Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Sob 9:59, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
Łukasz jesteś wspaniały , niepowtarzalny i rozbawiłeś mnie tego pieknęgo , choć jeszcze chlodnego , wiosennego poranka.
Twoją ideologią jest ideologia Kalage -masz rację na 200 %
Serdecznie pozdrawiam.
Janusz. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Sob 9:48, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
Łukaszu...
Stwierdzenie... a co to kogo obchodzi skąd na przykład miałem kasę na nowy samochód jeśli ukradłem to udowodnijcie mi to a jeśli dostałem na bazarze od cyganki? to co przestępstwo?.
W świecie gdzie każdy dochod jest obłożony obowiązkiem podatkowym, gdzie można stwierdzić ze 100% pewnością kwotę tego dochodu poprzez zapłacone podatki... sprawa wydaje się jasna, czytelna. Wolność dotyczy wyłącznie legalnej kasy(udowodnionej), a nie tej nie wiadomo zskąd. Niepłacenie podatku jest przestępstwem... Tłumaczenie zatem skąd ta kasa jest oczywiste. Za komuny z podobnych przyczyn ew. kradzieży nałożono obowiązek dokumentowania np. wszyskich zakupow głownych materiałow. Dostanie od cyganki, brata (darowizny są też obłożone obowiązkiem podatkowym) też trzeba udwodnić.
Języczkiem uwagi przypomnę Ci twoje oburzenie na p. Cimoszewicza na jego "pożyczkę"... od corki i gromkie Twoje oburzenie. Twierdzę nawet, że ta Typowa bolszewia jest od wielu lat bardziej popularna na zachodzie jako podstawowy sygnał od tu naszych opisywanych dylematow.
Pozdro...  |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pią 23:02, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
Janusz no i macie haka na Kwacza skąd wziął kasę. Za komuny a już z wtedy pracowałem prywatnie takie pytanie było na porządku dziennym, a jak nie wytłumaczy skąd wziął to co? do lochu? a co to kogo obchodzi skąd na przykład miałem kasę na nowy samochód jeśli ukradłem to udowodnijcie mi to a jeśli dostałem na bazarze od cyganki? to co przestępstwo? a jeśli a jeśli itd. a jeśli nie można mu niczego złego udowodnić to co też złoczyńca? jeśli kupię cokolwiek a nie udowodnią mi niczego złego to mogą mnie odwiedzać w dniach w których zechcę ich przyjąć ,zasada domniemania niewinności mówi Ci to coś? Typowa bolszewia sąsiad kupił kolorowy telewizor wiadomo że złodziej.Za komuny właśnie tak było pamiętam jak ludzie brali kredyty bankowy żeby dowieść że kasa na dom pochodzi z banku ta fikcja sprawdzała się zawsze. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pią 21:26, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
Chodzi o jedno i drugie, równo, Janusz, tymczasem zarówno media jak i politycy traktują tą sprawę wybiórczo.
Pozdrawiam, Jaga |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pią 19:49, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
Jago dla Ciebie najważniejszy będzie występek Gudzowatego , dla Ekora dlaczego taśmy wypłynęły teraz .Od września 2006 roku było wiele czasu aby tymi ,jak by na to nie patrzyć, rewelacjami się zająć. Ja mógłbym zadać pytanie- „ ile trzeba miesięcznie oszczędzać przez okres 10 lat by móc kupić apartament o pow. 400 m2 w cenie 11000/m2.
(4400000:120=36667 zł miesięcznie) to tylko jeden punkt programu i w gruncie rzeczy może i nie o to chodzi , można się z tego wytłumaczyć w miarę logicznie.
Chodzi bardziej o Polskę , o stosunek tych ludzi do swojego kraju i być może o to co Oleksy mówił w tej kwestii i co mówił o politykach SLD i PiS-u.
Janusz |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pią 11:03, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
Zresztą antysemityzm jak i inne fobie to temat zastępczy. Szczuje się motłoch na jakiś bliżej niesprecyzowany obiekt, żeby całą parę zużył na szczekanie. Zwykle ktoś ma jakiś interes w wzniecaniu takich nastrojów. Co się zaś tyczy rzekomego polskiego antysemityzmu to owszem istniał ale w formie naturalnej w każdej społeczności niechęci do obcości i inności. Niechęci, która jednak nie wykluczała akceptacji. To u nas w Polsce mieszkało 3,5 mln. Żydów to była ich ojczyzna, mieli swoje gminy, synagogi, swoje partie polityczne, swoje elity - wszystko mimo rzekomych morderczych zamiarów polskiej większości do nich. W przeciągu wieków europejskiej historii to właśnie na zachód i na wschód od Polski wyżynano Żydów my im udzielaliśmy schronienia. Jakieś malowidła na ścianie nie mogą przewartościować wieków historii, która w sposób oczywisty przeczy stereotypom, które i Ty tutaj serwujesz.
"Jeśli gdzieś nie ma antysemityzmu, Żydzi sami go wymyślą" - I. B. Singer |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pią 10:42, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
Zbytek łaski :) ale pozwól, że zwrócę uwagę na fragment, którego widać żeś nie doczytał:
"Sondaże pokazują, że 10 proc. Francuzów deklaruje, że "uznaje i przyjmuje do wiadomości" antysemityzm. Wśród młodych ten odsetek wynosi aż 14 proc.."
To chyba nie tylko Arabowie i murzyni...... |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pią 10:35, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
Laskawie :) po raz kolejny musze interweniowac
Ow "francuski" antysemityzm jest tak bardzo "francuski" jak "polskie" bylo zabojstwo mlodego Belga na brukselskim dworcu. A moze jeszcze bardziej. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pią 8:05, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
Tak "łaskawco" generalnie dyskusja o niczym, bo w zasadzie obaj jednoznacznie oceniamy to zjawisko negatywnie. Różni nas jedynie ocena rozmiaru i wpływu zjawiska. Dla mnie to naturalny sposób ekspresji dla idiotów, dla Ciebie wyrocznia. I niech tak zostanie.
PS. Widziałem antypolskie napisy - na Ukrainie. I co miałem się obrazić, dyskutować z autorami? Daj spokój Bujany.
PPS. "Antysyjonizm francuski":
http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/francja-w-cieniu-antysemityzmu,722284
Cóż nawet jeśli u nas na metr kwadratowy muru więcej jest powieszonych gwiazd dawida to jednak nasz prymitywny antysemityzm nie posuwa się do mordowania Żydów w stylu "cywilizowanych antysyjonistów". :))) |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pią 0:35, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
Gudzowaty to zrobił bo CZAS NA ZMIANY.Nie chodzi mi o zmiany SLD na PiS ,ale o zmiany w samym SLD.
Wszyscy maja swiadomość że tak jest ,a teraz udają zdziwienie i dzinnikarze jacy zgorszeni Qrwa zaskoczyło ich to o czym ulica mówiła od zawsze ,a gdzie ta żydowska gazeta i jej wydział sledczy ????????????
ludzie czy naprawdę wierzyliście że Pęczak ,Rywin wzioł się z nikąd????????????????????????????????????????????????????????????? |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pią 0:11, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
Mnie w tym wszystkim interesuje pytanie, dlaczego Gudzowaty to zrobił. Zapewne, zabezpiecza się na prawo i na lewo, dosłownie. Ale to jeszcze wszystkiego nie wyjaśnia - ciągle niejasnym jest, dlaczego te taśmy przekazał?
Kto i dlaczego zmusił go, żeby "wydał" Oleksego?
Czy lewica, w chwili, kiedy Józef Oleksy, dość szanowany i nawet lubiony w różnych kręgach, zaczął odzyskiwać znaczenie polityczne? Ale w takim razie, które kręgi? Bo przecież nie te związane z Kwaśniewskim.
Następnie, w jaki sposób "zachęcono" Gudzowatego do "spełnienia obywatelskiego obowiązku"? Bo w jego dobrą i nieprzymuszona wolę nie wierzę.
A tzw. papiery na Gudzowatego może mieć i lewica, nabyte w okresie poprzednim, jak i prawica, która była wyjątkowo niecierpliwa jeżeli chodzi o przejmowanie wszelakich archiwów służb specjalnych....
Pozdrawiam, Jaga |
|
 |
Gość |
Wysłany: Czw 23:58, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ekor , napisałem , że taśmy Oleksego to żadna sensacja. Co tu komentować ? Nie dowiedzieliśmy się niczego nowego. Oleksy powiedział (Gudzowatemu, bo szerszej publiczności oczywiście zaserwowałby coś innego) to, o wszyscy mówią od dawna.
Nie jestem zbulwersowany. Nie chciałem chwalić się , że od dawna moja opinia o III RP jest taka , jaka jest . Świadczą o tym moje wypowiedzi na temat tego okresu , pisane dużo wczesniej niż prawda zaczyna się objawiać.Nawet nie chce mi się myśleć , wyrokować czym to się wszystko zakończy.Nie dbam o to.
Sądzisz , że to bedzie tak łatwo udowodnić , gdy dowody zacierano , oględnie mówiąc . Nie mam zamiaru w to się wgłębiać.Nie wiem czy prokurator zdoła cokolwiek zebrać , czy dotrze do świadków i to nie byle jakich , muszą żyć, być wiarygodni , nie w wydaniu Dochnala, bo on źle zeznaje.....Być może w trakcie prac komisji wyjdą jakieś konkrety. Dzisiaj to co mówił Oleksy , blizsze jest stwierdzeniu , że bredził po pijaku , fantazjował.
To , że toczy się gra nie trzeba nikogo przekonywać. Ta gra toczy się od 89 roku , a zaczęła się dużo wcześniej. Chyba jeszcze jest za wcześnie na to , aby wskazać , która strona ją wygra.Można za to powiedzieć kto na tej grze zyskał i nie wiem czy znajdzie się taka siła aby to zakwestionować.
Janusz. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Czw 23:16, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
Nie dziel skóry na niedźwiedziu. Jestem za jak najszybszym wyjasnieniem zarzutów. Zobaczymy jak prokuratura sprawi się. To będzie wyznacznikiem
"czystych intencji". Ja poczekam. Jezeli Ty jesteś tak zbulwersowany tym wydarzeniem to proszę wytłumacz mi dlaczego tak długo czekano z "przeciekiem", a i dlaczego mamy do czynienia z przeciekami tyczącymi Dochnala , jak i tej ostatniej. "Kto za tym stoi i komu jest to potrzebne ?" Tak kiedyś mawiano. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Czw 22:46, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
Potopią się we własnym sosie
Kolejne odsłony kulis III RP przechodzą moje najśmielsze wyobrażenia o tym okresie naszej państwowości. Brawo obrońcy bastionu , korupcji , antypolskości , łamania prawa, darcie na kawałki miedzy siebie tego sukna biało – czerwonego pozostanowionego po PRL. To nie my to oni. O czym to pisać, jaK się tylko rzygać chce.
Pamiętacie gdzie to Kwaśniewski w Alpy pojechał , ano do Szwajcarii , jakby nie było innych lepszych miejsc.Tylko , że gdzie indziej są góry ale nie ma banków. Kto za nim pojechał na wywczas z nartami na nóżkach, ano Pan Kalisz, pirwszy narciarz. Wyobrażacie sobie Pana Kalisz na nartach – to była oficjalna wersja , dla naiwnych.
Gdy były Premier ,w luźnej prywatnej rozmowie , gada takie rzeczy o byłym Prezydencie i wielu innych kluczowych postaciach w państwie , kolegach partyjnych ,to takie państwo sięgnęło dna swego upadku.
Jesli są jeszcze tacy , którzy twierdzą , że III RP to było nasze państwo to ja im gratuluję dobrego samopoczucia , obiektywizmu , jednym słowem znajomości rzeczy.
A taśmy Oleksego - żadnych sensacji .
Właściwie tylko jedno w nagraniach zasługuje na miano rewelacji.
"Ja bardzo dużo czytam, odświeżam umysł i kur... będę jak brzytwa."
To zdanie ma szansę zyskać status kultowego. Myślę, że to będzie właśnie to, dzięki czemu przyszłe pokolenia będą pamiętać o Józefie.
Janusz. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Czw 20:40, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
Nudzi mnie juz temat napisow na murach, ale laskawie odpowiem
Cytat: | Jeśli Tobie tak bardzo przeszkadzał ten napis to czemuś go nie zamalował? |
Wiatraczna to nie moj teren. U siebie owszem.
Inna sprawa, ze moja natychmiastowa reakcja i tak przez Szimana uznana by byla za politpoprawna abberacje. Dobrze mowie? Pewnie ze dobrze.
Cytat: | normalni ludzie mają cały Izrael z przyległościami, z jego mieszkańcami oraz całe Żydostwo na świecie w dupach - nie są ani antysemitami ani filosemitami |
Wyobrazmy sobie, ze jedziesz do takiego "neutralnego" (jak z twojego opisu) kraju a tam co jakis czas widzisz antypolskie bazgroly na murach. Jakbys "intelektualnie" do tego nie podszedl, ten "baran" w tobie bedzie mowil: "cos tu jest nie tak". I niestety zawsze liczy sie to pierwsze wrazenie (nawet u takiego wybornego zimnokrwistego intelektualisty
jak Ty).
Cytat: | Samo zjawisko jest najnaturalniejsze pod słońcem |
Chyba za pochopnie ucielem licytowanie sie z pogladem "wszedzie w Europie smaruja antysemickie napisy na scianach", poniewaz kolega Sziman z uporem maniaka dalej wciska kit, ze ich widoczna liczebnosc - w Polsce i Europie jest taka sama.
A wlasciwie o co ten rwetes? W sumie niby nic. A z drugiej strony to sa punkty dla takich fladr jak ta z "le Pais". Pomijajac teraz jej kretynskie, ublizajace Polsce wywody, mozna rzec: nie ma dymu bez ognia. I tutaj co prawda nie powtorze za nia, iz Polska byla juz antysemicka zanim jeszcze Zydow Kazimierz sprowadzil. Natomiast oczywistym faktem
jest dla mnie, ze Polacy jako narod (niech bedzie, ze to "nieiteligentnego" motlochu dotyczy) wyrozniaja sie na tle Europy swoim negatywnym do Zydow nastawieniem (juz nie uzyje tego drazliwego slowa)... ale czemu nie: ANTYSEMITYZM... europejski to bardziej antysyjonizm, lewackie fochy, w kraju natomiast pokutuje jego prymitywna, nazi plebejska odmiana. Nie istotne sa w tym momencie powody. Stwierdzam fakt.
Gdzie indziej w Europie mozna uslyszec w potocznej rozmowie dwoch szaraczkow tyle pogardy i niecheci a propos starozakonnych? Nie oszukujmy sie panowie.
..........................................................................
Cos ci powiem, Sziman. Mnie muzulmanie egzotycznie wisieli dokad ich osobiscie nie poznalem, a drastyczny przelom u mnie nastapil 11 wrzesnia. Roznica pomiedzy jednym i drugim jest przepastna.
..........................................................................
ps. ostatnio forumowy partyzant Janiob odkryl czerwone moczarowskie korzenie swojego antysemityzmu. Jak sprytnie zauwazyl manipulacja nastapila. Przydal by sie jakis okolicznosciowy tort i szampan. |
|
 |