyjrzeć obecnej sytuacji to nieuchronnie dochodzi się do wniosku, że Platforma z tym swoim apetytem na władzę przypomina wielką monopoprzedniczkę która bezkonkurencyjnie rządziła PRL-em przez 45 lat.
Rozlega się więc chichot historii, bowiem na czele tej dzisiejszej siły przewodniej stoją ci, którzy przez tyle lat dokładnie całą ówczesną rzeczywistość poddawali bezlitosnej krytyce. |
To co wyżej jest nieuchronnym prawem obiektywnym i nie mozna mieć o to pretensji.
Natomiast inną rzeczą są ... priorytety jakie sobie określa ugrupowanie siegające po władzę.
W tym kontekście zachodzi więc pytanie czy "ułomnna" idea czynienia większości ... dobrze, jest gorsza od " wspaniałej" idei czynienia dobrze.. mniejszości ale ... swojej
Ale to nie w tym temacie
Jaga napisał: | Każdy poseł w krótkim czasie czuje się wszechmocny. A im prymitywniejszy, tym bezczelniej ze swoich możliwości korzysta. Vide Samoobrona. |
Zaiste ... wspaniały ...argument , zwłaszcza, że omawiany tu jest temat członka PeŁO od spraw ... etyki /bodajże przewodniczącego Sądu partyjnnego/ a chamy jak wiadomo, nie mogą być i nie są etyczne
Zdecydowany ... minus dla PeŁO |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 13:07, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
Jedyny komentarz, jaki mi się nasuwa, to ten, że tak jest, bo taka jest natura ludzka. Ten schemat powtarza się nie tylko przez dziesięciolecia, ale i przez wieki. Siła rodzi butę, poczucie nadwładzy i bezkarności.
Dlatego może trzeba takie zachowania piętnować, aby ograniczać tego typu zapędy,przypominać, poniekąd , politykom, że oni tam - dla nas. Wyciskać na nich ograniczenia, jakie im narzuca demokracja, wymagać przestrzegania naszych praw. Ale bez złudzeń, najmniejszych, że ci następni, będą - lepsi. Nie będą.
Każdy poseł w krótkim czasie czuje się wszechmocny. A im prymitywniejszy, tym bezczelniej ze swoich możliwości korzysta. Vide Samoobrona. |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 12:34, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
Całkowicie się z Tobą zgadzam Ekorze, a jest mi tym bardziej przykro, że do Platformy należę.
Dziś niestety mam smutne wrażenie że tą partię z czasów gdy do niej wstępowałem od tej dzisiejszej, dzieli przepaść głęboka niczym Rów Mariański.
Wtedy była to inteligentna, taktowna, wyczulona na potrzeby ludzi prężna i nowoczesna europejska partia, ujmująca swoimi wizjami które dosłownie zdawały się odpowiadać na społeczne zapotrzebowanie.
Partia mająca swoje 10 zobowiązań, których jak dekalogu ludzie uczyli się na pamięć, bo takie były mądre, postępowe i sprawiedliwe, a które dla przypomnienia skopiowałem z niedawnego postu Maat.
DZIESIĘĆ ZOBOWIĄZAŃ PO
Polska zasługuje na cud gospodarczy
1. Przyspieszymy i wykorzystamy wzrost gospodarczy
2. Radykalnie podniesiemy płace dla budżetówki, zwiększymy emerytury i renty
3. Wybudujemy nowoczesną sieć autostrad, dróg ekspresowych, mostów i obwodnic
4. Zagwarantujemy bezpłatny dostęp do opieki medycznej i zlikwidujemy NFZ
5. Uprościmy podatki – wprowadzimy podatek liniowy z ulgą prorodzinną,
zlikwidujemy ponad 200 opłat urzędowych
6. Przyspieszymy budowę stadionów na Euro 2012
7. Szybko wypełnimy naszą misję w Iraku
8. Sprawimy, że Polacy z emigracji będą chcieli wracać do domu i inwestować w Polsce
9. Podniesiemy poziom edukacji i upowszechnimy Internet
10. Podejmiemy rzeczywistą walkę z korupcją
- I co z tego poza nazwą i niezmiennie tymi samymi ludźmi dotrwało do teraz?
Myślę że niewiele, bardzo niewiele.
Do tego stopnia niewiele, że czytając wspomniane dziesięć zobowiązań, jednym stają w oczach łzy rozczarowania, a innych ogarnia pusty śmiech i dojrzewające postanowienie:
Z WAMI NIGDY WIĘCEJ.
Sympatyczna inteligencja zamieniła się w inteligentne cwaniactwo, poczucie taktu w zarozumiałą arogancję, wrażliwość na ludzkie potrzeby w jaśniepańską, egoistyczną niedostępność.
Reszty złego wrażenia dopełnia powszechne kupczenie wszystkim co się tylko da, z przymkniętym okiem na "swoich" i patriotyczną czujnością na pozostałych.
Przypominanie owych dziesięciu zobowiązań, w wysokich partyjnych gremiach stało się wielkim nietaktem traktowanym jako prowokacja.
Natomiast do niewyobrażalnych rozmiarów urosła zachłanność dosłownie na wszystko.
Jeśli tak się przyjrzeć obecnej sytuacji to nieuchronnie dochodzi się do wniosku, że Platforma z tym swoim apetytem na władzę przypomina wielką monopoprzedniczkę która bezkonkurencyjnie rządziła PRL-em przez 45 lat.
Rozlega się więc chichot historii, bowiem na czele tej dzisiejszej siły przewodniej stoją ci, którzy przez tyle lat dokładnie całą ówczesną rzeczywistość poddawali bezlitosnej krytyce.
Wszystko się na dodatek układa „po myśli”, bo pozwala na to tępawy przeciwnik z fanatycznym i mającym coraz większe problemy z własnym ego przywódcą, dzięki czemu ludzie zwani roboczo elektoratem, nie mając wyjścia pełni strachu przed szaleńcem idą głosować nie za, a przeciw – na mniejsze zło.
Krótko mówiąc, dzięki takiej lichej konkurencji Platformie szczęście sprzyja.
Słyszałem kiedyś taką krótką anegdotę:
Po co Bóg stworzył Etiopię?
Po to by Włochy miały z kim wygrać wojnę.
I w tych kategoriach właśnie coraz częściej PiS i PO postrzegam... |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 11:17, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
Mamy kolejny "wykwit" naszej klasy politycznej. PO kompromituje się po raz ..też kolejny. Pamiętamy aferę z nagraniami rozmów polityków PiS-u z R. Beger. Pamiętamy sławetną aferę Rywina, pamiętamy aferę "Starachowicką".We wszystkich tych sprawach politycy PO pałali świętym oburzeniem. A dziś?...dziś Chlebowski i kompan jego wracają tylnymi drzwiami na salony polityczne, dziś ujawniono znowu aferę w Wałbrzychu , senator PO próbował korumpować przeciwnika politycznego, język , forma, wypisz , wymaluj jak w poprzednio wymienionych , o ile nie bardziej drastyczne.
Czy uda się to dalej pozamiatać pod dywan?
Za małe wymagania stawiamy politykom, jednoosobowe okręgi wyborcze...czas do tego dojrzewa.
Po wyborach samorządowych na poziomie sejmików wojwódzkich dochodzi do dziwacznych koalicji vide; województwo śląskie.
Czy jest to normalnym że partia polityczna która ma w Sejmie ok.140 posłów (PiS), Partia która otrzymuje z budżetu spore pieniądze na działalność ..zatraciła zdolność koalicyjną? A tym samym nie jest w stanie wypełniać mandatu danego przez wyborców? Zatraciła zdolność koalicyjną nie z uwagi na program , a z uwagi na dyktat prezesa. Czas się nad tym zastanowić. Czas też przyjrzeć się w jaki sposób dominująca PO przygotowuje się do kolejnych wyborów parlamentarnych. Wydaje mi się ze poprzez pewne manipulacje chce aby przyszłe, najbliższe wybory odbyły się według starej ordynacji.A więc szansa na zmniejszenie ilości posłów, likwidacja senatu, czy też JOW zostaną znowu tylko w arsenale obietnic w kampanii wyborczej. |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 18:48, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
Praca w świetle jupiterów może promować vide; Rokita, Ziobro, ale też może obnażać....M.Sekuła. I dobrze.! |
|
|
Gość |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 15:38, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
w51 napisał: | MINUS dla Komorowskiego za rozdawnictwo budżetowej forsy
"Polityka" donosi, po co w wyborcząc noc Bronisław Komorowski pojechał do Afganistanu.Pojechał obiecać podwyżki w armii. Zresztą, co tam obiecać! Pojechał powiedzieć, że podwyżki będą już dziewieć dni, na trzy dni przed drugą turą wyborów.
Przy okazji wyszło, jaką ofiarą losu jest minister obrony, którzy przez miesiące nie zgadzał się na podwyżki, bo nie ma pieniędzy. Wystarczyło polecieć do Afganistanu i powiedzieć, że pieniądze będą. Za dziewięć dni.
Teraz czas, aby kandydat wziął się za deficyt budżetowy. Podobno minister finansów też twierdzi, że nie ma pieniędzy
http://www.pardon.pl/artykul/11817/komorowski_w_afganistanie_podwyzki_przed_druga_tura
Komorowski w wyborach zajął zaszczytne ... 3 miejsce w armii stacjonującej w Afganistanie |
Dziwne W51 że w ten sam sposób nie potraktowałeś Rajmundowicza przecież w czasie kampani występował w roli złotej rybki albo właściciela stoliczka nakryj się naobiecywał więcej niż Polska gospodarka jest w stanie zrealizować w ciągu dekady jaką ochydną wrednością było obiecać powodzianom po 12 tyś obecny rząd dał po 6 ale kaczor wmawiał że powinni dostać po 12 czy za to nie kupił głosów? szkoły za darmo studia za darmo benzyna za darmo szosy w każdej gminie a nawet w lesie dla każdego Polaka komputer modlitewnik róźaniec etc etc istny Ali Baba.tyle że Tusk domagał się realnie aby abonament został zniesiony niestety jednojajowy mu to uniemożliwił a co za tym idzie działał przeciwko nam mnie Ciebie etc etc, na ile świętym Mikołajem okaże się drugi jednojajowy? |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 13:35, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
MINUS oczywiście dla ..... Tuska
Z jednej strony Pan Premier wzywa do ... niepłacenia abonamentu TV a z drugiej leżące w jego gestii Przedsiębiorstwo Państwowe Poczta Polska ściga emerytów za ... niepłacenie tegoż abonamentu
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,8095060,Emerycie__plac_za_TVP.html
Szczyt bezczelności |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 22:15, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
MINUS dla Pana Premiera
Powodzianie z Sandomierza: Pozwiemy rząd Tuska
Pozew zbiorowy przeciwko rządowi o odszkodowania za powódź zamierza przygotować grupa poszkodowanych przedsiębiorców i mieszkańców Sandomierza i okolic. Według wojewody świętokrzyskiego rząd nie pozostawił powodzian samych sobie.
Jeden z poszkodowanych przedsiębiorców z Sandomierza Zbigniew Rusak już kontaktował się w tej sprawie z kancelarią prawną z Krakowa. Zaznaczył, że pozew zostanie złożony nie wcześniej niż 19 lipca - po wejściu w życie ustawy to umożliwiającej.
Rząd zaniedbał konstytucyjny obowiązek
Według niego złożeniem pozwu zainteresowani są nie tylko przedsiębiorcy, którzy stracili jedyne źródło utrzymania, ale także mieszkańcy Sandomierza i innych zalanych miejscowości. W piątek ma się odbyć spotkanie informacyjne w tej sprawie.
Zdaniem przedsiębiorcy, rząd zaniedbał, wynikający z Konstytucji, obowiązek zapewnienia obywatelom bezpieczeństwa; nie pogłębiano koryta Wisły, nie remontowano wałów, a jeśli były remonty, to niezgodne z prawem melioracyjnym i wymogami unijnymi.
Drugi zarzut, jaki Rusak stawia rządowi, to brak jakichkolwiek rozwiązań dla przedsiębiorstw zniszczonych przez powódź. Jego zdaniem firmy nie tylko nie otrzymały pomocy, ale także wskazówek, co mają robić. Urząd skarbowy ani ZUS nie mają wytycznych, co do zwolnień takich przedsiębiorców z podatków i składek; nie ma jakiejkolwiek porady prawnej.
Jego zdaniem projekty ustaw związanych z powodzią, które przygotowuje rząd, są byle jakie i nie zrekompensują strat i roszczeń. Przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki zaprezentowali przedsiębiorcom projekt, w którym zapisano m.in. pożyczki do 50 tys. zł. Według Rusaka nie jest to żadna pomoc - po poprzednich powodziach przedsiębiorcy mogli na mały procent pożyczyć kwotę, która pozwalała odbudować firmę.
Traktują nas jak obywateli II kategorii
Sandomierzanin uważa, że rząd traktuje powodzian jak obywateli drugiej kategorii; podkreślił, że rodziny ofiar smoleńskiej katastrofy otrzymały - w krótkim czasie - 40 tys. zł i renty.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8061011,Powodzianie_z_Sandomierza_pozwa_rzad_Tuska.html |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 20:50, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
MINUS dla Komorowskiego za rozdawnictwo budżetowej forsy
"Polityka" donosi, po co w wyborcząc noc Bronisław Komorowski pojechał do Afganistanu.Pojechał obiecać podwyżki w armii. Zresztą, co tam obiecać! Pojechał powiedzieć, że podwyżki będą już dziewieć dni, na trzy dni przed drugą turą wyborów.
Przy okazji wyszło, jaką ofiarą losu jest minister obrony, którzy przez miesiące nie zgadzał się na podwyżki, bo nie ma pieniędzy. Wystarczyło polecieć do Afganistanu i powiedzieć, że pieniądze będą. Za dziewięć dni.
Teraz czas, aby kandydat wziął się za deficyt budżetowy. Podobno minister finansów też twierdzi, że nie ma pieniędzy
http://www.pardon.pl/artykul/11817/komorowski_w_afganistanie_podwyzki_przed_druga_tura
Komorowski w wyborach zajął zaszczytne ... 3 miejsce w armii stacjonującej w Afganistanie |
|
|
Gość |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 7:30, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
Rumcajs napisał: | generalnie po czym mozna rozpoznać polityka polskiej prawicy i centroprawicy?
po tym,że złapany za rekę w momencie próby wyciągania Twego portfela, pwoie,że chciałeś go zmusić do wzięcia takowego. |
Słabe kryterium! Wogóle - żadne kryterium! |
|
|