POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Wto 16:31, 07 Lis 2006
Temat postu:
Hmmm...
Temat nie wydaje mi się całkiem jasny i jednoznaczny. Myślę że jednoznaczność wypowiedzi Kochanowskiego trochę mija się z rzeczywistością. W tym wypadku prawda (moim zdaniem) leży pośrodku...
Wypadało by sobie zadać pytanie...
Czy rzeczywiście prowokacja:
1...
sprzeniewierza się misji swojego zawodu
?
W wielu przypadkach na pewno tak. Bo np. "nieudana" prowokacja opublikowana może szkodzić niewinnemu skądinąd obywatelowi, organizacji (np. ośmieszać go..., dezawuować). Może też być swoistą manipulacją (zważywszy naszą psychikę) mogącą na siłe wkręcać nas w sytuacje, które normalnie nie mogłyby się zdarzyć. A człek cz ęsto chcąc nie chcąc jest manipulowany przez co zdolniejszego psychologa (to prawie norma)... Więc tu (biorąc pod uwagę etykę dziennikarską... twór sądzę niedookreślony i niejasny) sprawa nie jest jednoznaczna...
2...
łatwo może też stać się instrumentem służącym do realizacji działań politycznych
?
Ten punkt jest z wymienionych najbardziej prawdopodobny i chyba najbardzie zgodny ze zdanem Kochanowskiego. To było i widać na każdym kroku gdzie dziennikarze występują jako strona w organizowanych przez siebie dyskusjach badzo wyraźnie ferując polityczne wyroki i ogłaszając swoje ciągoty polityczne. "Ustawianie" programu medialnego pod w/w dyktando jest oczywistą prowokacją... Np. sprawa prowokacji z Berger jest tego modelowym przykładem... Cel byłby uświęcony gdyby np. wkręcić w podobną sytuację zakulisową rozmowę np. p. Tuska ... naświetlić charakter, styl jego kontaktów z kolegami na górze także w rozmowach w ścisłym gronie... Tu polityczne zamówienie, aż kłuło w oczy...
3...
działań wymierzonych przeciwko państwu
?
Kontynuując powyższe z p.2 śmiem twierdzić że ta właśnie sytuacja szkodziła RP... wymierzona we władze RP. Jeśli było to naświetlaniem korupcji... proszę o oskarżenie...
Oczywiście nie będę mnożył przykładów... Jestem zdania że wypowiędź p. Kochanowskiego była by bliższa prawdy gdyby zaopatrzył swoje oceny w słówko... "może"... Jego zdanie byłoby wtedy dość precyzyjne a nie tendencyjne...
Pozdro...
Gość
Wysłany: Wto 15:40, 07 Lis 2006
Temat postu:
Jest to co prawda świadome wystawianie na pokusę, ale wyjścia nie ma, jeżeli istnieją patologie, i rząd nie potrafi ich zlokalizować i zaradzić, każda metoda jest cenna, a w każdym razie ta, która pozwala określić istniejące żródła i miejsca nieprawidłowości, i w dalszej kolejności dążyć do ich likwidacji.
Pozdrawiam, Jaga
Gość
Wysłany: Wto 12:58, 07 Lis 2006
Temat postu: Prowokacja
Dziennikarz, angażując się w prowokację nie tylko sprzeniewierza się misji swojego zawodu, ale łatwo może też stać się instrumentem służącym do realizacji działań politycznych lub działań wymierzonych przeciwko państwu - uważa Janusz Kochanowski.
Czy nie wydaje się Wam że RPO dokonał pewnej manipulacji? Jak to jest z tą dziennikarską prowokacją? Czy fakty ukazane dzięki ukrytej kamerze to prowokacja? Ja nazywam to ukazaniem patologii. Przecież ktoś kto nie ma co do ukrycia takiej prowokacji nie będzie poddany a łotrów należy ukazywać i tępić, przecież wiele śledztw miało swój początek dzięki dziennikarskiej prowokacji właśnie. Poza tym dziennikarz jak każdy obywatel ma obowiązek powiadomić organa o przestępstwie. No i pozostaje sprawa prowokacji policyjnej czy dowody zgromadzone w ten sposób nie sa dowodami zdobytymi w nieuczciwy sposób,pytam RPO.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin