Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Śro 13:14, 19 Paź 2005    Temat postu: Poniżająca bzdura

Poniżającą bzdurą nazwała Monika Olejnik w radiowej rozmowie z Lechem Kaczyńskim zajmowanie się w kampanii prezydenckiej przodkami, a nie współczesnością. To, kim byli przodkowie, "nie ma żadnego wpływu na to, kto jakim będzie prezydentem" - oświadczyła.

No pewnie. Tak samo jak nie ma to żadnego wpływu na to, czy będzie się w przyszłości dajmy na to "jadowitą gwiazdą lewicowej publicystyki", ambasadorem w Wenezueli czy fryzjerem. Jakiż bowiem wpływ mogli mieć przodkowie pani Moniki na fakt, że trafiła do radia akurat z początkiem stanu wojennego?

Jest przy tym więcej niż pewne, że ten wojskowy decydent nie znał jej ojca, który tylko przypadkowo oczywiście był ważnym pułkownikiem MSW.
Oczywiste jest także, że tata pani Moniki absolutnie nie zawdzięcza tego, co osiągnął i do czego doszedł, swemu ojcu, czyli dziadkowi dziennikarki Olejnik. Jasno z tego wynika, że o tym, kim dzisiaj jest Monika Olejnik i jak się zachowuje, zadecydowały głównie zwyczajne zbiegi okoliczności i oczywiście krasnoludki, a w żadnym wypadku przodkowie.
I jest rzeczą jasną, że w równym stopniu wszystko to dotyczy kandydata na prezydenta Donalda Tuska.
Andrzej Stachowicz

http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=dd&dat=20051019&id=dd11.txt

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group